Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czym uszczelnić szczelinę pomiędzy oknem a podłożem?


Recommended Posts

Będąc wczoraj na odwiedzinach u babci i dziadka, babcia poinformowała mnie czy mógłbym coś zrobić aby nie wiało jej w kuchni (blok mieszkalny).

Oglądając okno zauważyłem że problem nie jest w oknie, skrzydle, czy uszkodzonej uszczelce, ale połączenia okna z podłożem.

 

Okno ma już swoje lata i widać szczelinę pomiędzy oknem i podłożem. Nie wiem czy okno się zniekształciło itp. ale jest szczelina która przepuszcza chłód / wiatr.

 

Dziadek jak zwykle wpadł na pomysł - silikon z wewnątrz i że to wytrzyma :E niestety 1 dzień trzymało, jak temperatura spadła na dworze w nocy poniżej zera stopni C.

 

 

Ze strony kuchni wygląda to tak:

 

http://oi67.tinypic.com/eulusi.jpg

 

 

Ze strony dworu wygląda to gorzej (okno + widoczny metalowy parapet zewnętrzny):

 

 

http://oi64.tinypic.com/a9uteu.jpg

 

 

Wymiana okna nie chodzi w grę.

Demontaż i ponowny montaż tego samego okna też nie wchodzi w grę.

 

Tylko kwestia wypełnienia.

Czym wypełnić tą szczelinę? Czym w środku, a czym na zewnątrz?

Na pewno "to coś" czym wypełnię tą szczelinę musi być odporne na mrozy. Na zewnątrz nie musi to jakoś super wyglądać, ważne żeby spełniło swoją rolę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdemontuj parapet zewnętrzny, wydłub piankę, zapianuj od nowa, doszczelnij od wewnątrz silikonem a od zewnątrz akrylem. Potem zamontuj poprawnie parapet zewnętrzny.

 

To jedyne rozwiązanie.

Na zdjęciach widać że piany pod oknem dali za mało lub wręcz już uległa degradacji

Silikony itp. nie pomogą bo nie usuną przyczyny tylko na jakiś czas poprawią sytuację.

Trzeba podejść do sprawy kompleksowo tak jak opisał bwojtek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy takie coś będzie odpowiednie do tego od zewnątrz?

 

https://www.castorama.pl/produkty/budowa/silikony-piany-i-akryle/piany/wezykowe/pianka-montazowa-soudal-750-ml.html#product

 

Czy jak zapiankuję to od zewnątrz, po stwardnieniu wytnę nadwyżkę pianki - czy potem muszę to pokrywać czymś jeszcze? Czy wystarczy założyć parapet?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

będzie odpowiednie - piana jakich wiele dostępnych na rynku

Wystarczy założyć parapet wkładając go w rowek w profilu bo listwy podparapetowej na zdjęciach nie widzę. Unieść. Wypełnić pianą jak najbliżej okna, dać paski piany na murze by posłużyły za klej, opuścić na miejsce i zostawić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

będzie odpowiednie - piana jakich wiele dostępnych na rynku

Wystarczy założyć parapet wkładając go w rowek w profilu bo listwy podparapetowej na zdjęciach nie widzę. Unieść. Wypełnić pianą jak najbliżej okna, dać paski piany na murze by posłużyły za klej, opuścić na miejsce i zostawić

 

Czyli ten parapet nie jest klejony do podłoża? Tylko się go zakłada "pod okno w rowek listwy" (sic!) ?

Czyli najpierw zdejmuje te boki plastikowe, a potem od zewnątrz parapet podnoszę i się on odczepi?

Bo widzę że z zewnątrz jest on luźny, da się go lekko podnieść, tak jak by był zamontowany tylko pod oknem - tak jak mówicie. A ja myślałem że on jest klejony na całej powierzchni do podłoża.

 

bo listwy podparapetowej na zdjęciach nie widzę.

 

Tutaj więcej zdjęć:

 

http://oi68.tinypic.com/2vd0iah.jpg

 

http://pl.tinypic.com/usermedia.php?uo=bpRy0IYlPgPFcVK4I856C4h4l5k2TGxc

 

http://oi66.tinypic.com/acqyrr.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to już w ogóle jakaś paranoja

Parapet powinien być POD oknem a nie tak jak na zdjęciach ani pod, ani do czoła, sam sobie leży w żaden sposób nie powiązany i uszczelniony z oknem

Nie masz się co dziwić (Twoje sic!!! :) )

Parapet montuje się na dwa sposoby

Albo dosuwa się go do listwy podparapetowej i do niej przykręca - tu u Ciebie odpada bo podparapetówki nie widać

Albo wsuwa się w pierwszy rowek profilu

Elementem dociskającym parapet do okna są kawałki styropianiu oraz piana która tą przestrzeń musi wypełnić

Parapet klei się właśnie pianą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...