Elektrycznie, sympatycznie

[Iscra]

Jeśli szafka nocna ma 50 cm to ta odległoś to ledwie 60 cm. Uklad jaki teraz macie to typowa ciasnota blokowa. Ledwo obejść łóżko dookola i tyle. Nie ma miejsca na żaden fotel, toaletke itp. Ale jeśli wam tyle wystarczy to ok, to wasz dom. Nie zmieścicie w tej łazience tego wszyskiego co tam chcecie. Z tego co mnie uczyli bidet plus WC to minimum 160cm (150cm) z zachowaniem przepisowych odległości. Umywalka od ściany to odległość minimum 30 cm, to ile zostaje na umywalkę? Nie wspomne o reście. Na papierze to wszystko łasnie wygląda i wszystko da sie upchać tylko potem w rzeczywistości jest gorzej.

 

Wiesz, gdybym przypadkiem wygrała w totka, to sypialnia miałaby 20 mkw, do tego 10 mkw garderoby i 12 mkw salonu kąpielowego (bo już nie łazienki). Pokoje dzieci miałyby po jakieś 17 mkw, mój i Terna gabinet po jakieś 8. Dorzucilibyśmy pewnie jakieś pomieszczenie na warsztat. Salon też otrzymałby dodatkowe metry, garaż byłby dwustanowiskowy. Wygrana w totka sprawiłaby, że 100k wte czy wewte nie zrobiłoby większej różnicy. A teraz robi, i to bardzo

 

Więc masz rację, że w sypialni nie ma miejsca na fotel czy toaletkę. I czy to wystarczy? Musi. Z tym, że nie "musi z ciężkim westchnieniem, bo serce boli, że nie można inaczej" tylko "musi, bo w granicach, które sobie określiliśmy jest to najlepsze wykorzystanie dostępnej przestrzeni".

 

Stąd tyle wersji łazienki z sypialnią. Aby sprawdzić jak najwięcej dostępnych opcji i wybrać tę, która najbardziej będzie nam odpowiadać.

 

A co do fotela, to ja sobie myślę, czy go nie ustawić w sieni, naprzeciw tego pięknego przeszklenia...

[marimag]

A czy koniecznie musicie mieć w łazienkę i wanne i prysznic?

[pestka56]

Marimag zadała dobre pytanie. Nasza łazienka ma coś koło 13 m². Jest w niej 2-osobowa wanna i prysznic. Z wanny korzystamy od wielkiego dzwonu i tylko kiedy mamy wyjątkową ochotę na masażyk wodny i bombelki.

 

Lekarstwo na małą łazienkę Jest i wanna, i prysznic.

Dopiero projektujecie – można dużą (bez kombinowwania z asymetrycznymi) wannę wpuścić w podłogę i przewidzieć panel z desek bambusowych lub lepiej tekowych, który będzie zasłaniał wannę = „podłoga” prysznica.

 

Edytowane 26 Kwietnia 2018 przez pestka56

[pestka56]

I jeszcze 2 przykłady wanno-prysznica

 

Ukryty wucecik i bidet

[Tern]

Jeśli szafka nocna ma 50 cm to ta odległoś to ledwie 60 cm.

Nie wiem, jak Ci to wychodzi. Nawet na oko widać, że ta przestrzeń jest sporo większa niż szafka. Linijka twierdzi, że jest tam 75-90 cm (dziesiąte części milimetra robią różnicę).

 

A czy koniecznie musicie mieć w łazienkę i wanne i prysznic?

Tak. Wanna w domu musi być

 

Dopiero projektujecie – można dużą (bez kombinowwania z asymetrycznymi) wannę wpuścić w podłogę

Ja mimo wszystko wolę kombinować z czymś, co jest od ręki dostępne na rynku (i to w kilku opcjach do wyboru) niż z czymś, co wymaga uwzględnienia już w projekcie fundamentów i nie znajdę fachowca, który podejmie się montażu. Utrzymanie czystości typowej wanny też wydaje się prostsze, tak samo jak wszelkie naprawy czy zmiana aranżacji.

