Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dolne kopciuchy do huty,WĘGIEL do elektrowni.


Gość mtdeusz

Recommended Posts

Ekogroszek nawet nie może stać przy koksie , koks jest nie do pobicia zwłaszcze ten teraz typowo suchy bez jakich kolwiek gazów kiedyś były lekko odchudzone teraz całkowicie i została tylko energia a jak się pali to ty decydujesz nie piec jak chcesz to możesz go i stopić ale jak chcesz to palisz bardzo spokojnie tyle ile trzeba

nie wiem gdzie ty te ceny widziałeś ale u mnie jest po 1080 zł a w innych regionach wdzę po 1180 , 1200 tylko musisz wiedzieć że koksu jest 1,5 razy więcej objętościowo niż węgla a to kotła ładujesz podobną ilość np 1 wiadro czy węgla czy koksu pali się w tym samym czasie więc wychodzi taniej a przy tym kotły 5 klasy wysiadają z ekologią , więc będę palił do czasu aż wymyślę inne źrudło ciepła bo szkoda kasy na kocioł węglowy 5-tej klasy bo znając życie za chwilę jakiś baran zakaz wprowadzi i kilkanaście tysięcy pójdzie się jebać na raki

 

Gdzie widzisz ten koks za 1080zł tona? Oczywiście chodzi mi o taki w granulacji ekogroszku?

Od firmy TaniOpał na popularnym portalu aukcyjnym jest za >1700zł z przesyłką.

Wiem, że w okolicach kopalń to i dobry węgiel można kupić dużo taniej, a i transport darmowy lub tani, ale 3/4 polski musi kupować z lokalnych składów lub dopłacać >120zł za transport każdej tony.

No i jak dla mnie objętość nie ma znaczenia dla wartości opałowej. Przecież tego nie mierzy się na metry sześcienne. Równie dobrze możesz powiedzieć, że najlepiej palić piórami z kaczki, bo zajmują 10x tyle miejsca co tona węgla.

Ja widze tylko tyle, że wesoła na alegro kosztuje 1100zł za tonę i ma wartość opałową 29Mj, a koks kosztuje 1700zł za tonę i ma praktycznie taką samą wartość opałową.

Po co mam się bawić koksem? Instaluję kocioł na gaz i mam to samo, a może i taniej, bezobsługowo, bez dymu i smrodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_1*

https://www.olx.pl/oferta/koks-opalowy-CID628-IDqgd67.html#74b079f6f2

https://www.olx.pl/oferta/wegiel-koks-groszek-eko-groszek-drzewo-opalowe-kominkowe-CID628-IDohUkV.html#74b079f6f2

https://www.olx.pl/oferta/koks-opalowy-CID628-IDqgd67.html#74b079f6f2

 

to tylko kilka z brzegu , powiedz ile sypiesz do kotła 20kg czy 20 litrów ? mnie wchodzi do kotła około 20 litrów i to nie ma znaczenia czego , wartość opałowa paskudnego węgla z Ziemowita 24 mj wartośc opałowa koksu 30mj , więc przestań powtarzać jakieś dziwne teorie .

dobrze byłoby tez nauczyć się szukać gdzieś indziej niż na alledrogo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mógłbyś się nauczyć trochę czytać ze zrozumieniem. Pisałem, że w okolicach kopalń jest taniej (czyli śwętokrzyskie). Znajdź mi taki koks w łódzkiem w workach i z dowozem.

To co podałeś to ceny luzem - 1150+100zł za workowanie+ 150zł za transport kurierem =1400zł. O ile te podane firmy przez ciebie workują i wysyłają (z oferty nie wynika). No i licząc że w mojej okolicy mogę mieć Wesołą z dowozem gratis za 1100zł/tona o wartości opałowej 29MJ/kg to gdzie mam zysk?

 

Teraz mi tu wysuwasz do porównania jakiegoś Ziemowita 24Mj, a ja cały czas porównuję do Wesołej o podobnej kaloryczności. Ale jak porównasz do Ziemowita to ten koks wychodzi 2x drożej (ziemowit 750zł z dostawą na cała polskę w workach), a u mnie na lokalnym składzie luzem to kupiłem podobny węgiel za 650zł/tona.

Czy warto dopłacić 50% ceny (lub wiecej) żeby uzyskać 25% więcej energii? No raczej nie - to się po prostu nie opłaca.

I nie gadaj głupot, że ładujesz 20litrów do zasobnika, a nie 20kg. Nie o to chodzi. Kaloryczność opału jest liczona od kilograma, a nie od litra. Po prostu jak coś jest lżejsze i większe objętościowo to na tę samą wagę musisz objętościowo wiecej włożyć.

Podstawy logiki i matematyki.

Najlepsza pod tym względem jest słoma. Pal słomą, przecież na podajnik to pewnie jedna kostka objętościowo by weszła ;p

 

Nie neguję tutaj kwestii czystości ekologicznej koksu (choć miałem złe doswiadczenia z tym opałem, ale może jak pisali przedmówcy był to opał hutniczy i dlatego). Jednak cena jest mało konkurencyjna i porównywalna z gazem ziemnym.

Po co mam się męczyć z koksem skoro w podobnej cenie mogę mieć ogrzewanie bezobsługowe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_1*
No dobrze to bądź przy swoich wywodach a ja przy swoich , niebędę nikogo przekonywał bo nic mnie to nie obchodzi , ja tak robię i tak mi dobrze więc tak zostanie , koniec tematu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy warto dopłacić 50% ceny (lub wiecej) żeby uzyskać 25% więcej energii? No raczej nie - to się po prostu nie opłaca.

być może - ale dla opornych jest to jedyne wyjście.. aby nie kopcić ! gdzie sprawność kopcenia =30% jak będzie sprawność 60% to co nie opłaca się?

przecież przerabiam to na własnej skórze jak rezystorne ludzie zawalą kocioł węglem i drewnem, zamkną dopływ powietrza i kupa dymu ..

to jak spali koks z 2x większą sprawnością, to nie opłaci się ? A jak nie, to drewno i bufor. P chyba najtańsze rozwiązanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...