Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Drenaż 1 etap prac - weryfikacja fundamentów.


allucard88

Recommended Posts

Witam. Wiem, że to pewnie kolejny setny temat o odwodnieniu domu, no ale proszę o ewentualną weryfikację mojego myślenia. A mianowicie w końcu powoli ruszyły prace z przepisaniem domu i możliwości zrobienia czegokolwiek, dla siebie. Otóż mam zamiar przed przystąpieniem, do urzędu z adnotacją iż chce zmienić konstrukcję dachową oraz przebudować co nieco na placu, chcę wykonać drenaż a co za tym idzie weryfikacje jak wyglądają fundamenty. Dom leciwy ponoś 150 lat, ale.... dom z tego co widziałem ma normalnie odizolowane papą fundamenty od ścian, brak pęknięć, grzyba itp itd. Dom z cegły grubość murów u podstawy do około 50 cm (samej cegły). Głębokość fundamentów nieznana, jest mowa że jak kładziono nową instalację sanitarną to chciano podkopać się pod fundamenty by nie kuć się przez ścianę. Okazało się że 2 metry i dalej fundamenty szły w podłożę. Teraz tak:

1 - Powierzchnia domu to 230m2. dom będę sam odkopywał w systemie 1/3 a krótsze mury 1/2 by czasem się nic nie stało.

2 - Jeśli się okaże że fundamenty idą głębiej niż 2m to nie mam zamiaru dalej kopać, i tutaj Jaki polecacie ewentualnie środek, lepik na ściany? czy wszystko jest jedno i to samo i nie ma jakoś żadnej różnicy czy faktycznie są jakieś lepsze środki. Oczywiście na to potem idzie folia kubełkowa czy jak się tam zwie fachowo

3 - Geowłóknina wyczytałem, że na podłoże gliniane najlepsze jest z włókien kokosu, a pozostałe podłoża każda inna geowłóknina, gradacja widzę że są różne, jaką ewentualnie zastosować taką po środku czy nie ma to jakoś dużego wpływy na całą resztę, a jeśli ma to na co zwrócić uwagę.

4 - Jaki rozmiar chodzi o to że nie wiem, mniej więcej jaką szerokość dołu kopać czy wystarczy np 0.5m i wysokość też 0.5 metra w środek kamienie i rura 100mm.

5- Co sądzicie o dodatkowemu zabezpieczeniu rury również geowłókniną, znalazłem na internecie po 3 złote z groszami taki rękaw gotowy na rurę 100mm warto czy wystarczy już zewnętrzna osłona.

6 - Gradacja kamieni. Czytałem że np. na spodnią część daje się inną wielkość kamieni niż na wierzchnią, w sumie dla mnie to troszkę bez znaczenia no, ale niech wypowie się ktoś mądrzejszy. I ewentualnie jaka gradacja.

7 - i zasypywanie czy spokojnie mogę to zasypać czysta ziemią, która moim zdaniem i tak przepuści wodę do drenażu.

Prosił bym o wskazówki na pewno już nie jeden z was to wykonał i nie ma tutaj moim zdaniem dużo filozofii, oczywiście odpowiedni spad, studzienki rewizyjne i nie podpinanie wody z rynien do drenażu. Dziękuję i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Wiem, że to pewnie kolejny setny temat o odwodnieniu domu, no ale proszę o ewentualną weryfikację mojego myślenia. A mianowicie w końcu powoli ruszyły prace z przepisaniem domu i możliwości zrobienia czegokolwiek, dla siebie. Otóż mam zamiar przed przystąpieniem, do urzędu z adnotacją iż ... chcę wykonać drenaż a co za tym idzie weryfikacje jak wyglądają fundamenty...
Nie masz nic innego do roboty? Po cholerę to ruszać?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najwyraźniej.

A już tłumaczę. Otóż moja malownicza działka która jest położona na około 1ha działki w niecce, poniżej poziomu drogi, w czasie deszczu, po deszczu i nie wiadomo jeszcze kiedy jest na podmokłym terenie, Fundamenty fundamentami ok ale, czy sama woda nie ma zgubnego wpływu na zaprawę która jest użyta w fundamentach?. Do tego które cały czas będą mokre, wilgotne?. Dodam że sam te prace wykonam ile mnie to może kosztować około 1,5 zł ? -2 tys zł?. Czy nie będzie to jakieś zabezpieczenie dodatkowe dla domu?. Dodam że mam możliwość pozbycia się tej wody do kanalizacji burzowej gdyż mam łącze na swoim placu, więc woda i tak nie będzie do mnie wracała. Co do wilgoci w domu, problem jest w sumie jeden ale dla mnie to bardziej jest wina pieców. Otóż w domu są 2 kominki, jak to bywa do pracy idzie się no to kominki wygasną wraca się z pracy w domu od razu zimno to się w nich zaczyna palić, po chwili jest już mega ciepło i okazuje się że ściany są wilgotne tłumacze sobie to tym że wina leży po stronie grzania tj. mury są zimne, nagle w domu temperatura skoczy do 25 stopni wzwyż no to gdzieś wilgoć musi się skraplać. Co do papy, nie mam gwarancji że papa jest wszędzie szczelna, Więc moim zdaniem na takim etapie nie zaszkodzi mi w sumie wziąć i zrobić te odwodnienie. Reasumując:

