Winter is coming - płyta, reku, xps

[Doli.]

Hydraulika skończona. Dzisiaj rano byliśmy przekazać uwagi jakie mieliśmy i wspomnieć o tych dziurach. Hydraulicy tłumaczyli się, że stukli, pukli i odprysło. Ale zapianowali, chociaż pewnie po nich poprawimy.

 

 

http://static.pokazywarka.pl/b/0/b/2ffc9b5ed4fc7c1a8b106a2b31fd1b10_orig.jpg

 

http://static.pokazywarka.pl/r/r/5/1b3fdda05868270a40c151388dc81f16_orig.jpg

 

http://static.pokazywarka.pl/h/t/9/7df52db4a8f041dd107dd1caa3054fe5_orig.jpg

 

http://static.pokazywarka.pl/2/7/y/da4fb2355c9c53d673c200c458b87aeb_orig.jpg

 

http://static.pokazywarka.pl/1/u/f/b5d257c5317483eba7ea91aa45a9448d_orig.jpg

 

http://static.pokazywarka.pl/g/y/b/10460b95b81b148019b34fa959c569d7_orig.jpg

 

http://static.pokazywarka.pl/u/w/x/42f821a843e7fcce337061ae0b8a490a_orig.jpg

 

Jest i muszla tymczasowa. Za niedługo pozbywamy się pomarańczowego wychodka! Tylko trzeba jakiś pustak podstawić bo bez wylewki to dość wysoko.

 

http://static.pokazywarka.pl/i/g/r/5a34f3af98c2a60062580ffb9fd7e6d5_orig.jpg

 

http://static.pokazywarka.pl/u/6/3/420603e240cb5263794030049163bc31_orig.jpg

 

http://static.pokazywarka.pl/5/t/9/4df59988ef7b03badb03192288707b08_orig.jpg

[marcin225]

Makabra te przewody, jak widzę takie rzeczy to od razu wiem dlaczego nie jestem zwolennikiem puszczania przewodów po podłogach. Swoją drogą mogli je dać chociaż w peszlach. Z czystej ciekawości jak macie zamiar położyć folie pod te wszystkie rury itp?

[annatulipanna]

Przeraża mnie widok tych wszystkich rurek wijących się po całej podłodze Strasznie dużo tego macie. Ale super, że już hydraulika za Wami. Z kablami, elektrycy trochę przegięli. U mnie parter był okablowany po ścianach (bo płyta na gotowo), a na poddaszu wszystko poszło w peszlach, pod ścianami. Nawet z układaniem styropianu będziecie mieli trudniej, niż przy peszlu. No ale, nic to. Każdy z nas mierzy się ciągle z trudnościami powodowanymi przez instalatorów.

Wy chociaż nie będziecie musieli piany ścinać

Narobiliście mi smaka, tymi porządkami i chyba podkradnę mężowi odkurzacz z warsztatu i odpylę chałupkę.

 

Z czystej ciekawości jak macie zamiar położyć folie pod te wszystkie rury itp?

 

Marcinie, a po co mają układać folię pod rurami?? Z tego co wiem, to folia będzie tylko na styropianie, pod nie ma potrzeby.

Edytowane 1 Maja 2018 przez annatulipanna

[marcin225]

Zapomniałem że mają płytę. Ja mam zwykły fundament.

[jak_to_mozliwe]

Odkurzona chałupa to zupełnie inny komfort pracy

[Doli.]

Przeraża mnie widok tych wszystkich rurek wijących się po całej podłodze Strasznie dużo tego macie. Ale super, że już hydraulika za Wami. Z kablami, elektrycy trochę przegięli. U mnie parter był okablowany po ścianach (bo płyta na gotowo), a na poddaszu wszystko poszło w peszlach, pod ścianami. Nawet z układaniem styropianu będziecie mięli trudniej, niż przy peszlu. No ale, nic to. Każdy z nas mierzy się ciągle z trudnościami powodowanymi przez instalatorów.

Wy chociaż nie będziecie musieli piany ścinać

Narobiliście mi smaka, tymi porządkami i chyba podkradnę mężowi odkurzacz z warsztatu i odpylę chałupkę.

 

Marcinie, a po co mają układać folię pod rurami?? Z tego co wiem, to folia będzie tylko na styropianie, pod nie ma potrzeby.

 

Trochę tego jest na podłogach, ale nie ma tragedii Kable faktycznie są bez peszli i już się zastanawiam jak to zorganizować, żeby się styropian dobrze układało. Jeszcze nic mądrego nie wymyśliłam, ale jak wymyślę to się podzielę Jak na razie opcja jest taka, że układamy tam gdzie się da dojść pełnymi lub większymi kawałkami styropianu, a w szczeliny między rurami / kablami i przy ścianach perlit.

 

Odkurzony dom to zupełnie co innego. Wcześniej ciągle pył unosił się w powietrzu. Postawisz coś na ziemi i kłęby pyłu. Spadnie Ci coś i to samo. Pewnie po tynkach pójdzie drugie odkurzanie.

