Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Elektrycznie, sympatycznie


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 753
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Refleksja po dzisiaj: żeby nie to porypane zbrojenie to dom by dawno już stał... ;)

 

Duzo tego zbrojenia pionowo, kto tak zaprojektowal? Jaki jest cel tego cwiczenia? To z powodu tego aby dach rozpieral sie na wysokiej scianie? Szczegolnie dziwne sa te startery do scian tak gesto zrobione od plyty.

Producent systemu przewiduje tylko zbrojenia pionowe naroznikow i przy otworach okiennych i drzwiowych + poziome takie oczka na 60cm z drutu fi6 przy tych pionowych i do 4 kondygnacji nic wiecej. Dodalem poziomo obwodowo co metr,a sciane "kolankowa" na pietrze mam na 3,25m i trzyma sie dobrze. W koncu 9m3 betonu to ponad 20 ton... to wszystko bedzie wazyc. Bylas u mnie na stronie i widzialas. Dorzuce w miare szybko do konca stan surowy.

Edytowane przez Di.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też byliśmy w szoku, ale nasz konstruktor przeliczał projekt w oparciu o wytyczne z dokumentacji producenta przeznaczonej dla konstruktorów. Później konsultowaliśmy to jeszcze z Izodomem, ale potwierdzili, że wszystko wskazuje na to, że "tak ma być". Wszystko jest opisane w wątku, poszukaj postów z listopada czy grudnia ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też byliśmy w szoku, ale nasz konstruktor przeliczał projekt w oparciu o wytyczne z dokumentacji producenta przeznaczonej dla konstruktorów. Później konsultowaliśmy to jeszcze z Izodomem, ale potwierdzili, że wszystko wskazuje na to, że "tak ma być". Wszystko jest opisane w wątku, poszukaj postów z listopada czy grudnia ;)

 

Korzystam przeciez z tej samej dokumentacji Izodomu co Twoj konstruktor :), rozmawialem tez z inzynierem, ktory kieruje ich ekipia firmowa, akurat robil cos w Warszawie, sa tez ich filmy instruktazowe, dlatego zdziwilem sie i zapytalem.

Dziwi mnie to szczegolnie, ze Wasz dom to dwie proste bryly parterowe, tam nie ma nic skomplikowanego. (nie liczac wylanych lez przy placeniu za dachy, ja mam tylko 240m2 dachu a juz placze.)

Moim skromnym zdaniem ktos przesadzil, jak u mnie ze zbrojeniem plyty. Tyle ze mi na dodatkowe 2 tony stali latwiej bylo przymknac oko, bo miescilo sie w budzecie i nie spowalnialo pracy. Moze masz instalacje w scianach, jakies rury oslabiajace same sciany? Zerkne pozniej jakie jest uzasadnienie.

 

Konsultanci-sprzedawcy z Izodomu raczej nie budza mojego zaufania, z wyliczonego zamowienia ktore mi przygotowali wycialem materialu na przynajmniej 10tysiecy... przeliczylem to sam i po budowie zostalo mi tylko, oprocz malych scinkow, 4 pelne bloczki. Wyobrazam sobie, ze po ich przeliczeniach z "resztek" moglbym postawic garaz wolnostojacy :) Nie licze innych wpadadek, jak przywiezienie materialu na pietro przed parterem. Dlatego mysle, ze jak dolozysz tone stali wiecej to im nie zaszkodzi wcale...

 

Edit:

Jednak nie widzialem zadnego uzasadnienia dla takiego zbrojenia. nie krytykuje, bo to Wasza kasa i Wasz czas, szkoda tylko ze projektanci i wykonawcy chronia swoja dupe na koszt inwesora.

Edytowane przez Di.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Nie mamy żadnych wewnętrznych ścian nośnych.

2. Nie mamy stropu (sufit z płyt gk podwieszanych do belek więźby).

3. Nad salonem przestrzeń otwarta aż do kalenicy.

 

Ja to rozumiem, a przeciez wieniec tez bedzie dodatkowo zbrojony przynajmniej 4 pretami fi12 po odwodzie scian, tak?. I on nie pozwoli im przewrocic sie pod obciazeniem. W koncu ludzie taki cos z gazobetonu buduja tylko ze slupkami betonowymi, a tutaj jest beton monolityczny...

U mnie tez nie ma scian nosnych na pietrze... a sciany zewnetrzne sa na 3 metry wysokie, dokladnie tak samo.

