Papucy 05.06.2018 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2018 (edytowane) Szczerze mówiąc idzie Wam błyskawicznie. Nam z żona zajęło to chyba tydzień po kilka godzin dziennie , choć przy samym końcu siedzieliśmy nawet kilkanaście godzin dziennie .. U nas było mnóstwo peszli od elektryki , rur i zajęło mnóstwo czasu "rzeźbienie" w styropianie i docinanie. Gdybyśmy nie bawili się w "puzzle" to zajęło by to duuuuuuuuużo mniej czasu. Pytałem się hydraulika jak to robią że tak szybko to im zajmuje to ze szczerościa powiedział że bawią się w "rzeźbienie" tylko sypia piach i tyle a później i tak druga warstwa styropianiu idzie i nie widać Fajnie to wszystko wygląda ; ) , ja z tatą walczyłem całe 2 tygodnie i jakbym miał zaufanie do ekip to drugi raz bym się chyba za to nie zabrał z drugiej strony teraz układamy wełnę na poddaszu i nie wiem co gorsze lol. Edytowane 5 Czerwca 2018 przez Papucy 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 10.06.2018 19:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2018 Oj Doli, widzę duże podobieństwo między nami w kilku ważnych kwestiach No a teraz jeszcze ten SOR. Będziemy miały pamiątki z budowy Patrzę na waszą pracę ze styro i wydaje mi się, jakbym wczoraj sama z tym walczyła. A jednak trochę czasu już minęło. Zgrabnie Wam to idzie. Fajnie, że możecie wspólnie pracować.Trochę będzie rzeźbienia w drugiej warstwie pod te rury Niefajna robota, ale bez dramatu. Ja na stropie miałam ostatecznie w większości rury 50, żeby to łatwiej przykryć styro, więc poszło szybko. 75 poszły górą poddasza, w podwieszanym suficie. A tam, gdzie były rury 75 na stropie, kładliśmy styro w 3 warstwach (5, 3 i 2 cm). Niby mniej rzeźbienia, ale nie wiem czy czasowo lepiej wyszło, bo jednak trzy warstwy zabierają sporo czasu. Widzę, że ściany kolankowe bez tynku Czy to przez późniejszą izolację murłaty?? Będzie zabudowa g-k? Miło patrzeć na postępy. Uważajcie na siebie Coś mi powiadomienia nie działają. Od razu sobie pomyślałam o Tobie jak sobie ten palec rozwaliłam Te rury 75mm to przy 10cm styro na stropie to zło ostateczne i wymysł piekieł... Pierwsza warstwa bajka, a druga - koszmar z wycinaniem korytek... No, ale nie pomyśleliśmy o tym wcześniej. Izolacja murłaty to jedno, a drugie to jak połączyć estetycznie zatynkowana ścianę i potem jakąś zabudowę K-G przed murłatą? Trzeba by kombinować, więc ustaliliśmy, że całość zabudujemy K-G. Uważamy, teraz zwłaszcza przy schodach, bo nie ma już barierki i dziura klatki schodowej zrobiła się niebezpieczna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 10.06.2018 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2018 (edytowane) Kolejny weekend budowlany pod znakiem styropianu. Idzie do przodu, chociaż myśleliśmy że dzisiaj skończymy, ale jednak się nie udało. Została do dokończenia druga warstwa w korytarzu na piętrze ok 10m2 oraz na parterze dwie warstwy w garażu i kotłowni ok 2 x 38m2. Czyli rozłożyliśmy już 306m2. Zajęło nam to 37h (sb, nd, śr, czw, pt, sb, nd), tempo 8,27m2 na godzinę. Pierwszą warstwę kładzie się całkiem dobrze, nawet na poddaszu, bo tnie się płyty styropianowe na wylot. Jest trochę zabawy w puzzle. Ale górna warstwa to jest mogiła Po docięciu pierwszej warstwy większe dziury zasypujemy piachem i ubijamy dość mocno. Do ubijania w szczelinach przy ścianach (mamy sporo kabli elektrycznych) bardzo dobrze sprawdza się mały młotek Mniejsze dziury wypełniamy pianką, ale tak żeby nie trzeba jej było ścinać. Przy pierwszym pianowaniu popełniłam ten błąd i nigdy więcej Potem czas na wycinanie "korytek" na rury w drugiej warstwie. Gdyby nie gilotyna to bym umarła. Generalnie podzieliliśmy się: Wojtek - parter, ja - piętro. Gilotyna była u