Membrana wiatroizolacyjna od wewnątrz na dachu z niepełnym deskowaniem

[v4nd1]

Cześć,

 

Proszę o radę dot. technologii wykonania: w związku z adaptacją poddasza jestem zmuszony położyć od wewnątrz membranę. Dołączam zdjęcia w celu przedstawienia sytuacji : ) oraz opis konstrukcji:

blachodachówka -> konstrukcja drewniana z folią która została wyjęta z powodu jej destrukcji(w jej miejsce montowana od wewnątrz membrana)

 

1. Czy kładąc membranę od wewnątrz stosuje ją tylko między krokwiami czy rozwijać ją również na krokwie by znajdowały się one po zewnętrznej stronie przegrody wiatroizolacyjnej?

2. Czy mając sytuację jak na zdjęciach niepełne deskowanie jestem zmuszony do zrobienia szczeliny wentylacyjnej na krótki 2-3 cm profilach czy ze względu na wysoką paroprzepuszczalność i niepełne deskowanie mogę zastosować ją bezpośrednio na deskowaniu i kontrłatach ?

 

Z góry dziękuje za pomoc : )

 

Edytowane 22 Października 2017 przez v4nd1

[esteta 2]

Dziwne podejście do sprawy. Membrana zabezpiecza między innymi więźbę dachową przed zawilgoceniem. A co daje zamntowanie membrany od wewnątrz?

[v4nd1]

Dziwne podejście do sprawy. Membrana zabezpiecza między innymi więźbę dachową przed zawilgoceniem. A co daje zamntowanie membrany od wewnątrz?

 

Zdaje sobie sprawę, że nie jest to zgodnie ze sztuką, jednak z tego co słyszałem w przypadkach gdy dach już jest zrobiony niekiedy stosuje się takie rozwiązanie. Samą technologię montażu z mojego poprzedniego postu już opracowałem pojawił się kolejny problem. W jaki sposób zakończyć u dołu dachu membranę by skropliny miały ujście ewentualnie nie zagrażały konstrukcji.

[Jastrząb]

Zdaje sobie sprawę, że nie jest to zgodnie ze sztuką, jednak z tego co słyszałem w przypadkach gdy dach już jest zrobiony niekiedy stosuje się takie rozwiązanie. .

To nie jest żadne "rozwiązanie". To fuszerka niespełniająca swojej roli, podparta wierzeniem inwestora żę jak jest coś przymocowane to będzie dobrze.

 

Samą technologię montażu z mojego poprzedniego postu już opracowałem pojawił się kolejny problem. W jaki sposób zakończyć u dołu dachu membranę by skropliny miały ujście ewentualnie nie zagrażały konstrukcji.

SIe nie da. Po to membrane/pape daje się ponad krokwią, żeby ewentualna wodą mogła sobie spłynąć do rynny. Woda nie ma w zwyzaju płynąć pod górke.

[v4nd1]

To nie jest żadne "rozwiązanie". To fuszerka niespełniająca swojej roli, podparta wierzeniem inwestora żę jak jest coś przymocowane to będzie dobrze.

 

 

SIe nie da. Po to membrane/pape daje się ponad krokwią, żeby ewentualna wodą mogła sobie spłynąć do rynny. Woda nie ma w zwyzaju płynąć pod górke.

 

@Jastrząb proszę o poradę co polecasz w takiej sytuacji, kiedy jest konstrukcja dachu z samą blachodachówką.

[Jastrząb]

@Jastrząb proszę o poradę co polecasz w takiej sytuacji, kiedy jest konstrukcja dachu z samą blachodachówką.

Zrobić dobrze. Wszelkie fuszerki prędzej czy później się mszczą. Potrzebujesz remontu dachu, a to wymaga zdjęcia blachodachówki i poprawienia wstępnego krycia. W przypadku blachy, zdecydowanie pełne deskowanie i papa.

 

Jak chcesz mocować folię pod krokwiami, to równie dobrze możesz ją położyć na stropie. Strych jest nieużytkowy sadząc po zdjeciach to niech se tam wiatr hula.

Edytowane 28 Grudnia 2017 przez Jastrząb