Jakie uzdatnienie wody dla domku jednorodzinnego?

[masakrycznymurator]

Witam wszystkich forumowiczów.

Muszę uzdatnić sobie wodę ze studni głębinowej (brak dostępu do wodociągu). Woda po godzinie robi sie brązowa, aż gęsta.

Poniżej zamieszczam wyniki badań wody:

Barwa-15

pH-7.1

Twardość ogólna: 160

Żelazo ogólne: 6186

Mangan: 896

Chlorki: 0,315

Jon amonowy: <0,010

Azotany: <1.0

Mętność 51

Zapach nieakceptowalny

Utlenialność: 5,2

Przewodność elektrolit. 727

Pytanie brzmi następująco: Czy jest ktoś w stanie polecić jakąś firmę, która to zrobi dobrze i w rozsądnych pieniądzach? Zależy mi na tym, żeby woda nadawała się do spożycia.

Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi.

[qbek17]

Woda jest bardzo zażelaziona i będzie trudno to uzdatnić. Na pewno potrzebny będzie duży odżelaziacz, a do niego solidna pompa. Sugerowałbym też drugi stopień, bo na jednym raczej nie wszystko zejdzie.

Co do firmy to jest ich sporo, nawet w Twojej okolicy. Musisz popytać w kilku i porównać oferty bo to nie jest tak, że każdy sprzeda Ci to samo.

[masakrycznymurator]

Witam.

 

Rozesłałem zapytania do kilku firm i jak na razie ceny trochę dla mnie poza zasięgiem , ponieważ rzeczywiście proponują uzdatnienia wielostopniowe a ja mam nie tylko ograniczony budżet ale też małą kotłownię .

Miejsca na trzy filtry nie znajdę na pewno a i ponad 10tyś zł to dla mnie zbyt duża kwota .

Czekam na odpowiedzi jeszcze od trzech firm .

Jeśli znajdę coś w moim budżecie i w miarę kompaktowego to na pewno podzielę się informacją o wyborze .

[qbek17]

Dwa filtry powinny być wystarczające... No i koszt raczej w granicach 2/3 tego co podałeś...

[masakrycznymurator]

Ja mam studnię 28m i nie chcę z niej rezygnować bo swoje kosztowała a nie wiadomo co będzie w płytszej.

Znalazłem firmę , która podjęła się uzdatnienia na jednym , dużym filtrze i w cenie akceptowalnej dla mnie .

Podobno dostanę pisemną gwarancję na jakość wody pod rygorem zwrotu kosztów i demontażu filtra , gdyby się nie sprawdził .

Zobaczymy . Jestem umówiony na montaż na 19 grudnia .

Po montażu dam znać co i jak wygląda i ile w tym wszystkim prawdy .

[Konsultant Viessmann]

Witam wszystkich forumowiczów.

Muszę uzdatnić sobie wodę ze studni głębinowej (brak dostępu do wodociągu).

Pytanie brzmi następująco: Czy jest ktoś w stanie polecić jakąś firmę, która to zrobi dobrze i w rozsądnych pieniądzach? Zależy mi na tym, żeby woda nadawała się do spożycia.

 

Witam,

W odniesieniu do pytania, polecam urządzenia firmy Viessmann z cyklu Aquahome! Na oficjalnej stronie znajduje się zarówno poradni, jak odpowiednio dobrać takie urządzenie, jak i porównywarka produktów.

 

W razie pytań odnośnie konkretnego urządzenia - służę pomocą!

 

Pozdrawiam!

[Jastrząb]

Zastanów się czy nie lepiej spróbować ten płytszy odwiert.

Zapłacisz ekstra tysiąc a zaoszczędzić możesz tysiące na instalację oczyszczającą i setki złotych rocznie na eksploatacji.

 

Na południu kraju to się i 400PLN za metra płaci, wiec extra tysiąc to może za dojazd. DO tego nie wiadomo, czy wogóle na tej głębokości będzie warstwa wodonośna.

[Jastrząb]

Witam,

W odniesieniu do pytania, polecam urządzenia firmy Viessmann z cyklu Aquahome! Na oficjalnej stronie znajduje się zarówno poradni, jak odpowiednio dobrać takie urządzenie, jak i porównywarka produktów.

