Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ile za ogrzewanie gazem p?ynnym???


Recommended Posts

Sergey - dodatkowy styropian + siatka+klej+tynk cienkowarstwowy to kwota za ktora mozna spokojnie pare lat ogrzewac dom.

To JUŻ było. W każdym razie TA inwestycja się opłaca dla ogrzewania prąd, gaz płynny, olej. Gaz ziemny - na granicy opłacalności. Dzisiaj. A jutro?

W każdym razie podobna ściana(BK-600 + 16cm Styro) w 2003 roku była tańsza od ytonga, na koszty którego raczaj nikt nie narzeka(ł).

 

Nie widze sensu tak podrazania inwestycji zeby pozniej MÓC ogrzewac pradem.

Czyżby? A wpakować się w ytong widzisz sens?

 

Inwestycja w dom tak zeby doprowadzic do oplacalnego ogrzewania pradem jest zbyt duza.

Cena na prąd == cenie na gaz płynny.(mniej-więcej)

 

Sciana 1W ma swoje zalety w ogole nie zwiazane z cieplochronnoscia. To zupelnie inna bajka.

Nie znam żadnej zalety mimo psychologicznego komfortu dla właściciela.

 

Aha - no i oczywiscie majac ogrzewanie na prad ja tez wykorzystywalbym kominek ile sie da. Kazdy zaladunek kominka to kilka zl. oszczednosci :-) I to bez wzgledu na to jak cieply jest dom i jakie ma ogrzewanie.D.

Prawidłowo zrobiony dom 0.15-0.20/1.1 okna + reku + GWC ma znikome koszty na każdy rodzaj ogrzewania. Do tego ogrzewanie na prąd jest tańsze z każdej strony(kupno, instalacja, konserwacja, amortyzacja).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 133
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Sergey - dodatkowy styropian + siatka+klej+tynk cienkowarstwowy to kwota za ktora mozna spokojnie pare lat ogrzewac dom.

To JUŻ było. W każdym razie TA inwestycja się opłaca dla ogrzewania prąd, gaz płynny, olej. Gaz ziemny - na granicy opłacalności. Dzisiaj. A jutro?

 

nie oplaca sie. Zwlaszcza jak ktos dogrzewa kominkiem. Ja na grzanie wydaje rocznie (propan+drewno) ok. 2400zl. Na oklejenie styopianem i danie drogiego tymku musialbym dac tyle ze nie zwrociloby mi sie to przez wiele lat

W każdym razie podobna ściana(BK-600 + 16cm Styro) w 2003 roku była tańsza od ytonga, na koszty którego raczaj nikt nie narzeka(ł).

tansza ale czy lepsza ? Ja nie sadze.

 

Czyżby? A wpakować się w ytong widzisz sens?

widze. Sa inne zalety sciany nie tylko jej cieplo.

 

Inwestycja w dom tak zeby doprowadzic do oplacalnego ogrzewania pradem jest zbyt duza.

 

Cena na prąd == cenie na gaz płynny.(mniej-więcej)

Dobrze ze napisales mniej wiecej. Raczej wiecej jak mniej :-) I to nawet po zastosowaniu ogrzewana akumulacyjnego wykorzystujacego glownie II taryfe.

 

Sciana 1W ma swoje zalety w ogole nie zwiazane z cieplochronnoscia. To zupelnie inna bajka.

 

Nie znam żadnej zalety mimo psychologicznego komfortu dla właściciela.

 

to blad. Jest ich wiele - paroprzepuszczalnosc, dowolny sposob tynkowania, odpornosc na uderzenia, bezproblemowe mocowanie elementow do elewacji, szybkosc budowy, prostota budowy (latwosc wykrycia bledow) itd.

 

Aha - no i oczywiscie majac ogrzewanie na prad ja tez wykorzystywalbym kominek ile sie da. Kazdy zaladunek kominka to kilka zl. oszczednosci :-) I to bez wzgledu na to jak cieply jest dom i jakie ma ogrzewanie.D.

