Scianka dzialowa w przedwojennym domu

[blachaxxx]

Witam moze ktos sie spotkal z takim zagadnieniem celem wprowadzenia wklejam cytat z internetu

W przedwojennym budownictwie ze stropami ceglanymi typu Kleina ściany działowe były zazwyczaj murowane na stalowych belkach stanowiących integralną część stropu. Pomimo że teoretycznienie przenoszą one obciążeń, jeśli pochopnie się ich pozbędziesz, odciążą one strop, zmniejszając jego ugięcie i w ścianach na wyższej i niższej kondygnacji mogą pojawić się wyrwy, pęknięcia lub nawet lokalne zawalenia. Po wojnie wiele z tych domów i mieszkań było też spontanicznie dzielonych. Może się zdarzyć, że nad ścianą do wyburzenia nie ma stalowej belki, a sąsiadujące ze ścianą pola stropu, zamiast opierać się na stalowej belce, są oparte na wymurowanej ścianie działowej. Wyburzenie takiej ściany, pomimo że nie jest konstrukcyjna, stwarza poważne ryzyko pęknięć w osłabionym stropie. W takim razie konieczne jest wykonanie podciągu.

 

Wiec tak posiadam dom jednopietrowy podzielony na mieszkania i chcialbym polaczyc mieszkanie dolne z gornym ( w domu sa cztery male mieszkania po lewej i po prawej wejscie z klatki schodowej ze schodami)strop mam dreaniany miedzy belkami jest ok 0.9m wiec nie nylo by z tym problemu po podlosze jest jakies 4,5 m do sciany gdzie mialy by byc schody lecz problemem jest wlasnie scianka dzialowa zabudowa na stalowej belce, a na tej scinace widdze jest belka drewniana i opiera sie na tym dach , scinka ma z 10-15 cm wiec ona jest tylko wzmocnieniem i teraz musila bym wyciac ok 1 m tej belki aby wstawic te schody czy da sie to zrobic bez slupow ? Moze ktos sie spotkal z takim czyms w starym domu