Winter is coming - płyta, reku, xps

[jak_to_mozliwe]

Jakie okna bierzecie pod uwagę?

 

Prośba o przeniesienie postu do wątku z komentarzami.

Ostatecznie jeszcze się nie zdecydowaliśmy, czekamy na dwie oferty - decyzję podejmiemy raczej w tym tygodniu.

 

Byliśmy w czwartek i piątek ułożyć płytki chodnikowe pod blaszak. W sobotę ok 8 przyjechali panowie i złożyli go na naszych oczach w 25min - widać wprawę.

Przy okazji sprzątnęliśmy działkę - spakowaliśmy śmieci (zrobiliśmy to dokładniej niż wykonawca - wiadomo jak to bywa); przenieśliśmy stemple na bok; parę płyt XPSa, trochę drewna, rur kanalizacyjnych i mniejszych kawałków stali do blaszaka.

 

Tak to teraz wygląda:

Blaszak od przodu

http://static.pokazywarka.pl/i/j/9/5aeb51808d1ada7fe2deab854434441f_orig.jpg

 

i od dupy strony

http://static.pokazywarka.pl/d/f/a/0d3376c522ea1fad2b4816615227defb_orig.jpg

 

Brakuje zdjęcia "przed" - był tam lekko ogarnięty, ale jednak bałagan

http://static.pokazywarka.pl/d/k/x/e580f99a81418b2abc8480dd0b21da69_orig.jpg

 

Odgarnięty humus - czeka na przesianie (jeśli nas będzie na to stać ), ale to raczej po ciężkim sprzęcie, czyli raczej w przyszłym roku.

http://static.pokazywarka.pl/s/u/t/1c1e89fd68875174bb9f45819817ffe0_orig.jpg

[Doli.]

Znalazłam zdjęcie sprzed uporządkowania terenu przy humusie.

 

http://static.pokazywarka.pl/9/h/d/75a10d7034e9847790ba61c34509a50c_orig.jpg

[jak_to_mozliwe]

We środę byliśmy ściągnąć folię. Piękny widok, ani jednego pęknięcia czy ryski.

 

http://static.pokazywarka.pl/n/0/f/8300e78cf0488a5bd3a1e6f9fc5135b2_orig.jpg

 

http://static.pokazywarka.pl/a/n/5/2e832995423c03f83518fad73874456f_orig.jpg

 

http://static.pokazywarka.pl/e/7/j/560737f9539fa8ec5f3bf854e37a1ac0_orig.jpg

 

 

I zbliżenie:

http://static.pokazywarka.pl/b/1/h/0b495936ada688c5f4066a89a6532d3e_orig.jpg

 

http://static.pokazywarka.pl/3/d/6/ffc1de248fb0a44db670b42b3d953675_orig.jpg

 

Jak dobrze pójdzie, w poniedziałek ruszymy ze ścianami.

[jak_to_mozliwe]

Nadrabiam zaległości w dzienniku. W czwartek 14.09 przyjechały bloczki, oczywiście nie obyło się bez wpadki, a właściwie dwóch.

 

Pierwsza.

Zamówiliśmy bloczki typu 500, a pierwsze palety wyłożone na płytę okazały się bloczkami typu 400... W sumie szkoda strzępić klawiaturę na przytaczanie tych rozmów, ale generalnie można to ująć tak: "ciesz się drogi inwestorze, że w ogóle masz z czego budować". Super retoryka. Ostatecznie w cenie mamy wytrzymalsze bloczki typu 600 z gratisową dostawą. Chociaż coś.

 

Druga.

Dobrze, że nikomu nic się nie stało. Poza tym pan rozładunkowy kijowo zamocował drugą paletę, która w czasie podnoszenia zaklinowała się o element burty. Skutek taki, że zsunęła się częściowo i jeszcze bardziej zaklinowała. Reakcja?

"I co ja mam teraz zrobić?"

 

I tu nastąpił tzw. triple faceplam w postaci mojej, żony i wykonawcy

http://static.pokazywarka.pl/q/c/2/ce780250f150781e29bc41bab72fed91_orig.jpg

 

Zaklinowana paleta:

http://static.pokazywarka.pl/x/m/8/b1a6506e1f7916fcaa0ad7fd2842cb1f_orig.jpg

 

Z pomocą wykonawcy pospinali ją pasami, ale dość licho, zatem efekt był do przewidzenia:

http://static.pokazywarka.pl/6/u/b/ba1e0b9f87e36ebb086d264d53557864_orig.jpg

 

Na płycie ani jednej ryski. Bloczki nawet aż tak nie uszkodzone, jak to wielu pisze, że BK jest taki tragicznie kruchy.