 

Prawidłowo zrobiony dom 0.15-0.20/1.1 okna + reku + GWC ma znikome koszty na każdy rodzaj ogrzewania. Do tego ogrzewanie na prąd jest tańsze z każdej strony(kupno, instalacja, konserwacja, amortyzacja).

 

Chyba jestes teoretykiem... Mozesz podac faktury za prad zima i latem ?

 

D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie oplaca sie.

Spróbuj jednak policzyć - to prosto. Jeżeli sam źle policzyłeś, to nie wprowadzaj w błąd innych.

 

Zwlaszcza jak ktos dogrzewa kominkiem.

Miła zabawa w 21 wieku. Ogrzewamy dom piecem na drewno. Co 6 godzin podpalamy i pilnujemy.

 

Ja na grzanie wydaje rocznie (propan+drewno) ok. 2400zl.

Ha-ha. Sprawdź stare czasopisma budowlane. Ogrzewanie na prąd BEZ kominka.

 

Na oklejenie styopianem i danie drogiego tymku musialbym dac tyle ze nie zwrociloby mi sie to przez wiele lat

Zacznij od podstaw.

1. Matematyka na poziomie podstawówki.

2. Ekonomika na poziomie prostego podręcznika dla liceum.

 

"Drogi tynk"©Dave - to jest dopiero coś!

 

tansza ale czy lepsza ?

Lepsza.

 

Ja nie sadze.

No wyłącznie twój kłopot. Wybudowałeś z Ytonga, a teraz musisz usprawiedliwić swoją decyzję! Trzeba było swojego czasu mniej czytać haseł reklamowych, a więcej czasu spędzać na forumie.

 

widze. Sa inne zalety sciany nie tylko jej cieplo.

Wymień parę. Licząc że cieplne parametry BK-400 mizerne.

 

Dobrze ze napisales mniej wiecej. Raczej wiecej jak mniej :-) I to nawet po zastosowaniu ogrzewana akumulacyjnego wykorzystującego glownie II taryfe.

Ty widzisz w tym jakiś problem? Różnica rzędu 15% na korzyść gazu płynnego, a dalej tylko minusy

- zbiornik na działce. Bardzo estetyczna rzecz. Nie mówiąc że zajmuje miejsce

- koszmarny koszt kotła.

- koszmarny koszt instalacji grzewczej

- komin(koszt!)

- kotłownia(miejsce w domu)

- wizyty kominiarzy, tankowanie zbiornika

Po dokładnych obliczeniach gaz płynny wogóle się nie opłaca.

 

to blad.

Ha?

 

Jest ich wiele - paroprzepuszczalnosc,

Zostaw te bzdury dla marketingu Ytong-a. W TYM forumie JUŻ kiedyś udowodnili żałosną paro przepuszczalność ytong-a.

 

dowolny sposob tynkowania

No, tak. Ruska Wolga też potrafi jeździć na każdym paliwie, tylko czy jest ona lepsza niż Mercedes?

 

odpornosc na uderzenia,

BK-400? Odporny na uderzenia? Przecież BK-400 sam się rozpada!

 

bezproblemowe mocowanie elementow do elewacji,

Kłamstwo. Problemowe mocowanie!

 

szybkosc budowy,

Nie liczysz tynkowania?

 

prostota budowy (latwosc wykrycia bledow) itd.

Tylko że drogo.

 

Mamy. Bardzo droga i bardzo zimna ściana, do tego taka że większej szafki nie przyczepisz bez fachowego sprętu. I akustyczne parametry 1W BK do bani. To jest naprawde "wybór stulecia".

 

Chyba jestes teoretykiem...

