mieczotronix 14.09.2004 08:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2004 Ale jaja!Kupowaliśmy lodóweczkę do kuchni w RTV EURO AGD i pan sprzedawca zaproponował mi zakup sprzętu na kredyt. 6 miesięcy za 0%. Fajnie pomyślałem. Siadłem z panią kredytowniczką i po 10 minutach dowiedziałem się, że nadal jestem niewiarygodny kredytowo dla banku (nigdzie nie pracuję, a własną firmę prowadzę od 2 miesięcy - banki nie czają tego że można zarabiać legalnie inaczej - a ja w końcu za uczciwie zarobione pieniądze postawiłem cały dom). No to pomyślałem, że wezmę tą lodówkę na kredyt ale na moją żonę - niejako "na słupa". Przywiozłem nieboraczkę i posadziłem z panią kredytowniczką. Oczywiście procedura wygląda tak, że Pani na moje prośby nie chciała mi pokazać umowy kredytowej, gdy oczekiwaliśmy (20 minut) na weryfikację wniosku, bo umowa dopiero drukuje się po akceptacji wniosku. Czyli po tych 20 minutach czekania, kiedy każdy chce ją podpisać i wyjść jak najszybciej. Cwanie dość. Poszliśmy na kawkę i po 20 minutach powróciliśmy żeby dokończyć formalności. Pani dała żonie do podpisania umowę - 3 strony drobnym maczkiem + dodatkowa strona z ogólnymiw warunkami ultra fine maczkiem (czcionka 3 punkty tak na oko). Miałem zamiar przeczytać tą umowę przed podpisaniem, ale jak ją zobaczyłem i zacząłem czytać to stwierdziłem, że zajmie to następne 20 minut, a w końcu ta lodóweczka chyba nas nie zruinuje jak coś pójdzie źle. Umowę przeczytałem w wolnej chwili w domu. I co się okazało? Aha. Rozmawiając z kredytowniczką zastanawiałem się gdzie jest haczyk w tej umowie. Wypytałem o wszystko, odsetki, kary, terminy, ubezpieczenia. Zapewniała mnie, że jak się spłaci wszystko w ciągu tych 6 miesięcy to jest 0%. Haczyk polegał na tym, że umowa zawierana jest na 7 miesięcy. Czyli jeśli ktoś ją będzie spłacał grzecznie wg. otrzymanych blankietów wpłat, to zabuli extra 300 zł (przy kredycie 1200 zł). Trzeba ją spłacić wcześniej, to wtedy nie buli się tych extra prowizji i odsetek.Po przeczytaniu tej umowy stwierdziłem, że gdyby mi babka o tym nie powiedziała, to z treści tej umowy nigdy bym nie załapał że jest taka możliwość. Zastanawiam się też czego mi babka jeszcze nie powiedziała i czy uda mi się nie złamać postanowień umowy i wykorzystać pozostawioną w niej furtkę (dosyć ciasną) na osiągnięcie reklamowanych 0% na 6 miesięcy. Z treści wynika, że chyba muszę przysłać zawiadomienie do banku o zamiarze przedterminowej spłaty, na 3 dni przed spłatą, ale tego nie jestem pewien. Pocieszać się mogę tym, że jak nie uda mi się rozwiązać tej zagadki, to raczej z torbami nie pójdę, choć w umowie bank zapisał sobie, że może wystawić bankowy tytuł egzekucyjny na 2764 zł. Nieźle. Przy kredycie 1200 zł mogą mnie trzasnąć na 1500 zł więcej!Najlepszy fragment zostawiłem na koniec. Zgodnie z wymaganiami ustawy bank podał rzeczywistą wysokość oprocentowania:http://strony.aster.pl/mieczotronix/dum/kredycik.jpgReasumując po lekturze umowy stwiedziłem, że "cholera zachciało mi się oszczędności".l Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 14.09.2004 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2004 Mieczu to chyba znaczy, że gdybyś go przeciągnął, co niedaj Boże, to po roku bank od ciebie odbiera już kawałek trzeciej lodówki, czy jakoś tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mieczotronix 14.09.2004 09:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2004 nie no,mam nadzieję że tym lekkomyślnym posunięciem nie podpisałem wyroku na stasia i jego dzieci i wnuki, które do końca lat będą spłacać lodóweczke pradziadka A może po prostu teraz zrobię rozdzielność majątkową z żoną, wyprowadzę majątek do funduszu na Dżerzeju, dam ogłoszenie do prasy "za długi