tadeusz321 15.08.2017 14:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2017 Zapytuję Was Szanowni Państwo,jako właścicieli domów drewnianych z dachem,który jest kryty wiórem osikowym. W czerwcu 2010 roku po wykonaniu konstrukcji podstawowej domu brygada dekarzy z Suwałk pokryła wiórem osikowym powierzchnię 420 m. kwadr.( dom i drewutnię ). Przez kilka m-cy dachy prezentowały się wyzywająco oryginalnie pięknie ! Po tym okresie przybrały kolor naturalny czyli jasnego grafitu. I tak było było przez 7 lat aż do teraz. W tym roku tj.2017 nastąpiła inwazja dwóch gatunków dzięciołów ,które uwzięły się na wiór osikowy szukając pod nim owadów - szkodników drewna budowlanego. Wygląda to tak,że uderzając i dłubiąc swoimi mocnymi dziobami kruszą kilka warstw wióra w głąb na dachu w wiele miejscach. Są to miejsca o różnej powierzchni,którymi podczas opadów deszczu woda dostaje się w głąb warstw poniżej uszkodzonej połaci dachu. Wiór osikowy ma przecież właściwości,które chronią przed atakiem i rozwojem szkodników ale ww. ptaki o tym nie wiedzą i wytrwale poszukują ich w co rusz nowych miejscach a przy tym są tak czujne i płochliwe,że nie idzie je podejść aby postraszyć. Inną trudnością jest to,że te ataki są w różnych porach dnia. Miejsca te sprawdzałem pod względem występowania i żerowania owadów ale nie ma tam śladów aktywności. Doszedłem do wniosku,że dzięcioły działają chyba na zasadzie prób i błędów kując w wiór niszcząc go w zamian nie mając nic. Jeżeli u któregoś z Państwa wystąpił podobny problem,uprzejmie proszę o kontakt na forum lub telefoniczny z poradą,jak wybrnąć z tej sytuacji.Tel:600 773 452. Z poważaniem tadeusz 321 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MiśYogi 15.08.2017 15:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2017 Może te dzięcioły (dzięcioł?) wcale nie szukają szkodników, ale zajmują teren i stukają możliwie głośno, żeby inne ptaki dokładnie słyszały? Wtedy ten dźwięk to taka seria szybkich i coraz krótszych dźwięków. Czasami walą w lampę, w rynnę, byle było głośno. Wtedy rozwiązaniem byłoby dołączenie suchej gałęzi, która ma lepszy dźwięk.Jaki to gatunek dzięcioła? Jak wygląda?A może te owady jednak są w drewnie? Może zapytaj się na stronach organizacji np. Ptaki Polskie, http://www.ptakipolskie.pl, mają sporo ludzi, ktoś powinien pomóc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tadeusz321 16.08.2017 16:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2017 ...dziękuje za odpowiedź ale one raczej zawodów na ilość decybeli nie prowadzą. Dach jest odwiedzany przez gatunek z czerwoną czapeczką i sądzę ,że ich zainteresowanie wynika z odgłosów dudnienia jakie powstają w 10 warstwowej grubości wióra - odgłosy przypominają dźwięk pustego, chorego pnia co powoduje domysł występowania owadów na posiłek. A wokół budynków rosną drzewa owocowe więc gałęzi nie muszę wykładać aby miały w co stukać. Dziękuję. tadeusz321. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MiśYogi 16.08.2017 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2017 Dzięcioł się przyzwyczaja do ludzi, elementy odblaskowe, wycięty kształt czy odgłos drapieżnika, pomogą na chwilę. Ciężka sprawa, z czasem się znudzi, ale szkód narobi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
butynski 17.08.2017 17:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2017 kup wiatrówkę i nap.....laj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tadeusz321 02.09.2017 10:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2017 ...już dawno o tym pomyślałem. Wiatrówkę mieć nie problem, szkopuł polega na tym, że trudno podejść na odpowiednią odległość bo ptaszyska są b.płoche a poza tym mają nieokreślone pory dnia na żerowanie. Pilnowałem przez 2 doby od wczesnego świtu do wieczora i żaden się nie pojawił! Chcę umieścić atrapy sokoła lub jastrzębia w locie na wysięgniku ponad dach - może pomoże ale nie wiem na jak długo. tadeusz321 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
butynski 02.09.2017 16:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2017 Mój znajomy kiedyś podwiesił pod dachem kukłę ( wyglądało jakby się ktoś powiesił ) . Nie dość ,że ptaszyska się do tego przyzwyczaiły to każdy kto do niego przychodził stawał dęba jak widział wisielca . Dzięcioły mu w elewacji styropianowej dziury wydziobywały ale w końcu chyba odpuściły . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.