Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nie działa aspirator i/lub instalacja źle wykonana oraz inne problemy...


mpuscion

Recommended Posts

To podciśnienie nie musi być bardzo mocne. Wystarczy że wyczujesz jego obecność.

Powietrza musi być na tyle dużo aby uzupełnić to które się rozpuści w wodzie i wejdzie w reakcję z żelazem.

Jak będzie go za dużo to Ci ucieknie przez odpowietrznik.

I to by była idealna sytuacja gdyby aspirator dodawał taki nadmiar powietrza aby było ono usuwane odpowietrznikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 73
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Idealna to by była taka sytuacja w której dodawanego powietrza było tylko nieznacznie więcej niż ilość rozpuszczająca się w wodzie.

W takiej sytuacji sprawność układu jest najwyższa.

Z punktu widzenia sprawności układu - tak.

Ale z punktu widzenia technologicznego lepszy jest nadmiar powietrza. Po pierwsze żeby utlenić to co się da (żelazo, mangan, itp), ale też po to aby "wymieniać" poduszkę powietrzną w hydroforze. W wodzie są też zanieczyszczenia, które po napowietrzeniu przechodzą do fazy gazowej i jeśli nie będziesz ich usuwać z hydroforu to ich stężenie wzrośnie (co może być niekorzystne z kilku względów).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopompuj solidnie powietrza. Spuść całą wodę i dopompuj z 1 czy nawer 1.5 atm powietrza. Wtedy dostaniesz kilkadzisiat litrów w cyklu pracy. Jest szansa ze sie aspirator nawróci.

Zawór zwrotny może mieć mocniejsza sprężynę i nie będzie się tak łatwo otwierał jak oryginalny zaworek.

 

No więc wczoraj spuściłem wodę do zera. Tak sobie pomyślałem, że skoro już spuszczam to od razu zamontuję zawór główny (czy wspominałem, że "fachura" mi zaworu głównego wody nie zamontował ? .... ) . Ledwo odkręciłem te elementy, przez które dozowałem siarczan glinu. Jak rura wygląda w środku po 3 latach dozowania siarczanu glinu to wręcz porażka - wstawiam zdjęcie. W związku z tym podejrzewam, że cała instalacja jest mocno nadwyrężona tym syfem i aspirator w szczególności.

Teraz jak już mam wyprowadzony zawór główny będę mógł go doprowadzić wraz z nowym aspiratorem od góry jak tylko zakupię nowe elementy (po weekendzie).

 

A dobra wiadomość jest taka, że jak spuściłem całą wodę to zasobnik zapełnił się powietrzem, więc jak włączyłem pompę to jego nadmiar wyleciał odpowietrznikiem i teraz mam chyba za 100 litrów wody na 1 pracę pompy - od początku nigdy nie miałem takich osiągów - coś niesamowitego... (nieźle podniecać się czymś co powinno być normą...)

IMG_20170713_180908.jpg

IMG_20170713_180934.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy zastanawiałeś się na wykopaniem nowej, płytszej studni?

Ja miałem podobną sytuację z żelazem i manganem przy studni 18 metrowej. Żelaza maiłem ponad 9000 a manganu ponad 5000. Gdybym chciał to wyczyścić potrzebowałbym pewnie drugi dom na instalację.

Poradzono mi wykopać płytszą studnię.

Tak zrobiłem i na 10 metrach mam żelaza 600 a manganu 80.

Nadal ponad normę ale łatwo to wyczyścić.

Pod rozwagę.

Ilość żelaza nie zależy od głębokości tylko od ....szczęścia. Wykopiesz 5m dalej na tą samą głębokość i ilość żelaza może być diametralnie inna. To jest wysoce ryzykowna operacja. Choc przy 9g i 5g zdecydowanie warta rozważenia. Przy mojej ulicy jest 10 studni na ta sama głębokość. Ilości żelaza od 0 (jeden farciarz) poprzez 0.5-1mg do 4mg.