 

Tak, foli na płycie, pod rurkami nie przewidujemy. Styro, folia i rurki. Przy okazji spytaliśmy hydraulika czy coś powinniśmy wiedzieć przy układaniu podłogówki i jakie narzędzia będą przydatne. W sumie wymienił nożyce do rurek, rozwiertaki do mocowania rurek w rozdzielaczu, taker i co ciekawe zasugerował, żeby w miejscach gdzie będą dylatacje wylewek na rurki założyć otulinę, taką czerwoną jak na rurkach z wodą, i przykleić ją taśmą żeby się nie przesunęła. Ma to zabezpieczyć rurkę przed pękaniem w miejscu dylatacji. Spotkaliście się z czymś takim? A na koniec zaproponował, że jak będziemy się zabierać za podłogówkę to może nam pożyczyć rozwijarkę do rur, jeśli nie będzie mu potrzebna.

[annatulipanna]

Hmm... z tymi dylatacjami w podłodze, ja też mam parę wątpliwości.

A na płycie tez robi się dylatacje w wylewce?

Ja chociaż na parterze nie mam utrudnień związanych z dylatacjami (cała, jedna płyta ).

Nawet układanie paneli, czy płytek podłogowych wiąże się z kontynuowaniem dylatacji w miejscu tych posadzkowych.

A pętle ogrzewania nie wypadają Wam pomiędzy dylatacjami? W sumie nie spotkałam się z tym, żeby ktoś dawał te otuliny. Ale może ma to sens?

[karster]

Ja ułożyłem w PnG ściśle styro, zapianowałem gdzie się dało. I żałuję, że dałem żółtą folię na styro przekonany argumentem, że "wylewka" z miksokreta nie wciśnie się dzięki temu między płyty styropianu i nie będzie mostka. Dedykowana folia do podłogówki jeszcze niby lepiej trzyma spinki i nie ma szans na oderwanie rur i ich "wypłynięcie" co akurat u mnie nie ma znaczenia.

A żałuję, bo i tak by się nie mogła wcisnąć. Za to jak już ułożyłem folię, to od spodu skropliła się na niej para. Czyli mam uwięzioną w styropianie wodę, która nie ma szans wydostać się.

 

W przypadku wylewki na stropie tylko to trzymanie spinek jest argumentem za folią systemową na EPS. A pod - zależy paroprzepuszczalności stropu. Przy monolitycznym nie trzeba. Przy innych przynajmniej nad pomieszczeniami mokrymi trzeba zaizolować.

 

Traktowanie folii budowlanej jako hydroizolację to takie mocno życzeniowe myślenie. Będzie dziurawa - szkoda kasy. Jak ma być faktycznie hydroizolacja, to albo papa zgrzewana, albo porządne mazidła najlepiej z zatopieniem siatki (czyli właściwie papa wykonana na budowie).

 

Było o tym np. w bociankach:

 

Ta folia wygląda jak TYP200, max 0.2mm. Ja kupilem na pierwszą warstwę 0.5mm, czarną a na drugą warstw dam 0,3mm wywinietą na ściany. Do tego pewnie na sam spód dam skrawki/ wieksze kawalki foli 0,2 z deskowania stropu (która przypomina ta ze zdjecia wyżej ale jest nadal w dużo lepszym stanie bo faktycznie miała te 0,2mm grubości).

 

PS. Chciałbym mieć czas przeczytać pełno dzienników i później być na bieżąco a nie skakac po łebkach... niemniej będę zaglądał i kibicował.

 

Pozdrawiam

Karol

[Mr A]

zasugerował, żeby w miejscach gdzie będą dylatacje wylewek na rurki założyć otulinę, taką czerwoną jak na rurkach z wodą, i przykleić ją taśmą żeby się nie przesunęła. Ma to zabezpieczyć rurkę przed pękaniem w miejscu dylatacji. Spotkaliście się z czymś takim?

 

Tak, mamy tak samo.

[fotohobby]

Hmm... z tymi dylatacjami w podłodze, ja też mam parę wątpliwości.

A na płycie tez robi się dylatacje w wylewce?

Ja chociaż na parterze nie mam utrudnień związanych z dylatacjami (cała, jedna płyta ).

Nawet układanie paneli, czy płytek podłogowych wiąże się z kontynuowaniem dylatacji w miejscu tych posadzkowych.

A pętle ogrzewania nie wypadają Wam pomiędzy dylatacjami? W sumie nie spotkałam się z tym, żeby ktoś dawał te otuliny. Ale może ma to sens?

 

Przeciez otuliny to standard. Wszedzie, gdzie jest dylatacja pomiedzy polami wylewki powinny być założone na rury.

Pola pracują niezależnie i mogą zmieniać położenie wzgledem siebie.

Otulina nie przenosi naprężeń na rury

[agb]

Standard to raczej peszle. Otuliny też spotykane, ale rzadziej.

[fotohobby]

Standard to raczej peszle. Otuliny też spotykane, ale rzadziej.

