Dwa trzony wentylacyjne jednym nawiewa.

[coulignon]

Nie że nie umiemy korzystać tylko wentylacja grawitacyjna ma głównie wady: jest niesterowalna, w zimie za wydajna, w lecie często nie ma jej wcale . Jeśli chcesz mieć jakikolwiek kontrolę nad wentylacja to odpuść sobie kominy tylko zrób wentylację wywiewną mechaniczną z regulacją wydajności. Cześć wywiewną można jeszcze ogarnąć bez burzenia domu i stosunkowo niewielkim kosztem. Bo wentylacja wywiewno nawiewna to już grubsza zabawa w wykończonym domu.

[olo75]

Ja rozumiem że jest ona niesterowalna ale ta niesterowalnoć wynika z tego że nikt nie będzie regulował kratek wywiewnych w zależności od jakiejś wielkości. Uważam że wilgotność jest ściśle związana z temperaturą bo im niższa temperatura tym mniej wilgoci w powietrzu a że to powietrze dostaje się do budynku to osusza też powietrze w budynku. Więc żeby powietrze do budynku wleciało to musi być gdzieś wywiew i wydaje mi się że jest to miejce w którym można zaczać sterować wentylacją. Sam napisałeś że jak w mieszkaniu jest zbyt sucho to należy przymknać kanały wentylacyjne i z tym się zgadzam po tej stronie należy sterować wentylacją.

 

Teraz przeanalizuję przypadek budynku bo chyba wiem w czym tkwi błąd wstawiania przez ludzi nawiewników higrosterowalnych.

 

Założmy w mieszkaniu jest stała wilgotność dajmy 40%. W atmosferze jest wilgotność 20% przy założeniu że jak to powietrze ogrzeje się do temperatury w budynku. Ktoś idzie do łazienki bierze prysznic i w łazience wilgotność wzrasta do 60%. Kratka reaguje na wzrost wilgotności bo jest ustawiona na 40% otwiera się i tak długo wentyluje aż w łazience będzie 40% co się dzieje w pokojach? Spada wilgotność bo nawiewnikami wpływa powietrze suche. Więc mamy problem przewentylowania. Teraz trzeba zrobić coś co spowoduje że w pokojach powietrze nie będzie pobierane przez nawiewniki a a tam gdzie wzrasta wilgotność.

 

UWAGA Przypadek drugi. Kratka wywiewna higrosterowalna zamontowana w łazience oraz nawiewnik higrosterowalny zamontowany w łazience. Zasada jest taka że w brudnych pomieszczeniach jest wyciąg a nie ma nawiewu. Jest to zrozumiałe ale żeby sterować wentylacją grawitacyjną trzeba zamontować w tych brudnych pomieszczeniach też nawiewy i to tam muszą być sterowalne. Oto pomysł jak sterować nawiewnikiem w łazience: musiałby mieć ustawienie całkowitego zamknięcia przy 40% wilgotności i otwierania ale zwiększonego do poziomu 100%. Musiałby mieć regulację zwiększonego otwarcia w stosunku do tych pokojowych. Co działoby się w takim przypadku? Mamy sytuację 40% wilgoci w całym domu. W łazience wzrasta wilgotność do 60% i tam nawietrzak higrosterowalny otwiera się oraz kratka higrosterowalna. To powoduje że wentyluje się tylko pomieszczenie brudne i wentylacja pobiera powietrze atmosferyczne tylko w łazience. Owszem ten nawietrzak musiałby otwierać się skokowo bardziej niż te pokojowe.

 

Błędem ludzi jest montowanie nawietrzaków higrosterowalnych w pokojach bo one zamykają dopływ powietrza do wentylacji kiedy wzrasta wilgotność w łazience a zakładam żę nie mają oni w łazienkach nawietrzaków i zaczyna się pleśń.

 

To zobaczcie że w blokach na sterowalność higroskopijną WG nie ma szans bo żeby to zrobić potrzeba zrobić do łazienek nawiew też sterowalny higroskopijnie bo pokojowe nawiewniki nie puszczą więcej powietrza żeby osuszyć łazienkę kiedy wzrośnie w niej wilgoć i zaczyna się grzyb. Kuchnie jak mają okno to nie jest problem bo tam wystarczy założyć duży nawietrzak lub o duzym skoku otwarcia.

 

Co wy na to ?

Edytowane 1 Stycznia 2018 przez olo75

[olo75]

U mnie z wentylacją jest już ok. tzn wywiewa w obu miejscach. Wyrównany jest przepływ na silniejszym ciągu w stosunku do słabszego. Teraz jeszcze spróbuję zwiększenia ciągu w łazience i wc przez zmianę przekrojów może przez wydłużenie kanałów.

[olo75]

Wracam z tematem bo pisałem że miałem zwiększyć przekroje wentylacji którą wcześnie źle zrobiłem (błędy młodości) i tak też się stało. Tzn. zwiększyłem przekroje w WC i łazience i wszystko działa idealnie tzn. nie trzeba już regulować siły ciągu przymykaniem kratek bo ciągi w WC i łazience przez zmianę przekrojów są tak duże że dzielą się z ciągiem w kuchni.

Jeszcze jedna uwaga dla tych którzy mają obawy o zakłócenia WG tzn. mam też wentylator działający z kominkiem (zamknięta komora spalania) jako nadmuch ciepłego powietrza i wraz z WG wszystko działa idealnie bez żadnych zakłóceń bo zgodnie z fizyką nie może doprowadzać do zakłóceń.