Równość połaci dachowej

[Kamil30cm]

Na budowie wielu fachowców się spotyka i są dwa typy. Jedni co filozofują co to by oni nie zrobili ciągle kawa i dyskusje, a drudzy robią bo jak nie wyrobią normy to nie wyrobią. Proste. Prosta robota nie ma nad czym się zastanawiać i do przodu... Nic skomplikowanego nie widzę.

Ps. Polacy w Dani potrafią roznieść dachówkę dociąć kosze i kalenice , ułożyć dachówkę i przykręcić gąsiory w 7h na tip top. Dach w kształcie litery H w kopertę. Też nie dowierzałem i mówiłem że to nie możliwe aż do czasu jak redakcja FAchowy Dekarz do nich pojechało i zmierzyła im czas i faktycznie to potwierdziła. Tylko martwi mnie klejenie dachówek w koszu i przy narożnikowych na jakiś "cudowny " klej.

[Kamil30cm]

.

[docent56]

Co do zdjęć Twoich realizacji nie mam zastrzezen bo widać wieloletnią szkołę i praktykę.

Ponownie się mylisz.Jestem samoukiem ,a więźby w ten sposób robię od 24 lat.

[Kamil30cm]

Piszą szkoła chodziło mi o to że uczysz się z dachu na dach i tym sposobem nabierasz doświadczenia... No ale cóż .

[Andrzej Wilhelmi]

... Polacy w Dani potrafią roznieść dachówkę dociąć kosze i kalenice , ułożyć dachówkę i przykręcić gąsiory w 7h na tip top. ...

Warto napisać jeszcze jak duży dach, ilu pracowało, czy dachówki były na połaci mocowane, czy grały linie prostopadłe do okapu i skośne.

Jak dach jest dobrze przygotowany i dachówka wciągnięta na połać to samo jej układanie idzie bardzo szybko.

Kiedyś jedna z inwestorek powiedziała mi tak: "panie Andrzeju pańscy pracownicy przez cały tydzień nic nie robili tylko bili te łaty a dach pokryli w dwa dni".

I to jest cała prawda bo najwięcej czasu pochłania przygotowanie dachu do krycia. Natomiast wracając do klejenia dachówek to małe elementy w koszu czy wąskie np. przy oknach czy kominach też kleję. Dobry klej to Colodach. Pozdrawiam.

[faltra]

Witam,

Jednak skonczyło się na odpowiednim przycięciu krokwi koszowej, według mnie nawet niezle wyszło. Postaram się dodać zdjęcie dziś wieczorem.

Mam za to pytanie dotyczące kładzenia papy. Rozmawiałem z moim cieślą i on na ten moment proponuje nie kłaść papy argumentując to że na deskach jest lód. że z tego powodu może się pod papą pojawić pleśń, grzyb. Proponuje poczekać na kilka dni gdzie będzie słonce, wtedy deski obeschną i wtedy kłaść.

Jakie jest wasze zdanie w tym temacie?

[faltra]

Oto zdjęcia:

 

 

 

 

 

 

Tak jak pisałem już według mnie nie wyszło źle ale z chęcią posłucham opinii fachowców jakie macie opinie.

Ponawiam także pytanie dotyczącą kładzenia papy.

[Kamil30cm]

Dlaczego zakończyliście deski równo z krokwią?

[faltra]

Dlaczego zakończyliście deski równo z krokwią?

 

Pierwszym pomysłem było podcinanie desek pod kątem. Ale okazało się że za dużo deski na długość trzeba by było przyciąć. Ta obcięta po skosie deska byłaby słabsza. Dlatego została podcięta krokiew aby deska nachodziła na nią, że krokiew nie została przycięta po całości to pomysł cieśli ponieważ po pierwsze znacznie więcej roboty by to wymagało a po drugie zapewniał mnie że będzie dobrze więc mu zaufałem. Generalnie dla mnie jest ok.

@Kamil30cm: uważasz że koncepcja jednak jest zła? W sumie teraz już nic nie zrobię ...

[Kamil30cm]

Wszystko zależy jak zakończysz podbitkę. Nie mówię że jest to źle tylko aktualnie krokiew będzie piła wodę do momentu jak jej nie obrobisz

[Jan P.]

Papę połóż koniecznie. Palnik , podsuszyć. Później wyschnie. Jan