Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Podcięcie o 12cm drzwi wewtętrznych i ośćieżnic


Recommended Posts

Witam. Mam ograniczony budżet a jestem w trakcie generalnego remontu domu jednorodzinnego i mam problem z wymiarami drzwi. Standard wysokosci drzwi w Polsce w Leroy Merlin to 203cm natomiast ja mieszkam za granicą i potrzebuje 191cm. Drzwi mają strukturę plastra miodu. Czy mogę je bez problemu uciąć do 191cm i przykręcic ramiak do drzwi od dołu zamówiony u stolarza na wymiar? Czy takie rozwiązanie może negatywnie wpłynąć na drzwi? Czy regulowane ościeżnice mogę też podciąc od dołu bez problemu? Czy jednak najlepszym rozwiązaniem będzie powiększenie otworu w scianie na wysokość (jesli wszedzie mam taką możłiwość-dowiem się za miesiąc a drzwi musze kupic juz teraz)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brrr!

Twój plan brzmi strasznie. Raz : drzwi z LM - pachnie tandetą, bo w marketach za dużego wyboru nie masz a tanie są z tych "najtańśzych". Ościeżnice regulowane prawdopodobnie będą kosztowały znacznie więcej niż w normalnych sklepach.

Dorobienie u stolarza ramiaka - to jakieś koszty. Może uda się odzyskać tą wstawkę z ciętych drzwi (ale to wg mnie wątpliwe, bo nie spodziewam się tam ramiaka z drewan a kawałek mdf który się poszarpie przy próbie oddzielania.

 

Druga sprawa - obcięcie drzwi o12 cm sprawi ze automatycznie klamka będzie o tyle niżej. U nas to już trochę dużo.

Popytaj w sklepach - są na rynku drzwi, które produkuje się niższe (np. DRE, chyba ostatnio też Polskone). A robi się i na wymiar, tylko już za dopłatą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brrr!

Twój plan brzmi strasznie. Raz : drzwi z LM - pachnie tandetą, bo w marketach za dużego wyboru nie masz a tanie są z tych "najtańśzych".

 

Bez przesady. Leroy np sprzedaje drzwi DRE w niższej cenie niż gdzie indziej. Oglądałem dokładnie kilka modeli drzwi po 300-350zł i naprawde niczym nie odstają od odpowiedników niby markowych drzwi po 500-600zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skrzydła może i tak - gdy są w promocji. Znane marki widziałem w markecie w cenie do uzyskania bez problemu w normalnym sklepie (rabat rzędu kilkunastu %).

Ale sprawdź ościeżnice na zamówienie.

 

Ja też kupuję w markecie markowy tynk gipsowy. Nie różni się niczym od tego na składach (poza mniejszym opakowaniem i niższą ceną). Ale ręka mojego majstra twierdzi, że ten marketowy jest zupełnie innym materiałem i bardziej przypomina tańsze wersje tego samego producenta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretyzujesz a ja napisałem do producenta (DRE) i dostałem odpowiedź że ich drzwi sprzedawane (juz nie pamietam czy w Leroy czy w Obi) nie różnią się niczym od drzwi sprzedawanych w innych hurtowniach. Jest ta sama okleina, płyta i detale. Różnią się jedynie wzorem który jest na wyłączność OBi/ Leroya. Jak chcesz to ci wkleje odpowiedz mailową od nich.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tynk o którym pisałem też się niczym nie różni (wg producenta). Chcę tylko powiedzieć, że znając swoją branżę zwracam uwagę na szczegóły i widzę różnicę.

Ale już przy zakupach dla siebie szczerze cieszę się "z okazji" i nie wnikam za mocno :D

 

Trochę wrócę do tematu: spróbuj zamówić w markecie drzwi niższe o 12cm..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Markety bez wątpienia mają swoje sztuczki na zarabianie pieniędzy. Niby tanio, a jednak wychodzi więcej jak w katalogu ;).

O skróceniu Fin dobrze napisał. Klamka będzie bardzo nisko. Do tego nie wiadomo gdzie masz szybę w drzwiach i czy nie będzie za blisko ramiaka. Samo obcięcie skrzydła to nie jest problem. Problem robi się przy próbie montażu ramiaka na nowo, a taki musi być KONIECZNIE przy drzwiach z plastrem miodu w wypełnieniu.

 

P.S. zobacz co to jest za producent drzwi i poszukaj u niego w katalogu ile możesz realnie skrócić sobie takie skrzydło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście 12cm to już nie da się podciąć. Trzeba robić drzwi na zamowienie.

 

Tynk o którym pisałem też się niczym nie różni (wg producenta). Chcę tylko powiedzieć, że znając swoją branżę zwracam uwagę na szczegóły i widzę różnicę.

