izz 14.09.2004 16:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2004 Kupiłem działkę i okazało się po pomiarach geodety ,że podmurówka ogrodzenia sąsiada - wykonana około 4 lata temu/nie byłem wtedy właścicielem mojej działki/ok 20 cm jest na moim gruncie.Rozmawiałem z tymże sąsiadem - ma tę różnicę zaznaczoną na mapie geodezyjnej /chyba inwentarzyacja końcowa jego budowy / i jest świadom tego faktu. Czego mogę sie domagać i od czego zacząc jeżeli nie dojdzie do polubownego załatwienia sprawy= przesunięcie ogrodzenia ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 14.09.2004 17:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2004 Święte prawo własności - masz prawo żądać nieograniczonego niczym dostępu do swojej właśnosci. Masz prawo żądać i to niekoniecznie polubownie. Jest to po prostu Twoje.Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZbysioR 15.09.2004 06:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2004 Proponuje wziac kose, przekuc na sztorc, rozliczyc sie z sasiadem i wyjechac potem do USA. Film instruktazowy byl wielokrotnie pokazywany w telewizji, tylkoze wtedy chodzilo o 10 cm tylko (3 palce). A na powaznie, to kup flache i idz ja postawic sasiadowi z podziekowaniem, ze postawil ogrodzenie w miedzy na wlasny koszt, bo 20 cm po Twojej stronie i pewnie 20 cm po przeciwnej oznacza, ze plot stoi dokladnie w miedzy. A skoro nie byles wtedy wlascicielem dzialki, to raczej tego z Toba ustalac nie mogl. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 15.09.2004 07:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2004 może tak dokopać sprzedającemu, bo czy ta działka bez wady jest? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 15.09.2004 08:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2004 Ależ jest z zaletą, ma z jednej strony ogrodzenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mieczotronix 15.09.2004 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2004 ja bym to olał - bo co zyskasz wyrywając te 20 cm sąsiadowi? a jak mu odpuścisz, to pewnie ci da śliwek, albo marchewki ukopie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 15.09.2004 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2004 ja bym to olał - bo co zyskasz wyrywając te 20 cm sąsiadowi? a jak mu odpuścisz, to pewnie ci da śliwek, albo marchewki ukopie podpisuje sie pod kolega A ty izz myslisz ze co do 1 cm ustawisz ogrodzenie w granicy? Ale tak - czy to ogrodzenie sie tobie podoba? Jesli tak to sie ciesz bo masz jak to juz ktos napisal z jednego boku ogrodzenie wiec mniej kasy wydasz na nie. Jesli ci sie nie podoba i bedziesz grodzil swoja dzialke calkiem innym ogrodzeniem, to zapytaj sasiada czy mozesz wywalic istniejace a ustawic nowe . Jesli sie zgodzi ustaw o te 20cm dalej Powaznie to ja mysle ze co nastepne wznowienie granic, to nastepna inna odchylka - po nastepnym okaze sie ze tylko 10 cm jest zle ustawione. Nawet w geodezji dozwolone sa jakies odchylki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taJoasia 15.09.2004 13:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2004 Mam podobny problem, tylko jestem także po drugiej stronie problemu. Grodząc działkę opieraliśmy się na reperach (jeśli tak sią nazywają te betonowe oznaczenia geodety) po dwóch latach, gdy przygotowywaliśmy dokumentację budowlaną okazało się, że działki były źle wytyczone. Podsumowując: 1 sąsiad ma nasze pół metra na długości 40 m, my mamy klin działki 2 sąsiadów o głębokości 1 m na takim samym odcinku, weszliśmy na drogę pół metra. Wszyscy sąsiedzi (a w sumie tych źle wytyczonych działek jest ok. 12) na szczęście nie mają do siebie pretensji. W końcu postępowanie nas wszystkich nie było wynikiem złej woli. Tylko co z tą drogą? Na wszelki wypadek nie przywiązujemy się do pasu ziemi tuż przy siatce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izz 15.09.2004 13:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2004 A jezeli nie podoba mi sie to ogrodzenie a jeszce bardziej jego właściciel to co ?Czy zacząc od niego ? czy od nadzoru budowlanego ? Gminy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz M. 15.09.2004 16:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2004 Proponuję zacząć od rozmowy z sąsiadem: "proszę zabrać ten [piiii...] płot z mojej działki". Jak nie będzie chciał, napisz do niego pismo (poleconym) mniej więcej tej samej treści (z pominięciem niektórych słów), poczekaj parę dni i - jeśli chcesz walki na noże - ślij pozew do sądu. I pamiętaj, że w sądzie sąsiad może mieć w kieszeni parę grantów (jak w znanym filmie) Gmina i nadzór raczej nic do tego nie mają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz M. 15.09.2004 16:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2004 A jezeli nie podoba mi sie to ogrodzenie a jeszce bardziej jego właściciel to co ? A tak na marginesie, lepiej nie pisz, że nie podoba Ci się właściciel ogrodzenia, bo to Ty nim jesteś - skoro stoi ono na Twojej ziemi - a o sobie należy myśleć tylko dobrze . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcenka 15.09.2004 16:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2004 Też miałam podobny problem ,tyle że to ja stawiałam ogrodzenie na mój koszt.Przyszedł sąsiad ,dokonał pomiarów (miareczką) okazało się że jest ok i po sprawie. A tak ogólnie to chyyba nie przeszkadza Ci że masz mniej do roboty ZbysioR ma rację ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pyrka 15.09.2004 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2004 Co tam 20 cm, nam sąsiad z jednej strony wygrodził 12 metrów a z drugiej 2 metry i powiedział, że to bylo jego od zawsze, choć papierów nie miał nawet na swoją działkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mdzalewscy 16.09.2004 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2004 Co tam 20 cm, nam sąsiad z jednej strony wygrodził 12 metrów a z drugiej 2 metry i powiedział, że to bylo jego od zawsze, choć papierów nie miał nawet na swoją działkę. dobre i co dalej ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pyrka 16.09.2004 11:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2004 Płotu nie przestawiał, ale musiał odkupić oczywiście za symboliczną cenę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 16.09.2004 12:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2004 A jezeli nie podoba mi sie to ogrodzenie a jeszce bardziej jego właściciel to co ?Czy zacząc od niego ? czy od nadzoru budowlanego ? Gminy ? Ho ho ho, pytales o ogrodzenie , a widze ze tu ogrodzenie to tylko pretekst jak dokopac sasiadowi, ktory sie ci nie podoba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jola_ 16.09.2004 15:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2004 Przy zakupie działki należy dokładnie przejrzeć okolicę pod kątem przyszłego bytowania. Zastanowić się czy spełnia ona nasze oczekiwania. A przecież jednym znich jest nasze sąsiedztwo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adam2004 16.09.2004 15:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2004 Pewnie gdyby był sympatyczny to bym o tych 20 cm zapomniał. Ale jako,że ...to chce sie dowiedziec od czego zacząc gdybym usłyszał ,że robi mi problemy w innej sąsiedzkiej sprawie.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jola_ 16.09.2004 17:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2004 Adam, postaraj się nie nakręcać na sąsiada. Nie zakładaj z góry, że będą nowe problemy. Wszyscy jesteśmy w takiej samej sytuacji. Nowe miejsce, nowe problemy, nowi ludzie, ciągłe stresy.....Staraj się rozmawiać z sąsiadami, ale sympatycznie i to nie od razu o sprawach drażliwych czyli ogrodzeniu. Na wszystko jeszcze będzie czas. A może wbrew pozorom sąsiad nie jest taki drań na jakiego wygląda?Wszyscy uczymy się nowej dla nas sytuacji. Staliśmy się "potentatami ziemskimi", dumnymi właścicielami domów, budowlańcami, administratorami, cieciami, ogrodnikami i jeszcze czym tam chcecie (kolejność przypadkowa).Dajmy sobie wzajemnie czas i życzliwie uśmiechajmy się do siebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 16.09.2004 18:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2004 Kodeks Cywilny stanowi:Art. 151. Jeżeli przy wznoszeniu budynku lub innego urządzenia przekroczono bez winy umyślnej granice sąsiedniego gruntu, właściciel tego gruntu nie może żądać przywrócenia stanu poprzedniego, chyba że bez nie uzasadnionej zwłoki sprzeciwił się przekroczeniu granicy albo że grozi mu niewspółmiernie wielka szkoda. Może on żądać albo stosownego wynagrodzenia w zamian za ustanowienie odpowiedniej służebności gruntowej, albo wykupienia zajętej części gruntu, jak również tej części, która na skutek budowy straciła dla niego znaczenie gospodarcze. W praktyce sąd ocenia czy wartość urządzenia (w tym wypadku płotu) jest wyższa od ceny gruntu. Jeśli tak to sąsiad jest zobowiązany wykupić grunt. W przypadku gdyby wykupienie tego gruntu pozbawiło pozostałą część Twojej działki walorów użytkowych, sąsiad może być przez sąd zobowiazny do rozebrania ogrodzenia. O podobnym przypadku pisała kilka postów Pyrka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.