zaciągane przez moją małżonkę nie odpowiadam" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MEDYK 14.09.2004 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2004 No nie Mieczu i ty taki stary wyga a do tego przedsiębiorca dałeś się złapać na haczyk.Moja podstawowa zasada zawsze czytaj kilka razy to co masz podpisać, a jak coś ci się nie podoba lub nie rozumiesz tego to dziękuję i odchodzę. Nie mam zamiaru wdepnąć w bagno. Cale szczęście że wiesz że możesz to spłacić wcześniej i że nie jest to za wysoka kwota.pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olka 14.09.2004 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2004 Mieczu a który bank jest taki mądry? Jak możesz to napisz. Ja nabrałam tych rat i kredycików od ch...y bo nie było innego wyboru i powiem ci szczerze że nie czytam tych umów. Jak do tej pory było OK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 14.09.2004 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2004 Rozdzielność majątkową z żoną to trzeba było przed otwarciem firmy spisać coby nie musiała po tobie spłacać, a i przed podpisaniem umowy; teraz to siódma woda po kisielu. Masz u Stasia przechlapane, chociaż nie do końca bo zawsze możesz zwalić na Ankę, że to ona o te lodówę molestowała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mieczotronix 14.09.2004 09:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2004 bank to jest GE Centrala kredyt w RTV EURO AGD Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bard13 14.09.2004 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2004 Mieczu a który bank jest taki mądry? Jak możesz to napisz. Ja nabrałam tych rat i kredycików od ch...y bo nie było innego wyboru i powiem ci szczerze że nie czytam tych umów. Jak do tej pory było OK. Jak nic się nie zmieniło, to GE Capital Bank Mnie skasowali w kredycie na 3500 na 400 PLN ubezpieczenia na życie na 24 miesiące (łączna wartość kredytu 4400) ładna stawka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Leppiej 14.09.2004 09:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2004 A ja w Avansie chcialem sobie cos tez kupic na raty 0% i cholera kupilem. Za gotowe mialbym sprzet 7% tanszy, obowiazkowe ubezpieczenie kredytu to 8% i moje 0% zmienilo sie w 15% (10miesiecy). GE CapitalBank. Wkurw.... sie jak przeczytalem to w domciu. Ponadto przsela mi karte, bo udzielili mi jednoczesnie kredytu odnawialnego naa kwote 12x wyzsza niz chciałem. Jestem głupi, bo kiedys juz cos tam kupowałem w tym banku na kredyt i myslałem, ze bedzie jak poprzednio. A tu pewnie mnie jeszcze obarcza kosztami obslugi karty, prowizja za udzielony kredyt i innymi duperelami zgodnie z 'taryfą opłat i prowizji" której ni huhu w dołaczonych dokumentach ani nawet na stronie internetowej Banku. Moje pytanie wysłane do banku GE Capital Bank (o to jak bedzie i gdzie znajde tą tabele opłat i prowizji) pozostało bez odpowiedzi... Na szczescie kupiłem duperele za 500zł (bo miało byc na 0%), spieszyłem sie przy tym, no a teraz moge sobie nawet z bankomatu wyjąc 5500zł na 48% w skali rocznej (hehehe, w porównaniu do Miecza i jego 102% to jestem szczesciarz). Tylko ze ja k... nie chiałem, nie chce i nie bede chciał tych 5500 zł z odsetkami 2500zł/rok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 14.09.2004 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2004 Andrzej dołóż do tego obsługę karty to pewnie miniesz półmetek miecza i pozastanie tylko pół szczęściarza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Leppiej 14.09.2004 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2004 kroyena Taka polityka banku powoduje branie kredytu jednorazowo. Drugi raz nie dam sie wpuscic. Oczywiscie do 10 dni moge zrezygnowac