 

Twierdzisz że producent kłamie? PRzecież łatwo to sprawdzić. I po co mialby to robić ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy kłamie. Opakowanie i nazwa taka sama. Wszystkich napisów na worku nie czytam.

I twierdzę, ze wierzę fachowcowi, który dla mnie , od kilknastu lat przerzuca kielnią setki kg tego tynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc podtrzymuję swoje zdanie. Drzwi ze średnich i lepszych serii sprzedawane są najczęściej w cenach rynkowych (swego czasu widziałem Sempre z Pol-skone z rabatem rzędu 10% a praktyką firm specjalistycznych w mojej okolicy było kilkanaście %.

Drzwi tanie są w marketach tak tanie, że nie mam pojęcia z czego są zrobione, bo różnica w cenach jest bardzo duża - większa niż potencjalne marże pośredników).

 

W temacie skracania - ja bym szedł w zamówienie drzwi krótszych. Nasi producenci robią bez dopłat wg norm sąsiednich krajów - są niższe o niecałe 5cm. Zarówno DRE (jak i chyba Polskone) ma niektóre modele w typowej ofercie niższe o 10cm. Może to jest kierunek.

Tylko weź znajdź w markecie kompetentnego doradcę..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątpię aby w markecie zamawiali drzwi z normą czeską. I to jeszcze jedna bądź kilka sztuk na zamówienie. Tam raczej są ustalone z góry stany magazynowe i opcje pośród jakich można wybierać (określone modele, szerokości, kolory i wykończenia - pokój / łazienka).

Najrozsądniej będzie zamówić u producenta drzwi na wymiar.

 

P.S. spora część producentów ma kilka marek jak Porta ma markę Verte dostępną w marketach. Produkt niższej jakości ale i też w niższych (marketowych) cenach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No następny... przeciez pisałem że to te same drzwi, które w sklepie/hurtowni z drzwiami możesz kupić np za 450zł, w OBI za 330... Nie wiem czy udajecie że nie rozumiecie czy na siłe wprowadzacie ludzi w błąd. Takie OBI zamawiając 10tyś sztuk dostanie je o te kilkadziesiat % taniej. Nie trzeba do tego dorabiać teorii.

Większość rzeczy w marketach jest droższa ale pojedyncze pozycje mają przyciągnąc klienta (np poprzez gazetki) i tak jest zapewne z tymi przykladowymi drzwiami DRE.

Edytowane przez dwiecegly
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja powiem Ci, że osobiście kilka lat pracowałem u producenta drzwi i były tam sprzedawane drzwi w sposób dwojaki.

a) do hurtowni i dużych dealerów

b) do marketów

 

Uwierz mi na słowo, że drzwi były produkowane z tych samych materiałów (ramiaki, pianka, blacha, zamki, zawiasy), ale był to zupełnie inny produkt jakościowo. Ten ma markety leżał trochę krócej na prasie, dzięki temu pianka miała gorsze właściwości, ale drzwi schodziły znacznie szybciej z produkcji. Nie powiem która to była firma ze względów oczywistych, ale masz moje słowo, że tak było. I stąd masz niższą cenę - niekoniecznie z jakiś "wielkich ilości", bo jak była promocja wysyłana do kilku dużych dealerów tego producenta, to mieli razem tak samo duże zamówienie jak jedna sieć marketów.

 

Dlatego jak pisze Finlandia: my swoje i Ty swoje. Nie ciągnąłbym tej rozmowy w nieskończoność i nie dorzucałbym do pieca jakbym tego nie widział na własne oczy i jakbym nie znał kierownika produkcji jak i technologa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja powiem Ci, że osobiście kilka lat pracowałem u producenta drzwi i były tam sprzedawane drzwi w sposób dwojaki.

a) do hurtowni i dużych dealerów

b) do marketów

.

 

To jeśli tak robi producent to jest idiotą ...

 

Klient kupi drzwi w markecie "znanego producenta" i okaże się że te drzwi to porazka , to od razu mamy klienta niezadowolonego który już nigdy nie kupi NIC od tego producenta a informacja o nędznej jakości pójdzie do znajomych i oni też nie kupią ..

 

Więc najbardziej stratny będzie producent ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest patrzenie krótkowzroczne, to o czym piszesz i masz rację - odbija się takie robienie w konia Klienta. Fama się rozchodzi i później mogą wkładać złote sztabki w drzwi i tak ich nikt nie będzie chciał kupować.

Rozumiem firmy takie jak Porta, gdzie mają swoją Portę (ą i ę) oraz mają markę Verte dostępną w marketach. Jest ona tańsza, z trochę innych materiałów i innej jakości. Nie chcieli łączyć tego pod jednym szyldem aby nie psuć sobie marki Porta. Ale to jak piszę - tańsze drzwi z tańszych materiałów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...