bundes 12.09.2017 22:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2017 Witajcie,Po wielu miesiącach przeglądania forum postanowiłem włączyć się bardziej aktywnie i opisywać naszą "drogę do marzeń"...Nasze zmagania rozpoczęły się już sporo lat temu od poszukiwań działki. ehh to był czas... co przychodziła wiosna jeździliśmy i oglądaliśmy działki w okolicach Bielska-Białej. W sumie to przez 5 lat poszukiwaliśmy w różnych lokalizacjach zaczynając od strony Żywca i okolic, przez Rudzicę, Czechowice, Kozy,Pisarzowice... aż dotarliśmy do Wilamowic. tu zakupiliśmy działkę i powoli 13 arów w widokiem na góry. Po zakupie działki rozpoczęliśmy długotrwały etap poszukiwania projektu... ile tego człowiek się naprzeglądał i zawsze coś nie grało albo mnie albo żonie. Ale i ten etap udało nam się przeskoczyć stanęło na z162 z pracowni z 500 w wersji z garażem Z162 GLv2. Oczywiście przejrzałem jeszcze raz forum i natrafiłem na kilka osób budujące ten projekt w nieco innych wersjach. Pośród nich spotkałem kolegę ze studiów (Pozdrawiam Łukasz) który również wybrał i zrealizował ten projekt. Postanowili że w miarę sił i umiejętności (tych niema za wiele) będziemy powoli budować.Etap papirologii zakończył się w sierpniu gdy uprawomocniło się pozwolenie na budowę na dzień dzisiejszy wyszliśmy z ziemi i mamy zalaną płytę fundamentową. W najbliższym czasie (jak tylko ogarnę temat wrzucania fotek) postaram się powrzucać kilka zdjęć z prac prowadzonych do tej pory. prace wykonywane samodzielnie, czasem z pomocą kolegi. samo zalanie płyty było zlecone poleconej ekipie ale o tym potem... W planach- jak najwięcej własnymi rękami, patrzenie tylko na ten etap którym obecnie się zajmuje bez dalekosiężnych planów... Pozdrawiam Jacek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bundes 17.09.2017 07:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2017 Może dziś się uda, bo wczorajsze próby wstawienia wpisu spełzły na niczym, gdy po trzecim napisanym poście po raz kolejny przypadkowo zamknąłem okno przeglądarki. Wtedy powiedziałem sobie dość, to nie jest dzień na wstawianie postów ale mam nadzieje że teraz poleci... Zaczęło się tak: dzień przed przyjazdem koparki na działkę zawitała Ekipa Geodetów i wytyczyli budynek. wszystko odbyło się sprawnie paliki na ławy geodezyjne były przygotowane i zastrugane z czterech stron. Cała akcja odbyła się sprawnie bez większych problemów (ze dwa paliki strzeliły podczas nabijania ale na szczęście było przygotowane ich troszkę więcej. W dzień następny z samego rana pojawiła się koparka i zaczęły się wykopki. dzieciaki zaspane wyskoczyły z przyczepy i bacznie obserwowały początki budowy:) to jednak nie była ostatnia atrakcja w tym dniu, w końcu jeszcze piach przywożony wywrotką wszystko zagęszczane stopą 500kg ehh z którą nie lada zamieszanie wywołała miejscowa wypożyczalnia. na miejscu okazało sie że sprzęt który maa być załadowany na przyczepkę niestety nie odpalił i trzeba było na szybko załatwić inną stopę na całe szczęście wszystko sie udało zorganizować i tak do godzin wieczornych z żoną zagęszczaliśmy piach... następnym krokiem była kanalizacja. I tu myślę że lepiej było najpierw zrobić otok ze styropianów a dopiero później kanalizację no ale jak będę budował drugi dom to tak zrobię. Rury najpierw zostały ułożone bez uszczelek na "sucho" następnie odrysowałem je na piasku i zaczęły się wykopki ciężko było wciskać rury już z uszczelkami nawet po zastosowaniu smarowidła, z pomocą przyszedł kolega z pracy i wszystko się świetnie udało. Dobrym patentem jest użycie szpadla na końcu rury działającego na zasadzie dźwigni i dociskanie jej. Kolejnym etapem było układanie styropianów poziomo i pionowo... ooo i dopadł mnie limit ilości zdjęć w poście wiec reszta historii w następnych postach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MMark. 