woj_s 21.09.2004 07:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2004 Witam. Z uwagi na to ze siakos kiepsko dziala wyszukiwarka (na kombinacje slow wierzba i kominek - wyswietla mi dziwne tematy) pozwolilem sobie zalozyc nowy watek. Czy ktos z Was moze polecic sklad lub kogos sprzedajacego drewno do kominka - sam moge je pociac - za rozsadna cene ??? W-wa Falenica i okolice. Dodatkowo mam pytanie. Znalazlem faceta ktory moze sprzedac mi metr przestrzenny wierzby za 60PLN, z transportem i pocieciem. Jak to drewno spisuje sie w kominku ??Czy warto wogole je brac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 21.09.2004 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2004 U mnie wierzba kosztuje 35 zł za mp ale bez pocięcia i transportu pod warunkiem, że jest. A jak się pali. No jak by to powiedzieć. Zakłądamy, że jest sucha i zdrowa to na jesieni palić możesz. Pamiętaj jednak, że to gatunek miękki, czyli pali się szybko = częste podkładanie = duże zużycie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
woj_s 21.09.2004 09:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2004 OK ... jednak brzoza jest 2krotnie drozsza ... a z uwagi na robudowe (czyt. ostre splukanie z pieniedzy) potrzebuje czegos na ta zime ... a na wiosne chce zakupic buk,brzoze na nastepny sezon. wierzba 60pln - drewno+transport+pocieciebrzoza 130PLN - drewno+transport+pociecie Ponawiam pytanie ..czy znacie kogos kto mialby do sprzedania brzoze lub inne drzewo w cenach nie wiekszych niz w/w ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 21.09.2004 10:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2004 OK ... jednak brzoza jest 2krotnie drozsza ... a z uwagi na robudowe (czyt. ostre splukanie z pieniedzy) potrzebuje czegos na ta zime ... a na wiosne chce zakupic buk,brzoze na nastepny sezon. wierzba 60pln - drewno+transport+pociecie brzoza 130PLN - drewno+transport+pociecie Uważaj bo metr przestrzenny to takie cudo, które cięzko jest zweryfikować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 21.09.2004 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2004 A skąd jesteś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
woj_s 21.09.2004 10:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2004 NOTO - metr szescienny podobnie ... liczy sie uczciwosc a ta jest watpliwa .. bo nie znam faceta. Ale .. wiem ze moze przewozic max 4-5m3 lub m3 przestrzennych ..a ja tyle chcialbym zamowic. rafalek - Falenica, Warszawa. BTW ... w nadlesnictwie powiedzieli mi ze moge za 50-60PLN moge miec m3 sosny ..ale wydaje mi sie ze juz wierzba bedzie lepsza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 21.09.2004 11:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2004 NOTO metr przestrzenny łatwiej zweryfikować niż m3. Metr przestrzenny wynika z obmiaru. Jeśli facet przywiezie Ci luźno ułożone drewno to możesz się czepiać. Ma być ułożone ściśle. m3 zależy natomiast od zamiennika, a ten najczęściej przy opale wynosi 0,65. A o sposobach pomiaru drewna mówi norma PrPN-D-95000/Az - Surowiec drzewny - Pomiar, obliczanie miąższości i cechowanie. woj_s - jeśli sosna jest w miarę sucha to będzie lepsza od wierzby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
woj_s 21.09.2004 11:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2004 podejrzewam ze skoro moze przywiezc 4-5 mp (nie jestem pewien czy mp czy m3) to znaczy sie ze ma taka ladownosc sprzetu .. i moge przypuszczac ze drewno bedzie poukladane aby zaladowac wlasnie te 5mp. A wtedy mozna dosc latwo sprawdzic ilosc mp. Jezeli bedzie luzno to moze dac do myslenia i powod do sprawdzenia objetosci. Zle mysle ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 21.09.2004 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2004 Ani wierzba, ani sosna nie nadają się do palenia w kominku. Po pierwsze zapaskudzisz cały kominek i komin sadzą, po drugie /dotyczy wierzby/ - jest strasznie malo kaloryczna, co oznacza, że zuzyjesz jej 2 razy tyle ile byś zużył suchego buka. Co oznacza, ze koszt jednego i drugiego jest taki sam Radę dostałeś, a teraz Twoja w tym glowa, co z nią uczynisz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
woj_s 21.09.2004 11:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2004 Majka .. wiem ze powinienem o to zadbac na poczatku roku, jednak jak opisalem na poczatku .. rozbudowa .... brak czasu i pieniedzy Czy mozecie w takim razie podac wg kalorycznosci drewna do kominka ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 21.09.2004 11:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2004 Ani wierzba, ani sosna nie nadają się do palenia w kominku. Po pierwsze zapaskudzisz cały kominek i komin sadzą, po drugie /dotyczy wierzby/ - jest strasznie malo kaloryczna, co oznacza, że zuzyjesz jej 2 razy tyle ile byś zużył suchego buka. Co oznacza, ze koszt jednego i drugiego jest taki sam Radę dostałeś, a teraz Twoja w tym glowa, co z nią uczynisz Co do zapaskudzania to z kominkiem TAK z kominem NIE. Jeśli palenie sosną paskudziło by komin to działo by się tak samo i w przypadku innych typów ogrzewania - piece i kotły. Co do zużycia wierzby to masz rację, ale koszt będzie większy. Zakłądam, że kupujesz niepocięte i nieporąbane. Tniesz i rąbiesz w przypadku wierzby większą objętość aby uzyskać tą samą ilość ciepła czyli koszt będzie większy. Do tego dochodzi większy koszt transportu. Nie oznacza to, że należy teraz kupować na gwałt buka czy inny gatunek, no chyba, że suchy. Ja mam taki patent na grzanie - trzeba kupować w Leroy Merlin drewno w pęczkach. W pęczku są 4-5 szczap. koszt około 7-8 zł za pęczek. Przy dopkładaniu robi się gorąco jak człowiek przypomni sobie cenę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 21.09.2004 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2004 Jeśli masz wątpliwości co do tego drewna na opał proponuję odwiedzić strony www. wierzba energetyczna, lub poszukać np. w Onecie na hasło energia odnawialna, czysta energia. Tam jest b. dużo danych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
