Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

hej,

 

zaczynamy sie szykowac do wykonczenia. I zaczyna mi byc smutno, bo urzadzanie wnetrz to taka fajna sprawa, a ja musze isc na kompromisy, bo:

 

- pieniadze (wiadomo duzo poszlo na samo wybudowanie)

- maz (powyzszy punkt to glownie jego zdanie, ja bym chyba wolala wiekszy kredyt, ale "drozsze" wykonczenie - jakies 3 lata temu na remont lazienki w bloku wydalam chyba wiecej niz na 2 teraz w domu)

-czas i dziecko (mam trzymiesieczna corcie i albo ciagne ja ze soba, albo laze sama, ale z sercem w zoladku, ze trzeba szybko wracac - generalnie nie mam czasu na dlugie wybieranie, szukanie - i tak duzo tu pomogl internet).

 

No i prosze pocieszcie mnie, ze samo posiadanie domu juz bedzie wystarczajaca radoscia, nawet jak w lazience tanie plytki.

 

Przypomnijcie mi troche te powody do radosci, bo jakas deprecha mnie dopada - mam takie niesamowite poczucie ograniczenia.

 

M.

 

PS Po ilu latach zaczyna sie remont w domu :)?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/23372-kompromisy/
Udostępnij na innych stronach

hej,No i prosze pocieszcie mnie, ze samo posiadanie domu juz bedzie wystarczajaca radoscia, nawet jak w lazience tanie plytki.

 

Przypomnijcie mi troche te powody do radosci, bo jakas deprecha mnie dopada - mam takie niesamowite poczucie ograniczenia.

 

M.

 

PS Po ilu latach zaczyna sie remont w domu :)?

 

plytki se mozecie zmienic za rok, dwa, piec...... no chyba ze ta wasza lazienka ma z 50m2...... wtedy ciezko bedzie...

 

nie lam sie... inni maja wieksze problemy...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/23372-kompromisy/#findComment-413887
Udostępnij na innych stronach

Podpisuję się wszystkimi rękami (rękoma???) pod tym, że samo posiadanie domu to ogromna radość :D

 

A zresztą wcale nie jest tak, że drogie=ładne... Np. płytki mozna kupić naprawdę ładne za 30-40 zł/metr. Wiem, jak to jest jak widzę takie za 200 zł i wydaje mi się, że są najpiękniejsze, ale nauczyłam się starannie je omijać wzrokiem ;) i będą kilka razy tańsze, też piękne :)

Dla mnie ważne jest, żeby nie mieszkać na budowie, czyli: skromnie, ale bez gołego betonu. My np. w jednej z łazienek będziemy mieli kafle tylko na części ściany, poza tym odpuszczamy sobie na razie meble do salonu - będziemy się na podłodze wylegiwać przed kominkiem :lol: Ogrodzenie - wymarzyłam sobie drewniane sztachety i podmurówkę klinkierową - będzie zwykła siatka... trudno, ważne, że działeczka będzie ogrodzona :) Tak więc też trochę tych kompromisów będzie...

 

Ale pomyśl - już niedługo będziesz mieszkać w domku :lol: Własnym, ślicznym domku z własnym ogródkiem! I to jest najważniejsze, a nie to ile kosztowała podłoga i że nie jest z drewna egzotycznego... Głowa do góry :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/23372-kompromisy/#findComment-414133
Udostępnij na innych stronach

matizko, doskonale cię rozumiem, bo jak się wprowadziłam do swojego domku, to moja córcia miała 6 m-cy, do tego jeszcze kończyłam studia i byłam długo matką karmiącą, a jest to duże uwiązanie; też nie miałam zbyt wiele czasu i siły nawet, wybierać, jeździć, ogądać, na wiele rzeczy pod koniec machałam już ręką, i efekt wcale nie jest zły, bardzo lubię swój domek, chociaż pewnie parę rzeczy zrobiłabym teraz inaczej;

