Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Brak miejsca na wymianę elektrody


alchemyx

Recommended Posts

Cześć,

 

Kupiłem dom, gdzie znajduje się na poddaszu zbiornik Biawar W-E 220.82N. Jest w nim elektroda magnezowa, którą należy wymieniać co półtora roku. Zakładam że nigdy nie było to robione (zbiornik ma 9 lat). Mam teraz dwa pytania z tym związane:

 

- czy po tylu latach jest jeszcze sens wymieniać tą elektrodę?

- czy mogę ją ułamać/przepiłować przy wyciąganiu? Chodzi o to, że zbiornik ktoś tak mądrze zamontował, ze od dachu do góry elektrody jest tylko 76 cm, a według instrukcji musi być 93. Wykoncypowałem, że ją wyciągne tyle ile się da i górną część ułamię lub przepiłuję tak aby ją wyciągnąć. Następnie zamontuje elektrodę łańcuchową, ona wymaga jedynie 20 cm miejsca.

 

Z góry dziękuje za pomoc.

Pozdrawiam

Michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elektrodę spokojnie odkręć. Po takim czasie raczej nic z niej nie zostało (ona jest "zjadana" w czasie kiedy chroni przed korozją, bo zamiast stali ze zbiornika "koroduje" i wchodzi w reakcję anoda). Wymienia się ją, jak jej już nie ma. Okres 1.5 roku jest umowny i zależny od kilku czynników, m.in. "korozyjności" wody. Jak odkręcisz to pewnie sam korek bez anody będzie.

 

Nową anodę możesz zamontować krótszą, taką, żeby się zmieściła. Najlepiej magnezową. Jak będzie za długa możesz obciąć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...