Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Winter is coming - płyta, reku, xps


Recommended Posts

To teraz czas na relację z rozpoczętych prac nad ocieplaniem garażu. Wczoraj zagruntowaliśmy ściany i sufit. Kupiliśmy do ocieplenia cały system Termoorganiki. Grunt 10l wystarczył na całość, choć sufit gruntowaliśmy już rozcieńczonym roztworem.

 

Dzisiaj wzięliśmy się za przyklejanie styropianu. Zaczęliśmy od ściany z drzwiami do kotłowni. Zastanawialiśmy się czy bruzdować rowki pod kable czy liczyć, że schowają się w piance i poszliśmy w to drugie. Błąd. Ciężko się kleiło, płyty odchodziły, ciężko było utrzymać pion i poziom. Jakoś dokończyliśmy, ale szału nie ma. Dużą ścianą po prawej zaczynaliśmy z entuzjazmem sięgającym fundamentów, ale ku naszemu zdziwieniu poszło rewelacyjnie szybko. Płyty dociśnięte do ściany bez kabli łapały szybko, równo i klejenie zaczęło być przyjemnością. Także wniosek na jutro - bruzdujemy styro pod kable. Na opakowaniu pianki była wskazówka, że powierzchnie chłonne lepiej zwilżyć wodą. Pomimo że wczoraj gruntowaliśmy to i tak przed przyklejeniem przesmarowaliśmy wodą i dużo to dało. Klej szybciej wiązał.

 

Puszki w garażu są obsadzone ledwo ledwo, więc żeby później nie deformowały się przy białym montażu postanowiliśmy w styropianie wyciąć większe otwory i później wypełnić puste przestrzenie gipsem lub klejem do siatki.

 

http://static.pokazywarka.pl/4/7/w/dc97d46ab757e66f1cdecb9a697da74c_orig.jpg

 

Tyle na dzisiaj. Jutro dokończymy te rozpoczęte ściany, a w sobotę reszta. Z sufitem będzie ciekawie ;)

 

(* ten ostatni kawałek w drugim rzędzie, po prawej, nie jest przyklejony - to podpórka do wyższego rzędu. Zostawiliśmy tak miejsce, bo nie wiemy jak blisko gniazda od odkurzacza możemy podejść)

http://static.pokazywarka.pl/6/v/j/961f378a0dad6039a611147c3a4e8b06_orig.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

To teraz jeszcze ja ;)

Kilka wątpliwościorozczarowań.

 

Po pierwsze obróbka blachą krańcowej krokwi. To, że blacha pod wpływem wysokiej temperatury się rozszerza to dla mnie oczywista sprawa. Mniej oczywista, to prawidłowy montaż - czy ona nie powinna zostać zamontowana luźniej, właśnie po to, żeby w czasie silnego nasłonecznienia nie wypaczać się, jak widać na poniższym zdjęciu?

http://static.pokazywarka.pl/9/9/p/bde1f158d65a3bf5ef9159bc2c76247c_orig.jpg

(na zdjęciu aż tak się to nie rzuca w oczy, ale na żywo widać ewidentnie)

 

Druga sprawa to rozdzielnia elektryczna - żałuję, bo nie dogadałem z elektrykiem i nie zostawił miejsca na jakąkolwiek możliwość rozbudowy w przyszłości. Pod koniec nawet zaczął się obawiać "czy starczy".

http://static.pokazywarka.pl/j/n/9/c7a7996587d4a5328cd769766be30f80_orig.jpg

 

No i jeszcze odnośnie dachu, tutaj akurat gąsior krańcowy - czy w tym miejscu powinien być jakiś grzebień przeciw ptakom? Bo o ile od dolnej krawędzi dachu pod dachówkami jest kratka, o tyle w tym miejscu jej nie widać i tak się zacząłem ostatnio nad tym zastanawiać.

http://static.pokazywarka.pl/3/v/5/6f1fb9c588325856d9369f52dd267b6a_orig.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu dramat? Chodzi ci o brak wolnego miejsca, czy coś czego jeszcze nie widzę? ;)

W 3 osoby, ale wypadło im po parę dni na jakieś inne roboty.

 

1. Brak wolnego miejsca karygodny

2. Tańszego ochronnika już chyba nie było, nie wiem czemu został zastosowany T2 (klasa C), może gdzieś wcześniej jest T1 ale wątpię.

