micbarpia 29.05.2019 05:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2019 Pod pierwsza warstwe dalem ostatecznie folie fundamentowa 1mm Tytana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
walec7_7 13.06.2019 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2019 Piękny postęp Świetni Ci idzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
micbarpia 13.07.2019 19:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2019 Witam po dłuższej przerwie. U mnie praca nadal powoli do przodu. Na forum zaglądam ale jakoś ostatnio nie było czasu na uzupełnienie własnych notatek więc czynię to czym prędzej. A więc tak: pojawiły się zarysy pierwszych okien... fajne uczucie Wszystko na bieżąco notowałem i aktualizowałem w projekcie w Sketchupie, niewiem chyba głownie dla swiadomosci ile juz jest ile jeszcze dokładnie przedemna... cdn... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
micbarpia 13.07.2019 20:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2019 cd: Sketchup w pogotowie przed zakupem odpowiedniej ilosci cegiel... Stal zamawialem na wymiar zeby nie miec resztek ktorych niewykorzystam... były przygody ale to przy okazji opisze, Sketchup pomogl zwizualizowac drobne zmiany wzgledem projektu ktory nie przewidywal zadnego wienca. Czasem trzeba też sprzątnąć na budowie... no i murowanie poduszki z cegly, (nierownej cegly ale to juz temat rzeka...) Kolega z forum Zolw82 podpowiedzial fajny patent z szalunkami, uzycie osb ktore w marketach jak castorama czy obi robia dociete na wymiar.. koszt ciecia byl 1zl wiec zaden pieniadz a dlugie plyty dociete co do mm to duzo ulatwia wiec szybka wizyta w miedzyczasie przywiezli stal, 4500kg, i wyrzucili przy plocie bo nie bylo hds zeby rozpakowac... wiec tak sobie pret po precie poukładame przez 5 godzin, polecam ;p przyjechaly tez szalunki wypozyczone na 30 dni, jest komfort ustawienia co do mm i nie bawienia sie w ciecie drewna... warto, polecam zacząłem szalunki nadprozy w garazu na wkrety (plyta do plyty) i kołki do porothermu, jakos nie przekonywaly mnie gwodzie... i pierwsze efekty, daja sporą radość dzisiaj nastapilo zalanie nadproza betonem z betoniarki... powiem tak: oszczednosc niewielka chyba ze policzymy godziny pracy to wtedy zadna, jakosc betonu watpliwa w porownaniu z betoniarnia wiec nigdy wiecej, drugi raz zamowilbym 1m3 betonu zaplacil 700zl ze swiadomoscia ze pol metra zostanie w koszu i tyle... ale to drugi raz;) plany. za tydzien zdjac szalunki nadprozy i montowac szalunki pod strop, powiazac te tony zelastwa i zalac gdzies okolo poczatku sierpnia, w miedzyczasie konczyc murowanie scian czesci mieszkalnej, po o28 dniach od zalania garazu domurowac brakujace sciany domu na stropie garazu i zalac pod koniec sierpnia strop drugi... ogolnie w ch*** roboty, na szczescie TESC pomaga ostatnio kiedy moze a zona swietnia ogarnia dom wiec moge sie skupic na budowaniu pozdrawiam Michał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kamil_ 13.07.2019 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2019 Oj z tym zalewaniem z betoniarki nie przesadzaj 700 zł z pół kubika to przesada Ja z wora lalem dużo trzpieni i nadprozy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
micbarpia 13.07.2019 20:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2019 wor to wor, wymieszany w mieszalni i podzielony, a przy cenach w mojej okolicy wydalem 200 na cement 250 na kruszywo, piasek juz mialem i jeszcze sie narobilismy;) zawalic sie nie zawali;P tzn mam nadzieje ale dla tych 200 zl oszczednosci? nie bylo warto... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agb 13.07.2019 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2019 To miałeś chociaż betoniarkę. Ja ostatnio prawie 0.5m3 robiłem starą metodą. Wszystko na kupkę, piasek i żwir w wiadrze noszony, bo taczka gumę złapała. I potem przerzucanie z kupki na kupkę łopatą w celu wymierzania. Na koniec dopiero do kastry i mieszanie wiertarką Jak bierzesz beton z budokruszu na całość inwestycji, to spróbuj się dogadać żeby nie liczyli Ci bodajże 35, czy 70zł netto, za każdy m3 brakujący do pełnej gruszki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Miror 14.07.2019 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2019 Można jeszcze w niektorych betoniarniach zamówić beton przywieziony na malej wywrotce, wykoptować to na jakąś folie i do gory wiadrami, a najlepiej jakiś wyciąg zrobić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Laczak 15.07.2019 05:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2019 Beton na wywrotce to chyba najlepsze rozwiązanie cena/jakość. Tylko to dzwiganie na prędkości wiaderek do góry, bo od razu masz dużo gotowego betonu.Ja u siebie od razu zaszalowałem nadproża i słupy na parterze. Zamówiłem 3 m3 betonu i dużej dopłaty za pompe nie było wtedy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
