Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

No dobra Pello, Puławiak, nie uważacie, że pod czopuchem, czy nad czopuchem albo w czopuchu powinno być zainstalowany RCK? Ja mam u siebie pod czopuchem... elegancko się pali, nawet kominiarz niepotrzebny. Oczywiście mam w kominie /12,5 m/ wkład ze stali kwaso-żaroodporny. Gdzieś czytałem, chyba w info-ogrzewanie, że zaleca się w przypadku kociołka pelletowego, montowanie RCK. Edytowane przez Alessandro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 185
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Odnośnie ciągu, jeśli nie podał Ci konkretnej wartości liczbowej to nie może stwierdzić, że ciąg jest super, mówie to z własnego doświadczenia, bo gdy robiłem własną kotłownie to mój "kominiarz" też twierdził, że ciąg jest super, a gdy zaczęły się problemy z kotłem okazało się, że ciągu nie było. Z resztą sam piszesz, że po montażu wentylatora kocioł pracuje w porządku, więc na moje oko problem tkwił w ciągu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam.

Pello to co napisał w ostatnich zdaniach jest piękne.I to co ja napisałem w pierwszym poście o podejściu serwisu do klienta.

I tu apel do firm nie tylko kotłów ale innych produktów.

NIE TRAKTUJCIE KLIENTA JAK ZŁO KONIECZNE. To my kupując wasze produkty dajemy wam pracę i na chleb waszym dzieciom !!!

Gdyby podejście serwisu było profesjonalne nie było by tematu. Myślę , że kto będzie chciał kupić kocioł seko po przeczytaniu naszych postów mocno się zastanowi. Gdy odezwał się do mnie kierownik czy dyrektor seko. Powiedziałem , że mój zasobnik się rozlatuje. Myślę ,że powinni mi przysłać nowy lepszy bo to co mam nadaję się na śmietnik. Ale z seko jest cisza i chyba będzie. Może im głupio i wstyd nie mnie oceniać.

Dziękuję kolegom za dobre rady jak i koledze Pello za przyjazd do mnie i opinię.

Pozdrawiam ZZR 1100

ps. nalewka miała około 40 % lekko wchodzi bo jest dobra nie jak kotły seko :)

:bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomijam kwestie komina, ale to jest właśnie mentalność polskich producentów: wyspawać, sprzedać a potem kliencie się martw. Pello ja już przerobiłem pare takich sytuacji i nie zamierzam już dawać szans producentom. Za dużo to mnie kosztowało czasu i pieniędzy. Mam cichą nadzieje że w końcu taki producent trafi na klienta który go przeczołga i nauczy szanować klientów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie ciągu, jeśli nie podał Ci konkretnej wartości liczbowej to nie może stwierdzić, że ciąg jest super, mówie to z własnego doświadczenia, bo gdy robiłem własną kotłownie to mój "kominiarz" też twierdził, że ciąg jest super, a gdy zaczęły się problemy z kotłem okazało się, że ciągu nie było. Z resztą sam piszesz, że po montażu wentylatora kocioł pracuje w porządku, więc na moje oko problem tkwił w ciągu.

 

To jest jasne, że problem był w ciągu kominowym. Dyskusyjne jest to, czy powodem był zły komin, czy elementy dławiące ten ciąg (np. lewe powietrze, źle ustawiony szyber, brak dopływu powietrza do kotłowni, czy zbyt duży opór przepływu na wymienniku, spowodowany niedrożnością wymiennika w części spalinowej, lub jego konstrukcją).

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli tak naprawdę nie znamy przyczyny - tym bardziej ze jakiś czas pracowało normalnie bez wentylatora. A jeśli pomimo wentylatora dalej będzie się dymiło to nie będziemy szukać przyczyny tylko dołożymy wiekszy wentylator wyciągowy ?

 

Hmmm.... myślę że to już czas na Komisję Śledczą :rolleyes:

 

Nie mam narzędzi do dogłębnej analizy problemu. Moja rola polegała na eliminowaniu potencjalnych powodów słabego ciągu. Nie twierdzę, że był tylko jeden. Ale faktem jest, montaż wentylatora i nawiewu do kotłowni zakończył problem. Nie dam gwarancji, że na zawsze. Ale którz da....

 

pzdr

Edytowane przez Pello
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm.... myślę że to już czas na Komisję Śledczą :rolleyes:

 

Nie mam narzędzi do dogłębnej analizy problemu. Moja rola polegała na eliminowaniu potencjalnych powodów słabego ciągu. Nie twierdzę, że był tylko jeden. Ale faktem jest, montaż wentylatora i nawiewu do kotłowni zakończył problem. Nie dam gwarancji, że na zawsze. Ale którz da....

 

pzdr

 

Może - komisje śledcze są obecnie w modzie.

Wiem po co tam pojechałeś i jaka była twoja rola. Poprostu intryguje mnie dlaczego przez 3 miesiące działało a później problemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może - komisje śledcze są obecnie w modzie.

Wiem po co tam pojechałeś i jaka była twoja rola. Poprostu intryguje mnie dlaczego przez 3 miesiące działało a później problemy.

