tomekubek 04.10.2017 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2017 Witam, Przewaliłem wiele wątków, ale mojego przypadku nie znalazłem chociaż temat stary i wałkowany. Mam budynek w stanie surowym zamkniętym porotherm, bez wentylacji grawitacyjnej. Dach płaski wykonany miesiąc temu. Wilgotność w środku ok 65%. Instalacje wewn. gotowe, okna montaż na taśmach. Zależy mi na tym, żeby w maju rozpocząć wykańczanie wiec planowałem tynki wewnętrzne (gips maszynowy) zrobić przed zimą - mam umówionego fachowca na przyszły tydzień. Jednak boję się że lada chwila przyjdą mrozy i te gipsy wewnątrz nie wyschną i coś się od tego mrozu stanie. Ściany też mocno zamakają od deszczu jesienią więc nie wiem czy zamiast schnąc nie będą jeszcze chłonąc wody z niezaizolowanych ścian. I moje pytanie: czy zrobienie ocieplenia w listopadzie (styropian grafit) - miesiąc po tynkach gipsowych wewnętrznych rozwiąże moje problemy? A czy jeżeli ocieplę budynek, i będę codziennie otwierał okna + wstawię piecyki gazowe do ogrzewania, ewentualnie jakąś kozę to dam radę mimo zimy taki budynek bez większego szwanku dopchać do wiosny? Zakładam że jeżeli go nie ocieplę, to ogrzewanie nie będzie miało większego sensu. Czy lepiej zrobić tynki i go nie ocieplać teraz zupełnie i po prostu mocno go wietrzyć? Duże jest wtedy ryzyko że ściany będą zamiast schnąć to wchłoną wilgoć jesienną? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Radosław Krasowski 04.10.2017 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2017 Witam, Przewaliłem wiele wątków, ale mojego przypadku nie znalazłem chociaż temat stary i wałkowany. Mam budynek w stanie surowym zamkniętym porotherm, bez wentylacji grawitacyjnej. Dach płaski wykonany miesiąc temu. Wilgotność w środku ok 65%. Instalacje wewn. gotowe, okna montaż na taśmach. Zależy mi na tym, żeby w maju rozpocząć wykańczanie wiec planowałem tynki wewnętrzne (gips maszynowy) zrobić przed zimą - mam umówionego fachowca na przyszły tydzień. Jednak boję się że lada chwila przyjdą mrozy i te gipsy wewnątrz nie wyschną i coś się od tego mrozu stanie. Ściany też mocno zamakają od deszczu jesienią więc nie wiem czy zamiast schnąc nie będą jeszcze chłonąc wody z niezaizolowanych ścian. I moje pytanie: czy zrobienie ocieplenia w listopadzie (styropian grafit) - miesiąc po tynkach gipsowych wewnętrznych rozwiąże moje problemy? A czy jeżeli ocieplę budynek, i będę codziennie otwierał okna + wstawię piecyki gazowe do ogrzewania, ewentualnie jakąś kozę to dam radę mimo zimy taki budynek bez większego szwanku dopchać do wiosny? Zakładam że jeżeli go nie ocieplę, to ogrzewanie nie będzie miało większego sensu. Czy lepiej zrobić tynki i go nie ocieplać teraz zupełnie i po prostu mocno go wietrzyć? Duże jest wtedy ryzyko że ściany będą zamiast schnąć to wchłoną wilgoć jesienną? Temat omawiany był wiele razy, gdzieś w temacie z mojej stopki ale nie pamiętam już na której stronie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.