Kriss7 10.11.2017 07:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2017 Gratulacje! Przed wami nerwy, dylematy i wydawanie kasy, ale jak widac efekty to jest całkiem przyjemnie. Najważniejsze to wyjść z ziemi potem juz pójdzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mku7i 10.11.2017 17:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2017 (edytowane) Humus zebrany. Cała operacja trwała 5 godzin, uwzględniając archeologa i jego "badanie oraz dokumentację". Kopaliśmy łyżkę szerzej niż dom. Ziemi nie układaliśmy w pryzmy, wykorzystaliśmy ją do podwyższenia terenu, bo sąsiedzi wyszli wysoko ze swoimi domami. W poniedziałek geodeta wytyczy ławy. W południe przyjedzie stal fi 12 żebrowana i strzemiona. Zacznie się kręcenie. Na wtorek rano umówiona koparka i znowu archeolog. Okazuje się, że przez działkę idzie poniemiecki drenaż, koparkowy będzie musiał uważać żeby go nie przerwać. A jak przerwie to będziemy uzupełniać rurami PCV. Beton też już zaklepany, w przyszłym tygodniu powinniśmy lać ławy. Umowa w wodociągach podpisana. Pozostaje jeszcze jutro wyznaczyć poziom zero, co sąsiad to wyżej. Jest to o tyle istotne, że taras chcemy mieć na poziomie 0 ze spadkiem powiedzmy 2 cm na metr. Albo będziemy wozić później sterty ziemi albo dom będzie niżej. Gdzies muszę znaleźć balans. _________________________ Koszty: - stal fi 12 żebrowana - 600 mb, 1782,89 zł - drut wiązałkowy 10 kg - 66,30 zł - opłata za przyłączenie do urządzeń wodociągowych 180,36 zł - opłata za przyłączenie do urządzeń kanalizacyjnych 180,36 zł Edytowane 12 Listopada 2017 przez mku7i Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mku7i 10.11.2017 17:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2017 Najważniejsze to wyjść z ziemi potem juz pójdzie Czekam na ten moment z niecierpliwością Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mku7i 13.11.2017 19:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2017 (edytowane) Dziś przyjechała dostawa stali fi 12, 600 mb. Spodziewałem się hałdy żelastwa na działce, a tymczasem... Niestety po całonocnych opadach deszczu teren jest strasznie bagnisty, koparka jutro zrobiłaby więcej szkód niż pożytku. Kopanie ław przełożone na środę. Geodeta również. Jutro wykonawca ma kręcić zbrojenie. W międzyczasie szukałem zbiornika na deszczówkę. Padnie na betonowy, jest znacznie tańszy od tych z tworzywa sztucznego. Wykonawcy udało się zorganizować deski i słupki na ławy. A my czekamy na pogodę _____________________ Koszty: - drewno na ławy - 90 zł Edytowane 21 Listopada 2017 przez mku7i Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mku7i 15.11.2017 18:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2017 (edytowane) Powoli posuwamy budowę do przodu Dziś geodeta wyznaczył dom i poziom 0. Poziom 0 wyszedł trochę wysoko, co mnie nie cieszy. Może będzie potrzeba dołożenia jednego schodka z przodu. Z tyłu chcieliśmy taras na równo z podłogą, pradopodobnie się to nie uda, będziemy kombinować później. Cały problem wynika z faktu, że sąsiedzi powynosili się wysoko, jako że nie chcemy być w wiecznie zalewanej wannie, musimy zrobić to samo. Chciałem pochwalić się fotkami, ale forum wywala błąd przy dodawaniu zdjęć. Koparkowy przełożył się na poniedziałek, nie skończył obecnej roboty. Próbowałem znaleźć kogoś na szybko, ale po pierwsze nikt nie ma wolnego terminu, po drugie ten koparkowy ma też wywrotkę u siebie w firmie i miejsce gdzie będę mógł wywieźć niechcianą glinę z wykopów. Wykonawca pokręcił trochę zbrojenia, jutro dokończy. Jutro też pojawi się trochę kostki która posłuży za dystanse zbrojeniowe. Będziemy już w pełni przygotowani do zalewania ław. __________________ Koszty: - drewno na ławice - 20 zł - wapno - 22 zł - pozostałe drobiazgi: tarcze do metalu 125 i 230, wkręty do drewna, sznurki murarskie - 68 zł. - Geodeta (tyczenie ławic) - 800 zł Edytowane 15 Listopada 2017 przez mku7i Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kriss7 16.11.2017 07:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2017 mku7i broń boże sie nie obniżajcie, juz lepiej mieć schodek do drzwi i na taras niż by miało was zalewać tak jak pisałeś.U nas też troche żałuje ze nie udalo sie podnieść jeszcze o jeden bloczek fundamentu. Kris Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mku7i 16.11.2017 08:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2017 Broń Boże nie będziemy obniżać W moim wpisie miałem na myśli, że planowaliśmy inaczej. Ale tak jak pisałem, będziemy kombinować później jak ukształtować teren. Czemu wolałbyś być wyżej ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kriss7 16.11.2017 09:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2017 Zawsze lepiej być wyżej niż niżej U nas teren zalewowy, ale nie ma tragedii, wyszło ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kriss7 16.11.2017 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2017 mku7i tak przyglądam sie waszej elewacji i widze, że też macie drewniane wstawki. Zastanawiales sie już nad tym z czego to zrobicie? Po prostu deska elewacyjna czy jakies inne tworzywo ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mku7i 16.11.2017 14:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2017 Skłaniam się ku całkowitej rezygnacji z tego rozwiązania i wyłożenie kamieniem dekoracyjnym, jakimiś płytami czy szarym tynkiem dekoracyjnym Powodem jest trwałość i konieczność konserwacji drewna. Poza tym estetycznie/kolorystycznie nie pasuje mi to drewno do planowanej białej elewacji i jasnoszarej dachówki. Jeżeli drewno na elewacji to w postaci w jakiej zrobił to forumowy Barthez, ale to inne pieniądze i estetyka. Ewentualnie połączenie ciemnej elewacji z drewnem, ale tego również nie planuje. Jeżeli Wam odpowiada taki wygląd, to przemyśl kompozyt albo płytki imitujące drewno. Mam w domu na komputerze ściągnięta fotkę z forum z płytkami na elewacji. Wyglada to dobrze, na zdjęciu jak drewno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kriss7 17.11.2017 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2017 Pozostało nam sie również zastawić nad tematem, na szczescie mamy czas do wiosny.Dzieki za info. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jak_to_mozliwe 17.11.2017 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2017 Jeżeli Wam odpowiada taki wygląd, to przemyśl kompozyt albo płytki imitujące drewno. Mam w domu na komputerze ściągnięta fotkę z forum z płytkami na elewacji. Wyglada to dobrze, na zdjęciu jak drewno Płytki na zewnątrz niezależnie kto i jak je położy zawsze odpadną - tak przynajmniej twierdzi jeden z forumowych kolegów. Z resztą to raczej przyjęty pogląd, że tak to się zwykle kończy. Czy położenie ich na ścianie coś zmienia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mku7i 17.11.2017 18:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2017 Cześć jaktomozliwe. Ja jestem odmiennego zdania - kluczem jest wykonanie zgodnie ze sztuką budowlaną i przy użyciu odpowiednich materiałów. Na forum znajdziesz również posty potwierdzające tą tezę. Istotnym jest nie wpuszczenie wody pod płytkę. W przypadku ścian jest to stosunkowo proste, po to robimy izolacje na gruncie by uniknąć podciągania kapilarnego. W przypadku tarasu czy schodów znacznie trudniejsze, jako że wylany beton ciągnie wilgoć z gruntu (szczególnie w naszym klimacie). Stąd właśnie położenie ich na ścianie jest bezpieczniejsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jak_to_mozliwe 17.11.2017 19:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2017 Brzmi sensownie, dzięki za wyjaśnienie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mku7i 21.11.2017 18:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2017 Na zachodzie bez zmian. Pogoda skutecznie zablokowała jakiekolwiek prace. Kolejny raz przekładamy koparkowego i archeologa. Grunt jest bardzo grząski, nie ma mowy o wjeździe koparki. Spróbujemy jutro bądź pojutrze zrobić kolejne podejście, tym razem minikoparką. Jak wspominałem wcześniej, geodeta wytyczył budynek, wapno wysypane, zbrojenie przygotowane. tu część zbrojenia Zamiast uziomu otokowego i układania bednarki wokół budynku, zdecydowałem się na uziom fundamentowy sztuczny, tj. w 3 punktach za pomocą bednarki wypuścimy wąsy z fundamentu, dodatkowo jeden wąs przyłączymy do głównej szyny wyrównawczej umiejscowionej w przyszłej kotłowni. Ograniczy to pracę wykonawcy jak i koszty. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z najbardziej optymistycznym scenariuszem jutro otrzymamy ostateczną decyzję w sprawie kredytu. Na jutro też potwierdzony jest blaszak. Z innych decyzji - działówki będą z silikatu zamiast Ytonga Interio. Na fundament pójdzie 15 cm XP. Zastanawiam się czy jest sens kłaść folię kubełkową. Ściana fundamentowa zostanie potraktowana środkami ADW, tj Izoplast R-W, na to Izoplast B-W. Muszę jeszcze sprawdzić czy B-W nadaje się do klejenia XPS czy musi być W-KL. Na poddasze 30 cm wełny. Chcemy wyjść z ziemi _______________________________ Koszty: - paliwo do agregatu: 30 zł - strzemiona: 357,12 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kriss7 22.11.2017 06:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2017 Hej, koszt folii kubełkowej jest na prawdę niski, wiec ja bym dał. To jest jednak ziemia, wiec nie zaszkodzi, a zawsze to jest dodatkowa warswa pomiedzy fundamentem a glina/piaskiem. Wychodźcie z tej ziemi jak najszybciej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mku7i 23.11.2017 20:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2017 Udało się ruszyć, dziś popołudniu zaczęliśmy wykopy pod ławy. Jako, że koparka wjechała późno, zdjęcia mizernej jakości. Po 4 godzinach pracy 3/4 prac zostało zrobionych. Wiedzieliśmy, że gdzieś tam czeka na nas poniemiecki drenaż ceramiczny. Archeolog przestrzegał przed jego uszkodzeniem. Oczywiście udało nam się go doszczętnie rozwalić nie było to specjalnie wymagające zadanie. Jeden ruch koparką i drenaż pękł niczym bańka mydlana. W zasadzie żeby go nie uszkodzić trzeba byłoby kopać ręcznie. Jutro będzie łatanie uszkodzeń. Szczęście w nieszczęsciu, wydaje się, że ten drenaż przerwany jest już znacznie wcześniej, tj. w okolicach działek położonych bliżej pól. A wniosek stąd, że wody z niego nie wypłynęło za wiele. Rano ocenimy sytuację. Jutro też zapadnie decyzja czy lejemy chudziak, czy od razu w wykopy. Decyzję podejmie kierownik budowy. Jeżeli bez chudziaka, to jutro zbrojenie i zalewanie B25 w wykopy. Jeżeli z chudziakiem to do poniedziałku nic więcej się nie wydarzy. Blaszak nie dojechał, dramat z tymi dostawcami. Miał być o 17, ale nic z tego nie wyszło. Szukam innego dostawcy, szkoda mi czasu na takich dzięciołów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mku7i 24.11.2017 18:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2017 (edytowane) Koparka kontynuowała dziś swoją pracę od 7 do 10. W międzyczasie ułożone zostało zbrojenie i wykonany został uziom otokowy. Kierownik nie dopuścił uziomu fundametowego, jako że zbrojenie nie było spawane.. Wykonawca dostał więc dodatkowe zadanie związane z układaniem 50m bednarki i skręcaniem złacz krzyżowych. Dodatkowo zrobiony został przepust na wodę oraz naprawiono drenaż, co również pochłonęło dodatkowy czas. Wygląda solidnie, kierownik również pochwalił, wierzę że nie będzie niespodzianek. Kierownik zgodził się na pominięcie chudziaka. Następnie przyjechała pompa i 25 kubików betonu W8. Praktycznie nic nie zostało, nie było więc niepotrzebnych strat. Archeolog pooglądał ławy i pojechał. To jest dobra fucha Plan na przyszły tydzień: - usunięcie zalegającej ziemi z wykopów - smarowanie ław Izoplastem - układanie papy - może murowanie, zależy w który dzień pojawi się koparka __________________________ Koszty: - bednarka 30x4, 50kg - 268,14 - złącze krzyżowe 4-otworowe - 27,45 - dopłata za wykonanie uziomu otokowego - 100zł - betonu i koparki nie wpisuje, jeszcze nie rozliczałem Edytowane 24 Listopada 2017 przez mku7i Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mku7i 27.11.2017 18:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2017 Udało się załatwić koparkowego na dzisiaj. Efekt prac nie jest spektakularny, ale cieszy fakt że jesteśmy już zależni tylko od wykonawcy Archeolog sporządził sprawozdanie, kolejny temat załatwiony. Na jutro zamówiony został transport piasku płukanego 0,2 - 25T, tj. 1 wywrotka. Na środę wjedą bloczki betonowe (8 palet), cement (1 paleta) i plastyfikatory. Jutro wykonawca smaruje ławy Izoplastem, w środę będzie zgrzewał papę. ______________________________ Koszty: Beton, cement, plastyfikator, gwoździe - 2401,29 Piasek + transport: 600 zł Archeolog: 800zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mku7i 28.11.2017 16:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2017 Piasek przyjechał. Ławy wysmarowane Izoplastem R-W. Jak pogoda pozwoli jutro położona zostanie papa. ______________________ Koszty: - koparka rozliczenie - 900zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.