 

Z całego zamówienia zostało 8 palet typu 600 oraz jedna uszkodzona paleta, którą za mniejszą cenę zgodziliśmy się zostawić (będzie na docinki).

http://static.pokazywarka.pl/9/t/x/2dd145a59e45b80c50263bb48e13c0e8_orig.jpg

Edytowane 20 Września 2017 przez jak_to_mozliwe

[jak_to_mozliwe]

Dziś w końcu ruszyliśmy ze ścianami, jeśli tak to można ująć.

 

W nawiązaniu do wpisu @Doli. Potrzebna szybka burza mózgów: jak ustawić wyjście na taras? W części bliżej kuchni, zdecydowaliśmy się ostatecznie na drzwi przesuwane o szerokości 2m. Rozważyliśmy wiele opcji, wygrywa mimo wszystko praktyczność przy akompaniamencie istniejących ograniczeń (jak np. podciąg, czego na tym etapie już nie przeskoczymy, cenna informacja, gdybyśmy się kiedykolwiek decydowali na projekt następnego domu ).

http://static.pokazywarka.pl/9/9/z/09e1d7ee8e37cbf067cdbe587cfece68_orig.jpg

 

Gdyby kogoś ciekawił nasz proces myślowy. Uznaliśmy, że drzwi bliżej kuchni, prowadzące na zadaszoną część tarasu będą częściej używane, stąd też zdecydowaliśmy się na drzwi przesuwane, które minimalizują zajętą przestrzeń w salonie, dając całkiem szerokie światło przejścia. Natomiast drzwi o szerokości 3m, prowadzące na południową część ogrodu, z niezadaszonym tarasem, będą używane rzadziej. Zdecydowaliśmy się na klasyczne drzwi balkonowe, z normalnym progiem. Dzielone w następujący sposób: 1m fix i dwa skrzydła z ruchomym słupkiem. Takie rozwiązanie pozwala na uzyskanie prawie 2m światła przejścia, co w przyszłości umożliwi wniesienie mniej standardowych mebli lub innego sprzętu. Normalny próg ze względu na większą szczelność względem niskiego progu.

 

http://static.pokazywarka.pl/4/2/5/94da056dd17397e05c8891d8691219cd_orig.jpg

[Doli.]

Po tygodniu pracy efekt dość mizerny... Dzisiaj np. murował tylko jeden człowiek. Reszta ekipy siedzi na drugiej budowie. Coś im tam nie idzie.

Niemniej pomieszczenia nabierają kształtów i wydaja się mikroskopijne - a przecież na samym parterze mamy prawie 104m2 powierzchni.

 

Tutaj widok na salon

http://static.pokazywarka.pl/3/z/l/93fba5283ae6cc06df177e4d5c448e2b_orig.jpg

 

Tu widok z wiatrołapu na schody

http://static.pokazywarka.pl/t/h/h/6559a16d043b2ddcd15f1ef9f2b9bcdb_orig.jpg

 

Tu widok z gabinetu na hol wiatrołap, spiżarnię i kuchnię

http://static.pokazywarka.pl/1/0/j/d9d8a303fc243af01a344d9929452b0c_orig.jpg

 

Tu widok z kotłowni na gabinet i łazienkę

http://static.pokazywarka.pl/b/3/i/2f27a26b88a1230190ee68e01cd80b27_orig.jpg

 

Pierwszą warstwę bloczków mamy, za radą KB, posmarowaną izolacją dwuskładnikową, żeby woda podciągana kapilarnie zatrzymała się na tej izolacji i nie szła wyżej w ściany. Smarowane będą jeszcze boki ścian i płyty. Ściany są jak na razie bardzo równe.

 

Dzisiaj odwiedziliśmy sprzedawcę okien, który uraczył nas wieloma cennymi poradami, jak np. taką, że drzwi które nam się podobają potrzebują wnęki minimum 112cm lub 109cm (zależy od wersji), a my mamy w projekcie 100cm. I że do takiej wnęki to mało które wejdą. Dodatkowo namawia nas jednak na HST, bo PSK jest o wiele bardziej awaryjne. W sumie sensowna argumentacja: dużo części mechanizmu, które mogą ulec zużyciu czy zniszczeniu. Podniósł też temat nagrzewania się okna i wypaczania profili i wtedy ponoć PSK już nie chodzi tak lekko. Choć muszę przyznać że PSK na automacie prowadzi się bajecznie. Zachęcał też, żeby maksymalnie wykorzystać miejsce i zrobić jak najszersze HST, bo różnica ceny między oknem 200cm a przedziałem wyżej czyli od 205cm to jest dopłata rzędu 150zł. I tak też zrobimy. Sprawdzimy z wykonawcą jak blisko podciągu możemy się przysunąć i o tyle poszerzymy okno.

 

Przekonywał nas też do drzwi (jeśli zdecydujemy się na Wikęd) nie w opcji Premium tylko Optimum Termo. Nie ma wprawdzie dla nich wyliczonego U, ale wersja Optimum ma U=1.0, a Premium U=0,85, więc te Termo są gdzieś po środku, a mają bardzo podobne wyposażenie do Premium i wg niego nie warto przepłacać za Premium.

