Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Firma "Domy i Dachy" - prośba o opinię


Recommended Posts

  • 1 year później...

Też jestem ciekaw opinii n.t. tej firmy. Zdecydowałeś się na nich?

 

Witam,

 

W tym roku zamierzamy startować z budową i wytypowaliśmy wstępnie wykonawcę - firmę "Domy i Dachy" z Żelkowa pod Siedlcami.

Czy ktoś z szanownych forumowiczów coś z nimi budował, możecie podzielić się swoimi wrażeniami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years później...

Odkopię ten wątek i zrobię to dla potomnych ;)

Ja będę budować dom z Domyidachy (DiD). Wszelkie relacje z placu budowy można śledzić w dzienniku budowy temu poświęconym. Na koniec budowy wystawię tu opinię z całego procesu

 

https://forum.muratordom.pl/showthread.php?369569-Stodo%C5%82a-quot-covid-owa-quot-2021

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Nasze smutne doświadczenia z firmą Domy i Dachy tutaj

https://dom-na-kaszubach-domy-i-dachy.blogspot.com/

nie polecam

 

Tylko że ta opinia nie jest nawet jeszcze pełną opinią. Zrobiliście dwa wpisy na blogu i na razie nie wyjaśniają o co chodzi w tym sporze. Możecie tam rozwinąć jak się sprawy mają dalej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 months później...

We wcześniejszym wpisie zakładałem że opinią podzielę się na koniec budowy. Postanowiłem jednak zrobić to wcześniej.

 

Przygoda i kontakt z firmą zaczęły się w styczniu 2021r. Wtedy też podpisałem kontrakt na budowę domu w ich technologii z zakończeniem budowy w grudniu tego samego roku. Oglądałem dwie budowy prowadzone przez nich w latach 2019-2020. Po rozmowie z inwestorami wszystko wyglądało w porządku. Co do zasady ten etap wspominam bardzo dobrze, kontakt świetny, terminy dotrzymane. Na etapie projektowym było również bardzo dobrze (choć znam przypadki klientów bardzo z tego etapu niezadowolonych). Pierwsze oznaki problemów zaczynały się przy etapie uzyskania pozwolenia na budowę (PnB). Naiwnie zawierzyłem pracownikom i Właścicielce, że od podpisania kontraktu wystarczą 4 m-ce na uzyskanie prawomocnego PnB a zatem miałem dostarczyć firmie z końcem maja zestaw dokumentów potrzebnych do rozpoczęcia inwestycji. Dodatkowo projekt w komplecie z biura DiD dostałem w połowie maja, kilka dni przed wymaganym w kontrakcie prawomocnym PnB. Sytuacja nie była zawiniona przeze mnie, po prostu tyle trwają procedury w starostwie. Po wielkich bojach w sierpniu uzyskałem zgodę na budowę.

 

Tu pierwszy zgrzyt, firma zakładała inny termin a w rzeczywistości grudzień 2021 nie był już osiągalny do zakończenia inwestycji. Ok, zatem aneksujemy umowę powiedziano w DiD. Aneks i wzrost kosztów całkowitej budowy o 3% przełknąłem. Aneks dotyczył zakończenia budowy do 30.04.2022. Mnóstwo czasu od września 2021 prawda? Ze swojej strony wywiązywałem się należycie jeżeli chodzi o płatności za poszczególne etapy.

 

Na oddzielną krytykę zasługuje konstrukcja umowy z nimi. Mądry Polak po szkodzie ale drugi raz bym tej umowy już nie podpisał bo chroni ona interesy wyłącznie DiD o czym Właściciele doskonale wiedzą i wykorzystują. Doskonale wiedzą że w 90% lub więcej przypadków nie da się uzyskać PnB w terminie 30 dni jak zakładają a brak dotrzymania terminu skutkuje rekalkulacją ceny czyli wzrostem kosztów inwestycji.

 

No właśnie czasu mnóstwo a etapy wyglądały tak że w listopadzie zrobiono podbudowę pod płytę (potem przed płytą fundamentową zrobiono jeszcze raz bo przemarzła), w lutym 2022 wylano płytę fundamentową, w marcu 2022 postawiono szkielet do SSZ. W momencie pisania tej opinii jest 25.05.2022 a ja mam nadal SSZ uzupełniony o instalację elektryczną, bramę garażową, rozprowadzone kanały rekuperacji i nierozpoczętą hydraulikę. Pozostaje jeszcze wspomniana hydraulika, jastrych cementowy, zamknięcie ścian, zasypanie stropu izolacją, zakończenia prac przy elewacji, spięcie finalne elektryki.

 

Firma pozostawia mnie bez żadnego komentarza, słowa ‘przepraszam za opóźnienie’, bez żadnego terminu w którym zobowiązuje się dokończyć inwestycje a przypominam są już miesiąc po terminie. To że oni nie dzwonią i nie informują co dalej to jedno. Ale równie trudno jest uzyskać od koordynatora budowy informacje o konkretnych terminach dzwoniąc do niego. Przekazywane są tylko ogólniki np. od elektryki w D+8 będzie hydraulika, od hydrauliki D+8 będzie jastrych. No ludzie, jak tak można! Co gorsza wiem, że nie jestem jedynym klientem pozostawionym na lodzie w obecnej sytuacji. Mamy 2022r a firma zarządzana przez młodych ludzi traktuje inwestorów jak petentów rodem z czasów PRL!

Zadałem sobie pytanie czy w obecnej sytuacji znając sposób realizacji inwestycji i podejście do klienta, drugi raz zdecydowałbym się na budowę z nimi? Odpowiedź jest stanowcza! NIE! Jeżeli inwestor ma dużo wolnego czasu, nie ma problemów z brakiem w komunikacji to może to być jakieś wyjście. Ale jeżeli jesteś zwykłą osobą która nie ma “wyje**ne” na wszystko dookoła to będą Ciebie irytować warunki w jakich pracujesz z nimi.

Mam nóż na gardle jeżeli chodzi o termin przeprowadzki i firma doskonale o tym wiedziała.

 

Podsumowując, jestem rozgoryczony i czuję się oszukany całą tą sytuacją!

Edytowane przez exetterenak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...