Remont Dachu,

[Pawel Sowinski]

Witam serdecznie,

Pytanie raczej do dekarzy (ponownie).

 

Już kreśle problem. W czasie kiedy jest nabita membrana, kontrłaty i łaty (bez krycia docelowego) Podczas mocnych ulew zdarza sie że kontrłata poprosty przesiąka i woda sączy sie o gwoździu w krokiew aż w końcu kapie do wnętrza. O ile podczas budowanie nowego dachu nie jest to problemem to podczas remotu zdaje się już być znaczące.

 

Czy zabezpieczacie to jakoś? myslałem o kleju poliuretanowym pod kontrłate. a może poprostu nabić roboczo kawałki foli wzdluż krokwi co o tym sądzicie?

[Andrzej Wilhelmi]

To kolejny dowód na to, że folia nie jest najlepszym materiałem na krycie wstępne. Pozdrawiam.

[G69]

myslałem o kleju poliuretanowym pod kontrłate.

Ma być skutecznie .Trochę spowolni pracę,ale problemu z przeciekiem przy gwoździach nie będzie.

[Jan P.]

Na foli nie robię. Więc nie mam takich problemów Jan

[Pawel Sowinski]

Oczywiście mowie o membranie. Niestety jeszcze nie moge sobie pozwolić na luksus i wybierania robót tylko tych pasujących mi, zazdroszcze Wam tego, ale mam niedzieje ze przyjdzie taki czas

[Andrzej Wilhelmi]

Można robić na folii gdy jest to materiał inwestora, wówczas dekarz nie ponosi żadnej odpowiedzialności za stan techniczny tej folii po latach. Inaczej rzecz się ma jak dekarz wykonuje usługę kompleksowo z materiałem, wówczas wszelkie reklamacje trafiają do niego. Myślę, że już nie długo znajdą się prawnicy, którzy będą skutecznie dochodzić zwrotu kosztów związanych z remontami dachów wykonanych na folii. Trzy czy pięć lat gwarancji na robociznę nie dotyczy materiałów.

Paweł jak podniesiesz cenę to zaczniesz wybierać dachy. To zjawisko już występuje bo nie ma ludzi do pracy. Pozdrawiam.