17.09.2017 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2017 Witam się w dzienniku. Domek ładny wybraliście. Życzę powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bundes 17.09.2017 20:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2017 Dzieci udało się spacyfikować więc można spokojnie dalej opisywać ... ze styropianami nie szło tak lekko jak się tego spodziewałem. Pionowe były klejone na kleju do styropianu (w pianie) i problemem był to że nie zawsze taki styropian chciał stać równo, a w szczególności jak był wietrzny dzień zanim klej złapał to troszkę "patronek Polskich piłkarzy" poleciało w przestrzeń. ostatecznie z pomocą kantówek 200x200 jakoś poradziłem sobie z tymi problemami. Po ułożeniu, styropiany były tarą doszlifowane do równego poziomu "do sznura". Płyta w projekcie 28cm jednak do równego rachunku zrobiłem 30cm. Następnym etapem były zbrojenia. Zgodnie z projektem płyty zbrojenie górą i częściowo dołem pręty #10 w różnych odstępach. i żebro 4x#12 w strzemionach. żebra i strzemiona były robione jeszcze w czasie oczekiwań na PNB. Do umieszczenia żeber w środku po raz kolejny przybył z pomocą kolega Tomasz za co jeszcze raz wielkie dzięki. I w ten oto sposób na działce rozpoczął sie okres stali. Zbrojenie powoli się powiększało i wyglądało to coraz lepiej. na koniec zrobiłem klin między styropianami (pionowym i poziomym) i zaszalowałem deską do okoła. gdy wszystko było gotowe na działce zjawił się Kerownik Budowy i... zaakceptował zbrojenie nawet pochwalił ( a miał krytykować ) niestety ze względów różnych nie udało nam się zgadać na zalewanie płyty. Podał mi kontakt na kierownika ekipy która dla niego robiła płyty w okolicy. Ponieważ nigdy wcześniej nie miałem okazji uczestniczyć ani w laniu wieńcu ani deki a co dopiero mówić o płycie, postanowiłem że ściągnę jedną doświadczoną osobę do tego Ja, Teściu i Kuzyn i jakoś to będzie, ba nawet zacząłem montować szpile z fi 10 na których miały by sie opierać rurki do poziomowania płyty, zamówiłem łatę wibrującą i... i po rozmowie z panem Jackiem z poleconej ekipi przyjąłem ich propozycję że wpadną z niwelatorem całą ekipą i zrobią co trzba ... i tak się stało. przyjechali w czwórkę rozstawili niwelator i zaczęli mierzyć styropiany do których miał być poziom. bałem sie że coś będzie nie tak że gdzieś sznurki mnie przekłamują czy co, okazało sie że na całości poziom wahał się 5mm a na końcowym punkcie 1cm(tam wiedziałem że przytarło mi się za bardzo). po 20min podjechała pompa rozłożyła się... i się zaczęło betoniarki podjeżdżały jedna za drugą w pewnym momencie były 4 jedna lała druga sie czyściła a dwie kołowały . moje wrażenia były hyyym dziwne pierwszy raz na mojej budowie ktoś robił a ja stałem i nie wiedziałem co mam robić ... dziwne wrażenie ... znaczy do ekipy nic nie mam jestem zadowolony z ich pracy a jednak pozostaje niedosyt że jednak teraz jak już widziałem jak to zrobili to... wiem że teraz to bym się za to chwycił i też by poszło. ale co tam było minęło najważniejsze Płyta zalana.)) Niestety w nocy nadszedł deszcz i troszkę zmyło "mleczko' ale generalnie jest dobrze. Koszty całkowite do chwili obecnej 29000 wraz ze wszystkimi papierami (projekt, adaptacja, mapy geodeci PNB) sama płyta bez papierów 23000 pewnie dało by się coś z tego jeszcze urwać ale myślę że to zadowalający wynik ( w tym stal jest zakupiona również na strop), z wyliczeń przed wychodziło mi 22,5 tyś więc jest ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bundes 18.09.2017 19:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2017 udało się dobrnąć do stanu 0 i no właśnie i co dalej ???porozsyłałem zapytania do kilku hurtowni o materiał na ściany. Generalnie to wiem że będzie to beton komórkowy no i teraz dylemat (jaki wybrać) szry czy białycenowo wychodzi że szary :szary pióro/wpust 50,15[zl/m2]szary gładki 47,60[zl/m2]biały solbet 59,57 [zl/m2]przy 170 m2 różniceda 2000 na całości i mam dylemat.... Drugi dylemat, bardziej mnie męczący to jest taki czy zaczynać teraz ze ścianami , czy wyczekać do wiosny a materiał zamówić w styczni lutym może ceny spadną(jak myślicie na zimę spadną ceny czy raczej tego nie zakładać?). Czemu takie myśli? Bo wiem że i tak nie zdążę