 

Wyjaśnił nam też dlaczego jego wersja bramy garażowej różni się (w górę) prawie o 1k zł od konkurencji (ta sama marka bramy). Raz: chodzi o strukturę okleiny (woodgrain kontra smoothgrain), dwa: napęd (intro kontra metro), trzy: wysokość (przy okleinie woodgrain można dostać bramę wysoką jedynie na 225cm, a my chcieliśmy na 250cm). Przekonał nas też, żeby poszerzyć otwór na bramę i tam też wkleić XPS.

 

Do tego wszystkiego przekonywał nas, że ramki wokół otworów z XPS jak najbardziej TAK, ale już taśma rozprężna nie. Bo po pierwsze przy taśmie trzeba mocować okna na dyble, które się wwierca w ramę, po drugie dobrej jakości piana dodatkowo usztywnia całą konstrukcję, a tej właściwości nie ma taśma. I co wy na to?

 

Kolejna sprawa to podmurówka pod HST. Inny sprzedawca okien przekonywał nas do systemowych poszerzeń, że cieplej. Z kolei Pan Tomasz uważa że najlepsza jest podmurówka z isomuru, bo i ciepła i wytrzymalsza od poszerzenia systemowego. Brzmi sensownie.

 

I to chyba wszystko z rewelacji. No może jeszcze to, że okna KNS na profilu VEKA Softline 82 z ultra cienkim zgrzewem V wyglądają jak milion dolarów :yes:

[Jabolek]

Pod HST można również zastosować Klinaryt

[Doli.]

Pod HST można również zastosować Klinaryt

 

To chyba jakiś rodzaj ciepłego parapetu, więc styro, więc raczej nie. Wolimy coś co lepiej przeniesie ciężar okna.

 

U mnie też 1 warstwa bloczków powstawała bardzo długo a póżniej już poleciało więc nie martw się tempem prac ważne żeby było poziomo i dokładnie;).

Co do okien to każdy sprzedawca wciska coś po swojemu dlatego zacząłem szukać okien od podpytania montażystów bo to oni najlepiej wiedzą co i jak .A sprzedawca hmmm sprzeda to co uważa najatrakcyjniejsze dla niego.

 

Mnie bardziej martwi, ze ekipa siedzi na innej budowie. Bo jakby wszystkie 4 osoby były u nas, to w piątek mielibyśmy już ściany na końcówce.

 

A poza wszystkim zapraszam do komentowania w komentarzach

[Doli.]

Kolejny tydzień za nami. Ściany trochę wzrosły, ale jednak miałam nadzieję, że w tym tygodniu zakończą murowanie i od poniedziałku zaczną szalować nadproża i wieńce.

 

http://static.pokazywarka.pl/v/t/9/8badbd804bba1ef2df84bff15f691246_orig.jpg

 

http://static.pokazywarka.pl/s/u/5/1c8a951e4a649a897db1b42a3b201396_orig.jpg

 

http://static.pokazywarka.pl/y/b/u/8e531e066a0944cfd9cfacdf8a4738bf_orig.jpg

[jak_to_mozliwe]

10 kolejnych, długich dni za nami, a efekty są dość mizerne. Powoduje to u nas, a być może tylko u mnie falę myśli "to jest bezsensu". A przecież to dopiero początek...

 

Liczyłem na sprawniejsze tempo budowy.

 

Nadproże drzwi na zadaszoną część tarasu (szerokość 2m, HST)

http://static.pokazywarka.pl/n/j/x/efc76952a03cec7f936283c0b041cc10_orig.jpg

 

Nadproże drzwi na niezadaszoną część tarasu (szerokość 3m, "zwykłe" z ruchomym słupkiem)

http://static.pokazywarka.pl/j/y/o/c76aa89385529d4d08e4d637c93cc4b4_orig.jpg

 

Ogólny przestrzał, zdjęcie robiłem z przyszłego salonu (i jadalni), pomieszczenie wydaje się rozczarowująco małe. Wrażenie przestrzeni troszkę zniknie, jak dojdą ścianki działowe (między wiatrołapem, spiżarnią i kuchnią).

http://static.pokazywarka.pl/2/h/6/92a12aeca84417b5bf00b658a27442b7_orig.jpg

 

Po lewej okno gabinetu, na wprost drzwi do kotłowni - jeszcze bez ścianek działowych.

http://static.pokazywarka.pl/u/z/7/f647975ab817faa7da6f3db8491c3ac7_orig.jpg

 

Pod skosem, ale od frontu - po lewej okno w kuchni, dalej drzwi wejściowe oraz brama garażowa.

http://static.pokazywarka.pl/d/4/w/0d4c448da7a767b91d11c460ba1f7d63_orig.jpg

Edytowane 11 Października 2017 przez jak_to_mozliwe

[Doli.]

