Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Murłata złożona z wielu części


skolim

Recommended Posts

Hej!

 

Mam pytanie dot. murłaty. Chodzi o to że w projekcie więźby murłata jest złożona z 2 części (połączonych na zakład) i taką też zamówiłem. Niestety z tartaku przyjechały krótsze elementy i cieśla po prostu je pociął i "dosztukował" zanim dał mi znać. Z tego powodu ostatni brakujący element jest dość krótki (około 150cm)i.

 

Zastanawiam się jak to może wpływać na wytrzymałość całości, czy murłata mi nie spęka i się nie obróci? Dołączam foto brakującego kawałka

Czy naciskać na wykonanie murłaty zgodnie z projektem, czy nie ma to wielkiego wpływu?

Capture.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Gdzie byles jak przyjechalo drewno i czemu tego nie sprawdziles.?

2.Ciesla nie bedzie czekal bo za przestoj mu nie zaplacisz i robi z tego co ma. ( ciekawe jakbys mial 5 ludzi pod sobą i bys caly dzien czekal albo stracil bo ktos zle drewno przywiozl. Pracownicy sobir godziny liczą )

Z murłatą nie powinna sie nic stac jest na dwoch szpilkach , ale jakbym robil sobie to bym dokołkował jeden kołek ( czytaj pierscieniowa sruba rozporowa )

3. Mozesz naciskac ale zaplać za demontaz i montaz bo robili z materialu powierzonego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18049614_795110977320107_264870796_o.jpg

 

Dobrze że tak nie zrobili :D W tym zakładzie po lewej powinna być szpilka na kotew chemiczna a Ty powinieneś zostać skasowany za dodatkową robotę.

 

Niestety z tartaku przyjechały krótsze elementy i cieśla po prostu je pociął i "dosztukował" zanim dał mi znać.

 

Tak z ciekawości zapytam: co byś zrobił jakby dał Ci znać wcześniej?

Edytowane przez bracki88
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak napisał Kamil z murłatą nic złego się nie będzie dziać (ma dwa trzymania). Na długich wieńcach zawsze łączymy murłaty, na rogach też łączymy. Murłaty mają solidne podparcie na wieńcu natomiast gorzej jest płatwiami. Tu połączenia muszą być bardzo starannie wykonane i w odpowiednim miejscu. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że dla wielu osób najistotniejsze jest czemu nie dopilnowałem własnej budowy - śpieszę z tłumaczeniem

 

1. Gdzie byles jak przyjechalo drewno i czemu tego nie sprawdziles.?

W pracy - próbowałem zarobić na opłacenie cieśli i tartaku

2.Ciesla nie bedzie czekal bo za przestoj mu nie zaplacisz i robi z tego co ma. ( ciekawe jakbys mial 5 ludzi pod sobą i bys caly dzien czekal albo stracil bo ktos zle drewno przywiozl. Pracownicy sobir godziny liczą )

Cieśla zamawiał sam drewno z tartaku, który sam wybrał/polecił i dostał ode mnie zestawienie drewna, sam je tez odbierał. Tego dnia miał tylko dowieźć drewno i zamontować murłaty - gdyby nie zamontował tej jednej nic by się nie stało. Sam zdecydował o zamontowaniu tego co dostał bez poinformaowania mnie i ustalen

 

Z murłatą nie powinna sie nic stac jest na dwoch szpilkach , ale jakbym robil sobie to bym dokołkował jeden kołek ( czytaj pierscieniowa sruba rozporowa )

3. Mozesz naciskac ale zaplać za demontaz i montaz bo robili z materialu powierzonego.

Dziękuję za poradę techniczną, kwestię rozliczenia z cieślą załatwię sam.

 

W tym zakładzie po lewej powinna być szpilka na kotew chemiczna a Ty powinieneś zostać skasowany za dodatkową robotę.

Ponownie, dziękuję za poradę techniczną a kwestię rozliczenia zostawiłbym stronom zainteresowanym

 

Tak z ciekawości zapytam: co byś zrobił jakby dał Ci znać wcześniej?

Poprosiłbym o niezamontowanie tego jednego kawałka, a sprawę przysłania elementu o wymiarach innych niż zamówione załatwił z tartakiem. Dla źle zwymiarowanej murłaty znalazłbym zastosowanie, obecnie niestety jest pocięta i przejuz sie nie przyda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak napisał Kamil z murłatą nic złego się nie będzie dziać (ma dwa trzymania). Na długich wieńcach zawsze łączymy murłaty, na rogach też łączymy. Murłaty mają solidne podparcie na wieńcu natomiast gorzej jest płatwiami. Tu połączenia muszą być bardzo starannie wykonane i w odpowiednim miejscu. Pozdrawiam.

 

Jeśli możesz rozwinąć temat tej platwi. U mnie wypada praktycznie pod krokwia. Czy to odpowiednie miejsce?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMG_20171130_151305.jpg

 

IMG_20171130_151328.jpg

 

IMG_20171130_151315.jpg

 

IMG_20171130_151226.jpg

 

No to mnie trochę zaniepokoiłeś. Wiem że trochę wtryniam się komuś w wątek, ale może komuś to w przyszłości pomoże. Mogę prosić o ocenę łączeń? Murłata i płatew składają się z 2 elementów, wszystkie wypadają oczywiście w połowie dachu. Nieszczęśliwie praktycznie na równi z krokwią.

