Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kominek - mało powietrza?


mateuszkt

Recommended Posts

witam,

 

tematyka ogrzewania domu i kominków jest dla mnie nowa - całe życie mieszkałem w mieszkaniach, niedawno kupiłem dom (ok. 4-letni). Nadszedł pierwszy sezon grzewczy :)

 

Mam kominek z wkładem Austroflamm. Doprowadzenie powietrza z wewnątrz i z zewnątrz. Bez płaszcza wodnego. Rozprowadzenie ciepła po poddaszu turbiną powietrzną.

 

Palę kilkuletnim drewnem (trochę mi go jeszcze zostało). Raczej krótko - ok. 2 godziny za jednym razem, nie chodzi o ciepło, raczej o przyjemność.

 

Mój problem polega na tym, że ogień przygasa przy zamkniętych drzwiach od kominka. Żeby paliło się ładnie, drzwi muszą być lekko rozszczelnione. Mam wrażenie, że dźwignia regulacji dopływu niewiele zmienia. Otwarcie dopływu z zewnątrz też nie ma za bardzo wpływu na intensywność palenia.

Obie regulacje są sprawne - wizualnie sprawdziłem, że klapka od dopływu z zewnątrz działa. Dźwignia we wkładzie kominkowym powoduje lekki ruch takich małych klapek na dole wkładu.

 

Moim zdaniem do komory spalania dostaje się za mało powietrza. Problem w tym, że nie wiem dlaczego. Doświadczeni kominkowicze - pomożecie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może być kwestia doświadczenia w paleniu. Ja na początku miałem podobny problem jak Ty, pomimo doprowadzenia zalecanej ilości powietrza z zewnątrz. Ale pomogło przejście na tzw. rozpalanie od góry. Wtedy okazało się, że drzwiczki wymagają otwierania tylko po to aby dołożyć drewno :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczoraj wieczorem pierwszy raz spróbowałem rozpalania od góry.

Jest połowiczny sukces. Paliło się przy zamkniętych drzwiczkach. Dużo mniejsze zużycie drewna - spalanie wolniejsze.

 

W porównaniu do wcześniejszego palenia niestety było dużo więcej dymu. Szyba kominka całkiem czarna. Może kwestia użytego drewna?

W każdym razie - dzięki za wskazówki. Czuję, że jestem na dobrej drodze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, samo podpalanie od góry nie rozwiązuje wszelkich problemów ... To tylko fragment większej całości , gdyby samo podpalanie miało takie znaczenie to nadal produkowano by wkłady o najprymitywniejszej konstrukcji.... i spełniały one najostrzejsze normy czystości spalin .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie musisz przenalizować czy: 1) średnica rury doprowadzającej powietrze jest odpowiednia 2) czy ta rura "idzie" z dołu do góry? Przystaw zapaloną zapałkę i zobacz czy widać przepływ powietrza. U mnie lekko czuć chłodne powietrze gdy wkładam rękę do zimnego kominka.

 

P.S. Sorry za potoczne słownictwo. Specjaliści od kominków na pewno opiszą to fachowym językiem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

 

tematyka ogrzewania domu i kominków jest dla mnie nowa - całe życie mieszkałem w mieszkaniach, niedawno kupiłem dom (ok. 4-letni). Nadszedł pierwszy sezon grzewczy :)

Mam kominek z wkładem Austroflamm. Doprowadzenie powietrza z wewnątrz i z zewnątrz. Bez płaszcza wodnego. Rozprowadzenie ciepła po poddaszu turbiną powietrzną.

Palę kilkuletnim drewnem (trochę mi go jeszcze zostało). Raczej krótko - ok. 2 godziny za jednym razem, nie chodzi o ciepło, raczej o przyjemność.

Witaj w klubie :)

Podobnie jak Ty, kupiliśmy w 2016r kilkuletni domek, kominek bez płaszcza, z rozprowadzeniem ciepła, palenie okazjonalne.

 

Mój problem polega na tym, że ogień przygasa przy zamkniętych drzwiach od kominka. Żeby paliło się ładnie, drzwi muszą być lekko rozszczelnione. Mam wrażenie, że dźwignia regulacji dopływu niewiele zmienia. Otwarcie dopływu z zewnątrz też nie ma za bardzo wpływu na intensywność palenia.

Obie regulacje są sprawne - wizualnie sprawdziłem, że klapka od dopływu z zewnątrz działa. Dźwignia we wkładzie kominkowym powoduje lekki ruch takich małych klapek na dole wkładu.

Moim zdaniem do komory spalania dostaje się za mało powietrza. Problem w tym, że nie wiem dlaczego. Doświadczeni kominkowicze - pomożecie?

Z przygasaniem ognia po zamknięciu drzwiczek mamy podobny problem, z tym że u nas chyba nie działa ani górny szyber, ani dolna regulacja dopływu powietrza. Może spróbuj popalić trochę dłużej niż zwykle, bo u nas wszystko wraca do normy gdy komin się dobrze nagrzeje i wtedy "cug" się poprawia i drewno się pali przy zamkniętych drzwiczkach.

Pozdro. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...