Daszek nad drwiami, czy to azbest?

[skatering]

Witam serdecznie!

To mój pierwszy post na forum.

Najmuję nieruchomość i w pewnym miejscu jest daszek jak na zdjęciach. Czy to jest cichy zabojca - azbest?

Neśli tak to czy mogę to usunąć bez pytania właściciela? A może właściciel musiał mnie o tym poinformować?

Dziękuję za odpowiedzi.

Pozdrawiam

Marek

[jajmar]

Nie widziałem płyty azbestowych łukowych co nie znaczy ze takich nie ma.

 

Jeżeli to nawet jest azbest to jak go nie ruszasz to on nie pyli. Jeżeli nie jesteś właścicielem to dlaczego uważasz że możesz demontować zadaszenie bez informowania właściciela o tym ? - azbestowe pokrycie nie daje takich praw najemcy.

[Nurek_]

Wygląda na eternit, czyli zawiera azbest.

Jak się nie sypie to nie jest niebezpieczne. Jesli mimo wszystko chcesz to demontować, musisz uzgodnić z właścicielem.

[skatering]

Czy eternit bywał giętki tak jak hmmm, papa? Na krawędziach można nim normalnie wyginać...

[jajmar]

Czy eternit bywał giętki tak jak hmmm, papa? Na krawędziach można nim normalnie wyginać...

 

Właśnie raczej nie, płyty eternitowe to włókna sklejone , to sie kruszynło, łamało ale nigdy nie widziałem elastycznego tego materiały.

[cuuube]

Skatering Napisz jaki rozmiar mają płyty

 

Jeśli około metra na dwa w przybliżeniu , to może to być ondulina. Płyty eternitowe są w kwadratach około 110x110cm i są sztywne .

 

Zdjęcie z bliska fakturą materiału przypomina i jedno i drugie.

 

Bez zgody właściciela nic nie rób , będziesz miał kłopoty.

 

W gminach powinny być programy związane z usuwaniem azbestu za darmo - jeśli to azbest . (Kwestia poniesienia kosztu odbudowy daszku na normalnych materiałach leży po stronie właściciela)

[cuuube]

Jeśli falbany z pierwszego zdjęcia to kawałek płyt, to obstawiam onduline .

 

Ondulina ma jakieś 3mm grubości i 6-7 kg wagi , a eternit 5-6 i waży ponad 20kg na płytę