adamson 16.08.2017 16:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2017 Witam, bardzo proszę Szanownych Kolegów i Koleżanki o pomoc. Posiadam studnię wywierconą 3 miesiące temu na głębokość ok. 30m. Pompowałem wodę i po jakimś czasie dałem próbkę do analizy. Badania wyszły ok. Wodą podlewałem ogród przez 2 miesiące bezpośrednio z pompy i wszystko było w porządku. Kilka dni temu przyszedł hydraulik i podłączył pompę do instalacji w domu bez ingerencji w samą studnię, Po odkręceniu wody z instalacji lała się wręcz brązowa ciecz. Po kilku godzinach pompowania jakość wody poprawiła się ale nadal jest lekko mętna. Nie wiem co mogło być przyczyną tego zjawiska i obawiam się, że może się ono powtarzać np. po burzy? Ktoś będzie w stanie mi coś podpowiedzieć/pomóc? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 16.08.2017 16:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2017 Witam, bardzo proszę Szanownych Kolegów i Koleżanki o pomoc. Posiadam studnię wywierconą 3 miesiące temu na głębokość ok. 30m. Pompowałem wodę i po jakimś czasie dałem próbkę do analizy. Badania wyszły ok. Wodą podlewałem ogród przez 2 miesiące bezpośrednio z pompy i wszystko było w porządku. Kilka dni temu przyszedł hydraulik i podłączył pompę do instalacji w domu bez ingerencji w samą studnię, Po odkręceniu wody z instalacji lała się wręcz brązowa ciecz. Po kilku godzinach pompowania jakość wody poprawiła się ale nadal jest lekko mętna. Nie wiem co mogło być przyczyną tego zjawiska i obawiam się, że może się ono powtarzać np. po burzy? Ktoś będzie w stanie mi coś podpowiedzieć/pomóc? Pozdrawiam Żelazo? Bardzo często wystepujace w wodzie głębinowej. Ale to powinny badania wykazać. Trochę dziwne. Co to za pompa? Czy ta do podlewania ogrodu i ta w domu to ta sama pompa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adamson 16.08.2017 17:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2017 (edytowane) Żelazo? Bardzo często wystepujace w wodzie głębinowej. Ale to powinny badania wykazać. Trochę dziwne. Co to za pompa? Czy ta do podlewania ogrodu i ta w domu to ta sama pompa? Witam, pompa stairs typ 511316. Żelazo w normie, ta ciecz była to taka zawiesina mułu iłłu i wody. To zjawisko nastąpiło po burzach ale sądzę, że na 30m nie ma to żadnego znaczenia. Do podlewania ogrodu jest ta sama pompa co do domu. Edytowane 16 Sierpnia 2017 przez adamson Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 17.08.2017 05:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2017 Witam, pompa stairs typ 511316. Żelazo w normie, ta ciecz była to taka zawiesina mułu iłłu i wody. To zjawisko nastąpiło po burzach ale sądzę, że na 30m nie ma to żadnego znaczenia. Do podlewania ogrodu jest ta sama pompa co do domu. Niestety internet nic nie podpowiada w kwestii takiej pompy. Moje pomysły: - przy przenoszeniu pompy zostałą obniżona rura ssąca i jest zbyt blisko dna studni - zasysa bezpośrednio z okolic filtra i wciąga drobny materiał z filtra studziennego. Jesli to jest pompa głębinowa wewnatrz studni spróbuj ją kilka metró do góry podnieść jeśli jest blisko dna. - przelewanie się pod deszczu przez góre niezabezpieczonej rury studziennej - zastosuj szczelna głowice, lub szczelną obudowe studni. - pęknieta rura studzienna (powinno być słychać wlewanie się wody do rury studziennej) - jako że studnia nowa, to partactwo wykonwacy który nie zabezpieczył materiałami wodoszczelnymi