 

W razie pytań odnośnie konkretnego urządzenia - służę pomocą!

 

Pozdrawiam!

Super, tylko jakos tam odżelaziaczy nie widać a czlowiek ma 7mg Fe. Jasne, można złożę multi. Ale ile ono podziała przy takich steżeniach? Bo dobrze dobrany odżelaziacz to 5-10lat spokojnie.

[Jastrząb]

Ja płacilem 70 za metr płukanej i 100 za metr wierconej.

Jak mi wiercili dolne źródło do PC to za 150m w sumie zaplacilem 12k i to było z rurą a nie tylko wiercenie.

U mnie nie ma skały żeby takie ceny placić.

No i wszystko jasne i oczywiste. To żę Ty płaciłeś po 100 za metr, to człowiek w pszczynie też tyle zapłaci, ba, w cenie będzie gwarantowana warstwa wodonośna z dobrą wodą bo Tobie się tak trafiło

[Jastrząb]

Nie strasz więc autora kosztami bo nie wiesz ile one wynoszą w jego okolicy.

Ty też nie wiesz, a piszesz mu że wyda z tysiaka wiecej i bedzie miał dobrą wodę bo w Twoim przypadku tak było. NA 100% nie wiesz na jakiej głębokości ma warstwe wodonośną a pocieszasz go kosztami ("tysiak"). A głębokość studni nie ma związku z zawratościa żelaza. Nie jest tak żę płycej to mniej Fe. On spokojnie może trafić na wiecej żelaza niż ma. ALe, płycej ma wieksza szanse na inne zanieczyszczenia związane z bliskością brudnej powierzchni - azot, fosfor, bakterie.

 

A masz w tym kraju pewnie z 10% szans trafić na wodę głębinową która nie wymaga wogóle uzdatniania.

A co jak na tych 10m nie bedzie wody? Co jeśli pierwsza warstwa wodonosna byłą włąsnie na tych 28m? Wtedy nie wyjdzie "tysiak" tylko ze siedem tysiaków. BEZ absolutnej zadnej gwarancji że bedzie lepiej, a ze statystyczna szansa pewnie z 90% że zelaza i tak bedzie za duzo.

NIech se autor sam zdecyduje czy chce ryzyko podjąć.

A jego wodę da się uzdatnić i nie bedzie to kosmiczna technologia, a bedzie działać wiele lat. I nie bedzie to kilkanascie tysięcy. Dwustopniowy system który mu polecał qbek to wydatek ~7tys, a w gratisie dostaje zmiękczona wode. Koszty? Sól - 1 PLN za uzdatniene 1m3 wody. Odżelaziacz - 2m3 scieków miesięcznie lub studnia chłonna. TRAGEDIA.

 

Uparłeś się na wiercenie w ciemno płytszej studni, a to jest po prostu zły pomysł.

[Jastrząb]

Gdzie ja napisalem że będzie lepsza woda?

Napisalem jedynie że dodatkowy wydatek może zaoszczędzić koszty instalacji.

Chyba wiesz jaka jest różnica między może a na pewno.

 

 

Trzeba było tak od razu.

Interes najważnieszy.

Wiem jak jest różnica miedzy moze a na pewno. Na pewno, ma statystyczna szanse 90% ze woda z drugiej studni też by wymagałą uzdataniania

 

Ani qbek ani ja nie sprzedajemy filtrów. Qbek jest z wykształcenia technologiem wody o ile pamietam i doradza ludziom tutaj od wielu lat. I tu np doradził słusznie, że lepszy trwalszy bedzie system 2 stopniowy. NIe polecił mu konkretnych produktów, tylko założenie do systemu.

Autor zrobi co zechce: poslucha czlowieka ktory bezinteresownie doradza, lub firmie która żyje ze sprzedazy. Jak slusznie zauwazyłes, firma da mu gwarancje na wode przez okres roku czy 2. Ale po tym pewnie wyda worek pieniedzy na nowe złoże DObrze eksploatowany odżelaziacz, to zaś 5-10 lat.