To wszystko na co Ci stac?[/code]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sergey - nie sluchasz i nie odnosisz sie do dyskusji wczesniej. Dyskusje o ytongu bylo dosc i szkoda powtarzac. Paroprzepuszczalnosc wieksza kilkadziesiat razy od styropianu to fakt a nie problem do dyskusji. To ze sciane styropianowa latwo uszkodzic tez fakt. Nie wierzysz ze w ytongu mozna zamocowac ciezkie wieszaki to zapraszam do siebie. Koszt dodatkowego ocieplenia to 3tys styropian, 3tys klej, 2tys akcesoria, 13tys tynk z robocizna (drogi tynk to tynk cienkowarstwowy w odroznieniu od tradycyjnego jakbys nie wiedzial). Minimum 20tys. Inwestycja o zwrocie >5 lat a wiec z gory nieoplacalna. Wspolczesnych kominkow nie obsluguje sie i nie trzeba pilnowac, dokladasz 2x dziennie i spokoj. Koszt mojego CO lacznie z rurami, kotlem i grzejnikami i kominem wyniosl 20tys. Grzejniki akumulacyjne to min. 10tys. A pozniej placenie co rok wiecej i brak wizji obnizki cen...

Naprawde nie widze sensu dyskusji skoro nie widzisz zadnej z tych spraw.

Zostanmy przy swoich zdaniach

 

D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sergey - nie sluchasz i nie odnosisz sie do dyskusji wczesniej.

Ah-ah-ah.

 

Dyskusje o ytongu bylo dosc i szkoda powtarzac.

I co wynika z tego?

 

Paroprzepuszczalnosc wieksza kilkadziesiat razy od styropianu to fakt a nie problem do dyskusji.

Ten fakt nikogo nie interesuje oprócz Ciebie. Całej ściany z BK nie starczy dla oddychania nawet jednego nieszczęsnego psa.

Czytaj artykuł Sciany nie oddychają. Moze cos zrozumiesz.

 

To ze sciane styropianowa latwo uszkodzic tez fakt.

Łatwo uszkodzic sciane z Ytonga. Ten Ytong sam się rozpada na drobne kawałki. I nawet dzieciak potrafi rozwalić cały dom posługując sie jedynie gwozdziem.

 

Nie wierzysz ze w ytongu mozna zamocowac ciezkie wieszaki to zapraszam do siebie.

Wierzę. Ale nie byłem be pewien trwałości tego, "niby-betonu".

 

Koszt dodatkowego ocieplenia to 3tys styropian, 3tys klej, 2tys akcesoria, 13tys tynk z robocizna (drogi tynk to tynk cienkowarstwowy w odroznieniu od tradycyjnego jakbys nie wiedzial). Minimum 20tys.

Kolego!

Koszt systemowego ocieplenia to 30 zł + 25 zł na styropian(frezowany)+ 25 zł robocizna na wszystko. 80 zl. Plus mocny BK-600 35 + mur 25. 140 zł. Tyle. Taniej niż Ytong. Do tego cieplej i ciszej.

 

Inwestycja o zwrocie >5 lat a wiec z gory nieoplacalna.

Widzę że ty nie masz zielonego pojęcia nie tylko w fizyce ale i w ekonomice. Zuch z Ciebie.

 

Wspolczesnych kominkow nie obsluguje sie i nie trzeba pilnowac,

Kłamiesz.

 

dokladasz 2x dziennie i spokoj.

Udowodnileś kłamstwo. Dziękuję.

 

Koszt mojego CO lacznie z rurami, kotlem i grzejnikami i kominem wyniosl 20tys.

Wyobrażam sobie Twoję CO. Kocioł ze smietnika? Czy co? A kominek z drugiej ręki? Montaż własnoręczny? Kominki policzyłeś? A wkład?

 

Zostanmy przy swoich zdaniach

Jak sobie chcesz. To ty popełniłeś bład z Ytongiem i Ja oczywiście Ci współczuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sergey - strasznie się czepiasz Ytonga (a to nie temat poświęcony Ytongowi a dotyczy gazu płynnego). Nie podobał Ci się więc budujesz z czego innego i dobrze - Twój wybór. Bardzo Cię proszę nie próbuj nas na siłę przekonać, że domy które wybudowaliśmy są kiepskie bo Ty budujesz z czego innego. Prawda jest taka, że my już mieszkamy i możemy cokolwiek powiedzieć o materiale, z którego nasz dom jest zbudowany i jak się w nim mieszka a Ty nie. W tym temacie jesteś jeszcze w powijakach. A o kosztach ogrzewania możemy porozmawiać jak się już przeprowadzisz (co najmniej po jednym sezonie grzewczym). Na razie Twoje wywody są czysto teoretyczne.