 

Dodatkowo, na 10m jeśli studnia nie jest dostatecznie izolowana od powierzchni może być dużo więcej zanieczyszczeń które wprawdzie nie brudzą jak żelazo ale są zdecydowanie bardziej szkodliwe dla zdrowia. To żelazo po za tym że brudzi i nie pachnie fajnie dla zdrowia w takiej ilości nie zaszkodziłoby. Ale zwiazki azotu, fosforu, bakterie, organika - to co innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc wczoraj spuściłem wodę do zera. Tak sobie pomyślałem, że skoro już spuszczam to od razu zamontuję zawór główny (czy wspominałem, że "fachura" mi zaworu głównego wody nie zamontował ? .... ) . Ledwo odkręciłem te elementy, przez które dozowałem siarczan glinu. Jak rura wygląda w środku po 3 latach dozowania siarczanu glinu to wręcz porażka - wstawiam zdjęcie. W związku z tym podejrzewam, że cała instalacja jest mocno nadwyrężona tym syfem i aspirator w szczególności.

Teraz jak już mam wyprowadzony zawór główny będę mógł go doprowadzić wraz z nowym aspiratorem od góry jak tylko zakupię nowe elementy (po weekendzie).

 

A dobra wiadomość jest taka, że jak spuściłem całą wodę to zasobnik zapełnił się powietrzem, więc jak włączyłem pompę to jego nadmiar wyleciał odpowietrznikiem i teraz mam chyba za 100 litrów wody na 1 pracę pompy - od początku nigdy nie miałem takich osiągów - coś niesamowitego... (nieźle podniecać się czymś co powinno być normą...)

Tak wygladaja rury po żelazie. A czy operacji spuszczenia wody inzektor trochę zaskoczył?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wygladaja rury po żelazie. A czy operacji spuszczenia wody inzektor trochę zaskoczył?

 

Nie chodziło mi o to co jest po żelazie, zdjęcie jest słabe - zrób zoom i zobacz co jest w rurze. Cała rura jest zawalona czarnym mułem od siarczanu glinu.

Nie, nie ma różny w działaniu inżektora więc albo te zakrętasy mu nie służą (to jest moim zdaniem powód bo nigdy nie działał tak jak trzeba) albo jest zatkany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy zastanawiałeś się na wykopaniem nowej, płytszej studni?

Ja miałem podobną sytuację z żelazem i manganem przy studni 18 metrowej. Żelaza maiłem ponad 9000 a manganu ponad 5000. Gdybym chciał to wyczyścić potrzebowałbym pewnie drugi dom na instalację.

Poradzono mi wykopać płytszą studnię.

Tak zrobiłem i na 10 metrach mam żelaza 600 a manganu 80.

Nadal ponad normę ale łatwo to wyczyścić.

Pod rozwagę.

 

Od 4 lat się nad tym zastanawiam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy organoleptycznie można wykryć siarkowodór w wodzie?

Te związek ma raczej intensywny zapach.

Można - właśnie przez zapach. Jeśli woda po napowietrzeniu nie śmierdzi zgniłym jajem to albo nie ma go wcale albo jest go na tyle mało, że nie ma się czym przejmować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie ma różny w działaniu inżektora więc albo te zakrętasy mu nie służą (to jest moim zdaniem powód bo nigdy nie działał tak jak trzeba) albo jest zatkany.

Ja bym obstawiał, że jest zatkany.

Te inżektory są tak zbudowane, że minimalne długości prostych odcinków mają już w swojej konstrukcji. Tam chodzi o wielokrotność średnicy (a ta jest bardzo mała) więc i kilka cm wystarczy. Oczywiście nie zaszkodzi aby dodać kilkadziesiąt cm prostej rury przed i za zwężką, ale to raczej nie jest główny powód problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Jeśli po zmniejszeniu dolnego ciśnienia do 1.8A inżektor nadal nie zasysa powietrza (przy przepływie wody) to jest zatkany.

 

No dobra, trochę roboty po pracy od środy do piątku i efekt jest jak na załączonym zdjęciu.

Efekt? Zasysa jak trzeba, woda jest napowietrzona aż miło patrzeć. Dysza rozbryzgowa nie jest przesadnie głośna.

 

A teraz pytanie jak dopłukać złożę Ecomix C (butla 13", 75kg złoża, głowica Clack WS1 CI. Obecnie mam backwash 20min, rinse 60min, 2nd backwash 20min i rinse 25min ale złoże się nie dopłukuje niestety. Człowiek od którego kupowałem aspirator i dyszę rozbryzgową polecił jeszcze zrobić backwash powietrzem - co też uczyniłem - ale efektu nie widać.