przed zimą zrobić stropu i musiał bym zostawić ściany na zimę. trochę boję się że coś im się z nimi stanie z drugiej zaś strony dla samoroba to czas na wagę złota i jak zacznę teraz i chociaż zrobię pierwszą warstwę i winkle wyprowadzę do góry to wiosną poleci o wiele szybciej a w przyszłym roku czas będzie naglił.. Co wy o tym myślicie czy zaczynać z tymi ścianami przed zimą czy nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e_gregor 19.09.2017 05:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2017 Murowanie idzie szybko. Spokojnie skończysz do zimy stawianie ścian. Ja czesto jeździłem po pracy na 3 godziny na budowę - dosłownie pół worka kleju rozrabiałem i pracowałem. Sam miałbym dylemat czy zostawiać na zimę. Leży u mnie na budowie już drugi rok bloczek gazobetonu (służył jako obciążnik) wygrzbany z kupy gruzu na "drodze" dojazdowej. Nic mu deszcze i mrozy nie zrobiły przez dwa lata więc i ścianom nie powinno się nic stać. Gdybym jednak murował przed zimą na pewno przykryłbym choć z góry folią ściany (można ostrożnie odpakowywać palety i wykorzystać folię po bloczkach) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jak_to_mozliwe 19.09.2017 07:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2017 Producenci gazobetonu zwykle chwalą się 40to krotnym cyklem zamrażania swoich bloczków bez uszczerbku na wytrzymałości.Ile ton stali poszło na płytę? Skąd decyzja akurat na 30cm (poza wygodą obliczeń)? Widzę, że glebę masz raczej dobrą, więc zastanawiam się, czemu aż tyle betonu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebcioc55 19.09.2017 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2017 Witam, co to za bloczki z BK biale i szare? bo pierwszy raz o czyms takim slysze. Jak Cie czas goni to smialo muruj, jak zima bedzie lekka to i strop zrobisz. Jezeli nie to sciany przykryj od gory folia ale szerzej, tzn Najlepiej na bloczki polozyc deski czy cos o szerokosci 30cm i porobic kapinosy aby woda nie lala sie po scianach po prostu. Z reszta jak nic nie zrobisz to tez sie nic nie stanie - jedynie takie odkryte bloczki po zimie beda dluzej schly (pewnie do kolejnej zimy ), to wszystko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jak_to_mozliwe 19.09.2017 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2017 jedynie takie odkryte bloczki po zimie beda dluzej schly (pewnie do kolejnej zimy Nie chcę tu tworzyć offtopu, ale () jak coś szybko nasiąka, to też szybko schnie, więc pytanie skąd te dane? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bundes 19.09.2017 12:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2017 Witajcie, dziękuje za szybki odzew. Co do stali na płytę to kupowałem od razu na całość ze stropem ale jak na szybko policzyłem to poszło mi około 1500kg stali . W tym prętów #10 około 160 sztuk Dwunasta metrowych. Reszta to żebro z #12 i strzemiona do tego. Jeśli chodzi o płytę i jej grubość to tak jak pisałem, w projekcie 28cm ja powiększyłem o 2 cm z kilku powodów piach pod płytą nie był idealnie wyrównany i były miejsca że był wyżej o 1cm więc gdy dałem wysokość płyty na 30 cm to miałem pewność że nie ma miejsca w którym jej grubość jest mniejsza.Żebro miałem wysokości 20cm + otulina (kostka 4cm)+ położone na nim pręty #10 co daje 25cm chciałem żeby otulina betonu była mini 4cm wiec już 29cm tak to sobie ustaliłem. Tym bardziej gdy wstawiłem żebra do środka i w tedy zobaczyłem że przy węzłach jedno żebro „leży” na drugim więc jedno żebro jest „podniesione” o 1.2cmI ostatecznie dla równego rachunku stanęło na grubości 30cm Mam nadzieje że ten wywód był zrozumiały J Pewnie nic by się nie stało gdybym dał 28cm (zgodnie z projektem ale dla pewności wole przewymiarować) kosztowo te 2 cm to jakieś 550 zł tak jak pisałem pewnie dało by się całość zrobić troszkę taniej, mnie wyszło tak J Co do pustaków To faktycznie najbardziej boję się nasiąknięcia a potem wymrożenia czy jak pustak będzie miał pół wiadra wody w sobie to czy woda zamarzając nie będzie go kruszyć … ale trochę mnie uspokoiliście