gara? z kratk? ?ciekow? czy bez

[witkacy]

Buduje dom z garażem i newiem czy dawać kratke ściekową czy nie, niewiem jak to ma sie w zimie jak wiade samochodem ośnieżonym.

[preev]

ja planuję dać kratkę jak będę wykładał płytkami podłogę w garażu

[ppp.j]

Kwestia indywidualna. Ja osobiście zrobiłem wyprowadzajac odpływ pod podłogą przez scianę. Wyszedłem z założenia że łatwiej zatkać gdy będzie zbyteczna nić kuć gdy będzie potrzebna.

[Piotr J.]

Ja juz na etapie fundamentów zrobiłem podłączenie do kan deszczowej i pion do kratki w garażu, uważam że kratka jest potrzebna, szczególnie w okresie gdy śnieg topnieje w garażu. Koszt naprawde niewielki, a ewentualne "dorobienie" kratki w gotowym garażu, to już większy kłopot.

[Przemek72]

Z tych samych powodow co ppp.j i Piotr J. zrobilem kratki (dwie) w garazu. Uwazam, ze to praktyczne a nawet gdybym sie mylil, to kosztowalo naprawde malo.

[echo]

Kiedys nie miałem w garażu kratki i w zimie często stała woda (śniag z nadkoli i podwozia), teraz w nowym domu planuję zrobić kratkę - rura kanalizacyjna została doprowadzona już na etapie fundamantów

[lagerfeld]

ja jeszcze się nie zdecydowałem - mam do wyboru albo kratkę (ewentualnie dwie) albo też zrobić spadek w podłodze (?) garażu, tak aby błoto, woda spływały na zewnątrz (brama ma być segmentowa otwierana do góry). jest jeszcze trzecie rozwiązanie - zamontować sobie centralny odkurzac i specjalną końcówką ściągać błoto i śnieg z podwozi - trochę jednak to pracochłonne - szczególnie po powrocie z pracy do domu. niezmienne pozostaje jedno - coś trzeba zrobić aby nie trzymać wody w garażu

[echo]

Czy ma ktoś namiary na porządne kratki ściekowe do garażu z wyciąganym koszem? Brud, piasek, itd wlatuje sobie do takiego kosza, woda przapływa dalej i wystarczy od czasu do czasu wyjąć ten kosz wyrzucić "osad" i nic się nie zatyka. Podobno sa takie kratki (o większych rozmiarach) ale ja spotkałem tylko takie małe, do których wejdzie może garśc piasku i tyle. Sprawa dosyć pilna

[Piotrek T]

lepsza kratka bo jak zrobisz spadek do zimy jest ok a w zimę woda zamarznie przed garażem i będzie lodowisko

[Piotrek T]

dobre rozwiązanie to spadek i przed drzwiami po całej długości kratka(taka rynna )z odprowadzeniem na zewnątrz do drenu by szamba nie napełniać

[nurni]

Tak, odwodnienie liniowe równolegle do linii bramy.

 

Pozdrawiam

[_ZBYCH_]

Tak, odwodnienie liniowe równolegle do linii bramy.

 

Pozdrawiam

Dokładnie!!! Ja nie zrobiłem i już żałuję . Mam kratkę na środku garażu, ale podłączoną do szamba . Będę musiał pamiętać o częstym zalewaniu kratki wodą, bo inaczej smród mi o tym przypomni

 

Proponuję zrobić jednak odwodnienie liniowe albo wzdłuż bramy, albo wzdłuż garażu.

[Piotrek T]

jak ktoś ma spadek i nie ma odwodnienia liniowego to w zimę może drzwi nie otwożyć bo woda z kół zamarza przy bramie

[lagerfeld]

witam.

u mnie się wyjaśniło wiele rzeczy - tzn. na etapie robienia kanalizy pod chudziak przekonano mnie do kratki wzdłuż całej bramy garażowej. garaż będzie wyprofilowany z lekkim spadkiem do wyjazdu a przed bramą będzie kratka wdłużna np. taka jak na parkingach w supermarketach. jedyny problem jaki teraz mam to czy tę rurę od kratki (mam ją wyprowadzoną na zewnątrz) podłączać do szamba czy też zostawić w ziemi ewentualnie zrobić coś na kształt odprowadzania wody deszczowej do ziemi.

btw - skoro jeszcze ziemia nie jest zamarźnięta to chcę w przyszłym tygodniu zrobić odprowadzenie wody deszczowej w ziemię. wiem, że potrzebne są kręgi betonowe, rury karbowane z dziurami, keramzyt ?? może macie jakieś doświadczenia i uwagi na co powinienem zwrócić szczególną uwagę, czego nie stosować itp. np. czy rury w ziemi mam zostawić otwarte (mam 7 rur spustowych więc będzie niezłe rycie ziemi) czy też prowadzić wszystkie rury do jednego miejsca.

z góry dziękuję: lagerfeld

[tobo]

odwodnienie liniowe przed garażem swoją drogą, a kratka ściekowa w garażu musi być, zobaczysz ile wody w zimie w postaci śniegu i lodu wjeżdża razem z samochodem do garażu

[jprzedworski]

odwodnienie liniowe przed garażem swoją drogą, a kratka ściekowa w garażu musi być, zobaczysz ile wody w zimie w postaci śniegu i lodu wjeżdża razem z samochodem do garażu

Ja mam odwodnienie liniowe tuż przy bramie, ale od wewnętrznej strony - posadzka ma spadek w kierunku bramy, garaż ogrzewany i nieco powyżej otoczenia - nie w piwnicy. Powinno wystarczyć. To co spłynie z samochodu trafi do kratki, a z zewątrz i tak nic nie dopłynie.

Jeśli ktoś ma w garaż piwnicy, musi chyba mieć odwodnienie przed garażem i kratkę w środku - może dwa równoległe odwodnienia wewnątrz i na zewnątrz, aby woda nie zbierała się przy bramie.

[smutna lidka]

u mnie będzie z kratką

[Gość]

ja mam odwodnioenie liniowe wzdłuż całego garażu ale nie podłaczyłem go do niczego. W dnie kratki co 5 cm wywierciłem dziury tak, że woda wsiąka w grunt. Tej wody nie ma na tyle dużo aby opłacało sie robić odpływ na zenątrz lub do szamba, nie jest tez tego tyle aby zawilgocalo grunt. Przynajmniej taką mam nadzieję, bo jeszcze nie stawiam tam auta

[_ZBYCH_]

Jedyny problem jaki teraz mam to czy tę rurę od kratki (mam ją wyprowadzoną na zewnątrz) podłączać do szamba czy też zostawić w ziemi ewentualnie zrobić coś na kształt odprowadzania wody deszczowej do ziemi.

Do kanalizacji raczej nie, bo jak zabezpieczysz to podłączenie, aby przez kratkę nie przedostawały się zapachy z szamba .

Proponuję studnię chłonną (dół z keramzytem).

[echo]

Jedyny problem jaki teraz mam to czy tę rurę od kratki (mam ją wyprowadzoną na zewnątrz) podłączać do szamba czy też zostawić w ziemi ewentualnie zrobić coś na kształt odprowadzania wody deszczowej do ziemi.

Do kanalizacji raczej nie, bo jak zabezpieczysz to podłączenie, aby przez kratkę nie przedostawały się zapachy z szamba .

Proponuję studnię chłonną (dół z keramzytem).

No ale jeśli ktoś zastosuje "fabryczną" kratkę kanalizacyjną to chyba nie będzie się musiał zmagać z przykrymi zapachami, co?

Przecież te kratki mają syfom. Malutki bo malutki, ale jest.

Co sądzicie?