Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam, jestem w trakcie remontu domu jednorodzinnego, bardzo mi zależy na ogrzewaniu podłogowym. Mianowicie w małym wejściu 1m x 2m nie posiadam żadnego grzejnika. Dodatkowo holl mam bardzo wysoki (5m) jest w nim bardzo duży grzejnik i wreszcie kuchnia, z której architekt postanowił wywalić grzejnik i zrobić tam zlew. Całość (wejście, holl, kuchnia) to jakieś 50m2. Niedługo biorę się za skuwanie płytek i zastanawiam się jak nisko będę musiał (i ile mogę) skuć podłogi żeby osiągnąć ten sam poziom podłóg co do tej pory. Salon jest połączony z hollem i tutaj pojawia się największy problem ponieważ w salonie mam parkiet a w hollu te płytki. Teraz na chłopski rozum skuwając płytki z hollu będę miał -2cm na poziomie. Położenie izolacji, rur, wylewki+ nowe płytki = ? 8-10cm? Nie wiem jak z tego tematu wyjść nie robiąc progu między salonem a hollem. Może spotkaliście się z takim problemem? Jakie jest wyjście? Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/234597-jakiej-minimalnej-grubo%C5%9Bci-musi-by%C4%87-ogrzewanie-pod%C5%82ogowe/
Udostępnij na innych stronach

Rozważałeś może ułożenie rurek od podłogówki na ścianie? U mnie świetnie się sprawdziło tam gdzie zabrakło miejsca na podłodze.

 

Ciekawe czy można by tak zrobić zamiast kaloryfera drabinkowego w łazienkach do suszenia reczników

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...