Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam,

 

W ostatnim czasie wykonałem dach dla garażu przy domu, garaż jest nieogrzewany.

 

Krokwie -> deski -> blacha trapezowa T18. Nie użyłem foli paroizolacyjnej.

Teraz chcę od wewnątrz 'ocieplić' wełną mineralną oraz styropianem - między krokwiami.

Mogę to zrobić bez użycia folii? Nie będzie zbierać się wilgoć w wełnie?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/233840-folia-paroizolacyjna-we%C5%82na-styropian-dach-gara%C5%BCu/
Udostępnij na innych stronach

Mylisz kolejność. Na deskowaniu powinna się znaleźć folia paroprzepuszczalna, a w zasadzie membrana, bo ciężko to nazwać folią. Tzw. krycie wstępne.

 

Natomiast folię paroizolacyjną daje się pomiędzy ociepleniem a pomieszczeniem, aby wilgość z pomieszczeń nie penetrowała ocieplenia właśnie.

No to spieprzyłem...

 

Czy mogę jeszcze coś z tym zrobić? Np. dociąć membranę i uzupełnić nią luki między krokwiami? Nie wiem czy to ma sens, ponieważ będę przerwy i woda będzie się dostawać.

Pianka w puszce nie ma ekonomicznej racji bytu przy takiej powierzchni. Znacznie taniej będzie zatrudnić ekipę która kupuje hurtowe ilości piany.

 

Natomiast odnośnie braku krycia wstępnego (membrana), blacha jeżeli dobrze położona jest dość szczelna i przecieków nie powinno być. Zresztą teraz dość deszczowo, zaobserwuj czy gdzieś nie przecieka.

Nie ma przecieków. Jest przewiew. Pod tym kątem jest OK.

Między krokwie chcę umieścić wełnę + styropian - dzięki temu temp. w garażu nie powinna zimą być taka niska jak na zewnątrz.

Problem w tym, że w garażu, na blasze skrapla się para wodna. Nie wiem co się stanie, gdy zetknie to się z wełną.

Skrapla się bo na zewnątrz jest zimniej niż w środku, cieplejsze powietrze z wnętrza styka się ze schłodzoną blachą, schładza się spada prężność pary i para się skrapla. Teoretycznie na izolacji z wełny od środka powinna być zupełnie szczelna paroizolacja i jeśli coś miałoby się skraplać to na paroizolacji. Teoretycznie pod warunkiem że będzie w pełni szczelna.

Za bardzo się nie przejmuj, i tak w izolacji ze styropianu i wełny kuna i myszy zrobią taką demolkę że ewentualne zawilgocenie nie będzie miało większego znaczenia. Popełniłem ten błąd (wełna) na poddaszu, to wiem.

Jedno z dwóch najlepszych rozwiązań. Drugim jest potraktowanie blachy pianą PUR?

 

Nie mniej jednak, chciałbym się dowiedzieć:

 

co skraplająca para zrobi z wełną?

jaki wpływa ma skraplanie na krokwie?

Nie mniej jednak, chciałbym się dowiedzieć:

 

co skraplająca para zrobi z wełną?

jaki wpływa ma skraplanie na krokwie?

To chyba oczywiste krokwie będą gnić a z wełny będzie gnój .

....

co skraplająca para zrobi z wełną?

jaki wpływa ma skraplanie na krokwie?

Po to jest paroizolacja, żeby skraplało się na paroizolacji a nie w wełnie, na blasze, na krokwiach itd. Ma być szczelna powłoka która odcina dostęp wilgoci do ocieplenia. A że często nie jest do końca szczelna to już inna sprawa.
Jedna sprawa to membrana paroprzepuszczalna na deskowanie, pod blachę a druga sprawa to folia paroizolacyjna pod ocieplenie, na krokwie od środka pomieszczenia. Wtedy masz komplet zgodny ze sztuką.
Zatem zostaje ściągnięcie blachy i położenie membrany dachowej.

Niekoniecznie. Oczywiście tak by było najlepiej, zgodnie z regułami sztuki budowlanej. Warstwy powinny być tak: blacha, membrana, deski, wełna, folia paroizolacyjna, jakieś wykończenie np. płyta gk. Membrana ogranicza ruch powietrza (stąd nazwa wiatroizolacja) tym samym poprawia izolacyjność całości, zapobiega wwiewaniu deszczu przez szpary, a równocześnie odprowadza wilgoć z wełny. Jeśli dach jest szczelny to może się bez niej obyć. Paroizolacja to gruba folia i ma zatrzymać przenikanie wilgoci z ciepłego wnętrza do warstwy izolacyjnej. Punkt rosy wypada gdzieś wewnątrz wełny, ale wilgoć się tam nie dostaje i nic się nie skrapla. W ekstremalnej sytuacji skropli się na powierzchni folii od wewnątrz. Problem jest jak się folia podziurawi.

U mnie to wygląda tak:

blacha, deski - jako izolację chciałbym użyć wełnę i styropian (mam na stanie wełnę i styropian, chcę to zużyć).

 

Skraplanie nie jest duże, występuję w kilku miejscach (małe obszary).

 

Co z tym zrobić? Zostawić czy nie obejdzie się bez ściągania blachy?

Jak dach jest szczelny to pewnie się obejdzie. Aktualnie skrapla się bo masz tylko blachę i deski co specjalnie nie izoluje. Jak dasz ocieplenie a na to od wewnątrz folię paroizolacyjną to powinno być ok. Izolacja będzie trochę słabsza niż gdyby na deskach była membrana, bo trochę wiatr po tej wełnie będzie hulał, ale bez przesady. Tak jak pisałem powyżej, wic polega na tym że punkt rosy czyli miejsce gdzie temperatura spada do na tyle niskiej że woda zaczynałaby się wkraplać, wypada gdzieś w środku ocieplenia, tyle że od wewnątrz na ociepleniu jest folia paroizolacyjna która zapobiega przedostawaniu się ciepłego wysyconego parą wodną powietrza do ocieplenia. W efekcie nic się nigdzie nie skrapla, bo na powierzchni paroizolacji gdzie jest dość dużo wody w powietrzu jest na tyle ciepło że jeszcze się nie skrapla, a wewnątrz wełny w miejscu gdzie już jest zimno, nie ma wody która mogła by się skraplać. Teoretycznie przy wielkim mrozie i dużej wilgotności wewnątrz woda mogła by się skroplić na powierzchni paroizolacji.

Problemem są myszy kuny i temu podobni lokatorzy, bo robią demolkę w ociepleniu, dziurawią paroizolację i wszystko już tak ładnie nie działa.

No ale skoro masz "na stanie" wełnę to rób z tego co masz.

Mam wrażenie że ciągle mieszasz pojęcia paroizolacja i membrana paro-przepuszczalna.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...