osowa 22.09.2004 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2004 Ew-ka - a może będziesz nam pożyczać Heńka na czas uroczystości Przyłanczam się do pożyczania obiema rękami i nogami .... Kroyena , nie jestem pokrzywdzona - tak jest i tyle ( nie umię kłamać ) , nie rwe włosów z tego powodu ale czasem jest mi poprostu smutno i tyle ... U nas faktcznie bywają jakieś szalone wyjazdy czy wyjścia ( rzaczej powinno być bywały ) ale tylko wtedy jak ja je zorganizowałam Ale już mi się nie chce ( no chyba , że po klinkier ) Buziale Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 22.09.2004 09:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2004 Ew-ka - a może będziesz nam pożyczać Heńka na czas uroczystości Zapisy przyjmowane w każdy pierwszy wtorek kwartału Koleżanka zaproponowała sklonowanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 22.09.2004 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2004 Żeby nie było za słodko to przypomnę ,że na dwa tygodnie przed naszym ślubem spotkaliśmy Heńka kolegę i Wiecie jak mnie mój przedstawił ????? To jest moja KOLEŻANKA DO DZISIAJ MU TO WYPOMINAM ,BO JA NIE JESTEM ZŁOŚLIWA TYLKO CHOLERNIE PAMIĘTLIWA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 22.09.2004 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2004 Pamięć wiewiórcza jest. Tfu, miało być: wybiórcza jest. Ew-cia nie uchodzi dzieci czytają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzia 22.09.2004 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2004 Żeby nie było za słodko to przypomnę ,że na dwa tygodnie przed naszym ślubem spotkaliśmy Heńka kolegę i Wiecie jak mnie mój przedstawił ????? To jest moja KOLEŻANKA DO DZISIAJ MU TO WYPOMINAM ,BO JA NIE JESTEM ZŁOŚLIWA TYLKO CHOLERNIE PAMIĘTLIWA A to dobre.... Koleżanka... Jakiś program w telewizorni oglądałam, w którym mąż do swojej śłubnej mówił "koleżanko małżonko" Może to Twój mąż, Ew-ka??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 22.09.2004 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2004 Koleżanko-Małżonko to jeszcze nie , ale jego sąsiad - autentycznie zwracał sie do swojej żony - Pani Żono !!!!! i to nie było w formie żartu , oni tak sie do siebie zwracali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 22.09.2004 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2004 Ew-cia nie uchodzi dzieci czytają. Moje? jeśli martwisz sie o moje , to nie potrzebnie - wszyscy wiedzą o tym fakcie z naszej historii My już jak stare dobre małzeństwo (22 lata) , caly worek wspomnień ( co niektórzy pewnie zauważyli,że ja dużo wracam do przeszłości - to są objawy starości- niestety), a Heniek mówi ,że to nawet związek kazirodczy i małżenstwa powinny byc zawierane na czas określony z możliwościa przedłużenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
migota 22.09.2004 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2004 Ja nie mam pomysłu, mój mąż zapomniał o naszej drugiej rocznicy , więc już przyzwyczaiłam się do myśli, że moge zapomnieć o obchodzeniu tego "święta".Każdego święta, w zasadzie, bo nawet na imieniny nie złożył mi życzeń, mimo, że wiedział, że są. A Tobie zazdroszczę męża i udanego związku i życze dużo szczęścia z okazji niedługiej 8-mej rocznicy Madziu - jestem z Tobą Mój ma też taką chorobę , wiem jakie to okropne uczucie , człowiek czuje się taki mały , nic nie warty ( to moje oddczucia) .. Nie smuć sie ....ja próbowałam mojemu na początku dyskretnie przypominać - skutek ; darł się na mnie , że on sklerozy nie ma i nie musze mu przypominać ...jednak życzeń się nie doczekałam . Gdy próbowałam dalej z tym walczyć i przypmnieć mu to w końcu po miesiącu od imienin złożył mi na odczepnego życzenia rzucając w locie różę . Ja zawsze pamiętam o wszystkich jego rocznicach itd... przygotowuję sie do tego starannie , myśle o czym marzy , czego pragnie lub co jest mu potrzebne - nieraz odkładam na to całymi miesi acami by spełnić te jego marzenia . Ale po tych moich ostatnich imieninach zbuntowałam się , i że on ma póżniej niż