woj_s 21.09.2004 11:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2004 roznica jest wierzba 60PLN - drewno, transport i pocieciebrzoza - 90PLN drewno + 30 transport/mp + 10/pociecie/mp to ostatnie moge zrobic sam .. przyda mi sie troche ruchu ... wiec 60PLN wierzba czy 120PLN niepocieta brzoza ? poza tym niedaleko mnie za 140-160 w tym transport moge miec ... przywiezione na podworko na palecie brzoze, owinieta folia i pocieta na szczapy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek_J 21.09.2004 11:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2004 trzeba kupować w Leroy Merlin drewno w pęczkach. W pęczku są 4-5 szczap. koszt około 7-8 zł za pęczek. Przy dopkładaniu robi się gorąco jak człowiek przypomni sobie cenę... Kiedyś chciałem kupić worek drewna na stacji Shella. Po usłyszeniu ceny (11 zł) wymiękłem. Sprzedawca tytułem wyjaśnienia poinformował mnie, że to drewno jest sprowadzane z Norwegii... Wymiękłem jeszcze bardziej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 21.09.2004 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2004 Kiedyś chciałem kupić worek drewna na stacji Shella. Po usłyszeniu ceny (11 zł) wymiękłem. Sprzedawca tytułem wyjaśnienia poinformował mnie, że to drewno jest sprowadzane z Norwegii... Wymiękłem jeszcze bardziej. Dobre - podoba mi się... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 21.09.2004 11:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2004 Bomba,z tym drewnem z Norwegii, a u nas podobno w lasach drewna brak, tak tłumaczył mi jeden o kt. kupiłam brzozę do kominka. Potem jasno i dobitnie wytłumaczył z licznymi przerywnikami na K, że drzewo z lasu germańcy wywożą (psst... może to było to z Norwegii) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
woj_s 21.09.2004 11:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2004 Mam sasiadow .. ktorzy spraili sobie fajny mebel (kominek) i sasiadka przywozi czasami taki worek ..ale odbiegacie od tematu ... poradzcie prosze ... czy przezimowac na wierzbie a w przyszlym roku od razu zamiwic cos innego ?? ..czy lepiej od razu brac drozsze ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 21.09.2004 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2004 To co teraz napiszę, są to moje przemyslenia na podstawie obserwacji Mieszkamy 2 lata /2 zimy/ - pierwszy rok palilismy wierzbą /ścieli nam 6 drzew, więc ją mielismy bez kupowania/ - okropne dziadostwo, szybko się palilo, malo ciepla dawalo, za to duzo popiolu. Pare razy trafila nam się jakas deska /z drzewa iglastego / super - ale zywiczna i kominek upaprany i wielkie sadze. 2 rok palilismy nie calkiem suchym bukiem, brzozą i dębem. Wyszlo o polowę mniej drewna, a bylo cieplej. Szyba w kominku latwiej dawała się umyć i mniej popiolu bylo do wybierania. Sądzę, że zywiczne drewno paskudzi także komin, ale przy paleniu w normalnych kotłach/koks, mial itp/ jest wyzsza temperatura i sadza tak się nie odkłada w kominie. Nam po 3 miesiaca palenia tymi "smieciami" drewnianymi zapalily się sadze w kominie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 21.09.2004 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2004 Czy mozecie w takim razie podac wg kalorycznosci drewna do kominka ??? Kaloryczność drewna w poszczególnych gatunkach jest zbliżona. Brzmi to dziwnie, ale to prawda, wiąże się to z tym, że kaloryczność odnosi się do masy, a nie do objętości a drewno sprzedaje się w mp lub m3 czyli jednostkach objętości. Różnica wynika z gęstości drewna w poszczególnych gatunkach. Mamy gatunki o dużej gęstości czyli jednostka objętości ma więcej kalorii bo ma większą masę kg. Do tych gatunków zaliczymy dęba, buka, graba, akację, wiąza. Jak ktoś ma transport to warto poszukać różnych wynalazków. Są to najczęściej gatunki odrodowe (ciężko się łupią, rozpalają i wolno schną), dobrze palą się klony - w tym jesionolistny (ale SUCHE), świerze będą się gotowały. Ewenementem jest czeremcha. Jest tania i twarda, ale praktycznie ciężkodostępna. Jest to gatunak krzewiasty i forma drzewiasta jest rzadka. Warto też zainwestować w olszę - tania i dość dobra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
woj_s 21.09.2004 11:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2004 Majka .. po rozbudowie zostala mi masa desek i sporo stempli sosnowych. Sadze ze wystarczy to na miesiac .. potem licze sie z przeczyszczeniem komina.Domek ma 80m2 (partek) i jako ze jest segmentem to mam sasiadow po bokach ... liczylem aby kupic okolo 4-5m3 (lub mp jak kto woli) .... sadze ze ta ilosc powinna wystarczyc i moze troche zostac ... Kominek nie jest do grzania .. ale do dogrzewania .. nastroju itp ... glowne ogrzewanie to ogrzewanie gazowe.Dodatkowo .. podejrzewam ze zarowno ta drozsza brzoza jak i tansza wierzba .. nie sa sezonowane ...ze niedawno sciete ... Moze w takim razie wziasc tylko 3-4 m brzozy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.