wobio 17.09.2004 06:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2004 W łazience u siebie zamontowałem 5 lampek halogenowych zasilanych napięciem 24V z transformatorka. Mam zamiar zamontować jeszcze punktowe oświetlenie w pokoju oraz w sypialni i zastanawiam się czy nie wybrać halogenów na 230 V. Nie ma problemów potem w przypadku uszkodzenia transformatora.Czy są duże różnice na "+" lub na "-" stosowania takich lampek w porównaniu z 24 woltowymi (moc, jasność świecenia, żywotność)? Proszę o opinię osoby które maja porównanie w/w. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mdzalewscy 17.09.2004 17:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2004 moje doświadczenia230V - drogie halogenki, mało kto produkuje, słaby wybór, krótka gwarancja i pada to super szybko. To mój błąd trzeba było zrobić na 24V, po 5 miesiącach z 9 halogenków, światło dawał tylko telewizor. Nie przewidziałem tego faktu i wywaliłem paragon, potem kupiłem nowe i trzymałem paragon, po gwarancji znowu wszystkie padły (w czasie gwarancji zostały już raz wymienione). Ostatnio kupiłem 5 sztuk (tej samej firmy) w Liroju w promocji po 5-6zł i o dziwo wszystkie świecą - ciekawe jak długo ? Obecne są już na 230V, poprzednie (padające) były na 220V. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ronin 17.09.2004 18:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2004 moje doświadczenia 230V - drogie halogenki, mało kto produkuje . ???????? Przeciez teraz jest tego juz duzo więcej niż na 12 V. Mało kto produkuje ??? Wszyscy to produkują. O jakości się nie wypowiadam, za krótko je mam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 18.09.2004 13:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2004 ja mam halogeniki na 230.....jest ich pełno kupiłam w hurtowni...pale od kwietnia...i jeszcze zadna nie padła....a pala sie długasnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
osowa 19.09.2004 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2004 Witaj , też jestem posiadaczką halogeników na 230 V ( jak i również na 12 V) .Różnica dla mnie między nimy jest jedynie w poborze prądu - te na 230 V faktycznie biorą tyle ile mocy ma żarówka czyli mam z trzema żarówkami po 50 Wat - to pobór jest 150 W.Inaczej się to ma do halgenów z transormatorami - tam z reguły są mniejsze żarówki 20 W a dają światło np. 40 wat czyli niejako efektywniesze oświetlenie przy mniejszym poborze prądu.Oświetlenie z transormatorem mam już ponad 10 lat - niestety muszę powiedzieć , że transformatory lubią się przepalać ( musiałam dawać już do przewijania) najprawdopodobniej dlatego , że są szczelnie obudowane metalem i sie przegrzewają -znalazłam na to sposób , ponawiercałam w górnej części kopółki dziurki wentylacyjne i od tamtej pory mam spokój .A zwykłe jak na razie sprawują bardzo dobrze i bezawaryjnie , żarówki są do nich faktycznie wszędzie do kupienia ( jedynie są droższe niż te od transformatorów ).Podsumowując nasuwa się wniosek , że zwykłe na 230 wychodzą łącznie jakby drożej w użytkowniu .Pozdrawiam słonecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wobio 08.10.2004 05:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2004 Dzięki za opinie.Co do transformatorów, to zamiast oryginalnych z zestawów chcę zastosować toroidalne o odpowiedniej mocy jakie potrzebują żaróweczki 12V-owe. Może są cięższe i ciut droższe ale trwalsze, a i tak będą zabudowane więc estetyka samego trafa nie gra roli.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.