o może pokonam strach i wezne się do roboty J oczywiście będę dawał znać na forum. Co do pustaka białego i szarego to Biały czyli: Solbet, H+H, Ytong… U nas w jest też pustak Szary z Bielskiego Prefabetu. Jest sporo tańszy, jedyne co mnie od niego odstrasza to podobno nie trzyma tak wymiarów i trudniej z niego na cienką spoinę murować, ale tak jak pisałem doświadczenia brak więc ciężko wie wypowiadać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aiki 19.09.2017 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2017 Z Antkowiakiem pogadaj. On murował z szarych BK. Szukaj w starszych tematach u samorobów. A znalazłem http://forum.muratordom.pl/showthread.php?193295-Nasze-TK12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebcioc55 19.09.2017 15:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2017 Nie chcę tu tworzyć offtopu, ale () jak coś szybko nasiąka, to też szybko schnie, więc pytanie skąd te dane? Z doświadczenia u mnie tak padało z zachodu (dom już zadaszony) że ściany przesiąkały na wylot, zeby uspokoić autora watku to potem zamarzało i nic się nie działo, to ściana w salonie na którą patrzę codziennie i nic tam się nie dzieje. O wszystkim pisałem w moim dzienniku. Ściany nasiąkały od zewnątrz jesienią, a późną wiosną/latem robiłem instalację elektryczną i jak wierciłem pod puszki na jakieś 7cm to dno otworu było wilgotne, więc ściany tak szybko nie schną jakby mogło się wydawać a tym bardziej jeżeli tutaj będą ściany bez dachu. To wszystko oczywiście wyschnie, tylko trzeba mieć na uwadze że później. BTW: ja bym kupił bloczki w klasie TLMB, wiem że te 2 tys to dużo, ale uwierz mi że stracisz dużo mniej nerwów i szybciej Ci pójdzie jak będziesz murował z równego materiału, żeby nikt mnie nie posądził o dane wyssane z palca, to też to wiem z własnego doświadczenia , bo ostatnio sporo murowałem z silki xelli i padaka, mój solbet był duuużo równiejszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bundes 19.09.2017 18:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2017 co trochę to człowiek większą wiedzę posiada:) właśnie odwiedziłem stronę bielskiego prefabetu i zgodnie z zapisem z deklaracji dla materiałów o gęstości 550 kształtki są z odchyłkami TLMB http://www.prefabet.bielsko.pl/img/cms/133.pdf Jurto jeszcze może potarguje z przedstawicielem hurtowni i pewnie pierwsze aut będzie z bielskiego Prefabetu . i fakt trzeba sie brać do roboty ... raz jeszcze dzięki za kopniaka do roboty... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafhi 19.09.2017 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2017 Witam, fajnie że kolega tez na płycie ile ci poszło betonu w m3 ? Bo ta wysokość całkiem duża i na taki dom choć nie jestem ekspertem przewymiarowana można było odchudzić a m3 jednak kosztuje... Co do bloczków z Solbet TLMB ja obecnie muruje, na wymiar nie narzekam - tak sobie tylko myślę że może szybciej by mi szło murowanie na pióro wpust a mam z tymi uchwytami czyli robisz spoine pionową to jednak jakaś tam dodatkowa upierdliwość i miejsce potencjalnie mostka termicznego ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bundes 19.09.2017 19:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2017 Co do betonu, wyliczyłem 36-36,5m 3 ze "strachu" przed brakiem, zamówiłem 37 kubików i został niecały jeden wylany na podjazd do garażu więc gdybym zaufał moim wyliczeniom to było by na styk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebcioc55 19.09.2017 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2017 Witam, fajnie że kolega tez na płycie ile ci poszło betonu w m3 ? Bo ta wysokość całkiem duża i na taki dom choć nie jestem ekspertem przewymiarowana można było odchudzić a m3 jednak kosztuje... Co do bloczków z Solbet TLMB ja obecnie muruje, na wymiar nie narzekam - tak sobie tylko myślę że może szybciej by mi szło murowanie na pióro wpust a mam z tymi uchwytami czyli robisz spoine pionową to jednak jakaś tam dodatkowa upierdliwość i miejsce potencjalnie mostka termicznego ? olej zaprawę i muruj