Problem z ociepleniem i gruntem.

[simko1]

Witam.

Krótko opiszę sprawę. Ociepleniowcy mieli zakończyć ocieplenie listwą startową około 25 cm wyżej niż jest pokazane na rysunku po to abym mógł nadsypać ziemię do wskazanego poziomu i zrobić opaskę z grysu siwego. Niestety zrobili to jak na załączonym rysunku. Ziemię muszę nadsypać z tego względu że ława jest za płytko. i teraz pytanie jak to zrobić. Ja myślę tak.

Wybrać ze 5 cm ziemi wyrównać piachem szarym i na ten szary piach ułożyć płyty XPS zielonego(mam 10 płyt plus zwykły biały też 10 płyt wszystko 5 cm grubości) krótszym bokiem do ściany i ze spadkiem od ściany . Styropian ze ściany oddzielić od gruntu i XPS folią kubełkową do wysokości na jaką będę nadsypywał. zabezpieczy to grunt pod XPS przed przemarzaniem . Na ten XPS szary piasek ziemia i gres siwy . Czyli na XPS około 25 cm materiału. ogólnie zasypałbym ziemią ale jak wymrozi i dźwignie trochę grunt to styropian na ścianie też dźwignie i zonk.

Jeśli mój pomysł jest ok to czy między "leżący" xps a styro ten na ścianie dać jakąś piankę choćby ze 3-4 paski pianki dylatacyjnej w razie jakby coś ten XPS podniosło?

Ociepleniowcy mówili że wystarczy że między ziemię a styro ten na ścianie włożę zwykłą piankę taką z materaca. Wydaje mi się że to zły pomysł bo ona chłonie wilgoć.

Obecnie między styro a gruntem jest około 5 cm.

Problem dotyczy domu z lat 70 i tylko jednej ściany gdyż reszta ścian jest około 30-40cm głębiej.

Do tej pory wzdłuż omawianej ściany(zachodniej) stal garaż długi na całą ścianę czyli 10m x 4m (nieogrzewany).

Jakie wasze rady???