3. Jedna RCD na wszystko - oczywiście od biedy może być ale to jest już skrajny minimalizm i proszenie się o kłopoty. Pomijam już fakt stosowania RCD 3 faz na odbiory 1 fazowe

4. FR 4 polowy to proszenie się o kłopoty -ze zdjęcia nie widać czy z rozłączalnym torem N

5. Osprzęt wątpliwej klasy, nawet nie wiedziałem że to jeszcze sprzedają :D ale to oczywiście takie luźne spostrzeżenie bo jak ktoś coś sprzedaje to powinno być dobre, życie jednak potem weryfikuje ten pogląd.

6. Dobór zabezpieczeń też widać robiony przez dziadka pewno, na gniazda B16 a na resztę B10. ( co wy tam macie za oświetlenie bo 10A to ponad 2kW :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mógłbyś to uzasadnić? Nam te oznaczenia niewiele mówią. Jakoś opisać ewentualne możliwe skutki - jeśli oczywiście znajdziesz chwilkę. ;)

Gość faktycznie jest starszej daty, ale zrobił elektrykę w połowie domów każdej sąsiedniej wioski - złego słowa o nim nie usłyszeliśmy. Nie wątpię jednak, że pewne rozwiązania robi "tak bo tak".

Oświetlenie planujemy w całości na LEDach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mógłbyś to uzasadnić? Nam te oznaczenia niewiele mówią. Jakoś opisać ewentualne możliwe skutki - jeśli oczywiście znajdziesz chwilkę. ;)

Gość faktycznie jest starszej daty, ale zrobił elektrykę w połowie domów każdej sąsiedniej wioski - złego słowa o nim nie usłyszeliśmy. Nie wątpię jednak, że pewne rozwiązania robi "tak bo tak".

Oświetlenie planujemy w całości na LEDach.

 

Co mam uzasadnić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Brak wolnego miejsca karygodny

2. Tańszego ochronnika już chyba nie było, nie wiem czemu został zastosowany T2 (klasa C), może gdzieś wcześniej jest T1 ale wątpię.

3. Jedna RCD na wszystko - oczywiście od biedy może być ale to jest już skrajny minimalizm i proszenie się o kłopoty. Pomijam już fakt stosowania RCD 3 faz na odbiory 1 fazowe

4. FR 4 polowy to proszenie się o kłopoty -ze zdjęcia nie widać czy z rozłączalnym torem N

5. Osprzęt wątpliwej klasy, nawet nie wiedziałem że to jeszcze sprzedają :D ale to oczywiście takie luźne spostrzeżenie bo jak ktoś coś sprzedaje to powinno być dobre, życie jednak potem weryfikuje ten pogląd.

6. Dobór zabezpieczeń też widać robiony przez dziadka pewno, na gniazda B16 a na resztę B10. ( co wy tam macie za oświetlenie bo 10A to ponad 2kW :)

 

Gdybyś mógł wyjaśnić:

Ad. 2. Co to jest za klasa C i czemu T1 lepszy od T2?

Ad. 3. Czemu jedna RCD to proszenie się o kłopoty? Jakie kłopoty? Czemu źle jest stosować RCD 3 faz. na odbiory 1 faz.?

Ad. 4. Czemu FR 4 to proszenie się o kłopoty? Jakie kłopoty?

Ad. 6. Czy te zabezpieczenia B16 na gniazda, a B10 na resztę to błąd?

 

My tu z prądem niezbyt się wyznajemy :confused:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad3. Czasem (rzadko, ale jednak) może nie załączyć styku N. Jeśli fazy nie są obciazone symetrycznie, a w domu nigdy nie są, to napiecie względem "wiszącego" N potrafi nieźle skakać i pali się wszystko co podłączone do sieci

Ad4. Jak wyżej w przypadku różnicówki. U siebie szybko naprawiłem błąd i podpiałem N na stałe do listwy.

Ad6. Osobiście nie widzę problemu jeśli są właściwe przekroje przewodów - min. 2,5mm2 na 16A i minimum 1,5mm2 na 10A

 

Będąc kiedyś w laboratorium w jednym z dużych szpitali miejskich widziałem skutki upaonej przeciążonej linii N. Urządzenia zaczeły wariować a po chwili z drukarek, komputerów, stacji dokujacy telefonów stacjonarnych, stacji uzdatniania wody i paru innych sprzętów zaczął lecieć dym. Ocalały praktycznie tylko urządzenia zasilane przez UPSy oraz same UPSy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://elektrykadlakazdego.pl/ogranicznik-przepiec/

Tu poczytasz w temacie 2. Ogólnie na tej stronie dużo informacji o instalacjach napisane przystępnym językiem.