na piankę, przy bloczkach bez pióro-wpustu to najlepsza opcja. Bundes Tobie też polecam piankę, zwłaszcza że bloczki będą TLMB, jeżeli masz fabrykę blisko to podjedz tam osobiście a nie przez przedstawiciela lub popytaj znajomych może ktoś kogoś zna. Taki zakup bez pośredników zawsze jest tańszy, a czasami trafi się dobra promocja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e_gregor 20.09.2017 06:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2017 (edytowane) Ściany nośne murowałem na pióro-wpust a działówki z gładkich bloczków ze spoiną pionową. Na zaprawę cienkowarstwową. Gdybym murował drugi raz to bym wziął gładkie. Pióro-wpust nie daje idealnej szczelności a często trzeba sie bawić w obcinanie piór. Myślę, że ze spoiną pionową wytrzymałość muru jest zdecydowanie większa bo pomiędzy piórem w wpustem jest sporo luzu. 2-3 bloczki działówek stawiam na boku i nakładam zaprawę na krawędź pionową w poziomie. Potem nakładam zaprawę na mur i układam bloczki z posmarowanym bokiem. Idzie szybko i wygodnie. Edytowane 20 Września 2017 przez e_gregor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bundes 28.01.2018 20:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2018 Minęło sporo miesięcy, nadeszła "zima" i w mojej opinii ceny materiałów miały iść w dół a tu wręcz odwrotnie:( . No to podjąłem męską decyzję i zamówiłem materiał, zanim ceny nie zwariują na sezon . po analizie rynku lokalnego, internetowego i marketowego wybrałem bloczki z bielskiego prefabetu w wersji 550 o wymiarach 24x49x24 cm uchwyt + pióro- wpust, w lokalnym składzie budowlanym dogadałem cenę i na płytę wjechały mi pierwsze palety. Chwile wcześniej zakupiłem kilka bloczków Solbet i korzystając z przestrzeni u stawiłem i wypoziomowałem bloczki na rogach budynku. poziomowałem przy użyciu lasera krzyżowego Pro i detektora ( bez detektora w dzień nie widać lasera już na 3m)mam nadzieje że ten patent będzie dobry. Ostatnio korzystając z pogody (+3 stopnie) rozpocząłem zmagania z murowaniem i ... hymmm co do murowania początki niezbyt szybki nie wiem czy nie do poprawki zobaczymy ( nie jest idealnie) ściana 2 którą zacząłem w sobotę wydaje mi się sporo lepsza. Co do materiału to hymmm... nie wiem co będzie dalej ale na obecną chwile z połowy palety 9 sztuk ma uszkodzenia co do wymiarów to czasem poziomnica kiwa się ja jednym bloczku i ciężko takiego banana ustawić prosto do sznura, odczuwam że są krzywe ale mam nadzieje że uda się robić na kleju kolejne warstwy. Na pewno będę informował o postępach aa i jeszcze jedno co do izolacji poziomej po analizie internetu i forum nie mogłem się zdecydować czego użyć czy papy czy folij i postanowiłem pierw papa a na papę troszkę zaprawy i folia myślę że będzie ok.kilka fotek z roboty poniżej Uszkodzone bloczki na palecie ( część pójdzie na docinki część się będzie reklamowało) ta strona nie jest najgorsza a nad tą się zastanawiam czy nie rozebrać kilku (5 bloczków) bo coś minimalnie nie trzymają poziomu ( pewnie na tym się skończy) Jak wieczorami nie będzie mrozów to planuje po pracy robić przy halogenach do 21-22 czy ktoś z was tak robił tak robił ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafhi 28.01.2018 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2018 Po pierwsze daj se spokój z reklamacją bloczków.. te uszkodzone wykorzystasz na jakieś docinki a na bank będziesz miał ich sporo. Bloczki jak chcesz reklamować to należało zobaczyc w czasie rozładunku czy nie są uszkodzone zrobić foty i jechać do hurtowni. Zresztą nie było palety u mnie co by nie było "strat". Ilość akceptowalna dla przykładu tu masz 9 uszkodzonych a następna nic...wyrówna się. Po drugie jak nie trzymają poziomu po 1 warstwie to lepiej zetrzeć góre albo przed następną warstwą bloczków jechać grubiej klejem itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ufbufkruf 28.01.2018 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2018 Mi się w marcu zdarzyło do 0:00 robić przy halogenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.