W ubiegłym tygodniu nie działo się nic. Jesteśmy umówieni z ekipą na jutro. Teriva zamówiona czeka w hurtowni, nadproże 3,6m też zamówione. Zdjęcia są z dnia 15.10.2017 i prezentują zamontowane nadproża. Reszta będzie zalewana wraz ze stropem.

 

Zdecydowaliśmy się, że pod HST zrobimy podmurówkę z ytonga, tylko zastanawiamy się jak wysoką tę podmurówkę zrobić. Chcemy 10cm EPS na podłogę, plus jastrych plus wykończenie. Nie jesteśmy pewni jaki jastrych będzie. Czy anhydryt, czy miksokret czy tradycyjna. Co do wykończenia to na parterze będą kafle. Zastanawiam się jak zorganizować te 10cm EPS na podłodze. Czy rury (np. z wodą) schowane w styro muszą być izolowane od spodu np. 2cm + 5cm (z rurami) + 3cm? Czy wystarczy w pierwszej warstwie 5cm schować rury i przykryć je 5cm? I jaką przyjąć wysokość na jastrych? Poradźcie coś jak to jest u was

 

Nadproża:

http://static.pokazywarka.pl/z/0/a/fbfce27881ac9346a0713458293bad80_orig.jpg

 

http://static.pokazywarka.pl/u/0/f/aeb4572fa82a774e65dd43ecb1e2fc81_orig.jpg

 

http://static.pokazywarka.pl/s/l/h/6481c5fb35c94886b69e03b8445e1d0d_orig.jpg

 

http://static.pokazywarka.pl/k/s/m/14f4167dbac6b41e69733660ecb145d7_orig.jpg

 

http://static.pokazywarka.pl/i/l/s/36ed40c59625afacb0c813b500f55781_orig.jpg

 

http://static.pokazywarka.pl/j/w/0/7ff824ce6f81fcf2e0b7f18749e02196_orig.jpg

 

http://static.pokazywarka.pl/g/6/g/344e584abc2cafa95cd8bb32d5139c14_orig.jpg

 

http://static.pokazywarka.pl/z/8/8/d7e050d84d7d213b48f8309706902032_orig.jpg

 

http://static.pokazywarka.pl/h/6/j/112a374fbc6a05ef0f59799c886ab783_orig.jpg

 

http://static.pokazywarka.pl/f/i/k/57ea80e172f5b951c47f23937dc6e4b1_orig.jpg

 

http://static.pokazywarka.pl/z/v/2/6b436e8147f07444e364e81aff7f43be_orig.jpg

 

http://static.pokazywarka.pl/0/f/h/fc337dbace28ec049752ba37f3b7f428_orig.jpg

 

http://static.pokazywarka.pl/o/g/4/3ce8046bfa195a8ebc6da1b937dbebba_orig.jpg

 

http://static.pokazywarka.pl/1/3/s/d9b71c01cae125483bcb60ebb81ca38d_orig.jpg

 

http://static.pokazywarka.pl/3/j/t/037f6596f9570b55c6b6f621c155c272_orig.jpg

 

http://static.pokazywarka.pl/r/j/w/f337207c821e82889ecdb242630249ea_orig.jpg

 

http://static.pokazywarka.pl/3/v/6/27d3de005a73f4b517cefabf5bdca9d3_orig.jpg

[jak_to_mozliwe]

No więc dzieje się to, czego się obawialiśmy, czyli wykonawca robi nas w ciula.

Mieli wejść dzisiaj, ale jednak wejdą za tydzień (o ile, w co zaczynamy powątpiewać).

Rozmowa na niego nie działa i zastanawiam się jak w białych rękawiczkach (żeby jednak nie schodzić do poziomu "budowlanki") przekonać go, żeby przyszedł w końcu do nas i zrobił strop.

 

Z jednej strony wchodzę na wyższe poziomy "zen", z drugiej strony drażni mnie, jak niesłowność jednej osoby przesuwa nam wszystkich następnych wykonawców.

[jak_to_mozliwe]

Wykonawca w końcu raczył do nas wejść, zobaczymy jak długo ta passa się utrzyma.

 

Belki i pustaki ułożone w około 85% - zostały okolice schodów. Oraz oczywiście oszalowanie zewnętrznej części wieńca, podciągu między kuchnią i salonem oraz wieńca przechodzącego na całej długości garażu, łazienki i gabinetu.

http://static.pokazywarka.pl/n/n/t/5f5f659d541f489ee6eeba54cc74821f_orig.jpg

 

http://static.pokazywarka.pl/3/j/r/4bc78774768610d15af8ff32613df266_orig.jpg

 

Artystyczne zdjęcie jak na telefon wyszło nawet ładnie

http://static.pokazywarka.pl/a/m/x/2ecab17f6af3ffc40e9e87f52b82de45_orig.jpg

 

