Sam Gamgee 18.09.2004 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2004 Witam Czy znacie jakieś miejsca, do których warto się wybrać na grzyby? Uwielbiam je pod każdą postacią. MNIAM! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/23331-a-gdzie-warto-jecha-na-grzyby/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 18.09.2004 10:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2004 Mój Tato ma jakieś miejsce w puszczy noteckiej, drugie miejsce gdzieś koło Piły, trzecie miejsce - okolice Zawadzkiego w opolskim. Zawsze przywoził (po dwóch-trzech dniach grzybobrania) jakieś 20-30 kg grzybów, które nasstępnie musiałyśmy z Mamą i siostrą przetworzyć - suszenie, słoiki, grzybki w occie ... Za grzybami przepadam tak sobie, mogłabym bez nich żyć, ale nie ma jak podgrzybki do pieczeni, na Wigilię muszą być, no i maślaczki ze słoiczka np. do jajecznicy ... W dzieciństwie jeździłam do Węgierskiej Górki na grzyby, a w Beskidach (okol. Nowego Sącza) pamiętam że (też w dzieciństwie czyli ze sto lat temu ) zbieraliśmy rydze - prawdziwe rydze. Ponoć do dziś gdzieniegdzie są. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/23331-a-gdzie-warto-jecha-na-grzyby/#findComment-413256 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anam 18.09.2004 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2004 Na grzyby to tylko w okolice puszczy białowieskiej. Jechałam dzisiaj obok tamtejszych lasów i na poboczach same rejestracje warszawskie. Przy okazji można skoczyć do Białowierzy. Polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/23331-a-gdzie-warto-jecha-na-grzyby/#findComment-413277 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
preev 18.09.2004 16:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2004 a ja zbieram w okolicach Siewierza (dziś mam znów pełny koszyk ) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/23331-a-gdzie-warto-jecha-na-grzyby/#findComment-413356 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Charlie 19.09.2004 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2004 polecam Bory Tucholskie - Lipczynek (znajdziecie na dokładnych mapach). Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/23331-a-gdzie-warto-jecha-na-grzyby/#findComment-413605 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 19.09.2004 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2004 Zapraszam w Lubuskie, ale dopiero po deszczach.U nas normalnie można kosić grzyby, ale wczoraj i dzisiaj nic nie nazbieraliśmy, tak sucho.Gdzie nocować: Ośrodek Agroturystyczny koło Drezdenka "Wilcze Doły" - super warunki, pyszna kuchnia i nawet suszarnia dla grzybów. w zeszłym roku warszawianka nazbierała ogromny kosz prawdziwków i podgrzybków w 2 godziny.zapytaj Kroyena - on też tam przyjeżdża, a my tam jeździmy często na jeden dzień.Tańsze noclegi:Camping "U Dziadka" - 100zł za domek 5 osobowy bez wyżywienia lub 50 zł za skromniutki camping - miejscowośc Dankowo koło Barlinka Mój dobry znajomy kupił i wyremontował niedawno komfortowy domek nad jeziorem Długie koło Strzelec Krajeńskich - tam też mnóstwo grzybowych lasów. na razie jednak nie ma miejsc, bo ma właśnie Ślązaków - grzybiarzy na 2 tygodnie. Chyba że później , mogę zapytać i przesłać adres i - mail.Byłam tam dzisiaj - cudna okolica, cieplutko, piękne lasy. Za 2 tygodnie organizujemy u niego w chacie, jak co roku Pożegnanie lata. To są imprezy na ponad 30 osób, piwo się leje, piecze prosiak, albo jakiś mały dzik, albo zamawiamy gar bigosu w szkole gastronomicznej. Jest wspaniała zabawa.Oni mają tam 2 domy, to może akurat się uda Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/23331-a-gdzie-warto-jecha-na-grzyby/#findComment-413810 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Funia 21.09.2004 15:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2004 Popieram LUBUSKIE! Tak jak napisał mimilapin Ale oprócz tego polecam lasy w okolicach:- Lipek Wielkich,- Goszczanowa,- Gościmia A w tej osttniej miejscowości także super ośrodek z tanimi domkami. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/23331-a-gdzie-warto-jecha-na-grzyby/#findComment-415765 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 21.09.2004 15:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2004 zgadza się Funia A właśnie Wilcze Doły to są w Goszczanowie.No i jeszcze okolice Brzozowca , ale tam za dużo miejscowych, za to jeszcze super miejsce - Lubniewice - nie tylko pełno tam grzybów, ale i sama miescowość prześliczna - jeziora (kajaki, rowery), pełno ośrodków campingowych i kwater prywatnych, aż 6 stadnin koni.Tam zaczęłam się uczyć jazdy, ale fatalnie mi szło Przyzwoity camping ma tam Telekomunikacja Polska, oddział we Wrocławiu, drugi dobry ośrodek należy do Zakładów Włókien Chemicznych w Gorzowie Wlkp. Gdybym miała sama wybrać, to były by to Lubniewice albo Łagów Lubuski (bardzo podobnie, jest też zamek, w którym można nocować, albo zjeść obiadek). A my pojedziemy w sobotę i myślę, że padnie na Goszczanowo. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/23331-a-gdzie-warto-jecha-na-grzyby/#findComment-415777 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 25.09.2004 17:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2004 Byłam dzisiaj na grzybach i skończzyło sie na kupnie koszyczka przy ulicy za 10 zł 2 dni padało i zero grzybów. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/23331-a-gdzie-warto-jecha-na-grzyby/#findComment-419987 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hydraulik 26.09.2004 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2004 A ja jeżdżę na grzyby a nie do lasu Wszyscy wstają rano i jadą do olbrzymich lasów a ja jade po śniadaniu do lasku w granicach miast lub do jakiegoś rowu i po godzinie mam reklamówkę młodziutkich grzybków do marynowania http://www.grzyby.pl/ Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/23331-a-gdzie-warto-jecha-na-grzyby/#findComment-420115 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 26.09.2004 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2004 A mnie się już grzybków odechciało.ugotowałam sos grzybowy i takie to było pyszne, że no wiecie..hm cały talerz raz dwa.No i teraz czuję je na żołądku Ale samo chodzenie po lesie jest super.Jak byliśmy wczoraj, to taki był obłędny zapach.Do tego ciepło i wrzosy kwitły Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/23331-a-gdzie-warto-jecha-na-grzyby/#findComment-420477 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 27.09.2004 00:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2004 a w Beskidach (okol. Nowego Sącza) pamiętam że (też w dzieciństwie czyli ze sto lat temu ) zbieraliśmy rydze - prawdziwe rydze. Ponoć do dziś gdzieniegdzie są. Są rydze! W niedzielę znalazłem kilkanaście, ale niestety jakiś grzybowy debil kilka dni wcześniej wlazł w rydzowe miejsce i kopał je jak popadło. Prawdopodobnie mylił je z wełnianką. Tylko dlaczego niszczył? Idąc przez las staram się nie zdeptać muchomora, nie kopnąć purchawki, nie zgnieść jakiegoś "psiaka" nieznanego z nazwy. Ludzie szanujcie przyrodę. To ostatnie zdanie nie odnosi się do PT FOTUMOWICZÓW. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/23331-a-gdzie-warto-jecha-na-grzyby/#findComment-420513 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 27.09.2004 00:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2004 Kilka lat temu zbierałem tam kilka kilogramów, wczoraj tylko kilkanaście sztuk. Łatwiej niestety znaleźć w lesie puszkę po piwie, butelkę po napoju gazowanym, worek po nawozach niż rydza. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/23331-a-gdzie-warto-jecha-na-grzyby/#findComment-420516 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 27.09.2004 18:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2004 Oj to niestety prawda.2 lata temu pojechaliśmy po długiej przerwie na Czantorię.Załamałam się na widok zadeptanych i totalnie zaśmieconych beskidów.Jeden wielki śmietnik. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/23331-a-gdzie-warto-jecha-na-grzyby/#findComment-421348 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 28.09.2004 06:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2004 A czego się spodziewacie, cięcia na oswiatę, a potem chcielibyście mieć ąę. Polecam Lasy Obornickie, chociaż i tam niedługo więcej grzybiarzy niż grzybów. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/23331-a-gdzie-warto-jecha-na-grzyby/#findComment-421531 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 30.09.2004 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2004 Zapraszam na Podlasie, okolice Królowego Mostu. Grzybów nie brakuje, a wrzosowiska najpiękniejsze na swiecie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/23331-a-gdzie-warto-jecha-na-grzyby/#findComment-424428 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kubanki 01.10.2004 07:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2004 A na naszej własnej ziemi rosną: - czubajki kanie - prawdziwki - maślaki - koźlarze (zarówno zwykłe, jak i czerwone) A ostatnio pojawiły się przepiękne muchomory czerwone (szkoda, że niejadalne). Kto da więcej? :D:D Pozdrawiam, Kuba Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/23331-a-gdzie-warto-jecha-na-grzyby/#findComment-424707 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 05.10.2004 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2004 Grzybkow duzo jest w gminie Węgorzyno i gminie Police Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/23331-a-gdzie-warto-jecha-na-grzyby/#findComment-427927 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzia 05.10.2004 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2004 Dużo grzybów jest w lasach, a jeszcze więcej na poboczach dróg szybkiego ruchu Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/23331-a-gdzie-warto-jecha-na-grzyby/#findComment-427969 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 05.10.2004 21:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2004 A na naszej własnej ziemi rosną: - czubajki kanie - prawdziwki - maślaki - koźlarze (zarówno zwykłe, jak i czerwone) A ostatnio pojawiły się przepiękne muchomory czerwone (szkoda, że niejadalne). Kto da więcej? :D:D Pozdrawiam, Kuba Wszystkie grzyby są jadalne. Ale niektóre tylko raz. Kiedyś, w czasach głębokiego PRLu miałem atlas grzybów w którym stało napisane o niektórych grzybach: "Silnie trujący - w Związku Radzieckim jadalny" Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/23331-a-gdzie-warto-jecha-na-grzyby/#findComment-428402 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.