 

Ad. 1 Teraz już masz zrobione i niewiele poprawisz, ale zawsze możesz dołożyć małą rozdzielnicę. Ja tak robiłem.

 

Ad. 3 Bez schematu nie widać które wyłączniki są podpięte pod RCD. Musisz mieć na uwadze, że zwarcie na jednym z obwodów dowolnej fazy podpiętej do tego RCD spowoduje jego rozłączenie i wszystko co do niego podłączone przestaje działać. Jeśli podpięte tam wszystko i zdarzy się to w wieczorną porą to nie masz nawet światła w pomieszczeniu z rozdzielnicą. Dobre praktyki sugerują jak RCD na wszystkie obwody z ryzykiem upływu z toru L. Optymalnie stosuje się przynajmniej kilka. Wydzielając tzw pomieszczenia mokre czyli łazienki, kuchnie etc.

Tu cytat z forum elektrody dlaczego RCD 3F nie jest najlepszym rozwiązaniem:

Jeśli mamy uszkodzenie aparatu i efektem tego uszkodzenia jest możliwość pojawienia się międzyfazowego napięcia pomiędzy L-N za miejscem uszkodzenia.

Taka sytuacja jest gwarantem uszkodzenia odbiorników jednofazowych.

Więc stosowanie czterotorowych RCD do ochrony obwodów jednofazowych można rozpatrywać w kategoriach błędu w sztuce mimo, że takie rozwiązanie wyczerpuje znamiona ochrony przeciwporażeniowej.

 

Ad 4 https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1654915.html

 

Ad 5 i 6. Jak wspomniałem na początku. Teraz już nie zmienisz i myśle, że do zaakcetowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pierdziele w piatek 13 koło 13 mi dysk SSD padł na którym system był i część danych... Weź tu nie wierz w zabobony.

 

Co do pkt 6 to oczywiście może tak zostać jeśli przekroje przewodów się zgadzają ale tak się nie robi. Jak coś bierze powiedzmy 500 W to po co zabezpieczać to wyłącznikiem 10A? Dać 6A.

Generalne to macie zrobione jak 90% ludzi czyli bylejak :) Ochrona przeciwprzepięciowa spierd... widać że wykonawca nie wie dobrze na czym to polega. Ciekawe czy w ogóle uziom macie i jaki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no no całkiem szybko wam idzie ta budowa;)

Doli średnice kanałów mam większe bo daję po 1 rurze fi 100 do anemostatu a całość rozprowadzam 160 do rozdzielaczy .W Polsce ciężko znaleźć plastikowe pe flexy w tych średnicach, ale w Czechach producent reku zaoferował mi też dostarczenie kanałów i całej instalacji ,więc cała instalacja + rekuperator będzie z czech .

Rozdzielnie rzeczywiście macie napchaną na maxa :o ,mam nadzieję że moja nie będzie tak wyglądała mimo że mam troche podliczników i przepieciówek które zajmuja dużo miejsca.

Co do tego ustrojstwa które macie tylko klasy B to ja żeby było śmiesznie mam dwie sztuki B+C bo zamówiłem nie to co potrzebowałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spisaliśmy pytania do pana Janka i będzie rozmawiać. Teraz mi się przypomniało, że mówił, że rozdzielnia będzie na zespołach Hager, więc ciekawe czemu zastosował Bemko. Co do reszty to poczytałam o co chodzi i najbardziej mnie interesuje ten FR 4 (czy można zamontować 3+N) oraz jeden RCD zwłaszcza obejmujący zarówno 3 fazy jak i 1 fazę. No nic, jestem trochę mądrzejsza i zapytamy jak to ugryźć, chociaż nie widzę jakiegoś cudownego rozwiązania ze względu na brak miejsca w rozdzielni. W sumie to jestem zła, bo rozdzielnia 5x24 by w to miejsce spokojnie weszła, a jak widział, że miejsca jest na styk, to mógł kupić większą :mad:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, ale u Was szaleństwo!