 

I jeszcze 2 przykłady wanno-prysznica[ATTACH=CONFIG]411986[/ATTACH]

 

A to mi się podoba. Ale oświetlenie i pomysł na wykorzystanie zabudowy na blacik i zgrabne ukrycie szafki za lustrem

 

 

 

Na koniec wersja 24:

Szafa, tak jak łóżko, ma 200 cm. Widać, że ścianka między sypialnią a łazienką ma ok 210 cm, a może i więcej (218 cm to już raczej przesadny optymizm). Przy założeniu 160 cm na sedes i bidet zostaje 50 cm na umywalkę. W praktyce nawet więcej, ale to już zależy od detali wykończeniowych.

Od krawędzi sedesu/bidetu do ściany prysznica jest ok metra.

Kabina prysznicowa w miejscu optymalnym do montażu deszczownicy ma ok 75 x 75 cm po podłodze, więc realnie miejsca tam będzie więcej.

Sypialnia... wiem, ciasnawa. 70 cm przejścia wokół łóżka to nie było nasze marzenie i też wolelibyśmy mieć pełną dowolność aranżacji. Ale żeby to osiągnąć musielibyśmy wydłużyć ją minimum o metr. I - najlepiej - wywalić starą szafę Nie ma takiej opcji, więc rzeźbimy w tym, co mamy i na co nas stać. Kompromisy to chyba najbardziej bolesny moment każdego projektu, a w wypadku parterówki chyba nawet boleśniejszy niż przy domach piętrowych...

 

Teraz znów czekamy na ruch naszej architekt. CAD to jednak lepsze narzędzie, niż linijka, Paint i dużo fantazji, więc nasze dywagacje to dla niej co najwyżej luźna wskazówka co do kierunku, który preferujemy. Co wyjdzie w oparciu o twarde dane...? Się zobaczy.

Edytowane 27 Kwietnia 2018 przez Tern

[marimag]

Nie wiem z czego korzystacie częściej ale można to rozbić.

Na przykład prysznic u was a wanna u dzieci.

Zresztą dzieciaki łatwiej i wygodniej myc w wannie niż w " windzie "

Jak was najdzie ochota na pomoczenie się w wannie to pojdziecie to łazienki dzieciowej.

Mam wrażenie ze strasznie wszystko komplikujecie i zbyt filozofujecie.

[Iscra]

Z Was to czasem takie marudy, że głowa mała

 

Nie filozofujemy, bo założenia mamy jasne i sprecyzowane. Ale owszem, kombinujemy Żeby te założenia zmieścić

 

Nie mam najmniejszej ochoty ganiać do "nieswojej" łazienki, by skorzystać z wanny

 

OGŁOSZENIE.

Mamy numer domu! Oficjalny, taki na papierze

[annatulipanna]

Gratuluję numeru domu Ja też czekam na tenże

 

Ale z łazienką, to popłynęliście A mi zarzucali, że za dużo kombinuję z łazienką na piętrze

 

Ja bym jednak wróciła do pestkowej łazienki (tylko z umywalką na przeciwko drzwi):

 

[ATTACH=CONFIG]411669[/ATTACH]

 

Mielibyście więcej miejsca w sypialni i w pełni funkcjonalne wszystkie strefy w łazience. Kombinacje z prysznicem, przez który przechodzi się do asymetrycznej wanny, to już przeszły moje oczekiwania. Zdecydowanie mówię "nie" i takiej wannie i prysznicowi.

No i w ostatniej propozycji ta szafa w sypialni jednak trochę przesadzona. Cała sypialnia jest zagracona i tylko ciasne przejścia zostały. To już chyba lepiej zostać przy drzwiach w szarej strefie.

Powodzenia w tym szaleństwie

[katka]

Szafa, tak jak łóżko, ma 200 cm. Widać, że ścianka między sypialnią a łazienką ma ok 210 cm, a może i więcej (218 cm to już raczej przesadny optymizm). Przy założeniu 160 cm na sedes i bidet zostaje 50 cm na umywalkę.

Minus 30 cm przepisowa odległość umywalki od ściany to pozostaje 20 cm na umywalke.

[Iscra]

Jeszcze pokombinowaliśmy z Pestkową łazienką i pojawiło się coś takiego.

