Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Konwekcja, a stara instalacja


michal91

Recommended Posts

Witam, chciałem zmienić stare grzejniki żeliwne na konwekcyjne. Posiadam starą instalację i piec węglowy bez podajnika. Dzisiaj hydraulik powiedział mi, że te grzejniki co chcę założyć nie nadają się ze względu na budowę, (chociaż jest to budowa chyba jak w każdym grzejniku konwekcyjnym czyli orurowanie miedziane przewleknięte przez lamele aluminiowe zakmknięte w obudowie aluminiowej) oraz, że na piecu musiałbym mieć 90 stopni. Wydaje mi się to dziwne, bo czemu taki grzejnik nie nadawał by się do takiej instalacji?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, chciałem zmienić stare grzejniki żeliwne na konwekcyjne. Posiadam starą instalację i piec węglowy bez podajnika. Dzisiaj hydraulik powiedział mi, że te grzejniki co chcę założyć nie nadają się ze względu na budowę, (chociaż jest to budowa chyba jak w każdym grzejniku konwekcyjnym czyli orurowanie miedziane przewleknięte przez lamele aluminiowe zakmknięte w obudowie aluminiowej) oraz, że na piecu musiałbym mieć 90 stopni. Wydaje mi się to dziwne, bo czemu taki grzejnik nie nadawał by się do takiej instalacji?

 

Grzejniki o małej pojemności wodnej będą miały większe opory przepływu. Będzie trzeba dodać pompę obiegową. Żeby skorzystać z dobrodziejstwa (?) takich nowoczesnych grzejników, czyli elastycznego i szybkiego reagowania na zmiany temperatury wypada wyposażyć je w nowoczesne głowice termostatyczne. I tu robi się niebezpiecznie. Stara instalacja ze swoją dużą pojemnością cieplną jest swego rodzaju zabezpieczeniem przed zagotowaniem kotła. Przy podwyższonej temperaturze kotła potrafi odebrać i oddać nadmiar ciepła do budynku. Z głowicami termostatycznymi będzie odwrotnie. Gdy piec dostanie szwungu one się pozamykają, żeby nie przegrzać pomieszczeń. Nie będzie odbioru ciepła i w efekcie kocioł się zagotuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzejniki o małej pojemności wodnej będą miały większe opory przepływu. Będzie trzeba dodać pompę obiegową. Żeby skorzystać z dobrodziejstwa (?) takich nowoczesnych grzejników, czyli elastycznego i szybkiego reagowania na zmiany temperatury wypada wyposażyć je w nowoczesne głowice termostatyczne. I tu robi się niebezpiecznie. Stara instalacja ze swoją dużą pojemnością cieplną jest swego rodzaju zabezpieczeniem przed zagotowaniem kotła. Przy podwyższonej temperaturze kotła potrafi odebrać i oddać nadmiar ciepła do budynku. Z głowicami termostatycznymi będzie odwrotnie. Gdy piec dostanie szwungu one się pozamykają, żeby nie przegrzać pomieszczeń. Nie będzie odbioru ciepła i w efekcie kocioł się zagotuje.

 

To co w takim razie najlepiej zrobić? Ponieważ takie grzejniki już posiadam, kupione po naprawdę super cenie i zależy mi żeby je założyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...