mnie i korzystałam z niej na pełnych obrotach. Przestrzenie między rurami a wyciętymi w styropianie korytkami wypełniałam pianą. Generalnie najpierw docinałam i wycinałam sobie wszystkie płyty układając je na podłodze "na gotowo", a potem składałam je do jednej ściany i zaczynałam pianowanie liniowe Żeby całość się nie podnosiła od rozprężania się piany, stosowałam systemowe obciążenia: walizki i końcówki krokwi http://static.pokazywarka.pl/6/7/a/2a2b76a9cae1b8e0d4474c1284c8f500_orig.jpg http://static.pokazywarka.pl/h/h/w/3511200f7028156fafffa088eb877d16_orig.jpg http://static.pokazywarka.pl/v/f/m/d3c35e62de55ea07929d078c3c43f5ce_orig.jpg A tutaj można zobaczyć "narzędzie zbrodni" z poprzedniego weekendu http://static.pokazywarka.pl/v/1/1/8b91fdba682c8dfb8ff5c96ad724fc15_orig.jpg Obiad podano http://static.pokazywarka.pl/n/3/9/cb4b51f83b16b98ed9c3442ea675cdf5_orig.jpg Druga warstwa na poddaszu: http://static.pokazywarka.pl/a/o/1/0a1801b6be9ff8dcfe7fbd2f45f3d4c3_orig.jpg http://static.pokazywarka.pl/8/s/d/08acc1ec003ced41b1e33ea1f3823434_orig.jpg http://static.pokazywarka.pl/e/d/x/7a31213225f20ebfb2a798f4b626d174_orig.jpg http://static.pokazywarka.pl/y/2/y/b2b6b27c0e9d4a8b5ae89ddf1d421149_orig.jpg http://static.pokazywarka.pl/h/8/u/c508d25a20676b8c434e5e7ddc29f020_orig.jpg http://static.pokazywarka.pl/e/l/w/32a54440dfe9874a2020286347d2d0cc_orig.jpg Na górze został do dokończenia właśnie ten korytarz: http://static.pokazywarka.pl/b/e/4/e332dc3a8b61cf28727801e8c9266763_orig.jpg http://static.pokazywarka.pl/v/0/b/1fb49b7517d8c47485b987613bd4d15f_orig.jpg http://static.pokazywarka.pl/a/1/8/0a01bce9e6fc47312a628295b8179cb6_orig.jpg Edytowane 11 Czerwca 2018 przez Doli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 10.06.2018 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2018 Szczerze mówiąc idzie Wam błyskawicznie. Nam z żona zajęło to chyba tydzień po kilka godzin dziennie , choć przy samym końcu siedzieliśmy nawet kilkanaście godzin dziennie .. U nas było mnóstwo peszli od elektryki , rur i zajęło mnóstwo czasu "rzeźbienie" w styropianie i docinanie. Gdybyśmy nie bawili się w "puzzle" to zajęło by to duuuuuuuuużo mniej czasu. Pytałem się hydraulika jak to robią że tak szybko to im zajmuje to ze szczerościa powiedział że bawią się w "rzeźbienie" tylko sypia piach i tyle a później i tak druga warstwa styropianiu idzie i nie widać Już tydzień za nami i dalej nieskończone; ) Ale nie pracowaliśmy codziennie i w tygodniu tylko trzy dni po 3h. Na więcej nie ma czasu Też nam to rzeźbienie zajmuje dużo czasu - ale taka dola inwestora: nie pozwoli sobie na partactwo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 10.06.2018 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2018 Fajnie to wszystko wygląda ; ) , ja z tatą walczyłem całe 2 tygodnie i jakbym miał zaufanie do ekip to drugi raz bym się chyba za to nie zabrał z drugiej strony teraz układamy wełnę na poddaszu i nie wiem co gorsze lol. Ciężka robota, to fakt - jestem dość mocno zmęczona po takim weekendzie od niemal rana do wieczora. Na poddaszu jest turbo duszno i dużo docinania. To kolejny argument za parterówką. W parterówce albo puścilibyśmy rury pod stropem w suficie podwieszanym, albo położyli na strychu. Do tego płyta fundamentowa z zatopionymi instalacjami i już w ogóle bajka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 10.06.2018 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2018 Fajnie to wszystko wygląda ; ) , ja z tatą walczyłem całe 2 tygodnie i jakbym miał zaufanie do ekip to drugi raz bym się chyba za to nie zabrał z drugiej strony teraz układamy wełnę na poddaszu i nie wiem co gorsze lol. Ciężka robota, to fakt - jestem dość mocno zmęczona