jak_to_mozliwe 11.03.2018 20:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2018 Zamysł na tymczasową bramę był taki, że wykorzystamy pozostałości po kontrłatach. Planowałem ramkę dookoła otworu, i o ile wkręcenie w ytong to łatwizna, wywiercenie i zakołkowanie w płytę fundamentową (po zakupie wiertła 12) też w sumie nie było super trudne, to w przypadku nadproża skończyło się kompletną porażką. Zupełnie zapomniałem, że było ono lane przez ekipę na miejscu i jest turbo zazbrojone, m.in. na dole 5 prętów - mimo kilku prób nie trafiłem w żadne puste miejsce... Wymyśliłem obejście, ale ubolewam, bo ucierpiała na tym ostateczna wytrzymałość, chociaż póki co stoi i nie zapowiada się, żeby miało być inaczej, no ale to też zobaczymy jak przetrwa wizyty ekip. Początkowo miała być dwuskrzydłowa, ale uznaliśmy, że jedno skrzydło w zupełności wystarczy (1,25m), więc wkręciłem wszystkie zawiasy jakie zakupiłem w tym celu (sztuk , co też mam nadzieję wpłynie pozytywnie na wytrzymałość. Plus tego rozwiązania taki, że ekipom damy kluczyk do kłódki, którą w razie czego tanim kosztem można wymienić. Nie damy za to kluczy do drzwi docelowych. Dom z oknami i drzwiami wygląda już co raz bardziej jak dom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 11.03.2018 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2018 Ale w domu cyrkulacji nie będzie, bo łazienki planujemy zaraz przy kotłowni, a w kuchni ciepła woda jest zbyt rzadko używana, by opłacało się dodawać cyrkulację. O to, to to to Eleganckie okna Dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kriss7 12.03.2018 07:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2018 Gratulacje!!! Ten etap zawsze cieszy, ale i też kosztuje. Dobrze, że macie to z głowy. Nie zapomnijcie pościągać tych folii z stolarki, bo jak wam to przyschnie to będzie mega problem. Rozumiem, ze jedziecie z instalacjami ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
walec7_7 12.03.2018 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2018 Z oknami wygląda dużo lepiej Całkiem fajna ta brama Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 12.03.2018 10:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2018 Gratulacje!!! Ten etap zawsze cieszy, ale i też kosztuje. Dobrze, że macie to z głowy. Nie zapomnijcie pościągać tych folii z stolarki, bo jak wam to przyschnie to będzie mega problem. Rozumiem, ze jedziecie z instalacjami ? Dzięki! Folie już zdjęte. Zdjęcia były z piątku, a folie zdejmowaliśmy w sobotę. Teraz instalacje. Rekuperacja właśnie dzisiaj się rozpoczęła. Tyle hajsu poszło na dom, a oni teraz mi to dziurawią i psują Centralny odkurzacz zaplanowany na czwartek. Potem elektryka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 12.03.2018 10:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2018 Z oknami wygląda dużo lepiej Całkiem fajna ta brama Pewnie że lepiej. Brama pierwszorzędna. Najlepsza brama jaką widziałam ;) I ogólnie kłamią, że w domu z oknami cieplej Zimnica taka, że ja cię. Na dworze przyjemne 10 stopni, a w środku lodówka. Naciągnęły mury mrozu i trzymają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kriss7 12.03.2018 11:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2018 Pewnie że lepiej. Brama pierwszorzędna. Najlepsza brama jaką widziałam ;) I ogólnie kłamią, że w domu z oknami cieplej Zimnica taka, że ja cię. Na dworze przyjemne 10 stopni, a w środku lodówka. Naciągnęły mury mrozu i trzymają. U mnie jest dokladnie tak samo. W sobote wylazłem po paru godzinach na zewnątrz i uderzyła we mnie fala ciepła. Mam nadzieje, że jak wygrzeje posadzki to budynek sie również wygrzeje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 19.03.2018 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2018 Kolejny tydzień i kolejne nowości na budowie. Nie wiem kto to wymyślił, że pierwszy etap, ssz, jest fajny bo się "coś dzieje", mury rosną, każdego dnia coś nowego, a potem to już tylko kasa leci i nic się nie zmienia Guzik prawda Bardzo mi się podobają te prace w środku. Pierwszą instalację wykonał Pan Jerzy, a była