 

Dodam tylko, że raz już po spuszczaniu wody ze zbiornika hydroforowego, także nie mogłem doczyścić złoża ale wtedy pomogła zmiana głowicy z 3 przyciskowej na 5 przyciskową i wydłużeniu trwania cyklu Rinse. Czy jest sens abym np. ustawił rinse na 1h?

 

Coś ktoś? Dzięki z góry.

received_10155580806884314.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, trochę roboty po pracy od środy do piątku i efekt jest jak na załączonym zdjęciu.

Efekt? Zasysa jak trzeba, woda jest napowietrzona aż miło patrzeć. Dysza rozbryzgowa nie jest przesadnie głośna.

Gratulacje :)

 

A teraz pytanie jak dopłukać złożę Ecomix C (butla 13", 75kg złoża, głowica Clack WS1 CI. Obecnie mam backwash 20min, rinse 60min, 2nd backwash 20min i rinse 25min ale złoże się nie dopłukuje niestety. Człowiek od którego kupowałem aspirator i dyszę rozbryzgową polecił jeszcze zrobić backwash powietrzem - co też uczyniłem - ale efektu nie widać.

Te czasy są jakieś szalenie długie... I gdzie jest "DN brine"? W tej konfiguracji zużywasz mnóstwo wody zupełnie niepotrzebnie...

 

Dodam tylko, że raz już po spuszczaniu wody ze zbiornika hydroforowego, także nie mogłem doczyścić złoża ale wtedy pomogła zmiana głowicy z 3 przyciskowej na 5 przyciskową i wydłużeniu trwania cyklu Rinse. Czy jest sens abym np. ustawił rinse na 1h?

Nie ma sensu.

Edytowane przez qbek17
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje :)

 

 

Te czasy są jakieś szalenie długie... I gdzie jest "DN brine"? W tej konfiguracji zużywasz mnóstwo wody zupełnie niepotrzebnie...

 

 

Nie ma sensu.

 

 

Oj przepraszam, mój błąd, oczywiście pierwsze rinse 60min to nic innego jak DN brine - mój błąd. Tak, wiem że czasy są długie ale co zrobić jak woda do du... Liczę trochę na to, że się poprawi bo jednak 4 lata woda była wpuszczana dołem i była mała poduszka powietrzna, to teraz jak idzie górą przez dyszę rozbryzgową to się chyba sporo tego syfu ze zbiorniku zbiera i idzie na filtry (tak przynajmniej staram to sobie tłumaczyć). Chciałbym aby woda była biała jak jeszcze 2 miesiące temu gdzie musiałem dopompować powietrza do zbiornika, ale od tamtego czasu woda jest raczej rdzawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli po zmniejszeniu dolnego ciśnienia do 1.8A inżektor nadal nie zasysa powietrza (przy przepływie wody) to jest zatkany.

 

To jeszcze pozwolę sobie odpowiedzieć, że stary inżektor nie był zatkany, natomiast wydaje mi się, że zwyczajnie instalacja była źle zrobiona bo inżektor był 1" (zwężka 3/4"), a obejście było 3/4" więc moim zdaniem po prostu nie było różnicy ciśnień aby to działało. Ot raz jeszcze nie polecam hydraulika H, z Makowa Maz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze pozwolę sobie odpowiedzieć, że stary inżektor nie był zatkany, natomiast wydaje mi się, że zwyczajnie instalacja była źle zrobiona bo inżektor był 1" (zwężka 3/4"), a obejście było 3/4" więc moim zdaniem po prostu nie było różnicy ciśnień aby to działało. Ot raz jeszcze nie polecam hydraulika H, z Makowa Maz.

Raczej nie tak. Im większy inżektor, większej średnicy, tym trzeba solidniejszej pompy żeby wytworzyła się odpowiednia róznica ciśnien, U Ciebie nawet 100% zamknięcie obejscia nie pomagało. Teraz masz inżektor 1" czy 3/4"??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz mam 3/4" (zwężka 1/2") ale na obejściu 1".

 

Czyli zwężka mniejsza, stąd poprawa działąnia. Jak pisałem, im bardziej otwierasz obejscie tym inżektor mniej zasysa powietrza.

Ale grunt żę działa!