po takim weekendzie od niemal rana do wieczora. Na poddaszu jest turbo duszno i dużo docinania. To kolejny argument za parterówką. W parterówce albo puścilibyśmy rury pod stropem w suficie podwieszanym, albo położyli na strychu. Do tego płyta fundamentowa z zatopionymi instalacjami i już w ogóle bajka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karster 10.06.2018 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2018 Mamy podobny etap tyle, że Wy nieco dalej bo mi kilka dni do końca zostało pewnie. Zwłaszcza, ze wciąż coś robię z instalacjami co/cwu. Np ostatnio na przyszłość położyłem sobie dwie rury pp-r 32 do kominka + zimna woda + troche kabli. Mam już towar na całą podłogówkę. Rozdzielacze z kana 12sekcyjne są spore... PS. Z tym piaskiem i wszelkimi pustkami tak trzeba? Ja mam spore pustki zostawione, niespecjalnie bawię sie pianą. Przecież beton w takim miejscu się nie ugnie gorzej z naroznikami. Mam folię o rozmiarach wylewek 0.5 + na to folię wywinietą na ściany 0.3 ciężko je się dociska te folie. A na dole bede folie chyba rowno ze styro docinał by na sciany dac styropian 1-2cm zamiast pianek. Pianka 0.8cm tylko na poddaszu. Pozdrawiam Karol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jak_to_mozliwe 10.06.2018 20:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2018 Z wszelkimi pustkami nie, ale z większymi moim zdaniem warto. Zawsze mniejsza szansa na ugięcie posadzki w tym miejscu. Poza tym ma to względy praktyczne - tak zablokowany styropian nie przesuwa się przy kładzeniu drugiej warstwy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin225 10.06.2018 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2018 No bardzo ładnie Wam to idzie widzę. Ja niestety nie mam czasu na takie zabawy a jak czytam o ponad tygodniu... Masakra. Mi by pewno zajęło ze 2. Pozostaje zostawić to "fachowcom" ;/ Najgorsze, że niezbyt chętni są hydraulicy od wod-kan i podłogówki do układania styropianu a znaleźć kogoś w obecnych czasach tylko do tego graniczy z cudem (właściwie jest niemożliwe). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 11.06.2018 05:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2018 No bardzo ładnie Wam to idzie widzę. Ja niestety nie mam czasu na takie zabawy a jak czytam o ponad tygodniu... Masakra. Mi by pewno zajęło ze 2. Pozostaje zostawić to "fachowcom" ;/ Najgorsze, że niezbyt chętni są hydraulicy od wod-kan i podłogówki do układania styropianu a znaleźć kogoś w obecnych czasach tylko do tego graniczy z cudem (właściwie jest niemożliwe). Jakby ekstrapolować liniowo wynik 306m2 w 37h, to wychodzi, że całość do zrobienia w 50h. To jest 6 dni roboczych po 8h liczone z przerwami na obiad czy kawę. Jak byśmy na to mieli poświęcić tydzień roboczy, to by się nam nie opłacało, ale że robimy w weekendy i popołudniami, to jakoś to leci Z ciekawości, ile biorą wykonawcy za położenie styropianu na podłodze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annatulipanna 11.06.2018 06:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2018 Z ciekawości, ile biorą wykonawcy za położenie styropianu na podłodze? Gdzieś czytałam o magikach, co za 3 zł/m2 robią. Ja zapłaciłam 4 zł/m2 koledze elektrykowi i nie żałuję ani złotówki Robotę wykonał błyskawicznie i naprawdę dobrze (zresztą widzieliście ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin225 11.06.2018 07:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2018 Z ciekawości, ile biorą wykonawcy za położenie styropianu na podłodze? 10 zł/ m2. Najśmieszniejsze, że nikt na sam styropian raczej nie przyjdzie bo każdy ma roboty full. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kriss7 11.06.2018 07:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2018 10 zł/ m2. Najśmieszniejsze, że nikt na sam styropian raczej nie przyjdzie bo każdy ma roboty full. Mi goscie od wylewek mówili ze biora 2-3zł za m2 (warstwe), ale robia to tylko wtedy kiedy na prawde klient sie uprze i nie maja nic innego do roboty. Gratuluje wam super roboty, to jest bardzo niewdzieczny kawałek chleba niestety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 11.06.2018 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2018 Gdzieś czytałam o magikach, co za 3 zł/m2 robią. Ja zapłaciłam 4 zł/m2 koledze elektrykowi i nie żałuję ani złotówki Robotę wykonał błyskawicznie i naprawdę dobrze (zresztą widzieliście ) U Ciebie to była bardzo dobra robota No właśnie żeby mieć pewność, że ktoś to zrobi dobrze. Ostatnio był u nas sąsiad hydraulik - bardzo sympatyczny i pomocny (m.in. dał nam swoje rabaty w hurtowni hydraulicznej i pożyczy narzędzia do podłogówki, żebyśmy ją mogli sami zrobić), ale np. zdziwił się, że dojścia z pieca do rozdzielaczy mamy w miedzi. Czyli jakby to on nam robił, to by pewnie dał plastik, a my byśmy nawet nie wiedzieli, że można lepiej Tak samo podejrzewam byłoby z tym styropianem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 11.06.2018 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2018 10 zł/ m2. Najśmieszniejsze, że nikt na sam styropian raczej nie przyjdzie bo każdy ma roboty full. To niezła rozbieżność cen. Czyli za całość wyszłoby nas od 1.200zł do 4.200zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin225 11.06.2018 08:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2018 Mi goscie od wylewek mówili ze biora 2-3zł za m2 (warstwe), ale robia to tylko wtedy kiedy na prawde klient sie uprze i nie maja nic innego do roboty. . No a masz zawsze minimum 2 warstwy . Poza tym ci od wylewek wchodzą już jak masz podłogówkę rozłożoną czyli ten styropian musi już być wtedy. Musieliby wcześniej przyjechać przed podłogówką rozłożyć styropian... Można zapomnieć o takim czymś. Jak z anhydrytu masz posadzki to przyjeżdżają wielkim samochodem i 2 dni robią na pewno nikt miesiąc wcześniej nie przyjedzie styropianu rozkładać. Ogólnie to dupa jest straszna z tym wszystkim , wszędzie się prosić trzeba, płacić jak za zboże do tego i pilnować na każdym kroku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RRR. 11.06.2018 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2018 Jesteście w stanie określić ile orientacyjnie poszło Wam piachu do zasypywania ? Ja planuję zastosować perlit i zastanawiam się ile go zamówić na podłogę ok. 115 m2. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jak_to_mozliwe 11.06.2018 10:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2018 Myślę, że między 10 a 15, 10l wiader to tam weszło. Czyli raczej nie dużo - myślałem, że zużyjemy znacznie więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 11.06.2018 10:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2018 Jesteście w stanie określić ile orientacyjnie poszło Wam piachu do zasypywania ? Ja planuję zastosować perlit i zastanawiam się ile go zamówić na podłogę ok. 115 m2. Myślę, że między 10 a 15, 10l wiader to tam weszło. Czyli raczej nie dużo - myślałem, że zużyjemy znacznie więcej. Plus piana, bo nie zawsze piaskiem było wygodnie sypać. Piany poszło 10,5 puszki jak na razie, a jeszcze kotłownia i tam będzie sporo pianowania, bo rur gęsto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karster 11.06.2018 14:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2018 Ten perlit to wymieszany z wodą? Bo suchy przy kładzeniu kolejnych warstw styro/ folii czy samego chodzenia bedzie fruwał. PozdrawiamKarol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.