Gratuluję kolejnej, samodzielnej pracy :yes: Styropian w garażu robi wrażenie. Fajnie, że macie możliwość wspólnie pracować.

Co do wątpliwościorozczarowań, też myślałam o krańcowym gąsiorze. Dopiero niedawno zauważyłam, że jest on tak mocowany, że tam wszystko może wleźć pod dachówki. Ale z nikim tego nie konsultowałam. Także, jak coś się wywiecie, to piszcie ;)

Jeśli chodzi o obróbkę blacharską, to zerknęłam, jak to wygląda u sąsiadów. Nic nie faluje, wszystko równiutkie. U Was, rzeczywiście nie jest idealnie. Ale widzę, że macie gęściej utkane mocowania i paski blachy, jakieś cieńsze. Może temperatura, w jakiej była montowana blacha, ma wpływ, na jej późniejszy wygląd?

Ja blachy nie mam, to nie wiem ;)

No a z rozdzielnicą, to mi tu zasialiście ziarnko niepewności, czy aby u nas wszystko jest ok??

Co prawda, u nas jeszcze brak opisów w skrzynkach, ale gdyby ktoś z forumowiczów znających się na elektryce, zechciał zerknąć, to zapraszam tutaj ;)

 

Doli, jestem pod wrażeniem Twojej wypowiedzi w poście 293 ;) Nic z tego nie rozumiem, ale brzmi mądrze :yes:

Żeś się podszkoliła :D

Edytowane przez annatulipanna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, ale u Was szaleństwo!

Gratuluję kolejnej, samodzielnej pracy :yes: Styropian w garażu robi wrażenie. Fajnie, że macie możliwość wspólnie pracować.

Co do wątpliwościorozczarowań, też myślałam o krańcowym gąsiorze. Dopiero niedawno zauważyłam, że jest on tak mocowany, że tam wszystko może wleźć pod dachówki. Ale z nikim tego nie konsultowałam. Także, jak coś się wywiecie, to piszcie ;)

Jeśli chodzi o obróbkę blacharską, to zerknęłam, jak to wygląda u sąsiadów. Nic nie faluje, wszystko równiutkie. U Was, rzeczywiście nie jest idealnie. Ale widzę, że macie gęściej utkane mocowania i paski blachy, jakieś cieńsze. Może temperatura, w jakiej była montowana blacha, ma wpływ, na jej późniejszy wygląd?

Ja blachy nie mam, to nie wiem ;)

No a z rozdzielnicą, to mi tu zasialiście ziarnko niepewności, czy aby u nas wszystko jest ok??

Co prawda, u nas jeszcze brak opisów w skrzynkach, ale gdyby ktoś z forumowiczów znających się na elektryce, zechciał zerknąć, to zapraszam tutaj ;)

 

Doli, jestem pod wrażeniem Twojej wypowiedzi w poście 293 ;) Nic z tego nie rozumiem, ale brzmi mądrze :yes:

Żeś się podszkoliła :D

 

Jutro będę się konsultować w sprawie dachu z nasza panią Magdą od materiałów dachowych. Wysłałam jej zdjęcia i zaznaczyłam o co chodzi. Zobaczymy co wymyśli.

 

Blacha tez kupowana w skłądzie z pokryciami dachowymi, tez podpytam o to falowanie.

 

Na szybko to właśnie ty masz rozdzielnicę 5 x 24 (= 5 rzędów x 24 pestki)

 

W sprawie elektryki rozmawiałam przed chwilą z moim rodzicielem, który wprawdzie nie jest elektrykiem instalatorem, ale kończył elektronikę i na prądzie się zna. Dla niego największym problemem jest jedna różnicówka i ciasno upakowana rozdzielnica. Mówi, że zazwyczaj upływy są na obwodach narażonych na wilgoć (czyli najczęściej na zewnątrz) i jak już ten upływ będzie to będzie nam ta różnicówka wywalać cały dom. Jego koledzy z pracy mieszkający w domkach skarżą się właśnie na wywalające różnicówki z gniazd zewnętrznych. Przydała by się co najmniej druga RCD - tylko gdzie? Poradził spytać czy jest gdzieś ochrona przepięciowa klasy B (może w skrzynce).

Powodem, że elektryk zastosował Bemko może być... szerokość pestki. Bemko jest najwęższa ze wszystkich i tylko w takiej konfiguracji możliwe było zmieszczenie tych wszystkich pestek.

