Marek13 25.10.2002 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2002 Kiedy się wprowadziłem opadł mi poziom adrenaliny we krwi i dopadła mnie chandra. Przez dwa lata niczego nowego w domu nie zrobiłem. Ze ścian wystawały przewody do lamp, których nie chciało mi się powiesić. Na samą myśl o budowie przechodziły mi ciarki po plecach. Razem z żoną zaczeliśmy bawić się w ogród, trawnik, drzewa, krzewy, nawet drzewa owocowe. Jak to wszystko podrosło, zazieleniło się, a moje dziecko czuje różnicę pomiędzy jabłkiem z naszego sadu i ze sklepu i z przyjemnością je marchewkę z własnej grządki to chandra mi przeszła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.