 

Ktoś kiedyś twierdził, że są inżektory i inżektory. Ze samo ich wykonanie, jakość wewnętrznego wykonania, kształ, dokłądność wykonania ma niebagatelny wpływ na ich działanie, Mogłeś mieć po prostu badziewny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj przepraszam, mój błąd, oczywiście pierwsze rinse 60min to nic innego jak DN brine - mój błąd. Tak, wiem że czasy są długie ale co zrobić jak woda do du... Liczę trochę na to, że się poprawi bo jednak 4 lata woda była wpuszczana dołem i była mała poduszka powietrzna, to teraz jak idzie górą przez dyszę rozbryzgową to się chyba sporo tego syfu ze zbiorniku zbiera i idzie na filtry (tak przynajmniej staram to sobie tłumaczyć). Chciałbym aby woda była biała jak jeszcze 2 miesiące temu gdzie musiałem dopompować powietrza do zbiornika, ale od tamtego czasu woda jest raczej rdzawa.

Dobrze sobie tłumaczysz, ale trochę nie rozumiesz zasady działania tego złoża. Jego głównym zadaniem jest usuwanie z wody ROZPUSZCZONYCH substancji na drodze wymiany jonowej. Jeśli (dodając tlen) spowodujesz wytrącenie żelaza/manganu to te wytrącone osady/kłaczki będą się na złożu zatrzymywać tylko na drodze mechanicznej (jednocześnie blokując powierzchnię ziaren i hamując wymianę jonową).

Rozwiązałeś problem mechaniczny, ale myślę, że aby przywrócić działanie filtra przydałoby się spojrzeć całościowo: jaki masz inżektor, jaki restryktor płukania, jakie ustawienia głowicy, itp.

Na pewno nie ma sensu płukać filtra przez 25 min w cyklu Rinse.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze sobie tłumaczysz, ale trochę nie rozumiesz zasady działania tego złoża. Jego głównym zadaniem jest usuwanie z wody ROZPUSZCZONYCH substancji na drodze wymiany jonowej. Jeśli (dodając tlen) spowodujesz wytrącenie żelaza/manganu to te wytrącone osady/kłaczki będą się na złożu zatrzymywać tylko na drodze mechanicznej (jednocześnie blokując powierzchnię ziaren i hamując wymianę jonową).

Rozwiązałeś problem mechaniczny, ale myślę, że aby przywrócić działanie filtra przydałoby się spojrzeć całościowo: jaki masz inżektor, jaki restryktor płukania, jakie ustawienia głowicy, itp.

Na pewno nie ma sensu płukać filtra przez 25 min w cyklu Rinse.

 

Dobrze sobie tłumaczysz, ale trochę nie rozumiesz zasady działania tego złoża. Jego głównym zadaniem jest usuwanie z wody ROZPUSZCZONYCH substancji na drodze wymiany jonowej. Jeśli (dodając tlen) spowodujesz wytrącenie żelaza/manganu to te wytrącone osady/kłaczki będą się na złożu zatrzymywać tylko na drodze mechanicznej (jednocześnie blokując powierzchnię ziaren i hamując wymianę jonową).

Rozwiązałeś problem mechaniczny, ale myślę, że aby przywrócić działanie filtra przydałoby się spojrzeć całościowo: jaki masz inżektor, jaki restryktor płukania, jakie ustawienia głowicy, itp.

Na pewno nie ma sensu płukać filtra przez 25 min w cyklu Rinse.

 

Święte słowa, tylko trzeba by się na tym jeszcze trochę znać. Inżektor jest 3/4" (zwężka 1/2"), restryktor - nie mam pojęcia - taki jaki był fabrycznie z głowicą Clack WS1 CI. Ustawienia tak jak napisałem - 1st backwash 20min, dn brine 60min, 2nd backwash 20min, rinse 25min no i fill kilka minut.

Całą ideą zakupu tej głowicy było to, że podobno Clack 3 przyciskowa, którą miałem, a która ma zaszyte sztywno programy, nie była w stanie wypłukać zloża Ecomix.

No i fakt, po wymianie na nową głowicę, po 2 regeneracjach woda zrobiła się biała jak w wodociągu. Ale każde wzburzenie rur czy zbiornika poprzez spuszczenie wody albo dopompowanie poduszki powietrznej powoduje, że woda wraca do koloru żelaza.

A może po prostu zainwestować z butlę z węglem aktywnym? Na razie tak jak napisał wisemen, liczę, że po prostu z czasem się złoże dopłucze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...