Jeśli jest źle (czyt. niebezpiecznie) to czy jest jakaś opcja naprawy bez demontażu tego co już zrobiono? Kotwy murłaty są co 125cm, blaszki są przybite gwoździami karbowanymi, nie mierzyłem ale na oko około 4-5cm długie.

 

Dach jest jętkowy, rozpiętość między osiami murłat wynosi 870cm, same jętki mają prawie po 6m długości. Zdaniem kilku osób brak podparć jest przesadą i powinny być słupy, na moją prośbę projektant je dorzuci i wstawi się je po wykonaniu deskowania i papowania.

 

Jeszcze nie rozliczyłem się z cieślą więc będzie mi łatwiej wyegzekwować ewentualne poprawki (chociaż oprócz tych łączeń jestem zadowolony z reszty).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łączenie murłat i płatwi fatalne. Wygląda tak jakby nie robił to cieśla tylko murarz. Być może zamawiając drewno zapomniano dodać naddatek na łączenia. Zaplatowanie powinno być na długości 30 cm po skosie. Czy na murłacie masz te łączniki ciesielskie (blachy) z obu stron? Wkleiłbym tam jeszcze śrubę przez murłatę do wieńca. Natomiast zdecydowanie wzmocniłbym płatew stosując po bokach nakładki z blachy grubości minimum 4 mm szerokość minimum 10 cm długość minimum 60 cm i minimum cztery śruby M10 naprzemiennie. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blachy są z obu stron na szczęście. Też nie do końca podobało mi się to krótkie łączenie co jest tym bardziej dziwne bo zrobili dość duże wysunięcie belek poza ścianę szczytową, spokojnie mogliby po 5-10 cm zmniejszyć wysunięcie i też byłoby dobrze a łączenie byłoby lepsze. Na łączeniu po skosie wkręcony jest torx 8x300 bo takimi są łączne krokwie z płatwiami i murłatą (na moje życzenie dołożyli dodatkowe wzmocnienia), ale chyba jest zbyt lichy żeby utrzymać spory bądź co bądź ciężar dachówki.

 

A czy na płatwiach gdyby dołożyć np co najmniej 1m belki 10x18 to by wystarczyło (płatew 16x20)? Skręcone oczywiście solidnie 4 albo 6 śrubami - zostały mi akurat takie odcinki belek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem że trochę wtryniam się komuś w wątek, ale może komuś to w przyszłości pomoże.

Nie ma sprawy :) zdecydowanie mi to pomoże. Mój dach koncepcyjnie i konstrukcyjnie jest bardzo podobny, więc bardzo chętnie popatrzę na co zwrócić uwagę.

1. Dach jętkowy

2. Rozpiętość między osiami murłat 870 i 810 (część domu jest węższa)

3. Kąt nachylenia 40 stopni

4. Dachówka betonowa

5. Ja nie daję deskowania, będzie troszkę lżejszy

6. Też nie mam żadnej podpory w środku

 

Uzgodniliśmy z cieślą następujące sprawy:

1. Mocowanie krokwi do murłaty wkręt spax fi10 30cm, Dodatkowo obustronnie kątowniki wzmacniane KP2 na gwoździach pierścieniowych

2. Złączenia murłat i płatwi zabezpieczone obustronnie blachą 14x30cm na gwoździach pierścieniowych

3. Zakład - nie mierzyłem ale na fotce widać, że dłuższy

4. Uzgodniłem, że wymienimy tą murłatę na dłuższą tak by nie było tego małego fragmentu dosztukowanego.

5. Murłata 14x14, krokiew 8x18 zacios głębokości 5cm (w przekroju krokwi) co daje 7,7cm pow styku z murłatą.

 

Cieśla, zasugerował, że jeśli się niepokoję można rozważyć stalowe podpory "ukryte" w ściankach działowych, ale tego pomysłu nie konsultowałem jeszcze z kierownikiem budowy, co o tym myślicie?

Edytowane przez skolim
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie takie stalowe podpory ma mi wrysowac projektant, zobaczymy co z tego będzie. Pochwalę się jak już będę miał rysunek.

 

Dachy mamy bardzo zbliżone z tego co widzę. Ja chce papa przykryć w tym roku, a dachówką na przełomie lata/jesieni za rok, jak drewno podeschnie i nabierze mocy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie takie stalowe podpory ma mi wrysować projektant, zobaczymy co z tego będzie.

Czy pod słowem "projektant" rozumiesz architekta/projektanta adaptującego? Ja miałem gotowy projekt Archonu, projektowałeś od podstaw?

U mnie projektant odpowiadał tylko za adaptację (zmian prawie nie było), ale już po czasie widzę że sprawę potraktował dość sztampowo i nie wiem czy bym mu zaufał, że zrobi to z głową. Już prędzej ustaliłbym coś z kierownikiem, do którego mam większe zaufanie.

Zakładam, że te podpory powinny się znaleźć nad ścianami nośnymi parteru co u mnie nie daje za bardzo symetrii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...