 

ps. a ta kuchnia, która ci się podoba naprawdę jest bardzo ładna i nie wygląda na jakąś tanią, wręcz przeciwnie, podobnie jest z innymi tańszymi materiałami, nie muszą być najdroższe, żeby tylko wszystko do siebie pasowało kolorystycznie i miało jakiś swój styl i klimat; dla mnie najważniejsze jest to, żeby dom miał swoją duszę i ciepło, żeby chciało się do niego wracać, żeby nie był podobny do wnętrz prezentowanych w kolorowych czasopismach beeeeeeeeeeee, ani wnętrz hotelowych, ma być twój jedyny, niepowtarzalny; zresztą jak już w nim zamieszkasz to drobiazgi, detale nadadzą mu charakter

 

pozdrawiam cieplutko i nie martw się

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/23372-kompromisy/#findComment-414217
Udostępnij na innych stronach

a jeśli chodzi o płytki do łazienki, to uważam, że niedrogie i ładne ma opoczno, nowe kolekcje są bardzo przyzwoite, jeśli dekory są za drogie, to można łaczyć i zestawiać 2 kolory kafli w łazience z tej samej kolekcji i może być jeszcze ciekawiej, czasem dobry pomysł jest lepszy niż sztampa i fortuna wydana na hiszpański gres czy marmur; ja mam w dużej łazience hiszpańskie płytki porcelanosa w dużym formacie, a w małej wc opoczno i obie są bardzo ładne, a nawet niektórzy twierdzą ,że opoczno jest ładniejsze..........

 

napisz jakie kolorki preferujesz, jaki styl, to może ci troszkę pomogę

 

papa

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/23372-kompromisy/#findComment-414228
Udostępnij na innych stronach

Czemu płytki ? Czemu zawsze w każym domu ma być standard kuchenno-łazienkowy ?

Kicz nie kicz ale warto zobaczyć : muszelki rraz!

 

 

http://bi.gazeta.pl/im/2288/z2288251S.jpg

 

 

Łomatko ! Ziaba , :wink: gdzieś Ty to wyziabowała ?

w Muszelkolandii?:wink:

Buziale ogromniaste

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/23372-kompromisy/#findComment-414243
Udostępnij na innych stronach

Powinnaś być pełna radości !!!!!! :p Dom

wybudowałaś dom !!!!!!!!!!!!

I to jest najpiękniejsze ....a wnętrze no pewnie też powinno być naj :roll: ale czy koniecznie za drogie pieniądze? :roll:

Znam wiele osób , które dysponują sporą gotówką i wcale nie mają ładnych domów ..wręcz przeciwnie .

Myślę ,że głowa do góry ! :D Trochę pomyśl , pomyśl ...

warto zrobić coś samemu i jaka przy tym satysfakcja :lol:

Myślę , że uda Ci się na pewno , poczytaj sobie różne pisma , poszperaj w necie -może coś Cię natchnie ?Zapraszam też do mojej galerii ( link Nasz domek )- może tam coś " wygrzebiesz " dla siebie ...

Pozdrówka .

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/23372-kompromisy/#findComment-414254
Udostępnij na innych stronach

oj Matizka!

grzeszysz!

a poza tym najpiekniejsze sa rzeczy proste i skromne,zeby fajnie urzadzic dom nie wystarczy miec kase...

urzadzalam pare lat temu takie nasze przejsciowe mieszkanie w starym budownictwie,wiedzielismy ze to nie na zawsze...

do lazienki dalismy najtansze biale ,opoczynskie kafelki,nawet 2 gatunku,granatowe fugi,dzrzwi,polki drewniane,troche wikliny....

do dzisiaj ta lazienka sie wszystkim gosciom podoba,te sezonowe hity typu pomarancz z niebieskim bardzo szybko sie nudza.....wiem ,bo fundnelam sobie kiedys czerwona podloge (koszmarnie drogie plytki )w kuchni...po roku mialam juz odruch wymiotny kiedy tam wchodzilam.... :lol:

tanie jest piekne!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/23372-kompromisy/#findComment-414619
Udostępnij na innych stronach

Matizka.

Wnętrzarstwo to mój konik, ale powiem Ci, że te gazety z super wnętrzami to już przestałam nawet oglądać.Patrzę na zdjęcie i widzę - okap Miele za 22 tys., albo w łazience biały montaż tak na oko ze 30 tysięcy, a efekt ogólny taki, żebym nie chciała tam mieszkać, nawet jakby mi zapłacili.Po prostu niedobrze mi się robi na widok stali, szkła i betonu malowanego na srebro.