wpłacając te 500 zł w kasie sklepu ale olewam to. Zobacze co i jak bedzie. Kasy nie zamierzam wybierac, a karte odesle od razu jak tylko dostane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 14.09.2004 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2004 A i tak dla przypomnienia, to nie zapomnijcie wpisać owych kredytów, jak będziecie brali cosik z usług finansowych na budowę do zeznań o zadłużeniu.Bankowcy prowadzą centrlny rejestr i będzie PG pod tytułem poświadczenie nieprawdy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek K 14.09.2004 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2004 Witajcie.Nie ma nic takiego jak centralny rejestr!!!.Ochrona danych osobowych!!!.Marek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 14.09.2004 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2004 Żebyś się nie zdziwił. Taka np. Karta kredytowa w innym banku może skutecznie obniżyć wartość kredytu w banku, z którego usług chcesz skorzystać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 14.09.2004 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2004 Witajcie. Nie ma nic takiego jak centralny rejestr!!!. Ochrona danych osobowych!!!. Marek. Podpisujesz w banku umowę kredytową i jednoczesnie wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych w zakresie usługi kredytowej.. A to umożliwia dodanie Cię do listy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 14.09.2004 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2004 A jak masz konto w City to twoje dane przetwarzają żółtki w Singapurze bo tak taniej. A wiesz co im może GIODO. Taak może popatrzeć o . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bard13 14.09.2004 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2004 To dowcip z innej bajki. Bank przyznał Wam na rachunku kredyt odnawialny, czy inny limit debetu na 10 tyś, z których w życiu nie korzystasz, bo po co się zadłużać. Ale ten limit wisi wam w kartotece i jest uwzględniany jako kredyt zaciągnięty w rozpatrywaniu zdolności kredytowej!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 14.09.2004 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2004 No tylko może zadziwić jak się co innego wyliczyło, co innego dostanie, a ty front robót rozgrzebany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olka 14.09.2004 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2004 odnośnie rejestru centralnego to odczułam go na własnej skórze. Nasza milutka ciocia cchciała byc jeszcze milsza i wziąć kredyt pod zastaw domu dla nas 50 tys. i dla siebie 50 tys. I co! Zdolnosc kredytową miała i to na dużo więcej niż chcieliśmy ale... gdzies tam kiedyś się spóźniła z jakąś opłatą (ratą) no i kicha jest ujajona na 3 lata. Zaden bank jej nie chce dać. A o GE to już nawet nie wspomnę. Dziady straszne. Okłamują, zwodzą i mieszają tylko w głowie. Ja korzystałam z GE i Lukasa bo musiałam. Spłacę to dziadostwo i już chyba wiecej nic nie wezme. Tylko jaki bank da mi gotówkę. Ządają spełnienia takich wymogów, że gdybym je spełniła to pieniędzy od nich bym nie potrzebowała. Kredyty wg mnie sa dla bogatych, aby byli jeszcze bogatsi. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_bogus_ 14.09.2004 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2004 Witajcie. Nie ma nic takiego jak centralny rejestr!!!. Ochrona danych osobowych!!!. Marek. Podpisujesz w banku umowę kredytową i jednoczesnie wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych w zakresie usługi kredytowej.. A to umożliwia dodanie Cię do listy Dokładnie tak jak mówi M@riusz_Radom - bank ma prawo a nawet obowiązek przekazać dane do centralnego rejestru nierzetelnych klientów. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.