izolacja tarasu, pytanie o warstwy

[Fleszu1]

Przymierzam się do izolacji tarasu nad garażem (nieogrzewanym). W chwili obecnej jest tylko płyta żelbetowa bez żadnego spadku.

 

Przeglądając rożne schematy i przekroje warstw izolacji w większości przypadków są 2 wylewki, najpierw warstwa spadkowa bezpośrednio na płycie żelbetowej, wyżej folia lub papa, ocieplenie i kolejna wylewka tzw dociskowa.

 

Zastanawiam się, po co robi się 2 wylewki? Ktoś proponował mi , że można zrobić tak, w kolejności od dołu: płyta żelbet, papa, folia, EPS/XPS, wylewka dociskow z odpowiednim spadkiem, hydroizolacja (EPDM, folia PVC lub jakiś systemowy szlam) i na to deski tarasowe na legarach lub płytki na kleju.

[jak_to_mozliwe]

Tak na chłopski rozum, to lepiej jak pierwsza wylewka ma już spadek - wtedy każda kolejna hydroizolacja ma zagwarantowany odpowiedni spadek. Wydaje mi się to pewniejszym rozwiązaniem, niż spadek tylko na ostatniej warstwie.

[redblack]

Ktoś proponował mi , że można zrobić tak, w kolejności od dołu: płyta żelbet, papa, folia, EPS/XPS, wylewka dociskow z odpowiednim spadkiem, hydroizolacja (EPDM, folia PVC lub jakiś systemowy szlam) i na to deski tarasowe na legarach lub płytki na kleju.

Wielu radzi zrobić tzw. taras odwrócony, tj. : płyta żelbet, wylewka/warstwa spadkowa, EPDM, XPS, geowłóknina, warstwa dociskowa (trochę żwirku), warstwa wykończeniowa (deski tarasowe, gres na podkładkach, płyty tarasowe, itp),

[Fleszu1]

czy coś w tym tarasie odwróconym nie brakuje? gdzie jakas izolacja nad XPS ?

[redblack]

czy coś w tym tarasie odwróconym nie brakuje? gdzie jakas izolacja nad XPS ?

 

Nic nie brakuje, woda spływa do membrany EPDM i po niej do odpływu.

[Fleszu1]

ciekawi mnie co się dzieje z XPS jak zamarznie woda pod i pomiędzy płytami.