 

A tak a propos to widzę, że już zmieniłeś swoje poglądy - w tym wątku piszesz, że tylko będziesz ogrzewał prądem (bo wg Ciebie jest to najtańsze rozwiązanie) a niedawno czytałam inny wątek, w którym stwierdzasz, że będziesz ogrzewał prądem i kominkiem. Skąd ta nagła zmiana?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sergey (Siergiej?)

Kolego Twoje posty denerwują mnie. Proszę daj sobie spokój i innym. Masz SUPER dom a my mamy szałasy i będzie nam zimno i źle i będziemy chorować i w ogóle będziemy mieli syf, ale nie martw się TWÓJ dom będziesz mógł spokojnie wystawiać na każdej wystawie Muratora i innych Targach budowlanych. Jesteś boski i już jesteś wyrocznią. W zasadzie to możemy od Ciebie (o boski) się tylko uczyć. Ave Cezar

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sergey - strasznie się czepiasz Ytonga (a to nie temat poświęcony Ytongowi a dotyczy gazu płynnego).

Tak się stało że właścicieli 1W zbyt często narzekają na koszty ogrzewania.

 

Bardzo Cię proszę nie próbuj nas na siłę przekonać, że domy które wybudowaliśmy są kiepskie bo Ty budujesz z czego innego.

Nie obchodzi mi twoje przekonania.

 

Prawda jest taka, że my już mieszkamy i możemy cokolwiek powiedzieć o materiale, z którego nasz dom jest zbudowany i jak się w nim mieszka a Ty nie.

Prawda jest taka, że człowiek rzadko kiedy potrafi przyznać się do błędu. Szczególnie kiedy był złapanany na marketingowy haczyk.

 

A tak a propos to widzę, że już zmieniłeś swoje poglądy

Ciekawie, kiedy? A jeżeli i tak, to co w tym złego?

 

- w tym wątku piszesz, że tylko będziesz ogrzewał prądem (bo wg Ciebie jest to najtańsze rozwiązanie)

Kłamstwo.

 

a niedawno czytałam inny wątek, w którym stwierdzasz, że będziesz ogrzewał prądem i kominkiem. Skąd ta nagła zmiana?

Kłamstwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a niedawno czytałam inny wątek, w którym stwierdzasz, że będziesz ogrzewał prądem i kominkiem. Skąd ta nagła zmiana?

Kłamstwo.

 

wklejam Twój post w którym piszesz o ogrzewaniu kominkiem i prądem. Post zamieściłeś w wątku: "cieplik czy może gaz z butli ??? ktoś może doradzić?"

 

Sergey

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)

Dołączył: 19 Lut 2003

Posty: 208

 

Wysłany : 15 Wrz 2004 13:35 Temat postu :

--------------------------------------------------------------------------------

 

kominek + prąd w taryfie nocnej.

 

 

I co dalej twierdzisz, że zarzucam Ci kłamstwo? Po prostu chyba czasami nie wiesz co piszesz.

 

A co do ściany 1W (czytaj Ytong), której tak bardzo nienawidzisz i starasz się wszystkich przekonać, że jest be, to mam wrażenie, że robisz to głównie dlatego, żeby samego siebie przekonać, że użyłeś dobrego materiału na swój dom. A może pracujesz dla konkurencyjnej firmy, która płaci Ci za gadanie głupot.

 

A poza tym o kosztach ogrzewania możemy porozmawiać jak się już przeprowadzisz bo teraz to tylko teoretyzujesz i tyle.

 

I w każdym bądź razie nie mam zamiaru więcej dyskutować z Tobą na ten temat bo się do tego nie nadajesz.

 

pozdrawiam i mam nadzieję, że Tobie (w przeciwieństwie do mnie - jak sam twierdzisz) uda się wybudować dom zgodnie ze wszystkimi normami budownictwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wklejam Twój post w którym piszesz o ogrzewaniu kominkiem i prądem.

