Tynki gipsowe maszynowe a gładź. Kłaść ? Jaką gładź.

[Piecha21]

Witam !

 

Mam zrobione tynki gipsowe maszynowe Dolina Nidy. Niestety gładkość tych tynków zostawia dużo do życzenia. Miejscami jest gładziutko. Miejscami " skórka pomarańczy " która po przeszlifowaniu staje się gładka ale wydaje mi się że farba tego nie przykryje. Myślę o nałożeniu 1 ( wystarczy ? ) warstwy gładzi. Co o tym myślicie ? Czy może po przeszlifowaniu aktualnych tynków i pomalowaniu nie będzie nic widać i to zbędny wydatek ? W końcu wałek też ma jakąś tam strukturę ? Jakie jest wasze doświadczenie ?

 

Pozdrawiam

Jacek

[ag2a]

Przemaluj jedno pomieszczenie i sprawdź czy to wg Ciebie jest odpowiednie

[Piecha21]

No z jednej strony jest to też jakieś rozwiązanie. Tylko pokój pokojowi nie równy. Ściany tak samo jedna jest lepsza jedna gorsza. Nierówności nie ma w sensie jak przyłożę łatę to jest ok. Jedynie te " chropowatości ".

 

Praktycznie po przeszlifowaniu jest gładko. np. w miejscu nie wstępuje skórka pomarańczy po przeszlifowaniu ona nie znika całkowicie. Jest widoczna lecz gładziutka.

[kaszpir007]

A jakie tynki ? Tynk miękki czy twardy (ZETA). Jak miękki to się takiego tynku nie szlifuje bo wtedy robi się chropowaty i ziarnisty ...

 

Taki tynk jak jest kiesko wykonany to nakłada się gładź i dopiero szlifuje ...

 

Inaczej jak tynk "twardy" , bo można go szlifować i po wyszlifowaniu można go już malować , oczywiście jak był wykonany z odpowiednia starannnością ..

[Piecha21]

A jakie tynki ? Tynk miękki czy twardy (ZETA). Jak miękki to się takiego tynku nie szlifuje bo wtedy robi się chropowaty i ziarnisty ...

 

Taki tynk jak jest kiesko wykonany to nakłada się gładź i dopiero szlifuje ...

 

Inaczej jak tynk "twardy" , bo można go szlifować i po wyszlifowaniu można go już malować , oczywiście jak był wykonany z odpowiednia starannnością ..

 

Znalazłem teraz zdjęcia worka i pisze na nim ALFA. Więc miękki ? Ale szczerze to zauważyłem całkiem inne zjawisko podczas szlifowania ponieważ tyn robi się gładziutki.

[kaszpir007]

Znalazłem teraz zdjęcia worka i pisze na nim ALFA. Więc miękki ? Ale szczerze to zauważyłem całkiem inne zjawisko podczas szlifowania ponieważ tyn robi się gładziutki.

 

 

Dolina Nidy ma jedynie jeden tynk twardy - Zeta , inne miękkie ..

 

To co napisałem powiedział mi tynkarz. Że twarde się szlifuje i od razu można malować i że raczej żadnego sensu gładzi nie ma bo gładź jest miękka , więc po co wtedy dawać twarde tynki ?

A miękkie gładzie albo się od razu maluje , ale raczej rzadko kiedy taki tynk jest tak idealnie położony i obrobiony że nie wymaga żadnej obróbki i wtedy daje się gładź i wtedy szlifuje ...

 

Ja mam twarde tynki (Dolina Nida Zeta) , lekko przeszlifowane i od razu gruntowane/malowane ...

[ag2a]

Dokładnie tak jak kaszpir pisze!

[Piecha21]

Będę musiał przetestować na jednej ścianie i zobaczymy

 

W razie czego jaką gładź polecacie ? Gotowa ? Sypka ? Patrząc na koszty zdecydowanie chyba sypka. Jakiej firmy ?

[Marcin34_Śl]

Ja też miałem tynki gipsowe NIDA ZETA, ale zdecydowałem się na gładź, różnica pomiędzy gładzią a szlifowanymi tynkami jest duża, szlifowane tynki to nie lustro...

[cactus]

Zrobienie gładzi na lustro to też niezła sztuka, chyba że gładzie na mokro. Tak czy siak bedzie to kosztować niewiele mniej niż same tynki :/