obsypki żwirowej filtra - woda opadowa wzdłuż rury studziennej spływa te 30m i ją pompujesz. Powinna tam byc warstwa materiału uszczelniającego odcinająca/izolująca warstwę wodonośną od brudnego świata zewnętrznego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maadonna 07.01.2018 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2018 (edytowane) Ja zasadniczo jestem tego samego zdania co poprzednik To się naprawdę może udać Przy okazji. Czy znacie może jakąś napawdę sprawdzoną firmę z województwa śląskiego (najlepiej z Katowic), która zajmuje się szeroko pojętą geodezją? Potrzebuje kompleksowej usługi w zakresie przygotowania działki pod budowę domu i zastanawiam się właśnie kogo wybrać. Trzeba sobie jasno powiedzieć, że ilość ofert w Internecie jest tak obszerna, że ciężko się na coś sensownego zdecydować. Popytałem też o to wśród znajomych z Katowic i polecali mi tę firmę http://geobud.pl Faktycznie, trzeba przyznać, że oferta wygląda dość zachęcająco. Nie dość, że mają ponad dwadzieścia lat doświadczenia w branży, to jeszcze dodatkowo jasno trzeba powiedzieć, że mają niezłe opinie w Internecie. Co o tym sądzicie? Czy ktoś z Was może miał z nimi jakąś styczność i jest w stanie stwierdzić, czy warto z nich skorzystać? Z góry wielkie dzięki za wszelkiego rodzaju sugestie i porady w tym obszarze tematycznym. Edytowane 10 Stycznia 2018 przez maadonna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropekkkk 30.07.2018 13:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2018 (edytowane) Witam Podłączę się pod temat choć nie do końca z takim samym problemem. Wywiercono mi studnię o średnicy wiercenia 145mm. Głębokość około 15-17m.Rury 125mm i w środek pompa prawdopodobnie OMNIGENA 4SD 3-14 1,1kw/230V. Jako laik nie zwracałem uwagi na jej wykonanie, ale teraz wiem, że rury nie są do studni.Są to niebieskie rury do wody kielichowe, które łączone były nitami. Nity się urwały i teraz woda napływa mi górną częścią gdzie jest rozłączenie.Drugi kłopot to czy nie powinna być średnica odwiertu co najmniej 165, aby było choć 2 cm na stronę na żwir. Mówiono mi, że powinno być nawet 185 minimum.W odwiert nie dało się prawie wsypać żwiru bo nie wiele miejsca.Najważniejszy błąd to rura jest pełna i woda napływa albo z góry gdzie jest rozłączona, albo od dołu, bo nie jest zaślepiona.Gleba z tego co zauważyłem to głównie jakaś opoka z kamieniem (który od wody się troche robi jak glina) potem jest skała od jakiś 6 metrów o ile dobrze pamiętam. Choć nie dam sobie ręki uciąć. Ogólnie grunt nie jest przepuszczalny,w wykopie obok woda stoi i wsiąka bardzo bardzo powoli Osoba, która szukała wody powiedziała, że woda jest na głębokości 6-12 metrów, nawet może 8 metrów i poniżej (dwie żyły wodne). Jak naprawić studnię? usunąć rury i potem co. Jakie kupić i gdzie filtr założyć i co dalej.Czy ta pompa nadaje się do rury o średnicy wewnętrznej 110mm? Mogę prosić o pomoc. Pozdrawiam Edytowane 30 Lipca 2018 przez kropekkkk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maadonna 29.01.2019 13:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2019 Witam Podłączę się pod temat choć nie do końca z takim samym problemem. Wywiercono mi studnię o średnicy wiercenia 145mm. Głębokość około 15-17m. Rury 125mm i w środek pompa prawdopodobnie OMNIGENA 4SD 3-14 1,1kw/230V. Jako laik nie zwracałem uwagi na jej wykonanie, ale teraz wiem, że rury nie są do