seler2 16.07.2019 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2019 (edytowane) Zamawiasz beton z opóźniaczem i cały dzień może leżeć byle przed słońcem nakrywać żeby woda nie parowała. Edit: ort Edytowane 16 Lipca 2019 przez seler2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Laczak 16.07.2019 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2019 Nie wiedziałem, że tak można. Dobrze że inni dzielą się swoją wiedzą. Kolejny plus dla tego rozwiązania. To jeszcze jaki patent na dzwiganie betonu do góry? Pewnie jakiś kołowrotek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
seler2 16.07.2019 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2019 Nie wiedziałem, że tak można. Dobrze że inni dzielą się swoją wiedzą. Żeby jeszcze do tego nie robili błędów ortograficznych... :shame: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Laczak 16.07.2019 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2019 Żeby jeszcze do tego nie robili błędów ortograficznych... :shame: Zacytowałeś mój post i myślałem, że ja ortografa zrobiłem. Szukam i znaleźć nie mogę, a okazało się to jednak twój post wyżej. Jestem dyslektykiem i chociaż się staram to w razie czego proszę o wybaczenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mku7i 16.07.2019 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2019 Przebrnąłem przez dziennik. Pełen podziw, na prawdę wielki szacunek. To wszystko zostało zrobione po pracy na etacie i w weekendy ? Jak czytałem dzienniki samorobów, zawsze nurtowała mnie jedna sprawa - podejmujecie się wyzwania samodzielnej budowy ze względów ekonomicznych, czy coś innego wami kieruje?Mam obok siebie sąsiada, też samoroba. Kończy budowę prostego domku, mija jakoś 3 lata od rozpoczęcia. Mówi, że jest już tak zmęczony psychicznie tym domem, że cała radość z niego uleciała. U niego decydowały czynniki ekonomiczne, więc rozumiem jego decyzję. Niemniej trochę smutno patrzeć, jak jedna z największych inwestycji życia, wielki krok, przekształciła się w udrękę. A wracając do dziennika - micbarpia 3mam kciuki żebys skończył stan surowy jak najszybciej, późniejsze etapy będą na pewno łatwiejsze do działania w pojedynkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
micbarpia 17.07.2019 11:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2019 W skrocie:Wszystko po pracy przed praca lib weekendyU mnie decydowaly inne czynniki choc nie wyrzekam sie czynnika finansowego bo w mojej okolicy przy obecnych cenach roboczogodziny to juz prawie 40-50% calosci domu...Nie chcialem tracic zdrowia na uzeranie sie z ekipami, poprawianie, a jestem wymagajacy... za duzo czasu bym na to zmarnowal wiec postanowilem zrobic sam... dla spelnienia marzen, dla swiezego powietrza, dla jakosci pracy, no I poprostu mi sie chce. Buduje dopiero 2 sezon ale ciagle ide na budowe z usmiechem od ucha do ucha. Jest tez zmeczenie czasem zniechecenir ale wystarczy odpuscic dzien dwa I znowu czlowiek teskni... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebcioc55 18.07.2019 05:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2019 Nie chcialem tracic zdrowia na uzeranie sie z ekipami, poprawianie, a jestem wymagajacy... za duzo czasu bym na to zmarnowal wiec postanowilem zrobic sam... dla spelnienia marzen, dla swiezego powietrza, dla jakosci pracy, no I poprostu mi sie chce. Buduje dopiero 2 sezon ale ciagle ide na budowe z usmiechem od ucha do ucha. Jest tez zmeczenie czasem zniechecenir ale wystarczy odpuscic dzien dwa I znowu czlowiek teskni... To powinno być gdzieś przypięte na samej górze działu samorobów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
seler2 18.07.2019 06:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2019 Też się pod tym podpiszę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Laczak 18.07.2019 06:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2019 Święte słowa.Buduje ponad rok i mam SSZ. Każdy zakończony etap i nawet niewielkie poerdoły sprawiają radość. A najbardziej motywujące jest jak ktoś ci mówi, że nie dasz rady. A ja się uczę i robię, a rezultat jest pewnie lepszy niż by to robił nie jeden "fachowiec". Lubię się pomęczyć zostając bohaterem w swoim domu, jak mało kto.Widzę tylko jeden minus. Czasem idzie się na budowę kosztem rodziny. Trzeba to jakoś wyśrodkować, żeby było dla kogo budować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
walec7_7 28.07.2019 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2019 Również podpisuję się pod tym obiema rękami i nogami! Mam tak samo, zapewne jak większość która zdecydowała się budować samemu! A postępy i efekt prac rewelacja! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boconek03 01.08.2019 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2019 Jaką będziesz miał wysokość ostateczną na parterze?Jak dobrze liczę to 9pustaków. Nie za nisko? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.