Wentylacja grawitacyjna- nawiewniki/nawietrzaki.

[Zig_Zag]

Znany temat - za szczelne pomieszczenie mieszkalne ( 55m.kw. ), problem z wentylacją łazienki ( bez okna ) w której nie ma piecyka gazowego (jest w kuchni). Myślałem przez chwilę o wyciągu mechanicznym ale mam wspólny przewód wentylacyjny z sąsiadem z 3 p. ( ja na 1 piętrze). Są dni, że ciąg wsteczny wręcz uniemożliwia przebywanie w łazience ( chyba smog? ) a teraz pojawiły się odznaki pleśni w górnym rogu. Jest na rynku trochę nawiewników, na YT oglądałem nawet montowane do zewnętrznej powierzchni skrzydła okna bez konieczności wiercenia wzdłużnych otworów.

 

Kominiarz sugeruje, aby zamontować nawietrzniki z podgrzewaniem, że te najlepiej się sprawdzają (nie wiem). Stoi na stanowisku, że jeden nawietrzak w kuchni nie wystarczy, że powinny być dwa - drugi w pokoju w prostej linii od kuchni ( okna oddalone od siebie ok. 12m , w połowie tej odległości są drzwi do łazienki ).

 

Prosiłbym o radę i sugestię osoby, które używają na codzień w/w nawietrzników:

1/. Jaki typ wybrać, ręczne, automatyczne?,

2/. Czy nawietrzniki bardzo schładzają zimą temperaturę w pomieszczeniu, gdzie są zamontowane?

 

Przy otwartym oknie w kuchni ciąg wentylacyjny w łazience poprawia się, natomiast wycięcie uszczelek w górnej części okna nie poprawiło grawitacji.

Z góry dziękuję za wszelkie rady i sugestie.