Edytowane przez Doli.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W weekend pocisnęliśmy temat ocieplenia garażu. Klasycznie w sobotę męczyliśmy się cięciem nożem do wełny (aż dziwne, że nam "się chciało" rozłożyć rusztowania, przy których praca była niemal przyjemnością, a myśleliśmy żeby lecieć wszystko z drabiny), mając maszynkę do cięcia styropianu :)

 

W niedzielę, niechętnie, ale też coś tam pokleiliśmy. Wiało jak przy halnym.

 

W sobotę praca zakończyła się na etapie:

 

http://static.pokazywarka.pl/a/2/1/7692013138e677043551a4474bca1db1_orig.jpg

 

http://static.pokazywarka.pl/r/f/6/3fe706da2fe120d9bf23cbe1c76633ae_orig.jpg

 

http://static.pokazywarka.pl/1/n/o/b5a7605720f649f511eb52b76659013c_orig.jpg

 

http://static.pokazywarka.pl/f/j/m/33ebee264dad31df0b8dfa29e9549d35_orig.jpg

 

A dzisiaj dokleiliśmy:

 

http://static.pokazywarka.pl/8/j/s/2c371c50a9cc89f9205a95a9506d72cb_orig.jpg

 

http://static.pokazywarka.pl/m/j/8/a613505da38789d7cfb5312a80d96dfa_orig.jpg

 

http://static.pokazywarka.pl/h/p/k/c5cd14973f33142a95dc99f60e3fb06a_orig.jpg

 

http://static.pokazywarka.pl/l/d/1/819d01527b3ab273484a46d15f08b3a3_orig.jpg

 

http://static.pokazywarka.pl/h/p/k/c5cd14973f33142a95dc99f60e3fb06a_orig.jpg

 

http://static.pokazywarka.pl/1/w/g/6d20a037599b71993c847e608d986cf7_orig.jpg

 

http://static.pokazywarka.pl/2/i/3/da5a9303348d6cd7559d4fc0be0150d5_orig.jpg

 

Teraz już bruzdowaliśmy styropian pod kable i całość wyszła zdecydowanie lepiej. I znowu w sobotę bruzdowanie "atestowaną łyżeczką do herbaty" (no niby można :bash: ), a dzisiaj już na luziku wycinaliśmy eleganckie bruzdy gilotynką :yes:

 

Protip nr 1: jak zaznaczyć w styropianie miejsce gdzie trzeba bruzdować pod kable? Zapsikać kable farbą, przycisnąć styropian i voila :)

 

Protip nr 2: jak wyciąć z styropianie wgłębienie pod wystający fragment ściany, którego nie da się usunąć? Zapsikać to miejsce farbą (myśmy mieli nadmiar antykorozyjnej) i przycisnąć w tym miejscu styropian. Farba rozpuszcza styropian i wgłębienie gotowe.

 

Zostało nadproże i boki bramy garażowej oraz ta nieszczęsna ścianka z rozdzielnicą. Dodatkowo w trakcie sobotnich prac wyszedł zonk. Panowie od rekuperacji mieli tak zamocować rury spiro, żeby zmieściło się ocieplenie i tynk. Niestety już styropian wchodzi na styk, a co dopiero to zazbroić i zatynkować. Szybki telefon do wykonawców i jesteśmy umówieni na jutro na demontaż tej części instalacji.

 

Na zdjęciu (dość rozmazanym) widać wsuniętą między strop a instalację płytę styropianu).

 

http://static.pokazywarka.pl/3/6/2/93ba02b3fcbf1af5af2c4cdd855c64ef_orig.jpg

 

Także również część stropu czeka na ocieplenie. Myślę że powinniśmy się z tym uwinąć w 2 popracowe popołudnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje, bardzo dobra robota!!! Te styropianowe tematy są mało przyjemne niestety ;/

 

To taka przymiarka przed ocieplaniem ścian od zewnątrz. W sobotę byłam lekko załamana jakością naszych prac, ale spięliśmy się w sobie, przykleiliśmy sobie poziomicę do czoła i wreszcie jakoś poszło ;) W sumie nie było tak źle. Ciekawe jak się będzie robiło podłogi. Jaka miałeś kolejność warstw? Dawałeś folię pod styro czy tylko na?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...