Kierownik budowy w sezonie zimowym

[forgetit]

Tak umowa dla mnie niekorzystna. Ale sądziłem że w okresie zimowym kb odpuści cenę. Cóż zdziwi się bo go po prostu zmienię. Dam mu ostatnią szansę, 600 zł za martwy sezon. Jak się nie zgodzić to się pożegnalny.

 

Umówiłeś się na konkretne wynagrodzenie, podpisałeś umowę, a teraz ci się odwidziało?

Może kolejnym wykonawcom też taki numer planujesz wyciąć?

[tkaczor123]

Każdy medal ma dwie strony .

Jak zrobisz samemu przynajmniej będziesz na siebie zły ze spartoliłeś robotę

[Sławomir Zając]

Witam

Kończę przed zimą budowę domu na etapie stan surowy otwarty. Co mam zrobić z kierownikiem bo nie chcę mu płacić za martwy sezon. Nie jest tani za pół roku 1750 zł. Właśnie nadszedł miesiąc za płaty za kolejne 6 mc październik 2017 marzec 2018. Co robić zwolnić go ?

 

A jak wygląda umowa z kierownikiem?

Wiesz, z jednej strony 1750 zł za pół roku "nicnierobienia" to sporo, ale przecież ustalenia mogły wyglądać zupełnie inaczej. Kierownik mógł stwierdzić, że poprowadzi budowę całego domu za 5250 złotych, budowa potrwa ok. 1,5 roku więc będzie brał od Ciebie 1750 zł co 6 miesięcy. W takim wypadku jak najbardziej powinieneś mu zapłacić.

[Anax]

Umówiłeś się na konkretne wynagrodzenie, podpisałeś umowę, a teraz ci się odwidziało?

Może kolejnym wykonawcom też taki numer planujesz wyciąć?

 

Nic mi się nie odwidziało, umowa była podpisana na 6 mc, z możliwością jej przedłużenia. Kwota jaką zaakceptowałem za pracę KB, w moim przekonaniu nie jest niska. Ale za pracę !, a nie siedzenie zimą i pierdzenie w stołek. A więc nie oceniaj mnie mądralo, bo mnie nie znasz. A budowlańców szanuję bo wiem, że ciężko pracują i przynajmniej w znakomitej większości zasługują na dobre wynagrodzenie. Nie masz nic mądrego do napisania w temacie, to nie pisz, a twoje przemyślenia spływają po mnie jak woda po kaczce.

[Anax]

A jak wygląda umowa z kierownikiem?

Wiesz, z jednej strony 1750 zł za pół roku "nicnierobienia" to sporo, ale przecież ustalenia mogły wyglądać zupełnie inaczej. Kierownik mógł stwierdzić, że poprowadzi budowę całego domu za 5250 złotych, budowa potrwa ok. 1,5 roku więc będzie brał od Ciebie 1750 zł co 6 miesięcy. W takim wypadku jak najbardziej powinieneś mu zapłacić.

 

Drogi kolego KB to sobie może stwierdzać czy dom budowany jest zgodnie z projektem i sztuką budowlaną, a nie że poprowadzi budowę przez 1,5 roku. O tempie prac decyduję tylko i wyłącznie ja inwestor.

[Anax]

Kierownik zwolniony. Podpisałem umowę z nowym kierownikiem na bardziej przejrzystych warunkach. Za prowadzenie nadzoru do momentu oddania budynku do użytku płacę 2500 zł. Przyjazd na budowę na każde moje wezwanie, nieograniczona ilość konsultacji telefonicznych. Kierownik z 20 letnim stażem, oraz uprawnienia konstruktora.

Dziękuję wszystkim za udział w temacie, nawet złośliwcom.

Temat do zamknięcia.

[maciuspala]

I to jest normalna cena.....

[forgetit]

Nic mi się nie odwidziało, umowa była podpisana na 6 mc, z możliwością jej przedłużenia. Kwota jaką zaakceptowałem za pracę KB, w moim przekonaniu nie jest niska. Ale za pracę !, a nie siedzenie zimą i pierdzenie w stołek. A więc nie oceniaj mnie mądralo, bo mnie nie znasz. A budowlańców szanuję bo wiem, że ciężko pracują i przynajmniej w znakomitej większości zasługują na dobre wynagrodzenie. Nie masz nic mądrego do napisania w temacie, to nie pisz, a twoje przemyślenia spływają po mnie jak woda po kaczce.

 

Podpisałeś umowę? Tak

Określiłeś termin i czynności? Chyba tak.

Od mądrali, to może żonę i dzieci...

Nie utop się w tej wodzie

[Anax]

Podpisałeś umowę? Tak

Określiłeś termin i czynności? Chyba tak.

Od mądrali, to może żonę i dzieci...

Nie utop się w tej wodzie

 

Co prawda jesteś dla mnie zwykłym nabijaczem postów nie mającym nic konkretnego do napisania w tym temacie, to jednak ci odpiszę. Otóż umowa była tak skonstruowana przez KB, że była odnawialną co 6 mc. To taki abonament jak on to nazwał. Więc nie było żadnego terminu. To po pierwsze, po drugie nie tykaj mojej rodziny, bo nigdy nie wiesz z kim zadzierasz, po trzecie napisałem chyba temat do zamknięcia czy nie potrafisz czytać ze zrozumieniem ?

[krzcel]

płacę 2500 zł. Przyjazd na budowę na każde moje wezwanie, nieograniczona ilość konsultacji telefonicznych.

 

Najdalej po 10 wezwaniu i 50 telefonie Kierownik kupi sznur i się powiesi albo rozwiąże umowę.

[Sławomir Zając]

Drogi kolego KB to sobie może stwierdzać czy dom budowany jest zgodnie z projektem i sztuką budowlaną, a nie że poprowadzi budowę przez 1,5 roku. O tempie prac decyduję tylko i wyłącznie ja inwestor.

 

Dlatego spytałem o treść umowy: niektórzy inwestorzy zawierają bardzo niekorzystne umowy z wykonawcami. Cieszę się, że sprawa została wyjaśniona. Powodzenia w dalszych etapach budowy!