ja - zrewanżowałam się "niby nie pamiętając " ; było mu smutno ...wiem bo wspomniał po jakimś czasie ( ciekawe czy będzie o tym pamiętał przy następnej okazji? ) Głowa do góry , te typy tak mają Eeeeeeeeeeee czemu nie przypominać ! Ja zawsze przypominam. Robie to tak: siadam na kolanach u męża i mówię "w przyszłym tygodniu mam imieniny. Co dostanę?" Zwykle się uśmiecha i pyta : "A co chcesz? Idz sobie coś upatrz i w sobotę kupimy" I zwykle tak jest. Ale zawsze przypominam=dopominam bo by też zapomniał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 22.09.2004 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2004 A kiedyś to usłyszałem jak córcie do taty startowały od tekstu: "Ojcze nasz" z odpowiednią intonacją (oczywiście ). Oczywiście . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 22.09.2004 15:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2004 Dziewczyny kochane Ja tak wystrzeliłam o tych wakacjach, bo mój właśnie wrócił z takiego wyjazdu z córcią i oczom nie wierzę, jaka odmiana! A co do pamięci o datach, to im chyba trzeba do komórek przypomnienia powklepywać i to tak z dwutygodniowym wyprzedzeniem, coby głókami szanownymi trochę ppomyśleli, jak by taki dzień swoim kobitkom uprzyjemnić.Toć oczywiste jest, że tak czy siak bez nas żyć nie mogą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Funia 22.09.2004 16:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2004 Nasza rocznica dzisiaj Ale też bez fanfar i fajerwerków Ale i tak jest kochaniutki Następna pewnie bedzie lepsza. I na pewno tak jak ja przyznacie, że nasi mężowie i tak są super, mimo ty paskudnych rocznic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 22.09.2004 17:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2004 Funia - no to otwieraj szampana weź inicjatywę w swoje ręce !!!! W końcu jest równouprawnienie Lej wodę do wanny , dużo piany i szampan w eleganckich kieliszkach , parę świec i Twój Luby długo będzie pamiętał tę rocznicę Najlepszego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
osowa 18.11.2004 15:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2004 Dziś przydarzyło mi się coś , czego nigdy do tej pory wcześniej nie zaznałam ... Pierwszy raz w życiu to JA ZAPOMNIAŁAM ! o naszej rocznicy - właśnie w dniu dzisiejszym przypada ..jakie to życie dziwne i smutne ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzia 18.11.2004 16:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2004 Mimo wszystko, osowa, wszystkiego najlepszego, oby było lepiej! W końcu nie taki Rekin straszny... Wypijcie chociaż po lampeczce za to, że tyle razem wytrzymaliście... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luśka 18.11.2004 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2004 Osowa, ponieważ niewiele mogę w tej sytuacji zrobić, to idę chlapnąć za Wasze Szczęście - na pewno gdzieś tam siedzi cichutko w kąciku. Martini? Ajerkoniak? Sheridan!!!!!! Buźka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martynaa 18.11.2004 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2004 Czy wiesz że 8 rocznica to spiżowa? Może umówcie się pod Adasiem w Krakowie? (aaaah tylko że teraz remont rynku) remont jak narazie jest po drugiej stronie rynku... pod Adasiem mozna sie jeszcze spokojnie umaiwac ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martynaa 18.11.2004 21:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2004 i w sumie to bardzo fajny i nie drogi pomysl... wycieczka do jakiegos fajnego miasta/miasteczka/wsi... jako że w tym roku pogoda niepewna... zapraszam do Krakowa... tu zawsze jest co robić ... nawet jak leje... a za rok... jak będzie ładnie ... to Zakopane... albo coś nad morzem... albo tuż za wschodnią granicą -> Lwów ... pozdrawiam i głosuje za wycieczką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta Zaporska 30.01.2005 20:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2005 (edytowane) Budowa Edytowane 14 Kwietnia 2014 przez Edyta Zaporska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.