Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Przpompownia ściaków- problem z pompą


dm.melon

Recommended Posts

Witajcie, potrzebuję porady dotyczącej pompy w przydomowej przepompowni ścieków- dom jest poniżej poziomu kanalizacji miejskiej i ścieki muszą być podniesione o kilka metrów.

Przepompownia wybudowana w 2015 roku, niestety wprowadziliśmy się do domu dopiero w 2017. Oryginalnie w przepompowni była kupiona pompa (główna) Omnigena WQ 10 10-0,75 z rozdrabniaczem młotkowym i pływakiem oraz druga dodatkowa bez rozdrabniacza.. Używaliśmy tej pompy może ze 3-4 miesiące i zdecydowałem się na wymianę. Pompa co kilka dni się zatykała np. chusteczkami jednorazowymi do czyszczenia czy nawet takimi okrągłymi płatkami kosmetycznymi. Pytałem w serwisie pomp i tam stwierdzili, że ta pompa się nie nadaje do mojej studni bo rozciera ścieki- czyli jak jest chusteczka czy płatek kosmetyczny to ona go rozciąga i owija rozdrabniacz. Stwierdzili, że potrzebna jest pompa z ostrzami tnącymi. Poszukałem trochę po necie i w końcu zamówiłem Furiatkę 750- na filmie jaki jest reklamą tej pompy widać, że wciąga i mieli nawet pieluchy czy rękawiczkę ogrodową.

No i cóż, po 2 tygodniach zaglądam do studzienki, a Furiatka zatkana, bezpiecznik wybity, przy włączeniu bezpiecznika buczy chwilę i znów wybija. Wyjąłem pompę, usunąłem kawałek jakiegoś płatka czy chusteczki z rozdrabniacza i ok- pompa zaczęła pracować, wypompowała ścieki. Za tydzień ta sama sytuacja. Zrobiłem test- wsadziłem pompę do wiadra, zalałem wodą, wrzuciłem chusteczkę czyszczącą i wszystko pięknie zostało wciągnięte, zmielone i wyplute...

 

Co może być przyczyną braku działania w studzience? Ja mam kilka teorii, ale może ktoś może mi coś podpowiedzieć. Oto one:

1. Pompa ma po prostu jakąś wadę i trzeba odesłać do serwisu.

2. Pompa działa prawidłowo, zaczyna pracę, wypompowuje ściek, pływak opada i pompa się wyłącza. Pech chce, że akurat w momencie wyłączenia jest w trakcie mielenia chusteczki. Gdy poziom ścieków się podniesie i pompa chce się włączyć, resztki z poprzedniego mielenia blokują rozdrabniacz, silnik 750W jest za słaby żeby ruszyć rozdrabniacz i następuje przeciążenie - wybicie bezpiecznika.

3. Pompa pracuje prawidłowo, poziom opada, pompa się wyłącza jednak ścieki z odcinka od przepompowni do studzienki wracają rurą do pompy zalewając ją od środka resztkami zmielonych odpadków blokując rozdrabniacz. Może trzeba by zamontować na rurze jakiś zawór zwrotny żeby nic nie wracało?

 

:confused:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pompa co kilka dni się zatykała np. chusteczkami jednorazowymi do czyszczenia czy nawet takimi okrągłymi płatkami kosmetycznymi.

 

I dobrze :D. Wszędzie trąbią żeby nie wrzucać takich rzeczy do klopa tylko do kosza. Jak nie u ciebie się zatka to na oczyszczalni i wszyscy poniesiemy koszt ręcznego usuwania, a potem narzekania, że odprowadzenie ścieków w górę idzie.

 

Pierwszy z brzegu link:

 

http://wod-kiel.com.pl/nawilzane-chusteczki---zmora-oczyszczalni-,556.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, potrzebuję porady dotyczącej pompy w przydomowej przepompowni ścieków- dom jest poniżej poziomu kanalizacji miejskiej i ścieki muszą być podniesione o kilka metrów.

Przepompownia wybudowana w 2015 roku, niestety wprowadziliśmy się do domu dopiero w 2017. Oryginalnie w przepompowni była kupiona pompa (główna) Omnigena WQ 10 10-0,75 z rozdrabniaczem młotkowym i pływakiem oraz druga dodatkowa bez rozdrabniacza.. Używaliśmy tej pompy może ze 3-4 miesiące i zdecydowałem się na wymianę. Pompa co kilka dni się zatykała np. chusteczkami jednorazowymi do czyszczenia czy nawet takimi okrągłymi płatkami kosmetycznymi. Pytałem w serwisie pomp i tam stwierdzili, że ta pompa się nie nadaje do mojej studni bo rozciera ścieki- czyli jak jest chusteczka czy płatek kosmetyczny to ona go rozciąga i owija rozdrabniacz. Stwierdzili, że potrzebna jest pompa z ostrzami tnącymi. Poszukałem trochę po necie i w końcu zamówiłem Furiatkę 750- na filmie jaki jest reklamą tej pompy widać, że wciąga i mieli nawet pieluchy czy rękawiczkę ogrodową.

No i cóż, po 2 tygodniach zaglądam do studzienki, a Furiatka zatkana, bezpiecznik wybity, przy włączeniu bezpiecznika buczy chwilę i znów wybija. Wyjąłem pompę, usunąłem kawałek jakiegoś płatka czy chusteczki z rozdrabniacza i ok- pompa zaczęła pracować, wypompowała ścieki. Za tydzień ta sama sytuacja. Zrobiłem test- wsadziłem pompę do wiadra, zalałem wodą, wrzuciłem chusteczkę czyszczącą i wszystko pięknie zostało wciągnięte, zmielone i wyplute...

 

Co może być przyczyną braku działania w studzience? Ja mam kilka teorii, ale może ktoś może mi coś podpowiedzieć. Oto one:

1. Pompa ma po prostu jakąś wadę i trzeba odesłać do serwisu.

2. Pompa działa prawidłowo, zaczyna pracę, wypompowuje ściek, pływak opada i pompa się wyłącza. Pech chce, że akurat w momencie wyłączenia jest w trakcie mielenia chusteczki. Gdy poziom ścieków się podniesie i pompa chce się włączyć, resztki z poprzedniego mielenia blokują rozdrabniacz, silnik 750W jest za słaby żeby ruszyć rozdrabniacz i następuje przeciążenie - wybicie bezpiecznika.

3. Pompa pracuje prawidłowo, poziom opada, pompa się wyłącza jednak ścieki z odcinka od przepompowni do studzienki wracają rurą do pompy zalewając ją od środka resztkami zmielonych odpadków blokując rozdrabniacz. Może trzeba by zamontować na rurze jakiś zawór zwrotny żeby nic nie wracało?

 

:confused:

 

Generalnie widzę że kolega jeszcze z tych przedpotopowych - takich rzeczy się nie wrzuca do kanalizacji ! Ludzie 21 wiek a wy wrzucacie do dziury wszystko to co wam pasuje ! Na zachodzie w łazienkach są kosze na takie produkty jak patyczki do uszu, płatki kosmetyczne, nici dentystyczne czy chusteczki nawilżane a w Polsce jak zawsze ludzie nie wiedzą co do czego służy...

 

Pompa z nożem tnącym też ci nic nie pomoże, tłoczny i jego średnica na pewno ma znaczenie ale wątpie by opłacało się zmieniać tłoczny i dobierać większą pompe.

 

Druga sprawa jak zatkasz na kanalizacji swoim syfem pompownie to cię Zakład komunalny powinnien obciązyć kosztami czyszczenia pompowni :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...