Edytowane przez Di.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to rozumiem, a przeciez wieniec tez bedzie dodatkowo zbrojony przynajmniej 4 pretami fi12 po odwodzie scian, tak?. I on nie pozwoli im przewrocic sie pod obciazeniem. W koncu ludzie taki cos z gazobetonu buduja tylko ze slupkami betonowymi, a tutaj jest beton monolityczny...

U mnie tez nie ma scian nosnych na pietrze... a sciany zewnetrzne sa na 3 metry wysokie, dokladnie tak samo.

 

Masz strop monolityczny, który dodatkowo spina Ci konstrukcję :) I ci ludzie, co budują z gazobetonu, to najczęściej parter + poddasze, więc strop mają, w przeciwieństwie do nas. A u nas jeszcze ściany parteru są na 3,75 (po instalacjach w suficie, jak wentylacja mechaniczna, i uwzględnieniu wylewek i instalacji pod podłogą, akurat wyjdzie 3m na gotowo - tyle ile ma być docelowo).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz strop monolityczny, który dodatkowo spina Ci konstrukcję :) I ci ludzie, co budują z gazobetonu, to najczęściej parter + poddasze, więc strop mają, w przeciwieństwie do nas. A u nas jeszcze ściany parteru są na 3,75 (po instalacjach w suficie, jak wentylacja mechaniczna, i uwzględnieniu wylewek i instalacji pod podłogą, akurat wyjdzie 3m na gotowo - tyle ile ma być docelowo).

 

Nie mam stropu monolitycznego nad pietrem, schemat statyczny konstrukcji jest dokladnie taki sam, jakbym postawil pietro zamiast na parterze, to na fundamencie na ziemi. Strop spina tylko parter i robi za "fundament" dla pietra - tak dla scislosci.

 

Ci co buduja z gazobetonu parterowki to czesto maja dokladnie taka sama sytuacje jak u Was. Ty opisujesz inne rozwiazanie, ze stropem nad parterem i poddaszem z niska sciana kolankowa, Daleko nie szukacjac, moj sasiad postawil dwa lata temu parterowke na planie krzyza, tak samo jak u Ciebie konstrukcja dachu odslonieta az po kalenice, w niektorych pomieszczeniach sufit podwieszany. Dach kryty ciezka dachowka, duzo bardziej skomplikowany i wszystko z gazobetonu.

 

Wiem o czym pisze, nie opowiadam bajek bez sensu. U mnie na pietrze jest niemal tak samo - tyle ze na gotowo ma byc 2,85 od wylewek po sufit podwieszany i z niewielkim skosem, wiec sciana na ktorej trzyma sie dach ma tylko 2,25 i do tego dochodzi 1,20m do poziomu jetek. Rozpietosci miedzy scianami u mnie 8,5-9,5m, do tego konstrukcja dachu tradycyjna ciesielska, rozpierajaca na boki krokwiowo-jetkowa. Wtedy kazdy dodatkowy metr sciany zwieksza sily dzialajace na boki niemal dwukrotnie.

Wiec jesli macie same sciany pod wieniec na 3,75, to troche tlumaczyloby ciezkie zbrojenie, gdyby konstrukcja dachu miala rozpierac sciany na zewnatrz. Ale pisaliscie, ze beda wiazary, ktore co do swojej zasady przekazuja obciazenie w dol, nie na boki. Mowiac krotko wiazar lezy na wiencu scian, a nie je rozpycha.

Tyle wyjasnien, nie chce dalej zasmiecac Wam tematu. Na pewno bedzie dobrze jak jest, mialem na mysli tylko, ze zapewne moglo byc latwiej i troche taniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, my to wszystko rozumiemy, bo pamiętam naszą pierwszą reakcję, jak odcyfrowaliśmy projekt konstrukcji ;)

 

No nic, w każdym razie idziemy do przodu, zalewać będziemy najpewniej we wtorek.

 

:) polecam za kazdym razem, przed wylewaniem i z usmiechem zapytac operatora pompogruszki co przywiozl. Pomaga uniknac nieporozumien na koniec.

Pozdrawiam i powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze 3 warstwy zalane! :D :lol2: Znaczy czasem są to 3, a czasem tak bardziej 4 (pod oknami na przykład).