to rekuperacja. Całość zabrała jego trzyosobowej ekipie dwa dni, od 9:00 do 19:00. Bardzo sensowni ludzie. Wszystko dokładnie ustaliliśmy, wzięli pod uwagę mojego bzika na punkcie symetrii i starali się jej trzymać tam gdzie to możliwe. Nie mam żadnych uwag. Wszystkie otwory były wiercone na mokro, a pod stropem wisiał worek na odpadki i lejąca się wodę. Do składziku, gdzie było parę naszych rzeczy, panowie przynieśli nawet z podwórka fornir, którym poprzekładane były dachówki i przykryli te rzeczy, żeby nam się nie pobrudziły. http://static.pokazywarka.pl/k/e/0/c85600bf87103973f9d2ef8284e56282_orig.jpg Zdjęć mamy mnóstwo, więc tutaj wrzucam tylko zbiorcze, a poniżej linkuje do pokazywarki. Otwory na anemostaty: http://static.pokazywarka.pl/v/2/t/8b4af52fc34d8373cea5421acaae2a46_orig.jpg Rury na podłodze poddasza: http://static.pokazywarka.pl/m/t/9/16ad2d2d96b8cb261f040857decb05b4_orig.jpg Rury na strychu: http://static.pokazywarka.pl/1/h/v/2511d3b40a13bc38a369ddf78ac1216e_orig.jpg Rury spiro: http://static.pokazywarka.pl/i/c/5/36544d405ff7f91f0cd379c5e55e4623_orig.jpg Komplet zdjęć: część 1, część 2, część 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 19.03.2018 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2018 Druga instalacja to odkurzacz centralny. Panowie uwinęli się w 4 godziny i rozłożyli od razu zarówno pionową, jak i poziomą część instalacji. Przed samymi wylewkami przyjadą jeszcze ponownie sprawdzić szczelność instalacji. Zdecydowaliśmy się na 4 gniazda i 2 vroomy. Dwa gniazda na górze, jedno w części mieszkalnej (przy schodach) na parterze, vroom w wiatrołapie i vroom w kuchni oraz gniazdo w garażu. Mogliśmy zainstalować odkurzacz w garażu i wtedy gniazdo nie byłoby potrzebne, ale nie chcemy zagracać sobie tego pomieszczenia. Kotłownię mamy naprawdę sporą i będziemy tam upychać konsekwentnie wszystko co jest tam zaplanowane (instalator rekuperacji też chciał początkowo przesunąć go do garażu). Zapomniałam powiedzieć instalatorowi, że w garażu będzie jeszcze 5cm ocieplenia i zlicował nam gniazdo ze ścianą, ale nie ma tragedii, wyprostujemy temat przy montaży osprzętu i jednostki. Druga sprawa do zadecydowania to był wylot zużytego powietrza. Na ścianie z odkurzaczem mamy rekuperator i czerpnię, więc nie wskazane jest instalować wyrzut z odkurzacza pod czerpnią. Ostatecznie wpięliśmy się do komina, który i tak nie będzie wykorzystywany do niczego innego. Niestety musimy sami przytwierdzić sobie rurę biegnącą do kuchni bo na odcinku kilku metrów nie jest nijak przymocowana i jak się ją kopnie to lata w te i wewte. Trochę bardziej stabilne są rury w garażu, ale też dostaną opaskę. http://static.pokazywarka.pl/5/f/4/4d9fb8f2e044298fe0d94003ebf81595_orig.jpg http://static.pokazywarka.pl/f/a/4/33e2b8ea8539f4bbac38762104e70f73_orig.jpg http://static.pokazywarka.pl/3/k/f/6f14c39f14d82372473bd8ef28ce8ab2_orig.jpg Komplet zdjęć: Odkurzacz centralny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iscra 19.03.2018 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2018 O, jak się dzieje! Śmieszny zawijas Wam wyszedł na strychu z reku. Tak było w projekcie? Zastanawiam się po prostu, czy opory na tym zawijasie będą jakoś wpływać na instalację, czy są pomijalne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 19.03.2018 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2018 Może właśnie po to jest, by zwiększyć opór? Tak robi się w przypadku krótkich odcinków, żeby wyrównać opory. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 19.03.2018 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2018 O, jak się dzieje! Śmieszny zawijas Wam wyszedł na strychu z reku. Tak było w projekcie? Zastanawiam się po prostu, czy opory na tym zawijasie będą jakoś wpływać na instalację, czy są pomijalne Tam jest po prostu ciasno - to chyba głównie dlatego. Pan Jerzy miał przeliczone te odcinki tak żeby było prawidłowo - ja mu wierzę i tego nie sprawdzałam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mamik 03.04.2018 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2018 no, no... na zdjęciach wszystko wygląda bardzo porządnie. Ja mam wentylację grawitacyjną, więc akurat te instalacje mnie ominęły i nie mam porównania, ale widząc zdjęcia z innych dzienników, to u Was całość prezentuje się rewelacyjnie Gdyby wszyscy wykonawcy byli tacy, to budowa domu naprawdę mogłaby cieszyć. Zrobiliście coś jeszcze, czy czekacie na wykonawców? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annatulipanna 04.04.2018 15:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2018 Przywędrowałam do Was za mamikiem i co tu widzę?? Jakie postępy No gratuluję!!! Przepusty w stropie są mega Czegoś takiego spodziewałam się u siebie, tymczasem zastałam rozryte pustaki, aż przykro. No super wszystko wygląda. Kolejny etap za Wami. A czemu tych rur spiro macie tak dużo?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Raptor1 07.04.2018 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2018 no to możecie już wentylować Super wam wyszła ta wentylacja też bym już chciał montować Też będę robił na pe flexach ,ale przekroje będą klasyczne czyli 160 do rozdzielaczy i 100 do pomieszczeń . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Koszyk9 11.04.2018 23:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2018 Ładnie idzie ale już od ponad 3 tygodni zaniedbujecie Swoich "kibiców". Mam nadzieje, że prace postępują nadal i "zaniedbanie" wynika z braku czasu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 12.04.2018 05:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2018 Drodzy nasi towarzysze budowlanej doli Prace postępują, postaramy się opisać dalsze etapy niebawem. Faktycznie trochę brakuje czasu, ale się zmobilizujemy. @Raptor1 - czemu takie duże średnice? @mamik, @annatulipanna - prace były w toku i w zasadzie nadal są, choć teraz czekamy na hydraulika. Opiszę bardziej szczegółowo może wieczorem @Koszyk9 - cześć! Miło Cię widzieć u nas Podobno masz dziennik, ale nie masz w stopce linku do niego, więc nie wiem gdzie iść z rewizytą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jak_to_mozliwe 12.04.2018 08:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2018 Mam chwilę to pozwolę sobie troszkę naskrobać 24.03.2018 (sobota) Mamy już instalację alarmową i płacimy 40zł/mc za dobre samopoczucie, bo firma ochroniarska (zakład pracy chronionej xD) przy podpisywaniu umowy uświadomiła nas, że jeśli zostaniemy np. okradzeni zanim oni przyjadą, to sorry "nie mamy pańskiego płaszcza i co nam pan zrobisz". No ale zakładam, że 40zł/mc to niewiele za odstraszenie potencjalnych pijaczków, którzy mogliby zerwać instalację elektryczną, o czym za chwilę. Poza tym jest to wymagane do ubezpieczenia domu - nad czym aktualnie pracujemy, praktycznie finalizacja umowy. Wyszło nam to niecałe 500zł / rok, mogę streścić najważniejsze warunki, gdyby kogoś to interesowało. W czasie, gdy ekipa montowała alarm, miałem misję urwać, wyrwać lub uciąć wszystkie wystające śruby i gwoździe. Przecięte lub urwane zapsikałem farbą antykorozyjną, żeby w najgorszym wypadku nie wyszła rdza spod tynków. Schody były najgorszym miejscem http://db.3triangles.pl/photos/IMG_20180324_115205_1.jpg Na poniższym zdjęciu widać, jak bardzo rozjechał się strop, a raczej ścianka działowa względem tegoż. http://db.3triangles.pl/photos/IMG_20180324_115217.jpg Mieliśmy też w końcu czas na przejście się na spokojnie i sprawdzenie jakości montażu stolarki. No i w kilku miejscach wyszło to dalekie od ideału. Są to miejsca styku ciepłego parapetu z otworem okiennym. http://db.3triangles.pl/photos/IMG_20180321_172428.jpg http://db.3triangles.pl/photos/IMG_20180321_163118.jpg A tutaj z kolei doklejona folia przy montażu okien do drzwi w kotłowni. http://db.3triangles.pl/photos/IMG_20180324_124434.jpg W czasie montażu okien wyszło, że nie dogadaliśmy sposobu montażu drzwi. Ale dogadaliśmy się z ekipą, dopłaciliśmy 300zł za robociznę i materiały za dwoje drzwi. Szkoda jednak, że ekipa nie zająknęła się słowem, że w takim miejscu prawidłowe przyklejenie taśm będzie prawie niemożliwe. W drzwiach wejściowych im się udało, a