Widok z góry

http://static.pokazywarka.pl/3/6/f/2772572d5db146fc113c33184d7dbbc3_orig.jpg

 

http://static.pokazywarka.pl/t/i/f/1da29f0d4ce564e66d53d0151fe2eee9_orig.jpg

 

Po ostatnich opadach bardzo nas zalało. Ekipa radzi sobie jak może i buduje pomosty do kibla czy erbetki.

http://static.pokazywarka.pl/8/w/s/e08c405d4658a68f6e7cf913ea626e90_orig.jpg

 

http://static.pokazywarka.pl/3/4/4/030428941ab78867bd0b660f7f9ace19_orig.jpg

 

Czy problem stojącej wody można łatwo rozwiązać przez nawiezienie 2, 3 wywrotek piachu, czy to się raczej mija z celem? Wolimy uniknąć większy inwestycji na razie w tym obszarze. Woda stoi, bo pod nią jest glina oraz jest to niecka względem okolicy.

Edytowane 4 Listopada 2017 przez jak_to_mozliwe

[Doli.]

W sobotę pojechaliśmy pooglądać nasze włości i pstryknąć parę zdjęć. W tygodniu jak jest ekipa na dachu to wolimy im zdjęć nie robić, a jak ekipy nie ma, to już jest ciemno. Idzie zima... Ogólnie ostatnio powiewa optymizmem. Strop już prawie cały zazbrojony. Panowie kończą zbroić słupy ścian kolankowych, a potem zostanie zaszalować wieńce po obrysie zewnętrznym.

 

Inwestorka wylazła na rusztowanie. Niewielkie, bo niewielkie, ale zawsze:

 

http://static.pokazywarka.pl/o/v/j/a867eb9cf92ccde01fc91cfb5f584c47_orig.jpg

 

http://static.pokazywarka.pl/c/f/6/3033720c74c7fd4ddb5040cfeb5fb094_orig.jpg

 

http://static.pokazywarka.pl/j/3/a/5b4b2eb43e12f7236f8ed35ff7774c0a_orig.jpg

 

http://static.pokazywarka.pl/o/v/6/3caf068be2ce72a5276d5b04a325a5f0_orig.jpg

 

http://static.pokazywarka.pl/l/j/9/153751b68d48983a5418c50c88277d51_orig.jpg

 

Zaczynamy powoli wracać na tory budowlane. Ta nieobecność ekipy nas trochę rozleniwiła. Za chwilę będziemy zamawiać: więźbę, materiał na ściany nośne poddasza, dachówki i wszystko co jest potrzebne do położenia dachu. Stop planujemy zalewać w piątek 17.10 lub poniedziałek 20.10.

 

Ekipa od dachu umówiona na 13-15 grudnia. Być może przyjdą wcześniej na samą więźbę, żeby murarze mogli już kończyć ściany szczytowe - uwierzę jak zobaczę.

 

Jakoś po 20. października zamówimy też stolarkę i bramę garażową. Drzwi raczej na razie tymczasowe. Wobec tego "wisi" nad nami wizja wyklejania otworów okiennych XPS'em. Mój tata wreszcie miał okazję przypomnieć sobie jak się majsterkuje i zrobił nam gilotynę do styropianu Działa i wygląda - petarda!

 

Postanowiliśmy też zająć się naszym bajorem. Zrobimy jak Pan Bóg przykazał czyli na terenie przyszłego podjazdu i chodnika do drzwi wejściowych wybierzemy humus i zasypiemy piaskiem i na koniec jakimś żwirem / podbudową czy czymś takim. Wychodzi mi kwadrat 8x8m, a głębokość szacujemy na 70cm (tak było na średnio przy płycie), czyli jakieś 45m3. Jeśli zasypiemy 50cm piachu i 20cm żwiru to ok 53t piachu i 25t żwiru.

 

Zastanawiamy się nad kolejnością dalszych prac. Zima nie ułatwia sprawy. Jak na razie wersja robocza jest taka:

1. Instalacja pod odkurzacz centralny

2. Instalacja wod-kan.

3. Instalacja pod rekuperację.

4. Rozłożenie styropianu na podłodze i instalacji ogrzewania podłogowego.

5. Spięcie instalacji z rozdzielaczami.

6. Wylewki po próbie ciśnieniowej. I tutaj przydałoby się mieć już podciągniętą wodę, więc gdzieś wcześniej trzeba upchnąć przyłącze wod-kan.

7. Instalacja elektryczna (czy instalację ciągnie się podłogą? bo jeśli tak to też ją trzeba przesunąć przed wylewki i podłogówkę).

8. Ocieplenie garażu z trzech stron od wewnątrz.

9. Tynki.

10. Instalacja gazowa.

11. Ocieplenie dachu, stropodachu i zabudowa KG.

12. Drzwi zewnętrzne.

13. Izolacja zewnętrzna ścian.

14. Elewacja i obróbka cokołu.

 

Gdzieś przed tynkami parapety zewnętrzne, a w międzyczasie przyłącza elektryczne i gazowe. Jeszcze musimy to przemyśleć, przegadać z instalatorami, zapewne zmienić kolejność i zaplanować kiedy co konkretnie.