Jestem uszczęśliwiony.

 

Post zamieściłeś w wątku: "cieplik czy może gaz z butli ??? ktoś może doradzić?"

kominek + prąd w taryfie nocnej.

Proszę! Gdzie tu jest stwierdzenie, że kominek + prąd jest najtańsze ze wszystkich. To była odpowiedź na

czy nie lepiej iść na swoje,i założyć sobie ogrzewanie gazowe ale na gaz z butli

I tyle.

 

Powtarzam pytanie gdzie Ja mówiłem że prąd jest najtańszy? Dobrze damy spokój z pompą ciepła.

 

 

I co dalej twierdzisz, że zarzucam Ci kłamstwo?

Nie, to Ja zarzucam Ci kłamstwo. Wciąż.

 

Po prostu chyba czasami nie wiesz co piszesz.

Wygląda że tu ktoś nie umie czytać.

 

A co do ściany 1W (czytaj Ytong), której tak bardzo nienawidzisz

Coś takiego! 1W z Fortisa to całkiem-całkiem. Ytong, oczywiście, jest do bani. Zimny, drogi i hałaśliwy.

 

A może pracujesz dla konkurencyjnej firmy, która płaci Ci za gadanie głupot.

Poproszę przedstawić rzekome głupoty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przestańńcie sie czepiać Sergeya. Facet pisze mocno i dobitnie i to jedyna jego "wada". Niestety ma rację bez względu na Wasze szemrane argumenty. Oczywywiście, że nie ma sensu budować ściany 1W, a potem jeszcze jej ocieplać. fakty są jednak takie, że za pieniądze włożone w ścianę z Ytonga można zbuodwać znacznie cieplejszą ścianę 3W z silikatów i wełny.

 

Argument, że mam ścianę 1W i jest mi cieplutko w domku jest co najmniej śmieszny. W każdym domu jest cieplutko dopóki działa ogrzewanie. Problem polega na tym ile energii się zużywa by było cieplutko. Niestety ściana 1W jest pod tym względem najgorsza by ogrzać dom potrzebujemy najwięcej energii, ajeśli do tego ogrzewamy najdroższyum źródłem energii to niestety trzeba płacić dużo.

 

Potwierdzam, że niestety Dave kłamie usiłując przeforsować swoje stanwoisko wbrew logice, wbrew fizycyce wbrew ekonomii. Robi to nie po raz pierwszy i pewnie nie ostatni proszę więc odpowiedni uważnie czytać jego wypowiedzi.

 

 

Tak się składa, że prąd może być znacznie tańszy od propanu (to zależy od zużycia energii w domu oraz cen w lokalnym ZE). Propan obecnie wychodzi niestety drożej niż prąd nawet liczony według taryfy całodobowej. Pamiętajcie, że ogrzewanie to nie tylko koszt zużytego gazu, ale także koszty dodatkowe z których najpoważniejszy to koszt dzierżawy zbiornika. Warto pamiętać także o innych jak czyszczenie i przeglądy komina, instalacji gazowej, prąd elektryczny do obsługi pieca i pompki CO, amortyzacja instalacji (za 10-20 lat Wasz wspaniały piec trzeba będzie wymienić!) Te niby drobne kwoty mogą dać kilaset zł rocznie (zależnie od lokalnych warunków i podejścia właściciela)

 

