asiunia 20.09.2004 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2004 a moze lepiej kupic juz gotowy dom zamiast budowac go od zera?zaczelam przegladac ogloszenia w poszukiwaniu dzialek, a tu wychodzi na to, ze czasem zamiast dzialki oplaca sie kupic np. dzialke z domem w stanie surowym. ja wiem, ze on nie bedzie taki jak sobie wymarzylam, wg mojego projektu, ale przeciez sciany przynajmniej dzialowe mozna wyburzyc i cos pozmniac. no, a relacje sa takie, ze np. dzialka kosztuje 200tys a dom z dzialka niewiele wiecej np. stan surowy z dzialka ok 250tys.ja nie mam szans wybudowac stanu surowego za taka kase. przynajmniej takiej wielkosci jaka chce... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mieczotronix 20.09.2004 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2004 żeby kupić taki zaczęty dom, trzeba by bardzo dokładnie mu się przyjrzeć.Po przejściu wszystkich faz budowy domu "od zera do tera" wiem ile rzeczy można dokumentnie schrzanićzresztą przeczytaj ten wątek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewak39 20.09.2004 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2004 Mysmy od razu szukali dzialki z domem w stanie przynajmniej surowym. Zalezalo mi na tym, zeby nie zaczynac od zera - mialam wrazenie, ze przerasta to moje mozliwosci, zarowno finansowe, jak i mozliwosci podolania tak duzemu przedsiewzieciu, jakim jest zalatwianie wszystkiego od zera. Nie pomagala swiadomosc, ze wszystko bedzie na moich barkach, bo maz Anglik a ojciec utrwalal mnie w przekonaniu, ze sie nie da zrobic... taki juz pesymista z natury. Tak czy inaczej w dzialce zakochalismy sie niezaleznie od faktu, ze stal na niej domek w stanie surowym zamknietym. Natomiast teraz, po roku bobrowania po wszystkich dostepnych materialach, poczulam sie pewniejsza i podjelam decyzje o znacznej rozbudowie. Domek o wielkosci 78 metrow jest po prostu za maly. Po rozmowie z pania architekt okazuje sie, ze mozna wkomponowac istniejacy domek w planowana rozbudowe (domek z poddaszem uzytkowym, rozbudowa najchetniej parterowa), ale bywaly chwile, gdy mialam wrazenie, ze lepiej byloby zaczynac od nowa, niz lamac sobie glowe, co dalej robic... I wcale nie wiem, czy nie taniej by mi bylo budowac od poczatku od razu tak, jakbym chciala. Z drugiej strony mam zalatwione przylacza i sporo rzeczy, o ktore juz sie nie musze martwic. Gdybym sie bardzo uparla, mam tez mozliwosc wykonczyc ten maly kawalek i zamieszkac w nim. Moim zdaniem jezeli podoba wam sie dzialka, bierzcie. Jest od czego zaczynac, a zmienic zawsze mozna. A jezeli chodzi o ceny... ja zeby kupic to, co kupilam, musialam sie wyniesc 30 kilometrow poza Warszawe. Tez sobie tego nie wyobrazalam, ale teraz sie ogromnie ciesze... W sumie dla mnie chyba wypadlo najlepiej tak, jak sie stalo... nie musialam zaczynac od zera... mialam mozliwosc nauczenia sie duzo w miedzyczasie (zarabianie pieniazkow na rozbudowe), a zmienic cos w domku zawsze mozna! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
thalex 20.09.2004 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2004 Ja też kiedyś oglądałem dom do kupna;Za pierwszym razem obejrzalem i wywarl na mnie dobre wrażenie, żadnych wilgoci ściany suche, odczekałem kilkanaście tygodni i znowy się umowiłem z włascicielką domu na oględziny.Ten drugi raz oglądalem po deszczach - bo właśnie celowo wybrałem termin aby obejrzeć dom po długotrwałych opadach.Tym razem ściany były nawilgnięte nieco nad wysokością połogi a o dachu nie wspomnę.Co prawda zawsze chciałem budować ale w tedy nie miałem działki. Kupując dom naprawdę bardzo starannie sprawdź czy dom nie ma wad fizycznych i prawnych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobrzykowice 20.09.2004 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2004 obok mojej działki budowany jest właśnie dom na sprzedaż: - humus nie został ściągnięty,- na fundament wylali tylko jedną gruszke betonu- murowanie z BK wygladało w ten sposób, że jeden robił 3 plamki z kleju a drugi później od zewnątrz "fugował" aby wygladało że klej jest na całej powierzchni- zamiast nadprozy jakieś betonowe złupki z ogrodzenia- fundamenty w środku zostały zasypane wszystkim tylko nie piaskiem, poza ostatnią 5 cm warstwą nikomu, nawet najwiekszemu wrogowi, nie życzę "nadziania" się na taki "dom" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 20.09.2004 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2004 Ja obejrzałam około dwadzieścia takich domówpośrednicy byli wściekli, bo żadnego kitu nie dało się nam wcisnąć (tzn. mojemu mężowi) każda z takich budów miała jakąś minę - potem dowiadywaliśmy się od sąsiadów. Zawsze pytaj sąsiadów jak dom był budowany.Jeden był fajny, wyglądał na budowany porządnie, ale działka nam się nie spodobała no i układ pomieszczeń. Nie dało rady - musieliśmy kupić działkę i walczyć.Może warto, bo unikasz niespodzianki po kilku latach od zamieszkania - np. wywalenia instalacji lub np. uciekania ciepła przez źle wykonane ocieplenie czy osadzone okna etc.No i zawsze będzie drożej kupić niż budować. Za 250 tys to na upartego można mieć mały domek z działką, w stanie nadającym się do zamieszkania. a poprawianie o którym piszesz, jest dużo kosztowniejsze niż budowanie od początku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robert skitek 20.09.2004 23:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2004 poprzednicy maja rację, często ktoś, komu dom "nie wyszedl" - znaczy sprawil za duzo klopotow, podpicowują go i wystawiaja na sprzedaz.Jesli sama nie orientujesz się na co zwrócić uwagę, poproś kogoś kto się na tym zna. Ostatnio siostra mojego klienta malo sie nie nadziala na taki dom - scianki kolankowe wyciagniete na 1,5 m bez wienca, dobrze ze zobaczyli ze cos nie tak jest z wiezbą, a i izolacji poziomych chyba brakowalo... A tak im się podobal, ze juz mieli kupowac... poprawki tego badziewia kosztowalyby ich fortune Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiunia 21.09.2004 09:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2004 dzieki za odpowiedzi i podpowiedzi. chyba chcialam pojsc na łatwizne ale widac z tego, ze potem moze mnie to kosztowac wiecej niz budowa od zera Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.