Edytowane 12 Listopada 2017 przez Doli.

[jak_to_mozliwe]

Wczoraj podłączyli nam gaz

http://static.pokazywarka.pl/p/j/e/cd3756f512002cfb2360594c8133aba7_orig.jpg

 

Widać też nasze bajorko - w przyszłym tygodniu spotykamy się z panem od koparki i piachu dogadując uporządkowanie tego terenu.

http://static.pokazywarka.pl/8/m/r/08caf3c5ec6bd22aea90feb40d7ffe08_orig.jpg

 

Dziś byłem dogadać kwestię schodów, przy okazji zrobiłem zdjęcia wieńców (trochę z przyczajki, bo panowie zasuwali na budowie i nie chciałem im robić zdjęć )

http://static.pokazywarka.pl/o/9/g/60997cdec12e5f68eb5079094313fe9f_orig.jpg

 

http://static.pokazywarka.pl/g/g/e/7c7c32b30592117683e6bf1fa0172029_orig.jpg

 

http://static.pokazywarka.pl/8/9/k/502d383679ed748cd2ce8f24f8ab1c28_orig.jpg

[jak_to_mozliwe]

Byliśmy obejrzeć szalowanie (nieskończone) schodów:

 

http://static.pokazywarka.pl/z/f/1/fb0f910e40b7fa114841d5ec26e6cc13_orig.jpg

 

http://static.pokazywarka.pl/g/x/k/c46914e1e2f2e05beff46178ee4728cc_orig.jpg

 

Czy to rzeźbienie jest poprawne? Ono służy jak się domyślam do połączenia zbrojenia i ogólnie schodów ze ścianą? Czy autor mógł mieć co innego na myśli? W poniedziałek wyjaśnimy z wykonawcą.

http://static.pokazywarka.pl/b/f/0/53c300d4a4a06e5ffc4d46e2f355a75b_orig.jpg

 

Zaszalowane miejsce na komin.

http://static.pokazywarka.pl/g/b/t/a00b65af4c23586dc2813febad332df1_orig.jpg

 

Generalnie z tego co widać, zostało zazbrojenie i doszalowanie schodów i mam nadzieję, we wtorek będą zalewać.

[jak_to_mozliwe]

Dziś miało być zalewanie stropu, ale pogoda nam przeszkodziła. Może nie pada cały czas, ale zdarzają się mocniejsze momenty, więc wykonawca zdecydował się przełożyć na piątek. Walki z pogodą i wykonawcą jednocześnie nie wygramy, w sumie nie wiadomo co gorsze.

 

Jakość zdjęć jest jaka jest, robi się coraz ciemniej już po 15. Plus deszcz, który rozmył lampę błyskową i wyszła kaszana, no ale nie ma nic innego.

 

Szalowanie schodów i skończone zbrojenie:

http://static.pokazywarka.pl/3/h/i/db595a6d12142338651568f677bd9365_orig.jpg

 

http://static.pokazywarka.pl/4/3/t/b803ad80191d7709b74cbf536e548eb3_orig.jpg

 

Strop:

http://static.pokazywarka.pl/s/r/0/88ab6cbd3378317da29c145b588d5f8b_orig.jpg

 

http://static.pokazywarka.pl/x/i/y/695afa6ab3d3af6822156ec823d64fb9_orig.jpg

 

http://static.pokazywarka.pl/7/z/y/0747d6f359af190c88dacbeb4bd8e1a0_orig.jpg

 

http://static.pokazywarka.pl/m/a/d/162e0d60c8af0a4cd1bdaa96def0356d_orig.jpg

 

 

KB znalazł kilka kwestii do wyjaśnienia/ poprawienia:

1. uprzątnięcie śmieci z szalowanych miejsc (fajek, liści, skrawków zbrojenia);

2. zapianować szczeliny i uszkodzone pustaki (żeby beton nie spływał na parter);

3. nadproże okna w kuchni - dołożyć 2 pręty w środku zbrojenia;

4. nadproże okna tarasowego HST - dołożyć 2 pręty na dole zbrojenia;

5. nadproże okna w gabinecie - dołożyć 2 pręty w środku zbrojenia;

6. okolice komina, dodać po jednym pręcie pod katem 45 stopni w rogach.

 

 

I dochodzimy do wysokości cokołu, ale i wysokości ocieplenia "fundamentów", czyli u nas PF.

Po pierwsze, chcę zmienić XPS na EPS wodoodporny, bo tańszy, a tak duża wytrzymałość nie jest potrzebna.

Po drugie, XPS damy tylko pod drzwiami i wjazdem do garażu.