 

Ale to już chyba ostatnia nasza propozycja, będziemy teraz obgadywać to z architekt

 

[TAR]

ooo mnie pasuje osobiscie lubie asymetryczne wanny, bo sa bardzo wygodne w uzytkowaniu. nie rozumiem tej mody na wanny "trumienki"

[19TOMEK65]

Prysznic to rodzaj wanny tylko , że ustawiona pionowo

 

Przy takim kształcie łazienki , gdy chcecie mieć i to i to i jeszcze tamto ostatnia wersja wydaje się być OK chociaż moim zdaniem trochę ciasno.

 

Jakoś też nie mogę wygrać w toto więc aranżując łazienkę zrezygnowałem z wanny. Mieliśmy duże obawy ale jest dobrze .

A kolejka do prysznica jak szybko się przesuwa . Przy wannie byłyby zatory

 

Zdjęcia , które dostarcza Pestka są naprawdę świetne !

[pestka56]

Dziękuję, Tomek za tę ocenę Jeśli znajdujesz na nich rozwiązania, które uważasz za nadające się do wykorzystania, to super. Nawet tzw. fotki katalogowe bywają pomocne.

[Tern]

Na ruch naszej architekt ciągle czekamy. W międzyczasie odkryłem Homestylera i popełniłem pierwszą w życiu wizualizację Skupiłem się na odległościach między meblami i ogólnie sprawdzeniu, czy "nasz" układ funkcjonalny działa. IMHO działa

Od razu rzuca się też w oczy, że program kiepsko radzi sobie z perspektywą :/ Najlepiej podglądać ustawiając kamerę na swojej wysokości oczu i ustawiając kąt widzenia na 90 stopni.

 

Link: https://www.homestyler.com/floorplan/?lang=en_US&assetId=2acdf958-e771-4d44-80d9-bea05a8a16e9

 

PS: wizualizację stale poprawiam i uzupełniam

Edytowane 7 Maja 2018 przez Tern
Dopisek

[mrufka_bum]

Pochodziłam sobie po Waszych wnętrzach i teraz dopiero zauważyłam, że jednak zrezygnowaliście z wielkich okien naprzeciwko siebie w salonie. Myślę, że to świetny ruch Nie będzie efektu sceny. Rzuciło mi się też dopiero teraz drepcząc po wnętrzach, że korytarz przy dziecięcych sypialniach będzie bardzo ciemny. Może przydałby się tam jakiś świetlik albo dwa? Żeby nie musieć korzystać tam tylko ze sztucznego oświetlenia?

[Tern]

Myśleliśmy raczej o drzwiach z szybami. Prościej od strony technicznej i dadzą więcej światła niż świetliki. U rodziców Iscry działa to od lat i na tyle dobrze, że nie szukaliśmy innych rozwiązań

[Iscra]

Myśleliśmy raczej o drzwiach z szybami. Prościej od strony technicznej i dadzą więcej światła niż świetliki.

 

No, w sumie to nie wiemy czy więcej Ale na pewno absolutnie wystarczająco.

[pestka56]

Na pewno nie dadzą więcej światła niż świetliki w dachu. No, bo ja nie wyobrażam sobie transparentnych szyb w tych drzwiach. Gdzie tu mowa o prywatności.

Poza tym wy przecież macie mieć dachy spadziste, więc raczej okna dachowe.

[Tern]

Na pewno nie dadzą więcej światła niż świetliki w dachu. No, bo ja nie wyobrażam sobie transparentnych szyb w tych drzwiach.

Ale kto mówi o dachowych? Już wcześniej pisaliśmy o tym z Iscrą: nie chcemy dziurawienia dachu. Żadnych kominów, żadnych okien dachowych, tylko prosty do bólu dwuspad... a w sumie dwa

Zatem: w stosunku do świetlików w ścianie nawet mleczne szyby w drzwiach dadzą więcej światła. I będzie go dość, żeby się tam komfortowo poruszać przez cały dzień.

[pestka56]

Mleczne, piaskowane, mrożone, klasztorne, fakturowane.... jeden diabeł bo widać cienie=sylwetki poruszające się za nimi w pokojach. W dzień światło pada z okien, a wieczorem z lamp w pokojach. U moich rodziców w mieszkaniu był przedpokój 7 m długości i drzwi do pokoi miały szyby fakturowane. Wiem jak to funkcjonuje