 

To była chyba najlepsza do tej pory część budowy. Żadnych problemów :) Operator pompogruszki świetny, osłony przed zabrudzeniem zamków zdały egzamin perfekcyjnie (znaczy przecięta wzdłuż rura do kanalizy + folia budowlana w niektórych miejscach). Zalewane było wszystko na jeden raz i jedynie w jednym miejscu wypchnęło klocka z izodomu o pół centymetra.

 

Po zalaniu pociągnęliśmy w górę jeszcze jedną warstwę na części nocnej.

 

Zdjęcia będą niedługo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obiecane fotki ;)

 

Osłony na zamki przed zalewaniem ;)

IMG_20190618_083124.jpg

 

Zalewamy!

Operator poradził, by ustawić rurę jak najbardziej płasko, to nie będzie dużej siły uderzenia betonu - i faktycznie dobrze to zdawało egzamin :)

IMG_20190618_083613.jpg

 

Pod oknami zalewaliśmy bliżej 4 warstwy, bo tutaj będzie parapet.

IMG_20190618_091117.jpg

 

Tak wyglądają osłonki po betonowaniu :D

IMG_20190618_094432.jpg

 

A tu rośnie piękny, południowo-zachodni FIX w salonie na 2,35 szerokości i 2,60 wysokości. Już myślę, co tam w ogrodzie zasadzę, aby mieć piękny widok przez cały rok... :D

IMG_20190619_091629.jpg

 

 

To zdjęcia z wtorku, a mamy sobotę, więc są już mocno nieaktualne :D Najlepsza Ekipa Budowlana (w skrócie NEB) jest już koło 8 czy 9 warstwy :)

Zalewaliśmy te 3-4 warstwy naraz, na 1 okrążenie. Bezproblemowo :)

Edytowane przez Iscra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem szczerze, że czekanie na beton kosztowało mnie sporo nerwów. Wiecie, kiepskie doświadczenia z poprzednich etapów, gdzie teoretycznie wszystko było pod kontrolą, a potem nagle FUBAR.

Najpierw jednak przygotowania. Zajęły dobre kilkanaście godzin, z dwóch powodów. Po pierwsze chciałem dobrze zabezpieczyć zamki (dzięki za ostrzeżenie, MAG ;) ). Po drugie, ze względu na dużą ilość okien do ziemi, powstała masa wolnostojących ścianek, które ciężko było powiązać... właściwie z czymkolwiek ;) Po pierwsze ścianka między sypialniami dzieci: półmetrowy słupek, który wyginał się w zależności od tego, jak się ustawiło pionowe druty. Uderzenie betonu mogło go naprawdę mocno pokrzywić, a wtedy powodzenia w spinaniu tego nadprożami. Drugie takie miejsce to południowo-wschodni narożnik salonu. 170 cm ściany podpierającej dach i nie spiętej z niczym :eek: Na szczęście wygląda na to, że wszystko poszło doskonale. Zdejmowanie pustaków wiążących te miejsca było bardzo łatwe, czyli nie powstały żadne nadprogramowe naprężenia, czyli nic się nie pokrzywiło (za mocno? :p).

 

Zdjęć z samego betonowanie nie mam z dość oczywistych powodów, ale przed i po... Proszę bardzo:

 

1. So silent before the storm...

przed1.jpgprzed2.jpgprzed3.jpg

Folia służy zabezpieczeniu pustaków, które "ustawiają" okna. W połączeniu z rynną z rury od kanalizy zdała egzamin w stu procentach.

 

CDN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2. Nie obyło się bez drobnych wpadek:

wtopap2.jpg

Niby nic, ale teraz będzie lepiej widać:

wtopap1.jpg

Tak, przez przypadek zalaliśmy tu 5 warstw ;) To słupek między dylatacją a wejściem. Ma bardzo niewielką pojemność, a przez zbrojenie nie dało się zareagować na czas. Całe szczęście to chyba jedyne miejsce na budowie, gdzie pustaki były gotowe na 5 warstw :eek:

 

Drugiej wpadki nie udokumentowałem: nie zaślepiłem końcówki pustaka koło jednego z okien. Na szczęście wystarczyło 5 minut z młotkiem, żeby to odkuć, bo beton wypłynął minimalnie.

 

3. Po wycięciu pustaków z okien i drzwi zaczęło się robić... genialnie :D

salon.jpg

Po lewej wspomniana ściana nośna, której na razie nie ma do czego przypiąć ;)

A tu sypialnie i taras:

sypialnie.jpg

 

CDN ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...