Po trzecie, czy te 25cm cokołu to wystarczająca wysokość? Jak czytałem dzienniki, to nie pamiętam, żeby ktoś zwrócił na to uwagę - jak to u Was wygląda?

 

Profesjonalny schemat w Excelu (skala jest prawie zachowana, nie chciało mi się dzielić komórek do 5cm), są tu zaznaczone dwie opcje:

1. jasnoszara, czyli wkopujemy EPS w ziemię;

2. niebieska i jasnoniebieska, czyli EPS klejony pod dłuższej krawędzi (wyjaśnienie poniżej).

http://static.pokazywarka.pl/o/r/a/3c639afd5feb41a72dd02dd31b4fc6e0_orig.jpg

 

Zastanawiam się co lepsze:

1. Czy użyć płyty w całości, przyklejanej pionowo i jej "nadmiar" wkopać (opcja szara). Kusi o tyle, że dodatkowo zabezpieczy grunt pod PF przed wychładzaniem. Pytanie, czy da się wkopać ją aż na głębokość 50cm, co z obsypywaniem się piasku - wydaje mi się to trudne do zrobienia na tym etapie (tak to jest jak wykonawca potraktował nas jak króliczki doświadczalne przy budowie PF).

2. Czy układać płyty na piasku, dłuższą krawędzią, dodatkowo nad nimi dokleić pasek o wysokości 25cm (czyli połowa płyty, więc łatwiej i praktycznie brak odpadków), ale nie ma dodatkowej ochrony przed przemarzaniem piasku pod płytą.

 

Zdjęcie frontu domu:

http://static.pokazywarka.pl/3/h/y/ff7d6a24000e924ef7244a9503cccdaa_orig.jpg

 

Naniesione wysokości:

http://static.pokazywarka.pl/x/m/a/21cabe9781f6eb134180b111ba0de3eb_orig.jpg

 

I "wizualizacja":

http://static.pokazywarka.pl/e/s/w/c2ac44a908a58cbef3d9acd30b431b2d_orig.jpg

Edytowane 22 Listopada 2017 przez jak_to_mozliwe

[Doli.]

Jest strop!

 

Zalewanie miało być najpierw we środę, ale plany pokrzyżowała pogoda. Mnie tam się nawet wydawało, że nie pada aż tak żeby zaraz wstrzymywać betonowanie i to o 8:00 rano kiedy beton był zamówiony na 8:00 właśnie. Ale wykonawca zadzwonił do nas bardziej poinformować nas, że odwołał beton niż spytać o zdanie. Nie powiem, trochę mnie to zdenerwowało, ale potem musiałam się poddać kiedy w rozmowie z KB potwierdził on, że dobrze, że odwołali bo faktycznie trochę mocno padało, a to beton na drobnym kruszywie.

 

Beton został przełożony na piątek. Koło 11:00 dzwoni wykonawca, że dzwoniła do niego dyspozytorka z węzła i przełożyła beton na poniedziałek. Ponoć zdenerwowała się, że wykonawca odwołał go w ostatniej chwili - ale sorry, betoniarnia to nie jest sklepik warzywny. Jak nie ma pogody to się nie leje. Na piątek można było zamówić beton z innej betoniarni, ale droższy o ponad 30zł na m3. Nie zgodziliśmy się - za duża różnica. Przyszła mi do głowy jeszcze inna betoniarnia i za chwilę na telefonie z nimi dogadywałam szczegóły dostawy na piątek.

 

Pompa i gruszki zostały zamówione na 9:00. Pompa przyjechała chwile przed 9:00 i zaczęła się rozkładać. Szczerze to zastanawialiśmy się jak sobie poradzi w naszym bajorze, ale o dziwo dała radę. Natomiast gruszki... ponoć gdzieś korek i pierwsza przyjechała o 9:30, a druga 5 minut po niej. A pompa stoi, hajsy lecą - po telefonie do betoniarni oczywiście powiedzieli, że nie zapłacimy za ten czas. I tu inny ciekawy szczegół. Gruszka ma na rozładowanie 36 minut z myciem. Za każde rozpoczęte 15 minut dopłaca się 30zł netto. W rozliczeniu musimy również zaznaczyć, że trzeba skorygować czas postoju drugiej gruszki, która musiała czekać ze względu na opóźnienie pierwszej.

 

A potem to już poleciało Dosłownie Najpierw zalali część stropu takim rzadkim betonem, a jak zaczął lecieć gęsty to zalali schody i potem wrócili znów na strop. Całość trwała ok 1,5h. Nasze stanowisko obserwacyjne zlokalizowaliśmy na... naszej hałdzie humusu Idealne miejsce do obserwowania stropu Ekipa trochę się pośmiała jak nas tam zobaczyła

 

Na nasz strop, który ma ok 123m2, wieńce, dwa lane nadproża i schody zamówiliśmy 18m3. W gruszce zostało 0,5m3 A jeszcze potem przy równaniu stropu wywalali beton łopatą na ziemię, bo za dużo. Także tym razem wystarczyło i żadnym domówień nie było

 

Z racji statycznego punktu obserwacyjnego zdjęcia są dość monotematyczne, więc wrzucam zaledwie dwa. Następne będą jak pojedziemy obejrzeć już zastygnięty strop.