 

Kolega zzr1100 wskazał, że początek kłopotów z ciągiem rozpoczął się ze zmianą sterownika przez serwis SEKO. Nie tylko wyświetlacza, ale całego sterownika. Rozumiem, że zmianie uległy dotychczasowe nastawy. Dlatego moją hipotezą było złe ustawienie powietrza i zebranie się sadzy na ściankach turbulatorów, co tłumiło przepływ spalin. Montaż wentylatora wymusił właściwy przepływ i wypalenie się ewentualnej sadzy.

Ale to tylko taka moja hipoteza ....

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega zzr1100 wskazał, że początek kłopotów z ciągiem rozpoczął się ze zmianą sterownika przez serwis SEKO. Nie tylko wyświetlacza, ale całego sterownika. Rozumiem, że zmianie uległy dotychczasowe nastawy. Dlatego moją hipotezą było złe ustawienie powietrza i zebranie się sadzy na ściankach turbulatorów, co tłumiło przepływ spalin. Montaż wentylatora wymusił właściwy przepływ i wypalenie się ewentualnej sadzy.

Ale to tylko taka moja hipoteza ....

pzdr

 

A to jest jak najbardziej możliwe - tylko może zamiast montować wentylator wystarczyło dobrze wyczyścić kocioł i wyregulować proces spalania. A w zasadzie wymieniając sterownik powinien to zrobić serwis ( wprowadzić właściwe nastawy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie jest tak, że całe powietrze do spalania wędruje przez dmuchawę palnika ?

Pewnie jest?!, patrzę z z doskoku co się dzieje w wątku...

i jeśli kocioł nie chodzi ciągle, to pewnie robi takie kuku.

A może jak odpływ spalin, to też napływ powietrza, niezależny od wentylatora ?

sobie tak gdybam.. pewnie nie jest to "zalecane"

 

Powinno to iść na czystej fizyce.. - i Kolega dobrze myśli .. ciąg jak w rakietowców..

a ten ciąg nadaje powietrze wtórne.. którego ? ma ? nie ma.. przekrój by się zdał..

Edytowane przez מרכבה
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę ,że koledzy męczą problem.

a może robić takie kominy aby dawały wręcz CIĄG RAKIETOWY :lol2: Wtedy by nie były potrzebne wentylatory. I problem z dymieniem by miną.

Pozdrawiam

To wtedy wyciągnie Ci kocioł kominem. A tak na poważnie duży ciąg jest równiez nie wskazany ze względu na duża stratę kominową i zbyt wysokie temperatury w kotle powodujące przyspieszone zużywanie sie podzespołów..

Przepraszam że tak męczę temat ale wk. mnie takie podejście do tematu - jak słabo grzeje to dam wiekszą pompę - przepchnie a nikt się nie zastanawia dlaczego, a może wystarczy filtr np przeczyścić bo już i z takimi przypadkami się spotykałem. Tu może byc podobna sytuacja kocioł się zapchał to co montujemy wentylator - przepchnie, a może tylko wystarczy usunąć zapchanie ( wyczyścić kocioł i odpowiednio go wyregulować)

Swoja drogą ten kocioł z tego co producent zaleca ( informacje ze strony) ma niewielkie wymagania kominowe ciąg zalecany 10 -30 Pa. 10 Pa to naprawdę niedużo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otóż to, prosty zayspowieć, po każdym paleniu wymaga czyszczenia, aby podtrzymać efektywność.

4mm sadzy 10% sprawności.twardej i 12% i 2mm sadzy "kożuszek". i jaka oszczędność ? podchodzę od strony zagadnień "uniwersalnych" wiedząc czego chce.

Zawirowywacz to nic innego ja próba przedłużenia drogi spalin do komina. A że spaliny aby dobrze ogrzewać wymiennik, muszą pędzić i tego nic nie zmieni..

Jak coś jest nie halo, to taki wymiennik zajdzie sadzą w dzień ? dwa dni..

Tak samo jak jest z filtrami FAP, czy DFP .. wtryski leją.. winny FAP, fap tylko ujawnia problem .. nic więcej. Głupia rureczka od podciśnienia .. i problem..

mechanika .. nie elektronika..

 

Zabieram głos, ponieważ sam proponuje pellet jako rozwiązanie do nowych domów.

Ale jak widzę, że trochę problemów jest i kocioł trzeba doglądać równie często jak "zwykły" ?

czy to może jednostkowy przypadek?

Edytowane przez מרכבה
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do kolegów.

Czy przy wyższych tem. na zewnątrz a nie ma nas w domu cały dzień . Można kocioł pelletowy wygaszać a wieczorem go odpalić.

Będą wtedy oszczędności w paleniu ? I czy to nie wpłynie na złą prace kotła?

Pozdrawiam

 

Można - to przecież Twój kocioł. :yes:

Można go tak wysterować poprzez sterownik pokojowy albo obniżenia czasowe temperatury zadanej na palniku.

Ale czy będą oszczędności na paleniu ? Nie wiem. Nie wydaje mi się, ale możesz sprawdzić.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...