 

Obojetne w sumie, byle dawalo kilka mm luzu

[karster]

Kawałek starego węża ogrodowego też pewnie spełni zadanie. Tu chodzi zapewne jedynie o pozostawienie luzu na rurce gdyby płyty miały niezależnie pracować. Gdzieś czytałem, że musowo trzeba dać te peszle na połączeniach płyt o różnych temperaturach (np grzane vs nie grzane pomieszczenie).

 

Pozdrawiam

Karol

[Doli.]

Bardzo się ciesze, że potwierdzacie te otuliny Czy coś jeszcze jest istotne przy rozkładaniu podłogówki?

 

@karster - witamy i zapraszamy

[karster]

Istotne jest by długości petli nie były większe niz 100m, warto zagęścić strefy brzegowe. U mnie np na poddaszu na korytarzu nie ma petli a same zasilania i powroty będą grzaly. Tyle teorii.

 

Pozdrawiam

Karol

[Doli.]

Istotne jest by długości petli nie były większe niz 100m, warto zagęścić strefy brzegowe. U mnie np na poddaszu na korytarzu nie ma petli a same zasilania i powroty będą grzaly. Tyle teorii.

 

Pozdrawiam

Karol

 

Akurat projekt mamy, więc od tej strony jestem spokojna. Bardziej chodzi o dobre praktyki, przydatne narzędzia, lifehacki. Jak ten z otuliną na dylatacjach.

[Kriss7]

To ja zapodam to co wyszło jak robiłem u siebie:

-folia z podziałką pomaga i przyspiesza prace

-oczywiście ten taker do wbijania szpilek

-jedna osoba na kolanach gnie rurke (najlepiej bez rękawic) druga pomaga rozwijać zwoje

-mieć plan i robić obieg po obiegu

-przy rozdzielaczu warto dac otuliny, tak zeby nie bylo za gęsto rurek (będzie w tamtym miejscu za ciepła podłoga)

-przy wyginaniu rurek uwazać zeby ich nie zlamać (jesli sa dobrej jakości to nic nie powinno sie stać)

-zostawic troche zapasu ruki (50-100cm) przy rozdzielaczu gdyby cos trzeba bylo zmienic, lepiej dociąć niż robić jakieś mufy

-ja nie laczyłem rurek w jednym obiegu, troche odpadu zostalo, ale mam pewnosc ze nic nie bedzie ciekło.

 

jak cos sobie przypomne to dam znać,

[Doli.]

Dzięki @Kriss7 A ile cm otuliny dać przy rozdzielaczu?

[Doli.]

Wczoraj ostatecznie zakończyliśmy etap ocieplania garażu, to znaczy dokończyliśmy zbroić dwie i pół ściany.

 

Na początek uzupełniliśmy izolację przy pionie kanalizacyjnym. Ścinanie piany maczetą jest fascynujące

 

http://static.pokazywarka.pl/q/d/t/aac1d1f9d48c8b9489c169c069f28d9a_orig.jpg

 

A tu już gotowy garaż. Sufit zaklei nam wykonawca tynków, także tyle dobrze. Najgorsze jest równanie narożników bez wklejonego naroża i bez odpowiedniego narzędzia. Na prawej ręce zrobił mi się odcisk od trzymania pacy Ogólnie zacieranie jest całkiem proste i fajnie byłoby zrobić sobie całą elewację samemu, a przynajmniej zaciągnąć siatką i klejem do samej góry. Kwestią decydująca będzie wypożyczenie rusztowań. Sprawdzamy oferty i zobaczymy co z tego wyjdzie.

 

http://static.pokazywarka.pl/q/2/v/aa26d300bb179c18ce723a158d60e579_orig.jpg

 

http://static.pokazywarka.pl/w/7/4/204fdc261dd3b3abb53444684995d00f_orig.jpg

 

http://static.pokazywarka.pl/c/z/v/9cfb43c64a7e6ca7a37c30b088925893_orig.jpg

[mamik]

Wracam tradycyjnie po przerwie, a tu praca wre

U nas po hydraulikach wyglądało bez porównania gorzej, więc ja taką robocizną to byłabym zachwycona

Elektrykę robił nam Kocot i to jedna z niewielu ekip, które zdecydowanie polecam

 

widzialam na mapie, że trochę działki Wam ciachnęli na drogę - wiedzieliscie o tym przed kupnem? Ta droga powstanie w jakiejś wiadomej perspektywie czasu, czy to tak raczej teoretyczna możliwość?

 

Pisalam u Anny o ziemi u nas - przywiezione "bardzo dobra ziemia z pola" a w tej ziemi kamień na kamieniu i do tego kawałki gruzu, takie dziwne pole:mad:

 

Piszę o tym, żebyście uważali jak będziecie kupować, na to co Wam przywiozą. My nasze gruzowiska zobaczyliśmy po rozplantowaniu, czyli trochę za późno

 

A grill to zrobiliście na trzy gwiazdki

Edytowane 2 Maja 2018 przez mamik