 

http://static.pokazywarka.pl/2/j/3/267f4bca789aa9c5e98d0692706850b1_orig.jpg

 

http://static.pokazywarka.pl/2/o/g/4a60c471feee62ef6e220ba9f888c8c5_orig.jpg

[Dorita2000]

Stan na dzisiaj:

• Mamy wybranego inwestora zastępczego (IZ). Planowaliśmy albo zatrudnienie jednej ekipy do SSZ albo zatrudnienie właśnie IZ. Zdecydowaliśmy się na IZ, ponieważ nie mamy czasu budować systemem gospodarczym, a jednocześnie nie chcemy wynajmować generalnego wykonawcy, ze względu na dodatkowy nadzór na budowie. Nasz inwestor ma za nas wyszukiwać ekip, wyceniać i kupować materiały w porozumieniu z nami. Dodatkowo ma pilnować jakości wykonanych prac. Kierownik budowy będzie nadzorem kolejnego szczebla.
  
• Mamy wybranego kierownika budowy (KB). Jako jeden z niewielu pochwalił wybór płyty fundamentowej, czym zaskarbił sobie nasze zainteresowanie. Do tego po kilku rozmowach wydaje się znać na rzeczy, ma konkretne uwagi i opinie. Straszna gaduła, ale to plus.
  
• Mamy wybraną ekipę, która wykona SSZ. Na budowie będzie pracować 5 osób, ekipa wykonywała już płyty fundamentowe, więc ma doświadczenie w tej kwestii. Właściciel również pracuje razem z całą ekipą, po rozmowie oceniliśmy go jako sensowną osobę, daleko mu do tzw. buraka budowlanego. Byliśmy na budowie, którą właśnie zakończył, a nie jest jeszcze przykryta elewacją i oceniliśmy ją bardzo dobrze. Ściany były równe, zaprawy w sam raz, podłogi niezarysowane, więźba równo przycięta i prosto zamontowana, na styku krowi ze ścianą szczytową był zamontowany XPS itd.).
  
• W sprawie wody mamy dwie możliwości: albo założyć licznik tymczasowy, a potem przenosić go do domu, co wiąże się z kosztami około 200zł, albo dogadanie się z sąsiadką z naprzeciwka. Sąsiadka się zgodziła, ekipa posiada zbiorniki, więc wybraliśmy tańszą opcję.
  
• IZ załatwił blaszak z innej budowy - jeszcze czeka na przewiezienie, a ekipa zgodziła się zmontować go na miejscu.
  

 

 

Czeka nas (koordynowane przez IZ):

• geodeta - wyznaczenie granicy działki i potem osi budynku;
  
• koparka - uprzątnięcie terenu działki - zamiast kosić chcemy, żeby koparka przeorała to co wyrosło (będzie dodatkowy "nawóz");
  
• rozwiązanie problemu "sracza" na budowie - prawdopodobnie zdecydujemy się na najem niebieskiej budki, ale szukamy alternatyw, bo to jednak ok 250zł/mc, z drugiej strony nie chcemy "obsranej" okolicy
  
• podpisanie umowy na prąd budowlany;
  
• ogrodzenie działki (postawi ekipa), zdecydowaliśmy na siatkę leśną i stemple; dodatkowo chcemy podzielić działką na dwa obszary, tzn. obszar budowy i obszar przyszłego ogrodu (bo planujemy zacząć użyźniać ziemię);
  
• wybranie materiałów na podstawie wycen przygotowanych przez IZ;
  
• rozwiązanie kwestii monitoringu na budowie.
  

 

jaką firmę wzięliście do wylania płyty? Jesteś z nich zadowolona?

[Doli.]

jaką firmę wzięliście do wylania płyty? Jesteś z nich zadowolona?

 

Mamy jedną ekipę do sso. Z płyty jesteśmy pod pewnymi względami zadowoleni, a pod innymi nie. Są dokładni, komunikatywni, natomiast ta płyta była ich pierwszą, więc popełnili kilka niedociągnięć. Np. nie zdecydowali się na szalunek tracony (było deskowanie) i obśmiali sens wykładania XPS'a folią. Zrobili to na wyraźne polecenie KB i nasze. Druga sprawa to czas. Standardem jest, że wykonawcy płyt robią je w tydzień, dwa. Nasza była budowana trzy. Cena też nie powala. Drugi raz pewnie szukalibyśmy firmy specjalizującej się w płytach. Niemniej sama płyta wyszła bardzo porządnie.

Na przyszłość zapraszam do komentarzy