studni. Są to niebieskie rury do wody kielichowe, które łączone były nitami. Nity się urwały i teraz woda napływa mi górną częścią gdzie jest rozłączenie. Drugi kłopot to czy nie powinna być średnica odwiertu co najmniej 165, aby było choć 2 cm na stronę na żwir. Mówiono mi, że powinno być nawet 185 minimum. W odwiert nie dało się prawie wsypać żwiru bo nie wiele miejsca. Najważniejszy błąd to rura jest pełna i woda napływa albo z góry gdzie jest rozłączona, albo od dołu, bo nie jest zaślepiona. Gleba z tego co zauważyłem to głównie jakaś opoka z kamieniem (który od wody się troche robi jak glina) potem jest skała od jakiś 6 metrów o ile dobrze pamiętam. Choć nie dam sobie ręki uciąć. Ogólnie grunt nie jest przepuszczalny,w wykopie obok woda stoi i wsiąka bardzo bardzo powoli Osoba, która szukała wody powiedziała, że woda jest na głębokości 6-12 metrów, nawet może 8 metrów i poniżej (dwie żyły wodne). Jak naprawić studnię? usunąć rury i potem co. Jakie kupić i gdzie filtr założyć i co dalej. Czy ta pompa nadaje się do rury o średnicy wewnętrznej 110mm? Mogę prosić o pomoc. Pozdrawiam Firma wywierciła mi studnie i woda leci czysta jak z kranu. Co do twojego problemu wypowiedzieli się w ten sposób, że jedynie można naprawić taką studnie przez włożenie cieńszych rur do środka tych, które masz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 29.01.2019 16:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2019 Witam Podłączę się pod temat choć nie do końca z takim samym problemem. Wywiercono mi studnię o średnicy wiercenia 145mm. Głębokość około 15-17m. Rury 125mm i w środek pompa prawdopodobnie OMNIGENA 4SD 3-14 1,1kw/230V. Jako laik nie zwracałem uwagi na jej wykonanie, ale teraz wiem, że rury nie są do studni. Są to niebieskie rury do wody kielichowe, które łączone były nitami. Nity się urwały i teraz woda napływa mi górną częścią gdzie jest rozłączenie. Drugi kłopot to czy nie powinna być średnica odwiertu co najmniej 165, aby było choć 2 cm na stronę na żwir. Mówiono mi, że powinno być nawet 185 minimum. W odwiert nie dało się prawie wsypać żwiru bo nie wiele miejsca. Najważniejszy błąd to rura jest pełna i woda napływa albo z góry gdzie jest rozłączona, albo od dołu, bo nie jest zaślepiona. Gleba z tego co zauważyłem to głównie jakaś opoka z kamieniem (który od wody się troche robi jak glina) potem jest skała od jakiś 6 metrów o ile dobrze pamiętam. Choć nie dam sobie ręki uciąć. Ogólnie grunt nie jest przepuszczalny,w wykopie obok woda stoi i wsiąka bardzo bardzo powoli Osoba, która szukała wody powiedziała, że woda jest na głębokości 6-12 metrów, nawet może 8 metrów i poniżej (dwie żyły wodne). Jak naprawić studnię? usunąć rury i potem co. Jakie kupić i gdzie filtr założyć i co dalej. Czy ta pompa nadaje się do rury o średnicy wewnętrznej 110mm? Mogę prosić o pomoc. Pozdrawiam Brzmi jak zupełne partactwo Na 99% nie wyciągniesz tej rury. Może studniarze mają jakieś patenty, ale tymi ręcami to ona nawet nie drgnie Odstęp między rura a odweirtem powinien być jakiś, bo odwiert potrafi się obsypywac przed włożeniem rury (tu zależy od materiału, plus musi być molziwość wsypania materiału uszczelniajacego miedzy rurę a ścianki ponad filtrem żwirowym. Nie istnieje coś takiego jak żyły wodne! Istnieją warstwy wodonośne, ale nie żyły opisaywane przez radiestetów pod postacią podwodnych "rzek". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.