Im mniej zużywamy energii tym jednostkowy jej koszt z propanu jest droższy. W skrajnym wypadku przy niewielkim zużyciu (bo mamy ciepły dom i głównie grzejemy kominkiem) propan może wyjść kilkakrotnie drożej niż ogrzewanie prądem (bo koszty stałe będą zbliżone do kosztów za sam gaz). Niestety propan to nabijanie ludzi w butelkę i z wyjątkiem nielicznych sytuacji gdy ktoś tymczasowo tylko podłącza się do butli by zachwilę przejść na gaz ziemny jest kompletnie nieopłacalne i pewnie nigdy nie będzie. Prąd owszem raczej będzie drożał, ale na obniżki cen gazu też bym nie liczył. Pamiętajcie, że jak cena ropy spadnie (jeśli spadnie), to dowalą akcyzę , bo mamy do nadgonienia UE. W przypadku prądu akcyza w Polsce już dawno jest wyższa niż minimum UE.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KvM - a może to Sergey się nas czepia. Dlaczego na siłę chce mi udowodnić, że mój dom jest źle zbudowany, że nieekonomiczny itd. Nikt go o to nie prosił. Ja mu nie wytykam, że buduje z czego innego niż ja - jego wybór i dobrze. Czepia się wszystkich jak rzep pisiego ogona. Gdziekolwiek nie spojrzeć to Sergey zawsze ma taki argument, że ściana 1W jest zła. I dobrze, niech jest. To ja mam problem (oczywiście wg niego) a nie on więc niech da sobie spokój.

 

A poza tym w wątku nie chodziło o ścianę 1W tylko o to czy Józi wystarczy jeden zbiornki gazu na jeden sezon i ja nieopacznie (jak się okazuje) napisałam ile gazu zużywam, z czego mam dom itd. I ni z tego ni z owego Sergey się zaczął czepiać Ytonga. Sorry ale chyba nie o to chodziło w tym wątku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiscie, że nie o to chodziło w danym wątku tak to niestety jest na forum, że wątki się rozbiegają w całkiem innych kierunkach. Każdy buduje z tego co uważa za słuszne i Twój przykład może jedynie służyć jako wskazówka dla innych. Oczywiste jest dla mnie że nie można się kogoś czepiać z powodu wyboru jakiegoś rozwiązania, bo prawie kazde rozwiązanie jakoś da się uargumentować.

Wierzę, że wątek popłynie jednak w kierunku rozmów o proapnie a nie o ścianach, bo niewątpliwie wątków o ścianach jest sporo, a jak ktoś bardzo potrzebuje sięuzewnętrzniać w tym zakresie to może zawsze założyć nowy nie psując wątku innym osobom.

Nie od rzeczy jednak będzi poruszenie w tym wątku tematu opłacalaności inwestowania w propan bo także ja odnoszę wrażenie, że w Polsce bardzo wiele osób po prostu jest przez sprzedawców propanu robiona w konia mówic wprost naciągana. Co gorsza niektórzy nabici w propan upierają się że jest to rozwiązanie słuszne tym samym pogłębiają ten niekorzystny stan rzeczy. Propan wiele lat temu być może był alternatywą dla prądu. Kalkulujmy jednak ceny na podstawie dzisiejszych cen. trudno jednak nie oprzeć się pokusie zwrócenia uwagi, żę wszystkie nośniki energii drożeją i że dziś zdecydowanie warto inwestować energooszczęność, bo wydatki które wydają się nieopłacalne dziś za 5-10 lat mogą się okazać b. zyskowne (gdy nośniki energii zdrożej 2-3 razy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KvM - ale ja się zgadzam, że gaz płynny nie jest najtańszym rozwiązaniem jeżeli chodzi o ogrzewanie. U nas miał być gaz ziemny i dalej czekamy a propan jest tylko alternatywą. Napisałam ile zużywam gazu płynnego, w jakim domu - podałam wszsystkie parametry, żeby ktoś miał pełen obraz jak to wygląda. I wcale nie uważam, żeby 100 m3 gazu płynnego w miesiącach zimowych to było bardzo dużo. Gorzej, że cena gazu płynnego jest koszmarna :( ale raczej my biedne żuczki nic na to nie poradzimy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol:

No już dobrze, dobrze.

I żeby wszystkich pogodzić:

- ogrzewać muszę tymczasowo gazem z butli a w przyszłości przejdę na ziemny;

- W łazience ogrzewam matą elektryczną (podłoga jest ciepła);

- dokupię jeszcze przynajmniej jeden grzejnik elektryczny do pralni, bo słabo rozwiązałam problem wentylacji (okno i kratka wentylacyjna do kibelka i dopiero do komina) - mam nadzieję, że nadal będę miała pralnię a nie pieczarkarnię :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...