tutaj robił chyba ktoś inny... Zgłosiłem reklamację, ale cały czas rozmijamy się z ekipą która koniecznie chce to zobaczyć na własne oczy. Ciekawe co powiedzą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 12.04.2018 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2018 Co tam, co tam u nas. Przez czas naszego milczenia robiła się elektryka. Dzwoniłam do Pana Janka już od lutego: "ojj, ja to dopiero po 19 marca będę wolny". No ale jak tylko zamontowali nam okna na początku marca, to od razu dzwoniłam po niego, żeby przyszedł na zaznaczanie punktów. Do tego etapu przygotowaliśmy się perfekcyjnie. Osobno rozrysowane na projekcie: oświetlenie dół, oświetlenie góra, gniazdka dół, gniazdka góra, a do tego pozostałe instalacje w jednym - wszystko z opisem i numeracją punktów i gniazd. Pan Janek jak to zobaczył, to powiedział "to pani to wszystko przerysuje na ściany, a ja w poniedziałek mogę zaczynać. W poniedziałek 12 merca(!). Zapowiadało się rewelacyjnie, przez weekend wszystko zaznaczyliśmy czarną kredą na ścianach, dokładnie wysokość każdego punktu i ewentualnie odległość od okna lub rogu ściany. Ale panowie nie zjawili się ani w poniedziałek, ani we wtorek, ani... a tu biały montaż wyskoczył, a tu cośtam. Ostatecznie weszli jak planowali czyli 19 marca. Z początku mówili, że wystarczy im tydzień. Zeszło 3 tygodnie. Z jakimiś lukami oczywiście, ale jesteśmy zadowoleni. Planowaliśmy od razu kłaść tynki, ale mamy umówionego hydraulika na 25-26 kwiecień i tylko by nie wyschły. Przynajmniej hydraulik będzie miał łatwiej. W międzyczasie zamontowaliśmy system alarmowy, o czym pisał Wojtek. Kto zmieniał w Tauronie taryfę z budowlanej na mieszkaniowę? Trzeba ten magiczny dokument z nadzoru o odbiorze budynku? Bo na infolinii ciągle się go czepiają, ale słyszałam, że dużo osób zmieniało taryfę zaraz po założeniu instalacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 12.04.2018 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2018 (edytowane) SKRZYNKA GAZOWA Ze skrzynka problem był od samego początku. Po pierwsze to był jeden z pierwszych "papierów budowlanych" jaki odebraliśmy. Po drugie "projekt" przyłącza wyglądał tak (wycinek): http://static.pokazywarka.pl/0/9/g/4851c4ba682300c5b03be9b152eb01f1_orig.jpg Po trzecie mamy na działce rezerwę drogową 3m od granicy działki. Projekt skrzynki elektrycznej był z nami konsultowany, ale projekt gazowej nie. I skrzynka elektryczna stoi tam gdzie powinna, czyli na granicy rezerwy, a gazową zastaliśmy w granicy działki. Zastanawialiśmy się co zrobić, bo z jednej strony sporo mieszkańców mówiło nam, że ta rezerwa była pod jakąś większa drogę, "wiejską przelotówkę" i plany się pozmieniały, drogi nie będzie. A z drugiej pojechaliśmy do Gminy, do wydziału dróg, to nam powiedzieli, że to jest rezerwa pod drogę osiedlową i co ma jakaś bliżej nieokreślona "przelotówka" do tego. No to dzwonię do gazowni, że skrzynka stoi źle i chcemy żeby ją przesunęli. I się zaczęło. Że po co, przecież tej(!) drogi nigdy nie będzie, oni zawsze w granicy, gmina uzgadniała ten projekt, więc czego szukamy, to będzie kosztować, bo przyłącze idzie ryczałtem a tutaj od mb kilka tysięcy. Ale my tak łatwo się nie dajemy. Napisaliśmy pismo, że dołączona do warunków mapa nie jest mapa do celów projektowych, nie ma na niej granic, odległości, nie ma zaznaczonej rezerwy drogowej, a różowa kreseczka nijak nie pozwala się zorientować w trasie przyłącza i lokalizacji skrzynki. Skrzynkę zastaliśmy w granicy działki pewnego pięknego dnia i nie mieliśmy wpływu na jej posadowienie. Przez tydzień była cisza, a potem telefon: "że no, że faktycznie projekt jakimś cudem nie był uzgadniany w gminie i faktycznie jest rezerwa i oni nam tę skrzynkę przesuną". Za ile? Za darmo I to nie tylko u nas takie babole ponoć zasadzili. Także warto chodzić i wychodzić sobie żeby było tak jak ma być Dzisiaj była ekipa i skrzynka już stoi obok elektrycznej. Oczywiście wiekopomnego zdjęcia brak, ale jutro zrobię Edytowane 12 Kwietnia 2018 przez Doli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.