[masakrycznymurator]

Witam.

 

Jestem już po montażu (wczoraj) . Sprawnie poszło (chyba ) bo o 14:30 zostało wszystko uruchomione i puszczone na instalację .

Może odpowiem na pytania które tu padły , nie wiem jak wstawiać cytaty więc odpiszę bez ich wstawiania .

 

wiseman jeżeli chodzi o koszty to mam ich nie mieć w ogóle - zobaczymy . Wybrałem filtr z płukaniem ręcznym , natomiast nie mam dozowania żadnych substancji . Płukanie mam robić co 240m3 (założyłem sobie wodomierz żeby to obserwować ) - tyle mi wpisał człowiek w gwarancję .

Gwarancję na jakość wody z wyszczególnionymi manganem i żelazem mam na 2 lata , natomiast na to ze nie będę musiał wymieniać złoża mam wpis 10 lat.

Firma z tego co znalazłem istnieje od 13 lat .

Jeżeli chodzi o koszt studni to razem z pompą i obudową z kręgów betonowych wyniosła mnie niecałe 11 tyś

 

Na razie jest super , woda czysta . Po świętach będę robił badanie w sanepidzie , pewnie na po Nowym Roku będzie wynik jak znam tą instytucję ).

Napiszę jak wyjdą . Na tą chwilę jest ok , bo mam na piśmie że jeżeli nie wyjdą to mam zwrot kosztów. W międzyczasie dowiedziałem się że sąsiad ulicę dalej też ma z tej firmy filtr od 3 lat i jak na razie wszystko gra. Zobaczymy . Jak będzie dobrze to się podzielę tą informacją , jeśli będzie źle , również napiszę aby przestrzec .

Tymczasem życzę wszystkim forumowiczom zdrowych i wesołych Świąt Bożego Narodzenia .

[Jastrząb]

Wybrałem filtr z płukaniem ręcznym , natomiast nie mam dozowania żadnych substancji . Płukanie mam robić co 240m3 (założyłem sobie wodomierz żeby to obserwować ) - tyle mi wpisał człowiek w gwarancję .

Cała reszta świata po za tą firmą sugeruje płukać co maks 2 tygodnie. Przede wszystkich z powodów biologicznych oraz żeby się złoże nieposklejało.

A Ty masz płukać co ~rok? Ja bym się nie odważył Ja miałem 3.5mg Fe i widziałem co leciało w czasie płukania po tygodniu używania filtra. Brązowa breja, przez minutę dwie.

 

 

Ja wiem co to za filtr jest pewnie. Takie wielgachny ocynkowany zbiornik z ręcznymi zaworami. Jakbyś to ręcznie płukał co tydzień dwa to byś firmę za pomysł znienawidził. A po drugie, ocynk ze zbiornika szorowany fruwajacynm piaskiem, 10 lat by nie wytrzymał.

[masakrycznymurator]

Witam.

 

Tak jak pisałem - podzielę się spostrzeżeniami.

 

W badaniu z 3 stycznia wyszło :

 

żelazo < 20

 

Mangan 35

 

podobno mangan ma jeszcze spaść w miarę użytkowania filtra .

 

Na tą chwilę jestem zadowolony z relacji koszty/efekty . Zobaczymy jak będzie dalej . W marcu powtórzę badanie ale już tylko na żelazo i mangan , bo życzą sobie słono za te analizy .

 

Jastrząb nie wiem co reszta świata sugeruje i nie bardzo mnie to obchodzi , tak jak ja resztę świata . Zobaczymy co czas pokaże . Sąsiad płucze raz w roku w wakacje i jak na razie u niego wszystko ok..

Jakbym miał płukać co tydzień , dwa to bym się nie zdecydował . Pozostałe propozycje na filtrach automatycznych jakie miałem przewidywały płukanie nie co tydzień , dwa a dwa razy w tygodniu a ja mam szambo (kanalizację kładą już drugi rok) . Więc nawet nie wchodziło to w grę.

 

Po badaniu dam znać . Na razie minął miesiąc , więc nie ma co tu oceniać czy wyrokować . Czas pokaże.