Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

?????20 cm w Mojej Dzia?ce Ogrodzenie S?siada ?????


izz

Recommended Posts

Kupiłem działkę i okazało się po pomiarach geodety ,że podmurówka ogrodzenia sąsiada - wykonana około 4 lata temu/nie byłem wtedy właścicielem mojej działki/ok 20 cm jest na moim gruncie.

Rozmawiałem z tymże sąsiadem - ma tę różnicę zaznaczoną na mapie geodezyjnej /chyba inwentarzyacja końcowa jego budowy / i jest świadom tego faktu.

 

Czego mogę sie domagać i od czego zacząc jeżeli nie dojdzie do polubownego załatwienia sprawy= przesunięcie ogrodzenia ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuje wziac kose, przekuc na sztorc, rozliczyc sie z sasiadem i wyjechac potem do USA. Film instruktazowy byl wielokrotnie pokazywany w telewizji, tylkoze wtedy chodzilo o 10 cm tylko (3 palce).

 

A na powaznie, to kup flache i idz ja postawic sasiadowi z podziekowaniem, ze postawil ogrodzenie w miedzy na wlasny koszt, bo 20 cm po Twojej stronie i pewnie 20 cm po przeciwnej oznacza, ze plot stoi dokladnie w miedzy. A skoro nie byles wtedy wlascicielem dzialki, to raczej tego z Toba ustalac nie mogl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym to olał - bo co zyskasz wyrywając te 20 cm sąsiadowi? a jak mu odpuścisz, to pewnie ci da śliwek, albo marchewki ukopie

 

podpisuje sie pod kolega :p

A ty izz myslisz ze co do 1 cm ustawisz ogrodzenie w granicy?

Ale tak - czy to ogrodzenie sie tobie podoba?

Jesli tak to sie ciesz bo masz jak to juz ktos napisal z jednego boku ogrodzenie wiec mniej kasy wydasz na nie.

Jesli ci sie nie podoba i bedziesz grodzil swoja dzialke calkiem innym ogrodzeniem, to zapytaj sasiada czy mozesz wywalic istniejace a ustawic nowe . Jesli sie zgodzi ustaw o te 20cm dalej :p

 

Powaznie to ja mysle ze co nastepne wznowienie granic, to nastepna inna odchylka - po nastepnym okaze sie ze tylko 10 cm jest zle ustawione.

Nawet w geodezji dozwolone sa jakies odchylki :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobny problem, tylko jestem także po drugiej stronie problemu. Grodząc działkę opieraliśmy się na reperach (jeśli tak sią nazywają te betonowe oznaczenia geodety) po dwóch latach, gdy przygotowywaliśmy dokumentację budowlaną okazało się, że działki były źle wytyczone. Podsumowując: 1 sąsiad ma nasze pół metra na długości 40 m, my mamy klin działki 2 sąsiadów o głębokości 1 m na takim samym odcinku, weszliśmy na drogę pół metra. Wszyscy sąsiedzi (a w sumie tych źle wytyczonych działek jest ok. 12) na szczęście nie mają do siebie pretensji. W końcu postępowanie nas wszystkich nie było wynikiem złej woli. Tylko co z tą drogą? Na wszelki wypadek nie przywiązujemy się do pasu ziemi tuż przy siatce.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję zacząć od rozmowy z sąsiadem: "proszę zabrać ten [piiii...] płot z mojej działki". Jak nie będzie chciał, napisz do niego pismo (poleconym) mniej więcej tej samej treści (z pominięciem niektórych słów), poczekaj parę dni i - jeśli chcesz walki na noże - ślij pozew do sądu. I pamiętaj, że w sądzie sąsiad może mieć w kieszeni parę grantów (jak w znanym filmie) :lol: Gmina i nadzór raczej nic do tego nie mają.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam, postaraj się nie nakręcać na sąsiada. Nie zakładaj z góry, że będą nowe problemy.

Wszyscy jesteśmy w takiej samej sytuacji. Nowe miejsce, nowe problemy, nowi ludzie, ciągłe stresy.....

Staraj się rozmawiać z sąsiadami, ale sympatycznie i to nie od razu o sprawach drażliwych czyli ogrodzeniu. Na wszystko jeszcze będzie czas. A może wbrew pozorom sąsiad nie jest taki drań na jakiego wygląda?

Wszyscy uczymy się nowej dla nas sytuacji. Staliśmy się "potentatami ziemskimi", dumnymi właścicielami domów, budowlańcami, administratorami, cieciami, ogrodnikami i jeszcze czym tam chcecie (kolejność przypadkowa).

Dajmy sobie wzajemnie czas i życzliwie uśmiechajmy się do siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kodeks Cywilny stanowi:

Art. 151. Jeżeli przy wznoszeniu budynku lub innego urządzenia przekroczono bez winy umyślnej granice sąsiedniego gruntu, właściciel tego gruntu nie może żądać przywrócenia stanu poprzedniego, chyba że bez nie uzasadnionej zwłoki sprzeciwił się przekroczeniu granicy albo że grozi mu niewspółmiernie wielka szkoda. Może on żądać albo stosownego wynagrodzenia w zamian za ustanowienie odpowiedniej służebności gruntowej, albo wykupienia zajętej części gruntu, jak również tej części, która na skutek budowy straciła dla niego znaczenie gospodarcze.

 

W praktyce sąd ocenia czy wartość urządzenia (w tym wypadku płotu) jest wyższa od ceny gruntu. Jeśli tak to sąsiad jest zobowiązany wykupić grunt. W przypadku gdyby wykupienie tego gruntu pozbawiło pozostałą część Twojej działki walorów użytkowych, sąsiad może być przez sąd zobowiazny do rozebrania ogrodzenia.

 

O podobnym przypadku pisała kilka postów Pyrka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...