A wiesz, czytałam ostatnio, że nasze płytki z Paradyża to największy hit u naszych południowych sąsiadów. A w salonie z łazienkami to znalazłam taką cudną mozaikę i okazało się, ze to robione u nas pod Łodzią.Jak się chcesz pocieszyć, to zerknij na temat "Trzeba mieć fantazję".zobaczysz, jakie tam pałace, ile kasy wywalonej, a efekty - żałosne...

Pomyśl Matizka - malować i tak będziesz musiała za parę lat, to sobie zrób pastele, albo na biało, jak okrzepniecie będzie dobry podkład pod farbę lateksowa czy akrylową emulsję.Meble - nawet nie oglądaj, byle kuchnia była, łazienka i coś dla Maluszka.Kupisz teraz na większy kredyt coś, z czego potem możesz być niezadowolona, bo presja czasu i pieniędzy, to lepiej spać na materacach.

 

Powiem Ci Matizka, jak my się wprowadziliśmy do pierwszego własnego m3, to mieliśmy tylko gumolity na podłogach, najtańsze białe drzwi, bez karniszy i firanek. tylko łazienka była zrobiona i kuchnia i to też te najtańsze. A spaliśmy na materacach, w dodatku powietrze z nich uchodziło, no i były dwa związane linkami.Jak się rano budziliśmy, to leżeliśmy prawie na betonie, tzn na tym gumolicie, ale i tak było cudownie . wszystko tak pachniało, a właściwie śmierdziało nowością.No i widać nas było bez tych firanek jak na dłoni.

A potem tak powolutku.Jak się sciany pobrudziły, pomalowałam je sobie.Gumolit przykryła wełniana wykładzinka - takie supełki.Po ponad roku kupiliśmy rogówkę z funkcją spania - ale był luksus!

Wcześniej karnisze, firanki, zasłonki, kwiaty..Na końcu sosnowe nie lakkierowane meble (niestety wszystko sprzedają niemcom, bo znowu bym je kupiła), szafa Stanley.

 

Po 4 latach, jak je sprzedawaliśmy, to za podwójną cenę i tak jak stało, nawet z kwiatami, bo się bardzo spodobało.

A życzliwim znajomym nie przeszkadzało, że kupę czasu siedzieli na poduszkach (uszyłam takie sama, powlekając gąbkę).

Aż mi się łezka kręci w oku na tamte wspomnienia.

aha, to co było w naszym mieszkanku zrobione, to wybierał mój mąż pół - daltonista, bo mieszkaliśmy na drugim końcu Polski i nie chciałam ciągnąć Maluszka taki kawał w samochodzie z dziurami w podłodze.

Pytam męża przez telefon, jaki kolor tych płytek, a on, że taki ładny jasny szary ( o Matko i Boska!Szare kafelki!a wtedy królowały różowe i błękitne).A on biedak całe miasto zjeździł, zeby wynaleźć to cudo, a w dotatku mógł je kupić bez podatku, czyli taniej.To było 22 zł/m2 - majątek!)

 

pozdrowionka i dużo zdrówka, bo nie ma nic ważniejszego!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/23372-kompromisy/#findComment-414901
Udostępnij na innych stronach

dzieki mimi,

 

Wlasnie uswiadomilas mi cos wspanialego - z takim rozrzewnieniem wspominasz tamte czasy - nie sadze, ze tak bym wspominala jak to zaplacilam wielka kase pani architekt wnetrz i za plytki po 200 zlotyh co to byly okazja :)

 

A tak to nie dosc, ze walcze z wykonczeniem to i jeszcze z generalnym wykonawca z podpisu ponizej

 

No ktos pytal jak to jest budowac gdy dziecko male - nerwowo, ale kiedy tak nie jest, za to motywacje mamy ogromna

 

pozdrawiam wszystkich dobrych ludzi z tego forum - strasznie was tu duzo :)

 

M

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/23372-kompromisy/#findComment-415070
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...