Gdyby -

Na działce było sucho

Nie była by w dole ino powyżej linii drogi Ok macie rację po co to w sumie robić skoro i tak nic się nie będzie działo

Ale że -

Działka jest w dole

Jest tam bardzo mokro wilgotno (Możliwe że jest pas gliny który nie przepuszcza wody)

Jest to początek prac i choć troszkę zabezpieczę mury przed wilgocią, wsiąkaniem wody do nich

Warto.

 

Dla tego chcę waszych odpowiedzi czy jednak to jest zły pomysł i lepiej te 2 tysiące włożyć w coś innego,

 

Chyba że wystarczy Lepik, folia i tylko odizolować ściany i nic więcej. Czekam na wasze odpowiedzi. Pozdrawiam

 

Dodam tylko że nie jestem tutaj by stawać komukolwiek okoniem, tylko chce się dowiedzieć konkretów, nie jeden z was pewnie zna się na budowlance lepiej niż nie jeden z firm dostępnych na rynku więc, wole skorzystać jak to się mówi "koniec języka za przewodnika".

Edytowane przez allucard88
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My tez nie czepiamy się byle czego. Ze starymi domami jest tak jak ze starymi samochodami. Trzyma się na farbie ale jak ruszysz, to może się wszystko rozsypać. Czasem trzeba remontować, by się na głowę nie zawaliło albo, by zapewnić komfort. Fundamenty w twoim domu jednak najwyraźniej dobrze się mają włącznie z tym co obok nich. Jest izolacja pozioma więc mur nie podciąga. Zrobisz drenaż zmienią się stosunki wodne. Jak to wpłynie np na podłogę na gruncie, którą tam pewnie masz trudno powiedzieć. Siądzie, nie siądzie, nie wiadomo. Nie wiadomo jak zmienią się obciążenia i stabilność samego fundamentu. Jak nie musisz to nie ruszaj.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem ci tak do tego nie podchodziłem . Reasumując skoro jeszcze budynku nie ocieplam, jak zainstaluje centralne ogrzewanie i np. w tedy sytuacja ze ścianami się nie zmieni, tak jak ja to sobie tłumaczę ze jest to wynikiem skraplania wody, a nie pociągania wody to to zostawić i olać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz ocieplać? To trochę zmienia sytuację. Nieocieplone fundamenty, to mostek termiczny. W narożnikach budynku może dojść do skraplania się wody na styku ściana podłoga. Proponuję jednak, zamiast samemu kombinować wynająć jakiegoś ogarniętego budowlańca z doświadczeniem, Niech podpowie co można, czego nie i czy warto. Skąd go weźmiesz, to niestety problem, którego tu nie rozwiążemy. Przydałoby się też zrobić audyt energetyczny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałem dodać budynek jest bez piwnicy. I jeszcze jedno. Podłoga względem wysokości gruntu jest około 20 cm wyżej, nie jest ona równo z gruntem. Co do fachowców oczywiście i tak wezmę bo dach ktoś musi mi wymienić i dla tego chcę też usłyszeć co nieco od kogoś na forum. Co do ocieplenia. Wpierw dach, jego ocieplenie, potem centralne i dopiero reszta budynku. Edytowane przez allucard88
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy cegły nie wyciągnę goła ręka od fundamentów. Ale reasumując skoro niby stoi 150lat. popekany nie jest, fundamenta głębokie pewnie będzie ok ;) to zobaczymy. Ale jeśli okaże się że z fundamentami jest ok, to wypowiedz się na temat drenażu jeśli masz czas, oraz chęci. Edytowane przez allucard88
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dom 150 lat. Ze stropem? Z czego ten strop? A tak w ogóle to powinien już być zabytkiem...więc prawdopodobnie nie ma 150 lat, a 50

 

Drewniany strop, co do daty budowy nie istnieją plany, działka na której stoi ma numer chyba 50 a obecnie są numeracje 2000 i więcej, jak szukano działki naszej na mapach to sam geodeta powiedział ze możliwe że ma tyle. Natomiast jedyny dokument na którym jest data to przed pięciu laty jak przepisywano dom do notariusz znalazł dokument na którym właśnie widniała data 1865 bodajże. Cegły wypalane były z gliny wydobytej ponoś z tamtych terenów.

 

Strop belki na których są jeszcze CEGŁY układane są chyba 30 lub 40 cm i dodam że wszystko jest proste, nie ugięte.

Edytowane przez allucard88
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...